Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

[RAKI] pytania, opinie
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=6&t=3013
Strona 7 z 44

Autor:  stan-61 [ Wt gru 18, 2007 8:34 am ]
Tytuł: 

tomek.l napisał(a):
Dobra firma.
...i niezła cena. :roll:

Autor:  Luka3350 [ Wt gru 18, 2007 9:35 am ]
Tytuł: 

dradamu:)
To jedna z najlepszych firm na rynku. Biorąc pod uwagę jakośc wykonania
i co za tym idzie trwalość produktu jest to moim zdaniem nr 1.
Z "dawnych"czasów kiedy chodzilem po jamach nic nie zostalo ze sprzętu oprócz produktów Petzla. Sa nienaruszone .
Muszę przyznać ,że UWAGA np. Shunt kosztowal calą miesieczną pensje w Polsce ,ale warto bylo.
To tak przy okazji ceny : miesięczna pensja -shunt,
prawie dwie -poigniee Petzla, itd takie byly czasy . Ale jakby czlowiekowi taki shunt spadl w dolinę to by się go szukalo przez tydzień . :D

Autor:  dradamu:) [ Wt gru 18, 2007 7:11 pm ]
Tytuł: 

stan-61 napisał(a):
tomek.l napisał(a):
Dobra firma.
...i niezła cena. :roll:


Za tyle to nie zamierzam ich kupić :lol: , trochę taniej:)

Autor:  Luka3350 [ Wt gru 18, 2007 7:22 pm ]
Tytuł: 

No ale są dostarczone z podkladkami antisnow.

Ja osobiście chodzę w paskowych CT i bardzo je sobie chwalę.
Cena ok 220 pln. Można kupić za 210 pln.
W sumie też rozwiązanie . Ale Petzl oczywiście :king of mountains. :king:

Autor:  Luka3350 [ Wt gru 18, 2007 7:22 pm ]
Tytuł: 

wiem : of the mountains :D

Autor:  Jacek [ Śr gru 19, 2007 1:14 am ]
Tytuł: 

Luka3350 napisał(a):
a osobiście chodzę w paskowych CT i bardzo je sobie chwalę

ja również miałem takie zdanie do czasu kiedy tylna śrubka nie dała o sobie znać.

Autor:  golanmac [ Śr gru 19, 2007 10:22 am ]
Tytuł: 

Jacek napisał(a):
ja również miałem takie zdanie do czasu kiedy tylna śrubka nie dała o sobie znać.

albo owijasz ją taśmą izolacyjną albo wywalasz i związujesz cienkim sznureczkiem i gra :D

Autor:  prof.Kiełbasa [ Śr gru 19, 2007 10:34 am ]
Tytuł: 

golanmac napisał(a):
Jacek napisał(a):
ja również miałem takie zdanie do czasu kiedy tylna śrubka nie dała o sobie znać.

albo owijasz ją taśmą izolacyjną albo wywalasz i związujesz cienkim sznureczkiem i gra :D

no ok -tylko po co ? sprzęt ma ułatwiać życie a nie utrudniać 8)

Autor:  golanmac [ Śr gru 19, 2007 10:55 am ]
Tytuł: 

Cytuj:
no ok -tylko po co ? sprzęt ma ułatwiać życie a nie utrudniać

raki same w sobie spełniają swoje zadanie, czyli ułatwiają może nie życie, a poruszanie się .... problem, wynikający z błędu konstrukcyjnego pojawia się podczas użytkowania i nie ma wpływu na podstawową funkcjonalność raków ... rozumiesz różnicę ?

Autor:  prof.Kiełbasa [ Śr gru 19, 2007 10:59 am ]
Tytuł: 

golanmac napisał(a):
Cytuj:
no ok -tylko po co ? sprzęt ma ułatwiać życie a nie utrudniać

raki same w sobie spełniają swoje zadanie, czyli ułatwiają może nie życie, a poruszanie się .... problem, wynikający z błędu konstrukcyjnego pojawia się podczas użytkowania i nie ma wpływu na podstawową funkcjonalność raków ... rozumiesz różnicę ?

sprzęt od którego zależy Twoje życie nie powinien mieć błędów konstrukcyjnych i nie powinieneś podczas chodzenia myśleć że coś ci sie może zaraz w pięty wbić i że trzeba robić jakąś durną prowizorkę...pojmujesz różnice? :wink:

Autor:  Jacek [ Śr gru 19, 2007 11:04 am ]
Tytuł: 

golanmac napisał(a):
albo owijasz ją taśmą izolacyjną

znajomy tak zrobił i był zadowolony :)
teraz i ja się okleję ;) jeszcze na ten rok.

Autor:  prof.Kiełbasa [ Śr gru 19, 2007 11:07 am ]
Tytuł: 

na ten rok naostrzę raki i jeszcze ten sezon przechodzą a potem...trzeba sie wydać znowu..
z ciekawości czym jak myślicie najlepiej je oszlifować?

