Forum portalu turystyka-gorska.pl

Chciałem poradzić się doświadczonych kolegów jakie buty powiniem wybrać. Jestem facetem mam 84kg i 176cm.
Na buty planuję przeznaczyc 300-400zł.
Celuję w długoterminowy zakup. Liczę na to, że będą na tyle solidne żeby służyć mi przez parę lat.
W kwestii trurystki górskiej stawiam dopiero pierwsze kroki. Jak dotąd, za obuwie służyły mi buty biegowe wyposażone w jakąś ubogą membranę i bieżnik typowo zimowy jak nike alvord, addidas terrex mid.
Zazwyczaj wędrujemy w beskid żywiecki jako, że mam tu najbliżej. Tego Planuję przynajmniej tygodniowy wyjazd w tatry, od schroniska do schorniska, wraz z ekwipunkiem. Oprócz wiosenno-letnich wypadów, zdarza mi się wyrwać w góry także zimą. Wiem że trudno oczekiwać od butów aby były w pełni uniwersalne, ale chciałbym aby te pozowlily takze na krótkie wędrówki w śniegu.

Ceny i wiedza ludzi w hipermarketowych sklepach mnie przerażają. Nie chcę wydawać pieniędzy za markę i kolor buta, jeśli w tej samej cenie mógłbym mieć coś solidniejszego. Niestety moje doświadczenie nie pozwala mi jednoznacznie tego ocenić.

Dziś w oczy wpadły mi buty, adidasa (Riffler) z membraną goretex w przyzwoitej cenie (ok 300zł),
http://www.adidas.com/outdoor/com/produ ... ct/U43957/

Ogolnie rzecz biorąc adidas robi dużo butów wyglądajacych tak samo i niewiele różniących się wyglądem ceną i własciościami. Mówię tu o modelach winter hiking, flint2, backlash mid. Prównując je Adidas Riffler mają o wiele bardziej sztywną podeszwę, dodatkowo mając membranę goretex.

Niestety nie wiem, czy nie będą one zbyt ciepłe latem? Czy w ogole nadają się do długodystanoswego chodzenia po górach?

Szukaj Meindl Colorado GTX na wyprzedażach. But nada się do twoich celów. Zapłacisz ok 4)0zł i będziesz zadowolony.
Adidas niech zostanie na salę sportową lub na spacer po zakupy.

_________________
http://www.youtube.com/watch?v=vDP-IL5Sx9k

Dzięki, opinie o tych butach rzeczywiscie są rewelacyjne, gorzej z ceną (570zł). Przecen najlepiej szukać w sklepach stacjonarnych czy w internecie?

Wertuję rózne tematy i przewineła mi się przed oczami opinia, żeby na buty do letnich wycieczek wystrzegać się membran i bardziej polegać na skórze, bo takie buty mają lepszą oddychalność. Jak to jest dokładnie?

Nigdy nie miałem profesjonalnych butów, ale mam wrażenie że skóra nabukowa będzie nasiąkała wodą, czy to prawda? Czy może lepiej szukać modelu ze skóry licowej?

jak najmniej szwów, gumowy otok, skóra licowa
MEINDL robi buty w dwóch wersjach:skóra-goretex i skóra-skóra.Te drugie bardziej podobno nadają się na lato
ja w modelu skóra-goretex w lecie się gotuję niestety, za to zimą wiosną jesienią są super
no i cena Meindli rozkłada się na kilka dobrych sezonów-ja moje noszę piąty sezon i myślę że są w połowie żywotności dopiero

_________________
a do piekła zabiorę wspomnienia.....

IMHO na lato tego typu buty, bez względu na to czy mają Gore czy nie, są warte tyle samo jeżeli chodzi o gotowanie się nóg... W wysokim skórzanym bucie jak jest gorąco to tak czy siak spoci Ci się stopa i membrana tutaj niewiele zmieni. Natomiast jak jest mokro to uważam, że mimo wszystko lepsze są buty z membraną... Oczywiście w kwestii tego czy buty z membraną czy bez, zdania są od dawna podzielone, chociaż ja patrzę na całość jak wyżej napisałem i dla mnie sprawa jest dość prosta.

_________________
Zesraj się, a nie daj się...

chyba na odwrót

A materiał-gore lub sam materiał nie robią??? Butów typu skóra-goretex oraz sam materiał nie użytkowałem. Dane mi natomiast było przeczłapać trochę najpierw w butach typu materiał-gore (Asolo), a potem skóra-skóra (Vakum Meindla) i to w przeważąjącej porze letniej. I w moim odczuciu but z materiału plus gore sprawdził się lepiej (w odniesieniu do oddychalności) niż skóra-skóra. Teraz rozglądam się na lato za czy z samego materiału - bez membrany.

aż takim ekspertem od Meindla nie jestem.W Polsce widuję raczej skórzane Meindle.Ale podobno nasz katalog w porównaniu do katalogu niemieckiego jest baaaardzooo okrojony

Ja w lecie śmigam w niskich TNF gore + siateczka + wibram i sobie chwalę

_________________
a do piekła zabiorę wspomnienia.....

Ja jestem zwolennikiem posiadania dwóch par butów, jedne letnie w moim przypadku skóra/cordura/gore a dokładnie aku camana air gtx 2009. Na lato/jesień idealne bo noga tak bardzo się nie poci. Natomiast na zimę to już mam połączenie skóry i gore a dokładnie lowa moutain expert gtx. Wybrałem ja ze względu, że w planach mam lodowcowe wypady w alpy, ale jak na razie to je tylko dwa razy użyłem na wiosnę w tatrach, o dziwo w mokrym śniegu trochę przemokły więc mam do nich mieszane odczucia Wiec jeśli chodzi o gore to tak średnio mi się wydaje wodoodporny http://przewodniki.wypoczynek.turystyka.pl/wyprawy.html

_________________
Jeśli chcesz biegać, przebiegnij kilometr… Jeśli chcesz zmienić swoje życie, przebiegnij maraton.

Emil Zatopek

Lowa mountain expert gtx są na wyprzedaży w polarsporcie o zastanawiam się po twojej wypowiedzi czy nie lepiej skusić się na selewe. W tym tygodniu jadę oglądnąć na żywo i jedne i drugie. Jeśli byłeś jeszcze gdzieś w tych butach od ostatniego posta to pisz jak się sprawowały.

