Forum portalu turystyka-gorska.pl

Witam
Mam zamiar kupić termos i zastanawiam się nad trzema markami:
Tatonka HC STUFF
Fjord Nansen
Salewa
Doradźcie,który z nim wybrać

Chodzi Ci o ulubione przez "nas" firmy?
Bo jeśli o coś innego - to termos powinien być szczelny, "trzymać ciepło", być odporny na niszczenie, lekki. A jego pojemność powinna zależeć od tego - jakich objętości płynu będziesz potrzebował na wycieczce...
Aha - byłbym zapomniał. Czasem istotnym elementem przy wyborze jest cena. Ile masz - ile chcesz - przeznaczyć na konkretny zakup...

pozdrawiam
gb

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/

Chodzi i czy ktoś spr któryś z podanych przeze mnie producentów(z tego co wiem wszystkie trzy są ponoć dobre tzn szczelne,trwałe itd,ale chciałbym poznać opinie użytkowników lub kogoś ogarniętego w temacie) pojemność 0,7 lub 1l,kasa-ok 120zł

Poszukaj sobie testów porównawczych.

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)

ten
http://www.amazon.co.uk/Thermos-Ultimat ... B001F514WC

_________________
wertykalnie
flickr

Nie wiem czy jestem "ogarnięty" w temacie. Używam termosu "noname" od przynajmniej pięciu lat. Poza tym - z przyjemnością - targam od czasu do czasu - stary, litrowy, chiński termos ze szklanym wkładem i korkiem z korka... taki "oldskul"

pozdrawiam
gb
zwróć uwagę który z modeli ma ładniejsze logo...

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/

OK, mogę polecić Fjord Nansen Honer 1 l.
http://www.fjordnansen.pl/site/?mod=off ... 5&prod=461
Honer to wersja z zakręcanym (a nie automatycznym) korkiem.

Podobno najlepiej wziąć zakręcany a nie z klipsem bo gromadzi się tam masa syfu (zarazków). Tak kiedyś czytałem

_________________
blog.marcinszymkowski.pl

"W warunkach normalnych najwięcej pomaga technika. Natomiast w sytuacjach wyjątkowych najważniejszy jest hart ducha." - Walter Bonatti

A gdzie się nie gromadzą te przebrzydłe zarazki???

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/

Podobno właśnie w tym klipsie. W środku czy coś

_________________
blog.marcinszymkowski.pl

"W warunkach normalnych najwięcej pomaga technika. Natomiast w sytuacjach wyjątkowych najważniejszy jest hart ducha." - Walter Bonatti

No to kicha... a widział ktoś tego zarazka i jego kumpli? Może z nimi pogadać - się będą gromadzili gdzieś indziej?

pozdrawiam
gb

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/

Ja jednak polecam zwrócić uwagę na Esebit Vacuum... Używam już od dość dawna i jestem jego fanem... w zestawie masz korek zakręcany, korek "z klikiem" (możesz więc używać który chcesz), do tego jest malutki leciutki kubek poza nakrętką (mieszczący się pod nakrętkę) co jest fajnym patentem kiedy korzystają z termosu dwie osoby... Do tego jest fajnie zmatowiony na powierzchni dzięki czemu nie jeździ w rękach, świetnie trzyma ciepło i jest na serio mocny mechanicznie... Mój zaliczył mocny upadek obił się baaaardzo i pomimo, że powgniatany i stoi krzywo to ciągle trzyma temperaturę... w ramach testów zalałem go wrzątkiem i wstawiłem do lodówki w... zapomniałem o nim i wyjąłem po około 2 dobach... temperatura wody była "na czuja" około 30 st. C.

_________________
Zesraj się, a nie daj się...

Esbit
Np taki jak mam ja: http://www.wgl.pl/termos-esbit-vacuum-flask.html
Cenowo się zmieścisz. Korek "bakteriozbiorczy" zgubiłam, dodatkowego kubka nie posiadam, ale i tak innego nie chciałabym.

matko z córką jaka cena o.O

Ja chyba kupiłem jakiś amelinowy termos w tkmax za 30/40zł 0.7 i zajebiście trzyma ciepło. No, ale ESbit się ceni :-p

_________________
blog.marcinszymkowski.pl

"W warunkach normalnych najwięcej pomaga technika. Natomiast w sytuacjach wyjątkowych najważniejszy jest hart ducha." - Walter Bonatti

Cena jest nieistotna.
Ważne, żeby przeszedł próbę 24-godzinnego wytrącania odwrócony do góry dnem

Pytanie do Krakusów
Orientujecie się czy w któryms ze sklepów turystycznych sprzedają korki do termosów? Chodzi mi o zwykły, plastikowy korek, bez tego ustrojstwa pt. click-clack. Od mojego odpadła uszczelka, a szkoda żeby cały, w sumie przyzwoity termos (Tatonka), poszedł do kosza.

