Forum portalu turystyka-gorska.pl

A gdzie ty chcesz na lodowcu zjeżdzać? Do szczeliny?

_________________
Keep calm and carry on.

Toć nie mówię o lodowcach... tylko ogólnie o zastosowaniu tych lekkich uprzęży wyżej prezentowanych... Myślę, że jak człowiek wisi w szczelinie to mu wszystko jedno... może wisieć nawet w stringach jeżeli nie pękną...

_________________
Zesraj się, a nie daj się...

Obawiam się, że na boleniu się nie skończyło...

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

E tam, przesadzacie... od trzech lat wspinam się tylko w takich lekkich, cięższe oddałem znajomym, nic nie boli, nic się nie wrzyna. Oczywiście, wygodniej jest patentować drogę w bardziej "wymoszczonej" uprzęży, ale, naprawdę, bez przesady. I w Cilao, i w Edelridzie zjeżdżałem, "latałem" itd. i wszystko było zawsze w porządku. Jeśli uprząż Cialo nie za bardzo nadaje się do wspinania sportowego, to ze względu na kiepskie szepejarki niż wrzynanie się.

_________________
Zob za zob - glavo za glavo
Zob za zob na divjo zabavo!
Alpy Julijskie www.gavagai.ngt.pl

Ile ważysz?

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.

~ Gruby, Nurt L&F wymaga kompleksowego podejścia, weź przykład z łysego to nie będziesz miał takich dylematów.

Tu mnie masz Zimą otłuszczam się i zbliżam się do 70 kg...

_________________
Zob za zob - glavo za glavo
Zob za zob na divjo zabavo!
Alpy Julijskie www.gavagai.ngt.pl

Żartujesz? A ja popadałem w stany depresyjne jak po wyjściu ze szpitalu z gipsem i kołnierzem ortopedycznym ważyłem 69 kg... A Ty widzę normalnie ważysz mniej...

_________________
Zesraj się, a nie daj się...

Cholera, dopiero co sprawdziłem: w ubraniu, nieogolony i z niezidentyfikowanymi mikro-ustrojami, które mnie zaatakowały, ważę już 71! AAAAAA!!!!! W normalnych okolicznościach wiosenno-letnio-jesiennych bliżej mi do 67-68 kg. Zaś po dłuższym pobycie w górach - to tylko 65...
Kurcze, jak tylko wyzdrowieję, biorę się na powrót ostro za bieganie. Czuję, że zaczynam się zapuszczać

_________________
Zob za zob - glavo za glavo
Zob za zob na divjo zabavo!
Alpy Julijskie www.gavagai.ngt.pl

Zapakuj do plecaka 35 kg i daj znać, czy w cienkich uprzężach nadal nic Ci się nie wżyna.
Ja tam w kazdym razie następną uprząż kupuję na zasadzie - im cięższa, tym lepsza. Chociaż tak na serio, dosyć ważny jest krój ogólny moja obecna przy braku kalesonów ma tendencję do wżynania się w... nazwijmy to "zarost".

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.

zostańmy przy tym, że to nie są uprzęże do wiszenia
ALP 95 mi się marzy na lodowce itp., ale ciężko złapać sensowny rozmiar w dobrej cenie

_________________
wertykalnie
flickr

To i tak dużo

_________________
Keep calm and carry on.

z takim ciężarem bałbym się wspinać... ale wspinałem się w Cilao mając na plecach około ośmiu kilo - co prawda nie latałem, ale zjazdy były: w ogóle nic nie poczułem - myślę, ze nogawki spodni zapewniają dodatkową "amortyzację"




W krótkich gaciach w Cilao faktycznie wisieć nie ma co, choć i to mi się w niej zdarzało, ale już w Edelridzie Loopo - dlaczego nie?! Loopo to bardzo dobra uprząż - również do patentowania, bo szpejarki są cacy.

Bo jestem umięśniony

_________________
Zob za zob - glavo za glavo
Zob za zob na divjo zabavo!
Alpy Julijskie www.gavagai.ngt.pl

Chudzielec... To ja jestem ponury grubas...

Czuje się pocieszony.. chociaż już wróciłem do normy... chodzę tak między 72 a 73

_________________
Zesraj się, a nie daj się...

Kurde, tyle to ja nigdy w życiu nie ważyłam
Ale z drugiej strony, ja nawet jak się opcham ciastkami to nie przytyję...



