Forum portalu turystyka-gorska.pl

Lite trek jak Lite trek
Solidny niedrogi - choć opinie różne się trafiały o nich.
Nie pamiętam ile już było wersji tego buta ale Scarpa, ten model obok Cinque terre, Vega i Manta produkuje chyba najdłużej.
Bywały transporty tych butów takie, że były nie do zajechania a bywały i takie, gdzie podeszwa siadała po pół roku. Wiem bo to był pierwsze buty w góry jakie kupiłem . Były czasy, że u co drugiej osoby z którą byłem w górach, na nogach widziałem te buty...
Jak masz ~650 - to zdecydowanie polecam Nepal.
Mustangi moim skromnym zdaniem odpuść -za drogie jak na częściowe wstawki materiałowe, poza tym coś tam za dużo przeszyć - nie lubię tego.

Witam,

DOLOMITE FLASH EVO XCR
SCARPA MISTRAL GTX
Jack Wolfskin TRAILRIDER TEXAPORE WOMEN
Jack Wolfskin ALL TERRAIN TEXAPORE WOMEN S1

dla kobiety, który z tych modeli byście polecili?

_________________
ZBiEP UAM

Hanwag Badile GTX:
http://www.globetrotter.de/de/shop/deta ... 1bccb82a33
Czy ma ktoś zdanie na ich temat? A może ktoś już się z nimi zetknął?

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)

A co myślicie o butach Grisport? Mam na myśli konkretnie ten model: http://niecodzienni.pl/buty-trekkingowe ... kat-380823

Szału nie robią

_________________
"Na szczytach Tatr...
Na szczytach Tatr,
Na sinej ich krawędzi
Króluje w mgłach świszczący wiatr
I ciemne chmury pędzi..."
________________________________________
"Nawet podróż tysiąca mil zaczyna się od pierwszego kroku"

To może mi też doradzicie Wybieram się na Słowację, konkretnie do Popradu. Chcę trochę po górach pochodzić i potrzebuję butów. Czy buty trekkingowe LA SPORTIVA FC 1.1 GTX Women będą się nadawały? Z opisu wydają się idealne, no i mają piękny wygląd

ja miałem podobne ale zamszowe. membrana gritex cechuje się zerową wodoodpornością i jeszcze gorszą oddychalnością tyle, że ja kupiłem nówki za 59 zł a za tyle to nawet trampek się nie kupi więc mi pasiły

do chodzenia po Popradzie jak najbardziej a co do chodzeniu po górach to zależy... ja tam preferuje buty wysokie. w adidasowatych to co najwyżej mogę po nizinach połazić

To zależy. Na poważne, dlugie wyrypy z plecakiem, ja jednak wolę wysokie. Na szybkie szlaki, na lekko, zwłaszcza w łatwiejszym terenie, jak najbardziej się nadadzą.
A dlaczego akurat te W tej kategorii cenowej znajdzie się już sporo innych butów zwłaszcza niskich

_________________
Wolę mieć brzuch od piwa, niż garb od roboty

tym bardziej, że w tej półce cenowej można już dostać całkiem niezłe wysokie buty z gore

_________________
Maszeruj albo Giń!

Co wy chcecie? Bardzo dobry but na tatry latem. Nie widzę sensu by męczyć się w wysokich pancernych butach. Widzę tylko dwie wady tego buta:
- membrana GTX (po co się w niej kisić skoro w ulewie woda i tak górą naleci?)
- Brak otoka gumowego na czubku (w trudniejszym terenie w moment się zniszczą)

OK, a mógłbyś coś więcej o nich powiedzieć? Używałeś ich? Jak trwałość, wygoda, (nie)przemakalność?

