Forum portalu turystyka-gorska.pl

No to mnie przekonaliście dziękuje
To może jeszcze powiecie jaki wybrać do tej kurtki polar, aby w komplecie z taka kurteczką przetrwać najgorsze warunki w zimowuch Tatrach?

coś z polartec thermal pro i powinno być OK

_________________
Fly Or Die

zależy z jaką intensywnością planujesz się przemieszczać. Ja np. w tym roku (co prawda nie w Tatrach ale też było "trochę" poniżej zera) próbowałem założyć TNF Genesis z thermal pro ale nie wytrzymałem nawet 15 minut (a dodam, że było wtedy już dosc zimno, noc, było to na zejściu i nie spieszyłem się zbytnio...) bo zacząłem sie gotować.

Osobiście z "polarów" polecam polarki z Decathlonu. Kosztują naprawdę śmieszne pieniądze (coś ok 25zł), ważą tyle co nic i zapewniają naprawdę przyzwoitą termikę. Ja używam praktycznie przez cały rok do wszelkich zastosowań, kolega był na M.Blancu (2xpolar kaczucha +soft) i mówił, że było jak najbardziej ok. Kilkoro znajomych używa i jest bardzo zadowolonych.
Ja bym polecał mieć 2 takie polarki (mniejszy i większy), zawsze łatwiej dopasować termikę do aktualnych warunków temperaturowych i aktywności ruchowej niż jednym ekstremalnie ciepłym.
Chociaż posiadanie jednego ciepłego niewątpliwie też może mieć pozytywne znacznie w sytuacjach krytycznych.

A i taka rzecz, moim zdaniem nie ma sensu podpinać polaru pod kurtkę. Pozytywnych efektów takiego zabiegu ciężko mi się doszukac, a tylko łatwiej może przewiać na zamku. Poza tym, zdejmując kurtkę jesteśmy zmuszeni też do zdjecia polaru.

ps. nie jestem pracownikiem decathlonu, bo właśnie łapię się na tym, że już w drugim wątku polecam tamtejsze produkty. Po prostu mam pozytywne doświadczenia, bo za małe pieniądze można dostać tam produkt, który wcale albo tylko niewiele odstępuje od producentów z wyższej półki cenowej (oczywiście można też tem słono przepłacić - np. za wszelkiego rodzaju gadżety, "pierdółki" czy produkty producentów innych niż defathlonoweskie marki). Być może polecę jeszcze kiedyś skarpety i wkładki do butów z owczej wełny, bo tez jestem zadowolony

No sprawa jest naprawde skomplikowana bo wybór jest ,,niestety" ogromny...
Znajomy ma na zbyciu taki model, za 80% ceny bo mu rozmiar nie spasował, niby to wiecej niz sobie zaplanowalem wydac ale co myślicie?
To nie jest Gore nawet a w horyzoncie wysoko sobie cenią?? Warto??
http://www.e-horyzont.pl/kurtka-14th-pe ... 1916t.html

Konkret dziękuję...

Bo nie słuchasz, jak Ci dobrze radzą. Kup lekką membranówkę i osobno polar lub sweter puchowy/primaloftowy.

Prawdę gadają piwa im nalej

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html

No już w tej kwestii moje wątpliwości rozwialiście, ale własnie tych lekkich kurtek jest w brud a polarow jeszcze więcej ;(

Poradziłbym Ci. Ale nie umiem...

Problem w tym, że każdy z nas jest inny. Kurtki mają służyć w rożnych warunkach. Ja mam dwie - wiosna, jesień, zima - solidna, na gore texie (dwuwarstwowym) ze wzmocnieniami. Odpowiednim krojem do każdego zastosowania w tym do uprzęży. Już kilka lat. Na lato cieniutka, z membraną, ważąca niewiele i używana znacznie rzadziej.
Jeśli się pocisz tak jak ja i tak zawsze będziesz mokry. Jeśli nie od deszczu to od potu. Mimo to lepiej być wilgotnym od spodu i zgrzanym niż przemarzniętym i przemokniętym od zimnego deszczu i przewianym do kości. Ja postawiłem na dobre firmy, poczytałem trochę recenzji i kupiłem to co mi się podobało. Suma sumarum i tak nie ma rzeczy idealnych. Skoro podoba Ci się ten Jack Wolfskin to go bierz. Polar przecież można odpiąć i wsadzić do plecaka, nikt nie każe Ci go przypinać do kurtki.
Moje wybory padły na:

zima: http://ngt.pl/80,the-north-face-mountai ... acket.html

lato: http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?t=10857

Z obu jestem zadowolony choć jak pisałem każda ma swoje wady. Jedyna naprawdę nieprzemakalna rzecz to foliowy płaszcz. Jedyny prawdziwy oddychający materiał to pończochy kabaretki. Dobra, gorska firma (ME, Marmot, TNF, Mammut, Milo, Mountain Hardware, Rab i inne). Nie oczekuj cudow.

