Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Sprzęt wspinaczkowy
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=6&t=1784
Strona 65 z 78

Autor:  dgim [ So mar 31, 2012 8:45 pm ]
Tytuł: 

na jakims forum zagranicznym wygrzebalem tez pochwalne tony o tych malenstwach. ok - domowie zatem.

Autor:  zephyr [ Cz kwi 12, 2012 1:09 pm ]
Tytuł: 

doszły mnie słuchy z dość wiarygodnego źródła, że firma Roca upadła :!:

Autor:  Madness [ Cz kwi 12, 2012 1:19 pm ]
Tytuł: 

zephyr napisał(a):
doszły mnie słuchy z dość wiarygodnego źródła


To może źródło podaj ;)

Autor:  zephyr [ Cz kwi 12, 2012 1:28 pm ]
Tytuł: 

Madness napisał(a):
To może źródło podaj ;)


wiadomość otrzymałem ze Skalnika bo chciałem sobie kupić Roce Fanatica a tu dupa.

Autor:  grubyilysy [ Cz kwi 12, 2012 9:56 pm ]
Tytuł: 

Dopóki możesz kupić to kup.
Chyba że sprzedawca sprzeda ci jako "wybrakowany".
Jeśli towar pełnowartościowy, to za ewentualne wady odpowiada sprzedawca choćby i producent już dawno upadł (o czym też niestety słyszałem), przynajmniej taka jest "prawnicza teoria".
BTW - "wyprzedaż" nie jest sprzedażą towaru niepełnowartościowego, tylko sprzedażą po obniżonej cenie, w dalszym ciągu sprzedawca odpowiada za ewentualne wady towaru.

Autor:  zephyr [ Pt kwi 13, 2012 6:30 am ]
Tytuł: 

grubyilysy napisał(a):
Dopóki możesz kupić to kup.


w paru sklepach jeszcze są dostępne więc chyba się skuszę.

Autor:  zephyr [ Cz kwi 19, 2012 11:48 am ]
Tytuł: 

cholera nigdzie nie mogę już dostać Fanatica. W 8a może jeszcze jest ale sporo śpiewają za nią. Co powiecie nie linę Roca Kio 10,2 :?: Albo jaką markę brać pod uwagę oprócz Roca :?:

Autor:  grubyilysy [ Cz kwi 19, 2012 5:37 pm ]
Tytuł: 

zephyr napisał(a):
Albo jaką markę brać pod uwagę oprócz Roca :?:

W dzisiejszych czasach trzeba być bardzo odważnym, by polecać jakąś markę/produkt na podstawie np. 20 letniego doświadczenia i ostatniego zakupu w roku ubiegłym. Wszystkie nazwy które wczoraj kojarzyły się z jakością dzisiaj mogą oznaczać zwyczajny szajs. Nawet bym zaryzykował jakąś dziwną zależność - firmy które starają się trzymać jakość upadają tak jak Roca. Ale nie wnioskuj z tego nic na temat Kio 10,2 :-).
Tak naprawdę o ile będziesz dbał o swoją linę i nie będziesz jej jakoś ekstremalnie z-używał, raczej z zakupu takiej Kio 10,2 będziesz tak czy inaczej zadowolony, lina to lina, a pierwsza lina to już w ogóle LINA.

Autor:  semow [ Cz kwi 19, 2012 6:15 pm ]
Tytuł: 

Beal, Tendon, Mammut itd itp

PS. Ktoś może używa kości torque nuts?

Autor:  grubyilysy [ Cz kwi 19, 2012 8:16 pm ]
Tytuł: 

semow napisał(a):
...Tendon, Mammut...

Nie mogę patrzeć na to zestawienie... :roll:

Autor:  semow [ Cz kwi 19, 2012 8:36 pm ]
Tytuł: 

takie czasy :)
nie wiem ile w tym prawdy, ale słyszałem że karabole we własnej fabryce tłoczy bodajże CT, madrock i omega pacific. BD i inni tłuką w Chinach u podwykonawców, marka ma coraz mniejsze znaczenie w kwestii jakości...

Autor:  kilerus [ Cz kwi 19, 2012 9:34 pm ]
Tytuł: 

semow napisał(a):
PS. Ktoś może używa kości torque nuts?