magkat - dzięki

nie mam tego modelu
mam inne Grisporty, aczkolwiek nie gorskie
sa to buty ochronne (tzw.safety boots), z metalowa oslona na przodzie, uzywam ich do pracy w fabryce i czasem do chodzenia po miescie
plusy-
znakomita jakosc wykonania (made in Italy) jak za ta cene (ok.220 PLN)
bardzo wygodne i komfortowe w noszeniu
dobra trwalosc, mam je kilka miesiecy (praca 5-6 dni w tygodniu) i zadnych objawow zuzycia
minus-
podeszwa jest sliska (nie Vibram)
Vibram w tych butach, ktore podajesz, ma na pewno lepsza przyczepnosc (w koncu to Vibram, chociaz slyszalem niekorzystne opinie o nie najlepszej przyczepnosci butow Skarpa na Vibramie w mokrym terenie)
ja bym polecal Ci te (chociaz sa 2 razy drozsze )-
http://www.gooutdoors.co.uk/meindl-mens ... ts-p106690
ja je kupilem w Krakowie na Grodzkiej, sklep Janmar, rok temu
trzeba w nich tylko wymienic fabryczne wkladki, ktore sa za cienkie (but ma bardzo twarda podeszwe) na jakies miekkie, grubsze i sprezyste wkladki
wytrzymuja nawet wielogodzinne katowanie polautomatycznymi rakami, do ktorych absolutnie nie sa przeznaczone-mocna konstrukcja

Nie wiem jak w tym przypadku ale dla mnie vibram to synonim śliskiej podeszwy.

wg mnie to zalezy od rodzaju Vibramu, ktory producent zamontuje do butow
jak juz pisalem wczesniej, moi znajomi wypowiadali sie niekorzystnie o przyczepnosci Vibramu w mokrym terenie w Skarpach, dokladnie w tym modelu-
http://www.trailspace.com/gear/scarpa/sl-m3/
ja moge powiedziec tylko same superlatywy o przyczepnosci Vibramu w butach, ktore mialem i mam (razem 3 modele roznych marek-Raichle i Meindl), zarowno w suchym jak i w mokrym terenie
jedyna podeszwa z ktorej bylem niezadowolony, jesli chodzi o przyczepnosc w mokrym terenie, byla fabryczna podeszwa Boreala (nie Vibram), okolo 1994r.

Zgadzam się że zależy to od rodzaju Vibramu. Problem w tym że najczęściej używane są najtańsze i najgorsze pod względem przyczepności mieszanki. Szczególnie jeśli nie kupujemy bardzo drogich butów.

Co do Meindla to chyba rzeczywiście mają niezłe podeszwy. Sam nie używałem ale kiedyś gdy leżałem na lodzie w dolinie Roztoki (w butach skiturowych), żwawym krokiem minął mnie gość w jakiś pustynnych! Meindlach.

wg mnie najgorzej sprawa się ma z vibramem zimą. latem na suchym czy mokrym terenie dają radę.
co nie zmienia faktu, że jak kupisz sobie te grisporty za taką kasę to będziesz dłuugo żałował

_________________
Maszeruj albo Giń!

bardzo mozliwe, ze jest tak, jak piszesz. ja mialem buty z Vibramem tylko pow.700 PLN, moze dlatego jestem z tej podeszwy zadowolony.
Meindle sa super
wiem, ze maja tez podeszwy pod wlasnym logo, nawet w drogich modelach, ale jeszcze nie mialem okazji przetestowac
w kazdym razie Meindla polecam

mam na to sprytny sposob-schodze w rakach do samego miasta, np. z Gasienicowej do Kuznic, czy z Terinki do Smokowca

Również polecam. Od 1,5 roku śmigam w Meindlach Engadin i złego słowa nie powiem (poza jednym, w Karkonosze są trochę za bardzo pancerne. Równocześnie jednak nawet przy +30 na Równi pod Śnieżką noga się nie zagotowała). Co do podeszwy, to trzyma się dobrze na suchej i mokrej skale, na śniegu i lodzie też nie jest źle, ale cudów nie ma, lód to lód.

_________________
keff79: Moje spostrzeżenia i analiza nieba z ostatnich trzydziestu jeden lat dowodzą, że w nadchodzącym półroczu pogoda będzie zmienna i może mieć coś wspólnego z tzw. porami roku (badania trwają).