_________________
http://3000.blox.pl/html

"Listy z Ziemi" Twaina: poszukaj, przeczytaj... warto

Dzięki wszystkim za pomoc, jak coś kupie to się pochwalę, musze pojeździć po śląsku bo chyba jak nie przymierze to nie wybiorę niczego, może coś mi spasuje (nie chodzi o wyglad).

Mazio dobrze gada, najlepiej mieć przynajmniej dwie kurtki (na chłodniejszą porę roku i lekką przeciwdeszczówkę na lato). Sam bym tak miał, ale mnie nie stać, wiec mam jedną średnią:P

Na lato polecałbym coś jak najlżejszego, Marmot Precpi, TNF Venture, czy wspomniany ME Particle.
I tak w lecie zakładać ją będziesz tylko w czasie deszczu bo latem od wiatru będzie pewnie jakiś softshell albo inny windstopper, więc nie ma sensu pakować się w jakieś wymyślne konstrukcje. Patrz na wagę, krój i opinie o wytrzymałości.

Na zimę za bardzo nie polecę, bo ze swojej zbyt zadowolony nie jestem (membrana nie wyrabia ) i sam będę się pomału rozglądał za czymś nowym. Ale na razie odkryłem potęgę softshella i ciężkie kurtki membranowe będę już chyba przywdziewał tylko przy bardzo niesprzyjającej aurze.

_________________
- Trzeba cisnąć!
- Nie wystarczy cisnąć, trzeba napier***lać!!!

W chwili obecnej nie ma uniwersalnych kurtek. Najlepiej mieć kilka: letnią przeciwdeszczową ale z tych maleńkich gabarytowo, kurtkę typu parka na chłodniejsze dni, windstopper i soft shell. Moje ulubione marki są trochę inne: Millet, Love Alpine, Berghaus. Nie polecam bergssona, różnego rodzaju campussów i innego badziewia. Z kurtek za bardzo niską cenę naprawdę dobra okazała się gocta d z membraną proof X extreme fell free, do tego stopnia, że dokupiłam do niej spodnie. Oczywiście, na wyprzedaży, za 30 % ceny wyjściowej. 500 zł jednak za nią bym nie dała za 50/30 % ceny pierwotnej to okazja, znakomita relacja cena - jakość.

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html

DTH Jestem bardzo ciekaw tych polarów z decathlonu ! Aż pojadę niedługo spojrzeć i podpytać Rzeczywiście ceny śmieszne, ale ja nie potrzebuję najlepszej jakości, chociaż jak mówisz nie odbiegają drastycznie od droższych marek. Dzięki za zwrócenie na to uwagi! Sam na lato myślałem o jakimś lekkim polarku i nieprzemakalnej kurtce, może kiedyś zdecyduje się na ... marmota, kto wie.

mnie te polarek polecili właśnie na jednym forum internetowym, jako wręcz obowiązkowy zakup Poszedłem, zobaczyłem, kupiłem i jestem super zadowolony. Od tamtej pory odłożyłem do szafy wszystkie bardziej markowe polary i nosze je tylko okazjonalnie (np. w mieście, gdzie waga nie ma takiego znaczenia). Poleciłem go też wszystkim swoim znajomym i rodzinie i wszyscy są równie zadowoleni.
Mój ma już kilka lat i tak jak mówię, muszę się już niebawem przejść po nowy, ale jak na wiek, intensywność użytkowania, liczbę prań to bardzo niewiele ustępuje bardziej renomowanym produktom (dla przypomnienia wielokrotnie droższym ).