Mam, ale rzadko uzywam. Jakoś nie przekonałem się całkiem do heksów.
Za to zamiast dużych kości faktycznie wolę wziąc dwa małe heksy. Największego jeszcze nie używałem. Z tej przedłużanej tasiemki zrobiłem w Hollentalu stanowisko jak z pętli. Czasem człowiek nawet nie wie jak niektóre patenty się przydają.

Autor:  semow [ Cz kwi 19, 2012 9:44 pm ]
Tytuł: 

Chciałem właśnie poszerzyć zakres zestawu zwykłych kości, chyba bardziej pod kątem wapienia (paklenica, jura, hollental...). No i może na zimę.

Autor:  Rohu [ Cz kwi 19, 2012 9:53 pm ]
Tytuł: 

kilerus napisał(a):
Mam, ale rzadko uzywam. Jakoś nie przekonałem się całkiem do heksów.

A zawsze miałem wrażenie, że lubisz nosić te heksy.
Ja też do nich jakoś nie jestem przekonany, ale jak taki większy heks dobrze siądzie to punkt jest niesamowicie pancerny.
Zaletą większych heksów jest też możliwość przypięcia ich do plecaka.
Ładnie sobie dzwonią uderzając jeden o drugi, co zdaje się dosyć skutecznie odstrasza wszelkie niedźwiedzie ;)

Autor:  Kasia86 [ Cz kwi 19, 2012 10:16 pm ]
Tytuł: 

kilerus napisał(a):
semow napisał(a):
PS. Ktoś może używa kości torque nuts?


Mam, ale rzadko uzywam. Jakoś nie przekonałem się całkiem do heksów.

Jakbyś się chciał pozbyć to Kasiek chętnie przygarnie :)

Autor:  Rohu [ Cz kwi 19, 2012 10:30 pm ]
Tytuł: 

Dodaj jeszcze, że za darmo ;)

Autor:  Kasia86 [ Pt kwi 20, 2012 10:40 am ]
Tytuł: 

Rohu napisał(a):
Dodaj jeszcze, że za darmo ;)

Nie no, mogę wnieść jakąś symboliczną opłatę :wink: :)

Autor:  golanmac [ Pt kwi 20, 2012 12:16 pm ]
Tytuł: 

semow napisał(a):
Nic ciekawego nie widzę, możesz rozwinąć?

Croll w takiej pozycji nie działa, mało tego lina może z niego po prostu wypaść.
Dlatego też przyrządy o nieco szerszym zastosowaniu niż croll, czyli małpa i basic posiadają w górnej części takie "oczko" do założenia dodatkowego karabinka w celu wyeliminowania związanego z tym ryzyka.

P.S.
Poza tym croll w.g. producenta wytrzymuje "tylko" 6kN, ale jeszcze gorzej że można trafić na chińską podróbkę, która ponoć wytrzymuje 4kN.

Autor:  semow [ Pt kwi 20, 2012 12:27 pm ]
Tytuł: 

konkretnie używam V-climbera CT, mocowanego na sztywno. Poza problemami wynikającymi z niedokładnego wpięcia liny nie zauważyłem żadnych zagrożeń w takim zakresie używania w jakim ja korzystam. Albo raczej korzystałem, bo ostatnio mi się już nie zdarza.

Autor:  PrT [ Pt kwi 20, 2012 12:49 pm ]
Tytuł: 

Dobre warunki w Tatrach coraz bliżej, a mnie wyczekiwanie aż Mammut Genesis gdzieś się pojawi (Polska/Dania/Austria) w interesujące mnie cenie tj. MAX 1 000 zł, zwyczajnie zaczęło męczyć. W związku z tym pomyślałem, że może jednak znajdzie się jakaś alternatywa (sama się znaleźć nie chciała) i tutaj też pojawia się moje pytanie do Was. Czy macie doświadczenie (nie potrzebuję aby ktoś mi porównywał wyspecyfikowane parametry) i możecie polecić z czystym sumieniem jakieś sznurki spełniające poniższe wymagania?
Typ: połówkowa (impregnowana)
Długość: 2 x 50 m
Średnica: 8,5 mm +/- 2 mm
Waga: <= 50 g/m (aktualnie jednak norma przyzwoitości to 48 g/m)
Ilość odpadnięć: >= 10
Siła graniczna: <=6,5 kN
Sam mam dwie koncepcje:
1. Beal Cobra II 8,6 mm (GoldenDry)
2. Mummut Meteor 8,3 mm
Zdecydowanie bliżej mi jednak do Beal…
Dodam, że cena 1 tys. jest nieprzekraczalna i preferuję, żeby była osiągalna w dość łatwy sposób, a nie po półrocznym wyczekiwaniu (jak będę miał farta).