Autor:  Jacek [ Śr gru 19, 2007 11:10 am ]
Tytuł: 

Cytuj:
z ciekawości czym jak myślicie najlepiej je oszlifować?

no chyba pilniczkiem.

Autor:  prof.Kiełbasa [ Śr gru 19, 2007 11:18 am ]
Tytuł: 

Jacek napisał(a):
Cytuj:
z ciekawości czym jak myślicie najlepiej je oszlifować?

no chyba pilniczkiem.

:shock: pilniczek to taki do paznokci :lol:
myślałem o szlifierce :twisted:

Autor:  golanmac [ Śr gru 19, 2007 11:20 am ]
Tytuł: 

Cytuj:
sprzęt od którego zależy Twoje życie nie powinien mieć błędów konstrukcyjnych i nie powinieneś podczas chodzenia myśleć że coś ci sie może zaraz w pięty wbić i że trzeba robić jakąś durną prowizorkę...pojmujesz różnice

Więc zamiast myśleć podczas chodzenia o śrubkach w pięcie, zmodyfikuj/usprawnij/dostosuj do swoich butów sprzęt przed wyjściem ... i zapoznaj się ze znaczeniem słowa prowizorka ...

Autor:  golanmac [ Śr gru 19, 2007 11:22 am ]
Tytuł: 

Cytuj:
na ten rok naostrzę raki i jeszcze ten sezon przechodzą a potem...trzeba sie wydać znowu.

a co to za sprzęt co się tępi ? przecież miał ułatwiać życie ? ;D
a teraz bez ironii
Cytuj:
myślałem o szlifierce

Jeśli zrobisz to na tyle delikatnie aby nie rozhartować zębów ....

Autor:  prof.Kiełbasa [ Śr gru 19, 2007 11:28 am ]
Tytuł: 

na szlifierkach często pracuje wiec chyba tak to zrobię.

wracając na chwile do wcześniejszego wątku -sprzęt sprawdzam w domu i przed wyjściem -a jeśli ma wadę która wychodzi dopiero podczas użytkowania to warto o tym wiedzieć i przekazać innym :wink:

Autor:  golanmac [ Śr gru 19, 2007 11:32 am ]
Tytuł: 

! napisał(a):
a jeśli ma wadę która wychodzi dopiero podczas użytkowania

mnie też pierwszy raz wku...ła ta śrubka ... nie mniej jednak uznałem że nie ma się co denerwować ponieważ modyfikacja jest banalna a cena sprzętu przystępna ....

Autor:  prof.Kiełbasa [ Śr gru 19, 2007 11:39 am ]
Tytuł: 

to prawda ze cena gra dużo rolę bo raki do tanich sprzętów nie należą tym bardziej cenne są każde informacje które ich dotyczą bo wiemy czego sie spodziewać 8)

Autor:  tomek.l [ Śr gru 19, 2007 5:32 pm ]
Tytuł: 

! napisał(a):
z ciekawości czym jak myślicie najlepiej je oszlifować?
Przeczytaj instrukcje, jeśli jest.
Grivel w żadnym wypadku nie zaleca szlifierki, ze względu na materiał z którego jest robiony sprzęt.
Do czekana czy raków tylko pilnik.

Autor:  prof.Kiełbasa [ Śr gru 19, 2007 5:44 pm ]
Tytuł: 

hmm instrukcje posiałem gdzieś...
jest to jednak temat do przemyślenia 8)

Autor:  maniek [ Śr gru 19, 2007 6:49 pm ]
Tytuł: 

! napisał(a):
jest to jednak temat do przemyślenia

Jak popiłujesz po 2 godz. dziennie to do 26 stycznia zdążysz :lol:

Autor:  golanmac [ Śr gru 19, 2007 6:57 pm ]
Tytuł: 

tomek.l napisał(a):
Grivel w żadnym wypadku nie zaleca szlifierki

a jak jest różnica między piłowaniem pilnikiem a szlifowaniem szlifierką ?
chodzi o to aby podczas szlifowania materiału nie przegrzać ...

Autor:  maniek [ Śr gru 19, 2007 7:10 pm ]
Tytuł: 

golanmac napisał(a):
a jak jest różnica między piłowaniem pilnikiem a szlifowaniem szlifierką ?

Pilnikiem jest dłużej :mrgreen:

Autor:  tomek.l [ Śr gru 19, 2007 8:09 pm ]
Tytuł:  ostrzenie raków i czekana

golanmac napisał(a):
a jak jest różnica między piłowaniem pilnikiem a szlifowaniem szlifierką ?
chodzi o to aby podczas szlifowania materiału nie przegrzać ...
Sam sobie odpowiedziałeś
Grivel twierdzi, że podgrzanie może mieć negatywne konsekwencje dla wytrzymałości i trwałości

Cytuj:
Never heat the crampon (adjust-ments, sharpening, etc.), because you'll ruin the heat treatment with negative consequences for the steel's strength and durability


Grivel wręcz zabrania ostrzenia szlifierką raków
http://www.grivel.com/Products/img_Ramp ... uction.pdf
oraz czekanów
http://www.grivel.com/Products/img_picc ... uction.pdf

Petzl również
raki
http://en.petzl.com/ProduitsServices/T. ... 0500-B.pdf
czekan
http://en.petzl.com/ProduitsServices/U. ... 0500-B.pdf

A CT SHARK są z hartowanej stali więc ostrzenie szlifierką też im może zaszkodzić.