Wiśnia jest wiśnia

zgadza się. ale nie ukrywam, że często moje buty trekkingowe wykorzystuję w mieście a na to chyba już sposobu nie ma

_________________
Maszeruj albo Giń!

Ale po co?

kurcze, śniegu po kostki to w pantoflach mam chodzić ?

Oj tam, oj tam. Ja całą zimę pomykam w adidasach

sa takie rozne dziwne patenty typu mini raczki do chodzenia po miescie, m.in. cos takiego-
http://imageshack.us/photo/my-images/172/rakirv3.jpg/

zastanawiałem się nad tym zimą, nawet chyba na forum pytałem może w tym roku dla eksperymentu zakupię takie cacko

_________________
Maszeruj albo Giń!

W Skandynawii co drugi na wiosnę chodzi w tych nakładkach.Warto. O czym się boleśnie przekonałem.

_________________
Te linki okazują mowę nienawiści lub dyskryminację wobec chronionej grupy osób z powodu rasy, wieku lub innych naturalnych cech.
https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBagiew_(organizacja)
https://pl.wikipedia.org/wiki/A_quo_primum

Dziękuję za wypowiedzi Po górach chodzenie wyłącznie rekreacyjne. Chciałabym, żeby buty mi kilka lat wytrzymały. Chętnie poznam inne modele (również wysokie), które polecacie w podobnej cenie. Dzięki i pozdrawiam.

hej
mam pytanie dotyczace butow
wybieram sie w Alpy w okresie pazdziernik-listopad, zamierzam sobie polazikowac na wysokosciach ok.3000-3500m, w trudnosciach do max. I
w tym celu jestem na kupnie butow i zastanawiam sie nad tymi trzema modelami-
http://www.meindl.co.uk/products/Walkin ... volution_9
http://www.fieldandtrek.com/scarpa-mant ... src=google
http://www.lasportiva.com/catalogue/cat ... anguage=EN
czy ktos z was ma moze te buty i moglby sie podzielic opiniami na ich temat?
czy pierwsze 2 modele nie beda zbyt chlodne jak na pazdziernik-listopad?
czy przy zakupie butow tego typu kupujecie buty pol numera wieksze od butow letnich, zeby pomiescic dodatkowo gruba skarpetke?

Nie jestem znawcą ...

Ja na problem tego rodzaj spojrzałbym tak ...

Wygląda na to, że ludzie chwalą sobie te Nepale. But sprawdzony i chyba dość lubiany. Tyle, że chyba kosztują jednak znacząco więcej niż pozostałe. I na letnie wycieczki w niższe nielodowcowe góry raczej się średnio nadają.

Dwa pozostałe modele zapewne są tańsze i lepiej się nadają na cieplejsze dni. Raczej nie wierzę, żeby Ci miały w nich marznąć stopy bardziej niż w tych Nepalach. W końcu nie jedziesz do Nepalu. Ja mam archaiczny model Manty i w zimie w nich chodziłem, stopy mi nie marzły.

Tu problem leży w budżecie i zastosowaniu. Jak Cię stać na buty pod jeden wyjazd to raczej bym pewnie szarpnął się na te Nepale. Ale ... jeżeli planujesz w tych butach chodzić np po Tatrach latem to może się okazać, że jednak nieco lżejsze, a przy okazji tańsze, buty będą lepsze.

Przemyśl to jeszcze, poczytaj. Najzwyczajniej wydaje mi się, że każde z tych trzech modeli butów na tą jedną jedyną wycieczkę spokojnie Ci wystarczą. Kluczowe pytanie jest ... co potem ?

_________________
GŚ TG

Dzieki wielkie, Gustaw
widzialem bardzo duzo tych Nepali w Terince zima, chyba co drugi z wybierajacych sie gdzies wyzej mial te wlasnie buty
nie zamierzam tych butow uzywac w Tatrach w lecie, mam juz dobre letnie buty, w zimie w Tatrach tez w nich chodzilem, chociaz sa troche chlodne i za miekkie do rakow
co potem? potem zamierzam ich uzywac do Tatr w zimie i do Alp w lecie (w dalszej perspektywie czterotysieczniki alpejskie)
jeszcze raz dziekuje
pozdro