Forum portalu turystyka-gorska.pl

To jest rozwiązanie "elitarne". Na Der Johann w Dachsteinie, gdzie są cztery godziny darcia po stalówce i prętach używałem tych szmacianych z nakrapianą gumą za 2.50. Dały radę, chociaż niszczą się dość szybko.
Oczywiście te za 8 miałyby szansę stać się rękawiczkami "wielokrotnego użytku", chociaż te za 2.50 mają swoją zaletę - są przewiewne.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.

A jakby ocenił potencjalną wytrzymałość takich taktycznych za 80 zeta ... pewnie kilka pokoleń ...

_________________
GŚ TG

Wszystko jest kwestią porównania. Bardzo podobne do tych taktycznych rękawice narciarskie z kategorii "racing" potrafią kosztować 300-600zł.
Może to być dobry produkt do użytku właśnie na narty, wiosną kiedy w zwykłych za ciepło. Na łańcuchy i do kijów najlepsze będą długie rowerowe z siateczką i w jasnym kolorze. Wtedy nawet w upał nie przeszkadzają. Jeśli bez palców to tylko tego typu:

http://www.sklep-nordwalk.pl/Master_Short-93.html

Nie chodzi mi tu o firmę tylko krój w którym na kciuku i palcu wskazującym rękawice są nieco dłuższe. Zapobiega to obtarciom przy łażeniu z kijami a ja łażenia po szlakach bez kijów sobie nie wyobrażam.

Kompletną nowością jest z pewnością Refine Skort, również marki Mammut. Jest to wspinaczkowa… spódnica. Model posiada zintegrowane szorty i Mammut nie ukrywa, że celem było tu nie tylko poprawienie wygody, ale także troska o wygląd miłośniczek wspinaczki.


Mammut, Refine Skort

Pas spódnicy jest szeroki a szwy umiejscowiono tak aby bez problemu i wygodnie można było założyć na spódnicę uprząż. Dzięki specjalnej konstrukcji jest to możliwe z każdym typem uprzęży. Zintegrowane szorty chronią uda i są w całości zakryte przez spódnicę.

Aby poprawnie założyć spódnicę trzeba z tyłu uprzęży odpiąć pasek mocujący pętle udowe i przełożyć go przez specjalny otwór w spódnicy, z przodu zaś całości wizerunku dopełnia plisa, mocowana za pomocą velcro.

Model będzie dostępny w sprzedaży w sezonie wiosna/lato 2012. Spódnicy bliżej przyjrzeli się redaktorzy niemieckiego magazynu Outdoor Magazin, co zostało uwiecznione na filmie (oczywiście w języku niemieckim).

Źródło: Mammut, Vaude


Dziewczyny, ja świetnie asekuruję.

_________________
Te linki okazują mowę nienawiści lub dyskryminację wobec chronionej grupy osób z powodu rasy, wieku lub innych naturalnych cech.
https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBagiew_(organizacja)
https://pl.wikipedia.org/wiki/A_quo_primum

baaaajer

_________________
- Trzeba cisnąć!
- Nie wystarczy cisnąć, trzeba napier***lać!!!

No i od razu liczba osób chętnych do asekurowania wzrośnie.

_________________
The Beatles

mam pytanie co sadzicie o marce Salewa?? jest jedna z najlepszych?? chodzi mi glownie o sprzet wspinaczkowy, i zimowy- podpisali niby teraz (jakos w pazdzierniku) kontrakt z TOPRem, wiec chyba raczej maja dobry sprzet, pomozcie

_________________
"sssij"

Salewa to firma "ze średniej półki".
Sama użytkuję parę produktów Salewy (buty, ciuchy, plecak) i nie narzekam.
Ze sprzętem wspinaczkowym nie miałam do czynienia.

B.

Ja mam dwa HMSy i buty. Buty wypas, HMSy, jak HMSy.
Tak jak pisała Basia raczej średnia półka, a co chcesz kupić?

Nie ma sensu nastawiać się na firmę. Po prostu bierz co się najbardziej w danej chwili opłaca. Żadna firma nie robi wszystkiego dobrze. Jedna jest lepsza w rakach, a druga w karabinkach.

Ja bym tak sugerował:

Liny: Mammut,
Kaski: Petzl, Grivel,
Śruby lodowe: Black Diamond, Grivel,
Raki: Grivel,
Czekany: Grivel, Petzl,
Friendy: Black Diamond, DMM,
Kości: DMM,
Ekspresy: Climbing Technology, Petzl,
Heksy: DMM.

I tak wiadomo, że najlepszy sprzęt robi Black Diamond

Ja bym dodał jeszcze Wild Country.

_________________
Moje Tatry

Życie jest piękne. To ludzie są pojebani.