Autor:  golanmac [ Śr gru 19, 2007 9:02 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
Sam sobie odpowiedziałeś

ja nikogo nie namawiam do ostrzenia raków szlifierkami, materiał z którego wykonane są raki jest na tyle miękki że ostrzenie ich za pomocą pilnika + imadło nie stanowi żadnego problemu, po za tym takie ostrzenie jest bardziej precyzyjne, ale jeśli ktoś chce, to oczywiście może to zrobić szlifierką, wbrew pozorom wcale nie jest tak łatwo przegrzać a co za tym idzie odpuścić hartowany materiał, a jeśli już się to komuś uda to raki może wyrzucić, albo powiesić na ścianie na pamiątkę ....
reasumując, ilu ludzi potrafi w sposób profesjonalny używać szlifierki ? oczywiście mało, wniosek producenta z tego prosty, lepiej kategorycznie zabronić takich praktyk niż tłumaczyć się z ich konsekwencji ...

EDIT
Cytuj:
A CT SHARK

CT także zabrania, gdzieś mam instrukcję ...
a po za tym, jak bym sam robił raki to też bym zabraniał

maniek napisał(a):
Pilnikiem jest dłużej

To się tylko tak wydaje, serio

Autor:  golanmac [ Śr gru 19, 2007 9:27 pm ]
Tytuł: 

Ali7 napisał(a):
A jak ktoś potrafi się profesjonalnie posługiwać szlifierką

Mój ojciec jest zawodowym szlifierzem, nie mniej jednak ja osobiście wole pilnik, strasznie nie lubię hałasu ....

Autor:  Luka3350 [ Cz gru 20, 2007 12:42 pm ]
Tytuł: 

Ali7 oczywiście tak.
Też tak uważam -> to są kretyńskie dyskusje. Jeśli jest w instrukcji pilnikiem to kur....a pilnikiem. Od tego sprzetu zalezy życie i zdrowie ( podobnie jak od ABS itd )
Jeśli będzie watek czym naprawić gacie ( igla,maszyna ,guma do żucia ) to można deliberować 10 godzin.
Jak komuś się śpieszy i musi szlifierką to powodzenia.
Ale ja bym sam nie majstrowal przy sprzęcie ,który jest istotnym elementem bezpieczeństwa.

Autor:  golanmac [ Cz gru 20, 2007 2:41 pm ]
Tytuł: 

Luka3350 napisał(a):
Jeśli jest w instrukcji pilnikiem to kur....a pilnikiem

oj piep.rzycie panowie ... a jak jest napisane na znaku 40 ... to nigdy nie przekraczacie ? nie chodzi o to żeby coś robić czy nie, tylko wytłumaczyć co i jak i dlaczego wolno lub nie wolno, nie każdy jest specjalistą, za to każdy ma wątpliwości, w naturze ludzkiej leży przekraczanie pewnych barier, zakazów, granic itd ... warto więc przedstawić wszystkie za i przeciw a wybór pozostawić zdrowemu rozsądkowi zainteresowanych ...

Autor:  3d [ Cz gru 27, 2007 5:14 pm ]
Tytuł: 

sorry Panowie za offtop, ale chciałem spytać o raki...

Byłem niedawno w pewnym sklepie górskim i wypytywałem sie o Campy, te z antibootami za 239 - http://www.polarsport.pl/index.php/skle ... 4/root,12/
Co o nich myslicie?
Sprzedawca powiedział mi, żebym lepiej uzbierał więcej kasy i kupił Grivele za 460, bo Campy to dziadostwo w porównaniu z Grivelami... (niedokładnie tak powiedział, ale coś w tym stylu)
Mowiłem mu, że te raki to tylko na Tatry Zachodnie planuje, i raczej nic ambitniejszego, a on na to, że za rok, będę chciał coś ambitniejszego, więc lepiej żebym zainwestował od razu w porządny sprzęt.
I teraz pytanie do Was: czy jeżeli nie będę planował ambitniejszych tras to te Campy spokojnie wystarczą? Mają antibooty, choć nie takie fajne jak te Grivelowe.

Jedyny minus Campów to że są to paskowe raki, ale chyba do zwykłej turystyki nie ma to aż takiego znaczenia? Moje buty mają wycięcie na półautomaty, więc dobrze by było to wykorzystać. (ale niekoniecznie)

...jeszcze raz przepraszam za offtop...

Strona 7 z 44 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/