_________________
- Trzeba cisnąć!
- Nie wystarczy cisnąć, trzeba napier***lać!!!

Mówisz o tych polarkach?
http://www.decathlon.com.pl/PL/forclaz-20-137648520/
http://www.decathlon.com.pl/PL/forclaz-50-137653879/
Mnie jeszcze zainteresował ten na zime, ale nie ma go w ŁDZ niestety...
http://www.decathlon.com.pl/PL/forclaz- ... 37647373/#

tak, chociaż coś teraz je zmienili. Ja mam mniej więcej taki jak ten 50. Jak ja kupowałem nie było tych 25, ale będę musiał się przejść, zobaczyć, może będzie na lato:)

_________________
- Trzeba cisnąć!
- Nie wystarczy cisnąć, trzeba napier***lać!!!

Wie ktoś gdzie można przymierzyć marmota ... w ŁDZ?
W ogóle odpowiedzcie mi na pytanie czy sobie dobrze myślę, jako ubiór na lato koszulka brubeka dry, potem w razie czego taki marmot, a jeśli zimno to polarek jakiś oddychający w miare pod kurtke.
A jeśli bym chciał również w mieście używać, to właśnie tu problem. Bo koszulka bawełniana, bluzka i ta kurtka to się mija już z celem, prawda? Wypadek jest taki, że kurtka nie będzie służyć tylko w góry ;] Jestem w mega rozterce szczerze powiedziawszy. Kurtki potrzebuję przede wszystkim przeciwdeszczowej i fakt faktem, by była dosyć lekka. Milo ma bardzo ładne kurtki wg mnie, jednak ten aquatex mówią, że nasiąka, więc pewnie ciężki jest, kusi mnie jeszcze berghaus rg1, który zdaje się przyzwoitym połączeniem miasta i wypadów, wodoszczelności i oddychalności chociaż też piszą, na innym forum, że to cytuje ' szmatka'.
ehh tak to właśnie jest, jak jest się studentem i zarabia marne grosze, bym kupił dwie kurtki. Liczę jednak, że do wiosny coś znajdę neutralnego. Niestety będę sporo jęczał i dulczał tutaj (chyba, że bana dostane), ale pewnie ktoś mnie w końcu przekona do zakupu którejś kurtały ; )

dobrze

nie koniecznie. W mieście raczej nie uprawiasz zbyt intensywnej aktywności ruchowej, wiec nie pocisz się aż tak bardzo, a co za tym idzie nie potrzebujesz super "oddychalności".
Starczy jak odpowiesz sobie na jedno pytanie. Czy na codizeń używasz w mieście odzieży termoaktywnej i czy jest Ci ona niezbędna? Właśnie.
Kurtka po prostu będzie spełniała swoją rolę jako zwykła kurtka przeciwdeszczowa.

znam, pamiętam i powiem Ci jedno, co być może już wiesz. Każdy zakup przemyśl ale nie oszczędzaj! Kupuj najlepsze na co Cię stać. Raz kupiona dobra rzecz starczy Ci na długo i będziesz z niej zadowolony. Słaba, nie dosć, że nie spełni oczekiwań to rozleci się szybko stwarzajac koniecznosć kolejnego wydatku.

Wiem, staram się nie oszczędzać, dlatego na kurtke przeznaczam do 400zł, więc nawet marmot się łapie. To nie maks możliwości, ale potrzebuję do życia więcej niż kurtki Wyżej nie mam zamiaru już szukać jednak. Kwestią do zastanowienia się jest teraz wybór modelu. Marmot, berghaus, czy milo, tnf raczej odpada, bo powyżej 400 stoi venture. Marmot na pewno najlepszy przeciwdeszczowy, tylko czy wytrzyma kilka lat? Bardzo uważam na rzeczy, które kupię, więc przy ostrożnym użytkowaniu wytrzyma chociaż ze 3 lata? ;] A i pytanie, czy do biegania również można jej używać, krój nie przeszkadza?
Jedyne co mnie dziwi, że kupuje się kurtke, np Milo za kilkaset zł i piszą, że szmatka po deszczu się robi, a moja daaawna kurtka z rynku za 80zł miała kilka lat i jak nówka, a kropli nie puściła ;p

bo kurtka z targu zapewne miała za zadanie jedynie chronić od deszczu i przy tym nie "oddychać"? Wbrew pozorom wysoką wodoodporność jest stosunkowo łatwo uzyskać, problem pojawia się gdy trzeba przy tym zachować przyzwoitą oddychalność.
Ja bym wybrał Marmota - na oko krój bardziej techncizny od Berghausa, wyższa wodoodporność i oddychalność, a poza tym sporo lżejsza. Tu masz ... w wyprzedaży za 339zł http://expedition.com.pl/sklep/produkt/7 - teraz sam się zastanawiam czy się nie skusić

_________________
- Trzeba cisnąć!
- Nie wystarczy cisnąć, trzeba napier***lać!!!

Nawiasem mówiąc, ... co jakis czas można kupić za 299 zł, w różnych sklepach.