Autor:  golanmac [ Pt kwi 20, 2012 3:24 pm ]
Tytuł: 

semow napisał(a):
nie zauważyłem żadnych zagrożeń w takim zakresie używania w jakim ja korzystam

Z niezauważalnymi zagrożeniami jest tego rodzaju problem, że lubią pojawiać się niezauważone :)

Prawdopodobieństwo jest niewielkie, ale wystarczy abyś w czasie odpadnięcia się odpowiednio "przekręcił" a może dojść do sytuacji w której croll przestanie działać.
Nie wiem czy zdarzały się tego typu sytuacje z użyciem crolla, ale znane są sytuacje w których w czasie podchodzenia zbyt mocne "przekręcenie" "do góry" małpy pod obciążeniem i bez założonego karabinka zabezpieczającego (w zasadzie to chyba nikt go nie zakłada :)) skutkowało zwolnieniem hamulca.

Tak czy inaczej jak ktoś chce lub lubi to niech sobie crolla używa, ale niech też ma świadomość niezauważalnego, acz potencjalnego zagrożenia.

Autor:  tomek.l [ Pt kwi 20, 2012 3:36 pm ]
Tytuł: 

Dla mnie Beal to jednak trochę synonim delikatności :) Widziałem Cobre, która po kilku drogach w górach przy ściąganiu po zjeździe miała lekko uszkodzoną koszulkę. Może to przypadek ale na kilkuletnim Genesisie używanym i latem i zimą uszkodzeń koszulki nie widziałem.

Autor:  PrT [ So kwi 21, 2012 10:29 am ]
Tytuł: 

tomek.l napisał(a):
Dla mnie Beal to jednak trochę synonim delikatności Smile Widziałem Cobre, która po kilku drogach w górach przy ściąganiu po zjeździe miała lekko uszkodzoną koszulkę

No i właśnie tego się boję... że zaoszczędzę 10% - 15% na koszcie, a później ścioram ją 3 razy szybciej... A orientujesz się czy to uszkodzenie oplotu było na tyle znaczące, że jakoś faktycznie wpływało na właściwości użytkowe czy to tylko kwestia estetyki?

Autor:  tomek.l [ So kwi 21, 2012 11:14 am ]
Tytuł: 

Koszulka była przytarta. Prawdopodobnie przy ściąganiu weszła w jakąś szczeliną skalną. Nie było jakiejś wielkiej walki ze ściąganiem liny. Zwykłe ściąganie. Przy zwijaniu zauważyliśmy przetarcie. Nie było duże. Rdzenia nie było widać. Oplot jednak wyraźnie przytarty. Po konsultacjach uznaliśmy, że można się na niej wspinać. Jest używana nadal. Ale niesmak pozostał :) Choć może to przytarcie to akurat przypadek nie świadczący o delikatności wszystkich Beali. Ale na innym Bealu używanym w skałach, po roku użytkowania końcówka liny, która jest najbardziej narażona przy odpadnięciach była bardzo zmechacona i nadawała się do odcięcia. Fakt, lina dosyć często używana. Dlatego mam ogólne wrażenie, że to dobre liny ale jednak trochę delikatne.
Genesis, który ma już dobrych kilka lat jest jednak bardziej pancerny. Uszkodzeń koszulki nie widać. Fakt, że lina jest z tych starszych, dobrych jakościowo lat.

Ogólnie mam zdanie, że jak mam wydawać tysiaka na linę to mam gdzieś, że jest super lekka i delikatna. Wole żeby była trwała i pancerna i żeby nie trzeba było jej po sezonie wymieniać na nową :) Nie stać mnie na to.

Autor:  PrT [ So kwi 21, 2012 11:20 am ]
Tytuł: 

tomek.l napisał(a):
Ogólnie mam zdanie, że jak mam wydawać tysiaka na linę to mam gdzieś, że jest super lekka i delikatna. Wole żeby była trwała i pancerna i żeby nie trzeba było jej po sezonie wymieniać na nową Smile Nie stać mnie na to.