"Słabe stopnie są jak puszczalska dziewczyna. Jak im zaufasz to ci dadzą, a jak nie, to będą częściej zdradzały." - Mechanior

chcialam wymienic sobie sprzet via ferratowy ( lonza, uprzaz, pare karabinkow) moj sprzet typowo podrzedny raczej nie daje mi dobrej gwarancji bezpieczenstwa, myslalam tez o obuwiu, czekanach i rakach

_________________
"sssij"

Obuwie mam "ferratowe" Salewy i jestem bardzo zadowolona, aczkolwiek nie używam na ferraty. Buty są stosunkowo mało śliskie, wygodnie się chodzi po skałkach, kamieniach, nawet mokrych wapiennych, poza tym - wygodne i bardzo lekkie.

http://8a.pl/page,produkt,id,8134,mount ... d-gtx.html

Są to jednak buty na wąskie stopy, nie każdemu pasują.

B.

Salewa faktycznie fajne buty robi tego typu.

Uprząż możesz kupić Singing Rock. Tanie i bardzo fajne.
Lonży Ci nie doradzę, tylko uważaj na Petzla.
Zwykły czekan, to nie ma tutaj co filozofować. Ciupaga, to ciupaga, Cassin, Grivel, wsio rawno.
Raki Grivela, tylko i wyłącznie.

Wild Country to fajna firma. Ma spoko karabinki:
http://allegro.pl/karabinek-wild-countr ... 68228.html
Też należy do moich ulubionych firm...

mam podejściówki Salewy, model Trainer i sprawują się bardzo fajnie. Ogólnie firma ok.

_________________
Jako pijesz, tako leziesz.

Dorzuciłabym do tego zestawu Link-camy firmy Omega Pacific, które polecano nam na kursie skałkowym.



Nie chcę się wymądrzać, bo moje doświadczenie wspinaczkowe jest bardzo skromne, ale miałam okazję testować je równolegle z friendami BD w Dolomitach i moim zdaniem link-camy biją te ostatnie na głowę. Wciskały się tam gdzie BD nie dawały rady
Patent jest niesamowity, jeden cam może przybierać kilka różnych kształtów http://www.youtube.com/watch?v=qauoXzDKEKk
Niestety są jeszcze droższe niż friendy Black Diamonda...

_________________

Ale ponoć są zawodne mechanicznie...
Stan-61 coś o tym wspominał.

Słyszałam i czytałam same dobre opinie na ich temat, ale pewnie okaże się za jakiś czas, jak to naprawdę z nimi jest.
Sugerowałam się też opinią naszych kursowych instruktorów, nie wspominali nic o problemach mechanicznych, mimo że kursowy szpej jest eksploatowany na maxa.

_________________

omegi są bardzo dobre na zimę, mają dużo szerszy zakres pracy, a więc idealnie nadają się jako uzupełnienie zestawu.

Zimą na friendy trzeba mocno uważać.

dzieki wszystkim za rady co do sprzetu zainteresuje sie tym co mi poleca Kilerus (na pewno wezme rady pod uwage)- mysle ze obowie sprawie sobie faktycznie Salewy bo znajomi tez chwala a cena przystepna (np. co do modelu Basi) ja mam Campusa i nie jestem z nich zadowolona, oddalam siostrze bo zle sie mi w nich chodzilo i czulam kazdy ruch w bucie i kamien pod stopa..

_________________
"sssij"

Oczywiście, to co napisałem, to jest tak ogólnie. Najlepiej zejść jeszcze poziom niżej żeby sprawdzić dany model.

ano zimą trzeba uważać i dlatego omegi są fajne. Nie opłaca się brać całego seta friendów, bo miejsc gdzie można je osadzić za dużo nie ma, a omega ma szeroki zakres pracy, a więc jak już takie miejsce trafimy, to duża szansa że siądzie.
Zamiast więc tachać 5 friendów, bierzemy 1-2 omegi i jest fajnie

pzdr

_________________
Jako pijesz, tako leziesz.

Fakt.

Tu jest coś o problemach konstrukcyjnych w OMEGAPAC'ach http://www.omegapac.com/op_climbing_notices.html . Było też o wypadkach związanych z pęknięciami w Alpach bodajże austriackich. Jak znajdę do wrzucę.

Znalazłem! Tu jest coś: http://forum.klettern.de/forum/klettern ... k-cam.html .

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)

Najbardziej mi się podoba to "Simply pushing" Masakra!

Ale może poprawili to wszystko.

Gdzieś widziałem zdjęcia pękniętych. Masakra! Od razu mi przeszło.

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)

O kurcze, paskudnie to wygląda na zdjęciach. Zrobiłam małą inspekcję swoich wg instrukcji w linku który podałeś wyżej, i wygląda na to że wszystkie są okej, ale będę musiała się im bacznie przyglądać.

_________________

2008 rok tego artykułu więc IMHO:

Jednak faktem jest, że warto po każdej akcji dokładnie je oglądać...

_________________
Zesraj się, a nie daj się...