_________________

Nawiasem acz informacyjnie mówiąc, odnotowuję pogorszenie jakości naczyń (termosy, kubki) Fjord Nansen, które kiedyś polecałem. Ścierające się od razu napisy, gorsze wykonanie (w tym np. niedopasowanie zamknięcia do kubka), ostatnio jakieś wybrzuszenia/pęcherze na dość nowym termosie. Nie jest tragicznie, ale kiedyś było zdecydowanie lepiej. Pewnie przenieśli gdzieś produkcję, albo zredukowali jej koszty.

ja mam z McKinleya ze stali nierdzewnej

No to super!

Ja długo szukałam czegoś fajnego. Do tej pory kupowałam zwykłe srebrne termosy za opcją kubka i przelewania napoju. Osobiście zawsze mnie to denerwowało.
Całkiem niedawno znalazłam bardzo fajny kubek termiczny który ciepło trzyma tak dobrze jak termos ale wielki plus, że można z niego pić bezpośrednio bez bawienia się w przelewanie napoju. Dodatkowo jest szczelny wiec na co dzień przenoszę go wygodnie w torebce zamiast męczyć ręce. Testuję go na razie w pracy, ale jak dotąd sprawdza się fantastycznie. Ja swój kupiłam w sklepie Megapunkt w Krakowie, ale z tego co wiem mają je też na swojej stronie internetowej pod nazwą Niekapek i faktycznie jest to bardzo szczelny kubko-termos do tego rewelacyjna cena!

Cześć.

Nie tak dawno kupiłem w Tuttu termos FN "Honer" 1l, jaki pokazywaliście wcześniej.
Niestety korek okazał się wadliwy i wymieniłem termos na inny... O nim za chwilkę. Wada korka polegała na tym, że był jakby za mały. Czyli po wkręceniu go można było wyjąć go bez wykręcania w termosu. :/ Wersji z korkiem "one touch" już FN nie produkuje, jak poinformowano mnie w sklepie Tuttu. Mogłem wymienić korek, cały termos na nowy ale mnie skusiła opcja wymiany z dopłatą do innego modelu.
Dotychczas, z "markowych" termosów używałem przez długie, długie lata wykonanego ze stali nierdzewnej termosu Campus z korkiem typu "One touch".
I do dziś nic by mu nie było jakby nie nieszczelności w tymże korku. Ale pojawiły się dopiero po dobrych sześciu latach intensywnego używania. I bynajmniej nie polegają na tym, że leje się z niego, a na tym, że zasysa powietrze po pierwszym otwarciu, gdy ciśnienie zmaleje i ciecz wewnątrz szybciej traci ciepło.
Mój nowy nabytek to jednolitrowy "Esbit" w czarnym kolorze, choć kolor ma najmniejsze znaczenie ale jak ktoś chce, żeby poza trzymaniem ciepła miał jeszcze "look" to kolorów jest kilka - oprócz czarnego jeszcze oliwkowy i biały. Takie widziałem m.in. na allegro, a może są inne?
Zalawszy wrzątkiem o temp. ok. 95 st. C wieczorem pozostawiłem go do rana zamkniętego. Rano zmierzyłem temp. ok. 65 st. C przy użyciu korka - zakrętki. Wieczorem drugiego dnia jeszcze była temp. ok. 45-50 st. C. Jak dla mnie bomba. Cena o 10 zł wyższa niż wspomnianego "Honera". Korka "one touch" nie testowałem ale wspominam o nim bo w zestawie otrzymujemy dwa korki. Otrzymujemy także dwa kubeczki. Jeden w zakrętce - jak we wszystkich chyba termosach. Drugi weń włożony, z cieńszego plastiku.
Nie wątpliwe, że zakupię termos na posiłki tego samego producenta. Jestem zadowolony.

Eliska, testy i porównania kubków termicznych były w kwietniowym numerze "n.p.m.".

Pozdrawiam.