No to mam podobne zdanie. Dlatego miałem nadzieję, że owo uszkodzenie Cobry to może tylko kwestia zmechacenia, ale jeżeli tak to muszę szukać dalej ewentualnie po wypatrywać Genesisa...

Autor:  tomek.l [ So kwi 21, 2012 11:32 am ]
Tytuł: 

To było przytarcie. Lina była nowa i miała za sobą tylko kilka dróg w górach. Po za tym więcej zastrzeżeń do tej liny nie mam. Ma dość przyzwoitą cenę.
Ale powtarzam, to mógł być jakiś pechowy przypadek. Może są użytkownicy Cobry, którzy są z tej liny bardzo zadowoleni i dla których ta lina jest trwała.

Poza trwałością jeszcze ważną rzeczą jest dla mnie to, że lina w góry musi być impregnowana.

Autor:  semow [ Pn kwi 23, 2012 7:16 am ]
Tytuł: 

golanmac napisał(a):
semow napisał(a):
nie zauważyłem żadnych zagrożeń w takim zakresie używania w jakim ja korzystam

Z niezauważalnymi zagrożeniami jest tego rodzaju problem, że lubią pojawiać się niezauważone :)

Prawdopodobieństwo jest niewielkie, ale wystarczy abyś w czasie odpadnięcia się odpowiednio "przekręcił" a może dojść do sytuacji w której croll przestanie działać.
Nie wiem czy zdarzały się tego typu sytuacje z użyciem crolla, ale znane są sytuacje w których w czasie podchodzenia zbyt mocne "przekręcenie" "do góry" małpy pod obciążeniem i bez założonego karabinka zabezpieczającego (w zasadzie to chyba nikt go nie zakłada :)) skutkowało zwolnieniem hamulca.

Tak czy inaczej jak ktoś chce lub lubi to niech sobie crolla używa, ale niech też ma świadomość niezauważalnego, acz potencjalnego zagrożenia.


Ten karabinek zabezpieczający, masz na myśli drugi w górnym uchu, tak jak ten czerwony druciak tutaj?

Obrazek

Autor:  golanmac [ Pn kwi 23, 2012 11:51 am ]
Tytuł: 

semow napisał(a):
tak jak ten czerwony druciak tutaj?

Coś w tym stylu, z tym że z crollem to może nie zadziałać ponieważ ma on na górze tylko jedną "dziurkę" a małpa i basic dwie.

Obrazek

Autor:  semow [ Pn kwi 23, 2012 12:05 pm ]
Tytuł: 

Ok, już wiem o co chodzi, pobawię się w domu przyrządem żeby do namacalnie sprawdzić.

Dzięki za wyjaśnienie.

Autor:  PrT [ Pn kwi 23, 2012 7:54 pm ]
Tytuł: 

PrT napisał(a):
Dobre warunki w Tatrach coraz bliżej, a mnie wyczekiwanie aż Mammut Genesis gdzieś się pojawi (Polska/Dania/Austria) w interesujące mnie cenie tj. MAX 1 000 zł, zwyczajnie zaczęło męczyć. W związku z tym pomyślałem, że może jednak znajdzie się jakaś alternatywa (sama się znaleźć nie chciała) i tutaj też pojawia się moje pytanie do Was. Czy macie doświadczenie (nie potrzebuję aby ktoś mi porównywał wyspecyfikowane parametry) i możecie polecić z czystym sumieniem jakieś sznurki spełniające poniższe wymagania?
Typ: połówkowa (impregnowana)
Długość: 2 x 50 m
Średnica: 8,5 mm +/- 2 mm
Waga: <= 50 g/m (aktualnie jednak norma przyzwoitości to 48 g/m)
Ilość odpadnięć: >= 10
Siła graniczna: <=6,5 kN
Sam mam dwie koncepcje:
1. Beal Cobra II 8,6 mm (GoldenDry)
2. Mummut Meteor 8,3 mm
Zdecydowanie bliżej mi jednak do Beal…
Dodam, że cena 1 tys. jest nieprzekraczalna i preferuję, żeby była osiągalna w dość łatwy sposób, a nie po półrocznym wyczekiwaniu (jak będę miał farta).

Naprawdę nikt nie pomoże? Żadnych pomysłów?

Strona 65 z 78 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/