Ja jestem wierny ASOLO, i polecam tą marke

_________________
"Na szczytach Tatr...
Na szczytach Tatr,
Na sinej ich krawędzi
Króluje w mgłach świszczący wiatr
I ciemne chmury pędzi..."
________________________________________
"Nawet podróż tysiąca mil zaczyna się od pierwszego kroku"

Ja póki co od roku korzystam ze swoich pierwszych butów - Red Rock - dokładnie model 11205 - i bardzo sobie cenie, dobrze zaimpregnowane wytrzymują nawet zimowe warunki. Przede wszystkim jedyne buty które są dla mojej stopy rozmiar 48 - wygodne i nie męczą stopy. Co do trzymania podeszwy to różnie bywa - bywało że ślizgały mi się pięty po mokrej skale - przód i środek podeszwy raczej nigdy, ale pięty zarzucało - bardzo rzadko, ale jednak.
Poza tym mają bardzo wygodne wiązanie i dobrze trzymają stopę i kostkę.
Wygodne i żadnych odcisków
jak dla mnie idealne.

dzisiaj na 8a.pl pojawiły się Chiruki w dobrej cenie

http://8a.pl/buty-trekkingowe-wysokie/b ... -hecho-gtx

_________________
Najlepszy reset tylko w górach

Witam. Mam ten sam problem a nie chcę zakładać nowego tematu. Zastanawiam się nad modelem Asolo ERGO GTX w cenie 709zł lecz dostępnie jedynie w sklepie w Krakowie (jestem tam w stanie po nie jechać bo na allegro w ciemno bym nie kupił butów - 7mila). I pytanie: czy cena jest adekwatna do jakości i trwałości? Czy może polecicie jakiś sklep w Katowicach lub okolicach gdzie można kupić dobre buty bez kosmicznych marży gdzie będzie ktoś kto naprawdę zna się na rzeczy i nie będzie mydlił oczu żeby sprzedać jakiś chłam. Generalnie potrzebuje butów do amatorskich wycieczek od Beskidów po Tatry (te Tatry to w przyszłości jak zdobędę więcej doświadczenia)

Pozdrawiam...

http://www.summit-asolo.pl/?p=p_12&sName=kontakt

_________________
Zesraj się, a nie daj się...

Dzięki wielkie Jutro albo w sobotę zaatakuje ten sklep

Meindl w dobrej cenie mogę sprowadzić , jakby co nazwa modelu i rozmiar a zobaczę co się da zrobić

Co wybrać, 10 dni, koniec czerwca, Tatry
http://www.tksport.pl/product-pol-25094 ... alewa.html
czy
http://www.tksport.pl/product-pol-18523 ... lomon.html
a w tych kusi cena
http://www.tksport.pl/product-pol-4911- ... INUS-.html

Mialem kupować sobie Salewy w Tatry, usłyszałęm jednak opinię, że podeszwy sie bardzo szybko ścierają, to samo potwierdził sprzedawca w sklepie, który mi odradził Salewy bo rzekomo swoje Salewy wymieniał/reklamował dwa razy w ciągu roku
Co do Salomona to 15 lat temu miałem pancerne półbuty- chodziłem w nich dosłownie cały rok, wszędzie, w mieście, w szkole, w lesie. Przeżyły 8 lat aż się podeszwa twarda wytarła aż do pianki amortyzującej, jak jest teraz- nie wiem

gdybym miał wybierać brałbym Alpinusa ze względu na Wibram i otok na czubku i pięcie.

Vibram nie jest aktualnie żadnym wyznacznikiem. Mają go nawet buty F7 pro. A co do samej firmy to już dawno zeszła na psy... Mam dwie bardzo stare kurtki, które są w moim posiadaniu 11-12 lat, oraz 7 (?) letni plecak i trzymają się pięknie, jednak po wielu zawirowaniach jakie dotknęły Alpinusa teraz to szczyt dziadostwa podobno. Kolega, który zajmował się sprzedażą rzeczy właśnie typu Alpinus, Campus itp. (ogólnie taka nisko budżetówka) zdecydowanie odradzał do czynienia ze współczesnym Alpinusem ponieważ mają duże problemy z jakością. Jak jest w rzeczywistości do końca nie wiem bo posłuchałem kolegi i dałem sobie spokój z tą firmą, szczególnie że jak dla mnie nic ciekawego nie oferują. Co do Salomonów to nie lubię tej marki bo tak;)... ogólnie kojarzy mi się z typowo miejską modą...

_________________
Zesraj się, a nie daj się...

modele salomona do biegania są dosyć fajne - sporo znajomych używa XA PRO. Ja mam za to takie niskie "trekkingowe" powiedzmy i jak na swój wiek i intensywność używania stan jest świetny. A to już jest "nowy" salomon po mariażu z adidasem. Więc generalnie jestem za.

_________________
wertykalnie
flickr