_________________
http://www.savethevinyl.ugu.pl/

Ślubny kupił PRIMUS-a z dwoma korkami. Bardzo sobie chwali. Testowany na utrzymywanie temperatury zimą na wycieczce pod namiotem. Mówi, że lepiej trzyma temperaturę niż Salewy.
Acha, i unikamy korków one-touch, cieknie woda przez to-to po 2 latach okropnie...

_________________
pozdrawiam
---------------------------
Lepsze od gór są tylko góry!
- krasnoludzkie

We wspomnianym Campusie korek one - touch śmigał nie dwa i nie cztery lata. Po sześciu albo lepiej zaczął coś szwankować.
Nie mniej jednak naczytałem się testów, opinii i porównań i bezwzględnie wynika z nich, że korki one - touch są odradzane. Toteż niektórzy producenci chcąc wyjść naprzeciw swoim klientom dają dwa korki i użytkownik może swobodnie wybierać. To się chwali. W praktyce wygląda to tak, że jak zajedzie się jeden korek to jest jeszcze drugi w zapasie.
Mnogość ofert poszczególnych producentów jest tak duża, że na prawdę chyba ciężko jest trafić na produkt zły dla przeciętnego piechura.

Pozdrawiam.

_________________
http://www.savethevinyl.ugu.pl/

dlaczego? Czarny Primus, 1L. Używany bardzo intesywnie (również w lecie, kilkadziesiąt dni w roku). Po ponad 2 latach nie przecieka. Zdarzało się, że przeciekał, ale zwykle to było złe zakręcenie albo zatrzasnięcie. Wystarczyło kliknąć dodatkowe dwa razy.
W zestawie jakby co jest standardowy, korek zakręcany, ale szczerze mówiąc to nie wyobrażam sobie eksploatacji termosa z zakręcanym.

I tutaj pytanie: czy ktoś spotkal się z możliwością zakupu korka one-touch do najbardziej znanych marek termosów?

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018

Planuję zakup termosu o pojemności jednego litra.
Mam dwa typy: Fjord Nansen Hornet lub Esbit Vacuum Flask z tym dodatkowym kubeczkiem.
Interesuje mnie tylko zakręcany korek - bez klików. Plus dla Esbita za to, iż dostarcza koreczki do wyboru.
Jakieś jeszcze sugestie użytkowników w/w termosów?

Posiadam FN Honer od około czterech lat z zakręcanym korkiem. Działa bez zarzutu. Do tej pory po zalaniu wrzątku wieczorem poprzedniego dnia trzyma bez problemu ciepło następnego. Jedyna wada to kubeczek składający się z dwóch części które lubią się rozdzielić (metal z plastikiem) ale da się z tym żyć

Również posiadam FN Honer i nie zamieniłbym go na inny. Jednak kupiłem go kilka lat temu. A niestety słychać głosy, że FN zszedł z jakością. Potwierdza to również moja obserwacja - niedawno kupionego przez moją lepszą połowę termosu FN i kubka termicznego FN. Ze sprzętu schodzi grafika, na termosie wyszły jakieś bąble, łatwo rysuje się jego czerń. Dlatego dzisiaj kupiłbym raczej Esbita, choć dotąd oglądałem go wyłącznie w sklepie.

Dzięki. Wezmę Esbita.

Primus. Używam od 2012 r. 1 L i bardzo sobie chwalę. By nie było dylematów klik/zakręcany w komplecie dostajesz oba. Ja używm klika i jeszcze mnie nie zawiódł, a jakby co jest zapasowy zakręcany.
Mankament ma jeden: jest czarny, malowany i przy dnie, na dole farba w kilk punktach podpryskiwała. Mnie to nie przeszkadza, ale jezeli jesteś estetą... poszukaj w kolorze srebrnym. Farba poodpryskiwała tylko od spodu i na krawędzi, a np kubeczek (równiez czarny) posiada 2-3 mocne wgniecenia, bo nie raz termons spadł mi (nawet z głazu nad czarnym gąsienicowym - tam są z 2 metry lekko licząc) i farba trzyma.

Trzyma nieźle. Np na dzisiaj herbatę zalewałem wczoraj wieczorem ok g. 21 i do g. 15 dziś nadal była bardzo ciepla (ostatni kubek).

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018

Witam,

szukam termosu do 150 zł, pojemność max 1L tylko u mnie jest troszkę inna opcja ponieważ średnio 18h pracuje na mrozie w zimie i chciałabym coś co długo trzyma ciepło. Jeśli mogę prosić o pomoc lub o jakąś dobrą radę będę wdzięczna. pozdrawiam