Forum portalu turystyka-gorska.pl

ot taka ciekawostka: prototyp płachty biwakowej Cumulusa, pertex quantum endurance, waga ok. 160 g
docelowo ma być na pertexie shield z podklejanymi szwami

_________________
wertykalnie
flickr

Fajne... tylko pertex jest raczej dość delikatny... więc średni materiał na płachtę... czy błądzę i jest pancerny?

EDIT:
poza tym pertex bez membrany? Jaki jest cel tej płachty w takim razie?

_________________
Zesraj się, a nie daj się...

http://www.berghaus.pl/?s=technologie&id=20
prototyp jest na takim materiale, bo był pod ręką - tak jak pisałem, docelowo ma być na pertexie shield
rab.uk.com/technology/waterproof-shell/pertex_1.html
z podklejonymi szwami będzie w pełni wodoodporna, ale waga pewnie przekroczy 200 g

prototyp jest ideologicznie wzorowany na płachcie BD z materiału epic, czyli w gruncie rzeczy softshellowej
założenie było takie, że taka płachta będzie na warunki zimowe, czyli jamy śnieżne, kible itp.
na pewno do jeżdżenia dupą po kamieniach będzie za delikatna... ale takich pancernych płacht jest dużo, nie o to chodziło żeby powielać gotowe rozwiązania
podobne płachty robi np. Rab i BD - tutaj jest szansa zejść jeszcze z wagą w stosunku do tamtych i zrobić to w dobrej cenie

tyle odnośnie pomysłu, a co z tego wyszło - czas pokaże

_________________
wertykalnie
flickr

Shield ma wodoodporność 10000 do 16000 (sugeruję się podrzuconym linkiem) więc to określeni "w pełni" powinno zostać potwierdzone w praktyce... Co do pomysłu to jest on oczywiście dobry bo redukowanie wagi mi się bardzo podoba... tylko martwię się, że na bezśnieżne warunki może się to nie nadać... a szkoda...

_________________
Zesraj się, a nie daj się...

Shield jest już jakiś czas na rynku i chyba ma dosyć dobre opinie

_________________
wertykalnie
flickr

Dobrej jakości płachty biwakowe można dostać w sklepie Tier One. Ostatnio sprawiłam sobie taką razem z hamakiem. Jest bardzo wytrzymała, zabieram ją ze sobą za tydzień na wyprawę do Afryki

Kupowałem w tym sklepie. W czasie wycieczki do Afryki płachta się podarła i lał się przez nią afrykański deszcz. A wcześniej jak spałem pod nią na hamaku w Himalajach śnieg sypał się do środka. Hamak wkrótce się zerwał. Także nie polecam tego sklepu. Ich himalajskie hamaki nie nadają się do niczego.

_________________
Tatrzańskie szlaki..

Niestety muszę potwierdzić negatywną opinię poprzednika. Zarówno ja, jak i dwójka moich znajomych, po próbie użytkowania płachty, której towarzyszyły przypadłości opisane powyżej (dodatkowo płachta wydziela nieprzyjemny zapach), zgodnie orzekliśmy, że lepiej sprawdziłby się zwykły foliowy worek na śmieci.. Nie możemy się nadziwić, że producent ma w ogóle czelność brać pieniądze za swój "produkt". Worki na śmieci są sporo tańsze, ale nawet gdyby były w równie wysokiej cenie, to i tak miałyby przewagę nad powyższą "płachtą". Nie rozumiem tylko, jak wedrowniczka71 może polecać coś, co na kilometr śmierdzi gównem i odstręcza jakością wykonania. Cóż, życzę powodzenia w Afryce (ale osobiście słabo to widzę, lepiej zaopatrz się w inną płachtę i hamak).

Dziwie się, że mieliście problem tylko z taką płachtą. Ja od każdego produktu zakupionego w Tier One dostaje uczulenia i wysypki. Nigdy więcej tego badziewia.

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018