Ja nie jestem, ale pracuję nad tym

_________________
Keep calm and carry on.

Loopo faktycznie szersza ale to już jest "średnia" półka wagowa
ja się trochę nieszczęśliwie wpakowałem w pancerną-superwygodną uprząż rock empire, waży ponad 500 g i zajmuje kupe miejsca w plecaku - fakt że do wiszenia jest boska i szpejarki ma dobre

_________________
wertykalnie
flickr

U łysego?

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

W skały brałem mega wygodną, pancerną, niezniszczalną chyba uprząż Mammuta, dobrze ponad 500 gramów, myślę.... ale oddałem. Tak samo jak inną, lżejszą, ale też wcale nie lekką Ocuna, Loopo mi teraz na panel i w skały wystarczy. W góry wolę jednak Cilao - w plecaku miejsca prawie nie zajmuje.

_________________
Zob za zob - glavo za glavo
Zob za zob na divjo zabavo!
Alpy Julijskie www.gavagai.ngt.pl

No i też do tego powoli dojrzewam...

_________________
wertykalnie
flickr

No dobra... ale Ty jesteś kobietą więc z natury chodzisz w innej kategorii... a poza tym to odbiegliśmy od tematu...

Będziesz Naszą M. Bjoergen...

I chyba o to chodzi w gaciach... biorąc pod uwagę uprząż do wielowyciągówek to jednak imho powinna być nieprzeciętnie wygodna...

_________________
Zesraj się, a nie daj się...

PrT, ta droga miała ponad 20 wyciągów (fakt, niektóre były dość krótkie), Cilao spisała się świetnie... podobnie długa była grań Siroka pec (choć tam dużo było na lotnej).

_________________
Zob za zob - glavo za glavo
Zob za zob na divjo zabavo!
Alpy Julijskie www.gavagai.ngt.pl

Zależy też o jakie drogi chodzi
Ale wybierając obecną uprząż też wychodziłem z takiego założenia.

_________________
wertykalnie
flickr

Dobrze... może słabo sprecyzowałem... chodziło o wielowyciągówki, które są bogate w zjazdy np. powrót tych 20 wyciągów zjazdami... póki gacie są tylko na tyłku to imho nie przeszkadzają... oczywiście nie wypowiadam się konkretnie o Cilao bo nie miałem z nią do czynienia... ale wygląda na hmmm... dość skromna, a co za tym idzie mało wygodną...

_________________
Zesraj się, a nie daj się...

No nie, cilao czy Alp 95 to - tak jak pisałem - nie do wiszenia, jak dla mnie.
Ale coś w kategorii 250-300 g, typu Loopo, Hirundos czy niestety już niedostępne w PL tanie lekkie uprzęże Mad Rocka - w pewnych warunkach by mi podeszły.
Zresztą co tu dużo gadać, nosi się co komu pasuje.

_________________
wertykalnie
flickr

Racja. W każdym razie - jak się kiedyś gdzieś spotkamy, przymierzycie, spróbujecie i może się przekonacie, że nie takie Cilao straszne

_________________
Zob za zob - glavo za glavo
Zob za zob na divjo zabavo!
Alpy Julijskie www.gavagai.ngt.pl

Ja tam jak zwykle L&F. Dzisiaj (w ubraniu i po obiedzie) równe 66kg.




W sumie ona wygląda na podobnie wygodną co Hirundos. Nie podoba mi się tylko to nietypowe zapięcie. Szkoda że nie robią takich z normalnym łącznikiem.

Ja widzę, że jestem forumowym grubasem bo już nie pamiętam kiedy ważyłem poniżej 70kg. W tym roku najmniej ważyłem 72kg kiedy zgubiłem 8kg podczas 10 dni pobytu na Denali, ale szybko wróciłem do podobnej masy jak przed wyjściem w góry bo na amerykańskim żarciu trudno utrzymać wagę

_________________
Pain is temporary, glory is forever

Temat wagi użytkowników naszego forum przewija się ostatnio często tylko jakoś nikt wzrostu do tej swojej wagi nie podaje Jak ktoś ma np. 185 cm wzrostu to przy 75 kg nie powiedziałbym, że jest grubasem

_________________

O to to... też ostatnio o tym myślałem... operujmy BMI...;p Normanie jak forum modelek... A później rozmowy typu:
- Ile ważysz?
- 75 kg
- No bez jaj!
- A bez jaj to 70.

_________________
Zesraj się, a nie daj się...

Ja obecnie mam 76kg przy 172cm więc mógłbym mieć mniej bo pewnie przełożyłoby się to na moje wyniki w biegach. Jakoś nie mogę zejść poniżej 1:30 w półmaratonie i poniżej 3:20 w maratonie, ale domyślam się, że jakbym zrzucił z 10kg to pewnie by się udało