z Marmotami uważajcie bo rozmiarówki są bardzo mylne. Widać, że to amerykańska firma bo szyją chyba te rzeczy na słonie.
Mi dzisiaj przyszła kurtasa Marmota Aegis. Kupiłem rozmiar "M" a noszę normalnie "L" i pasuje idealnie a może nawet jest ciut luźna. Poza tym wykonanie super, fajne rozwiązania, bardzo lekka i zajmuje naprawdę bardzo mało miejsca. Nie ma się do czego przyczepić. Jeszcze na dodatek udało się kupić za w miarę rozsądne pieniądze w sylwestra w 8a Teraz tylko muszę zrobić jakiś test w górach czy jest warta tego co o niej piszą na forach

_________________
Galeria zdjęć

Muszę tylko go przymierzyć, żeby wiedzieć jaki rozmiar nosić, a potem będę mógł szukać promocji w sklepach internetowych, ale w ciemno nie kupię rozmiaru, bo pewnie będę niezadowolony, tym bardziej, że ta rozmiarówka dziwna, a ja zakładam różne rozmiaru ciuchów od L do XXL...w zależności od firmy. W łodzi w ogóle nie potrafie znaleźć ciuchów marmota. Mam nadzieje, że ktoś poratuje, bo inaczej znak zapytania postawie nad nim ;/

Podobnie Ma Firma Arcteryx Kurtka L/ka a wygląda na XL
Wiadomo za dużo McDonald'sa

_________________
Fly Or Die

Dajcie spokój...
W sklepie 8a jest zakładka tabela rozmiarów i dane producenta i...
w tabeli rozmiarów rozumiem, że to wzięte cm już chyba z kurtki? A dane producenta z ciała?
http://8a.pl/page,produkt,id,4776,precip-jacket.html

nie wiem jak podają w 8a bo zawsze przed zakupem na odległość wcześniej daną rzecz mierzyłem. Wiem natomiast, że na rozmiarówkę amerykańską należy uważać.

_________________
- Trzeba cisnąć!
- Nie wystarczy cisnąć, trzeba napier***lać!!!

W 8a biore rozmiarowke z tabeli rozmiarow nie z tabeli producenta. Mierzylem towar w domu i sa to wymiary zdjete z produktu. Nie bralem Marmota ale powinno byc tak samo.

_________________
Omówienie sezonu ograniczam do rejonu Morskiego Oka i Tatr Zachodnich (...). By zasłużyć na wyróżnienie w rejonie Hali trzeba by najtrudniejszą tamtejszą drogę przejść nocą, samotnie i w kapciach. - Władysław Cywiński

Fakt, sprawdziłem w zakładce 'jak dokonać pomiaru'. To dane prosto z produktu, może znajdę jakąś odpowiednią kurtkę, zmierzę. Cóż, do odważnych świat należy. Zwrot w sklepie internetowym jest zawsze możliwy przez 10 dni. Ale poszukam jeszcze w łodzi stacjonarnego sklepu.
Edit. wpasowałem się w L, mierzyłem moją XL i jest trochę mniejsza od tego marmota, ale to dobrze. Teraz może na jakąś promocję poczekam.

W Łodzi nie ma za bardzo produktów Marmota


Dobrze myślisz

Nie jest to problem. Zdarzało mi się chodzić w bawełnianej koszulce lub koszuli i na to membranowa kurtka. Jak było chłodniej, to i jakiś polar czy stretch.


Problemem z przeciwdeszczówkami Milo jest nie tyle membrana, co materiał zewnętrzny. Słabe DWR.


Dać mu bana


Nie na słonie, ale np. na mnie
Rozmiary noszę w zależności od firmy XL lub XXL. Jak mierzyłem Marmota, to zdecydowanie XL.


Ten polarek jest bardzo fajny, zwłaszcza jak za swoją cenę.

_________________
Wolę mieć brzuch od piwa, niż garb od roboty

zakupiłem ;]
A marmota, cóż chyba po prostu pójdę do sklepu, zmierzę sobie pasującą na mnie membranówkę, zobaczę jej wymiary i będę wiedział orientacyjnie jaki na mnie pasuje. Chociaż już strzelam w L. W klatce ( z ciała) mam niecałą 100, więc 138 ( z kurtki, czyli XL) będzie srogo za duże ; ) Długość odpowiednia, tym bardziej, że brana z przodu a tył przedłużany widziałem.