Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

[CZEKAN] - pytania, opinie
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=6&t=2245
Strona 8 z 15

Autor:  golanmac [ N lis 29, 2009 7:34 pm ]
Tytuł: 

leppy napisał(a):
że na Brytanie Aztara odradzali kiedyś

Pewnie w konfrontacji z quarkiem.
Ogólnie, to chyba chodzi o trwałość i koszty eksploatacji.

Autor:  kilerus [ N lis 29, 2009 7:54 pm ]
Tytuł: 

leppy napisał(a):
Albo BD Viper.. :mrgreen:



Przecież to techniczna dziaba. Rohu napisał, że chce coś do zaawansowanej turystyki i lekkiego alpinizmu. Po co mu więc coś takiego? Aztarem można się podpierać. Poza tym przecież ten BD jest tak makabrycznie drogi, że trochę by dołożył i miał dwa Aztary.
Gdybym miał wydac tyle na dziaby to faktycznie poszukałbym czegoś Grivela.

Autor:  tomek.l [ N lis 29, 2009 8:34 pm ]
Tytuł: 

Coraz bardziej chodzą słuchy, że BD poprzez przeniesienie produkcji do Chin zszedł z jakością :D
Na szczęście moje jedyne zabawki BD są produkcji USA :)

Kiedyś czytałem na jakich dziabach się wspina Jan Muskat i których nie zamieniłby na żadne inne - AustriAlpin Vampir.
Można je znaleźć za 600 zł z kawałkiem.
Jest też wersja bez wymiennych ostrzy, ale za to tańsza.

Autor:  leppy [ N lis 29, 2009 8:52 pm ]
Tytuł: 

Vampiry fajne ale ciężkie.

Autor:  Rohu [ N lis 29, 2009 11:03 pm ]
Tytuł: 

golanmac napisał(a):
sam mam campa

Tylko raz widziałem tą twoją dziabę. Myślałem, że masz Black Diamonda kupionego na promocji. Pamiętam, że bardziej mi podchodził Aztar kilera.

kilerus napisał(a):
Poza tym przecież ten BD jest tak makabrycznie drogi, że trochę by dołożył i miał dwa Aztary.

Viper jest teraz w Polarsporcie na promocji chyba za 599 zł, więc cena jest OK (normalnie kosztuje 799) tyle, że tak jak piszesz to bardziej techniczna dziaba.
A Aztar mi się podoba właśnie dlatego, że jest mniej techniczny, ma stylisko którym się można jeszcze jakoś podeprzeć. Nie ma uchwytu na dole przy grocie, więc można go wbić w śnieg. Jak dla mnie chyba najlepszy.

Autor:  tomek.l [ N lis 29, 2009 11:23 pm ]
Tytuł: 

Na jakimś zdjęciu Piotra Morawskiego z Himalajów widać jak ktoś ma w ręce Aztara. Bo czekan którym się można też podeprzeć jest chyba w takich sytuacjach bardziej przydatny. Trzymanie za głowice dziaby technicznej i podpieranie się nią takie dla mnie średnio jest wygodne. Wrzyna się w łapę. Ona nie do tego służy.
Te dziaby wymienione wyżej Vipery czy Vampiry to są czekany techniczne do wspinu.
Z drugiej strony jeśli to nie ma być jakieś typowe wspinanie to nie ma się po co rzucać na jakieś drogie dziaby specjalnie.

Autor:  golanmac [ N lis 29, 2009 11:25 pm ]
Tytuł: 

Rohu napisał(a):
Pamiętam, że bardziej mi podchodził Aztar kilera.

Azatar jest mniej techniczny, przez co bardziej uniwersalny, za to stricte techniczny camp ma chyba jednak lepsze (twardsze) ostrze, coś za coś, niestety.
A ja jak bym teraz kupował, kupił bym Raveltika, tym bardziej że Aztara już (chyba ?) nie produkują

EDIT
O takiego, np:
http://www.bartsport.pl/czekany-alpiniz ... n-mountain

Autor:  leppy [ N lis 29, 2009 11:30 pm ]
Tytuł: 

Którego Ravelitika masz na myśli Maćku - Wizarda czy może Demona?

Autor:  golanmac [ N lis 29, 2009 11:33 pm ]
Tytuł: 

demona, no chyba że znów mógł bym nabyć awaxa za 300 zł :)

Autor:  staszek [ N lis 29, 2009 11:33 pm ]
Tytuł: 

tomek.l napisał(a):
Trzymanie za głowice dziaby technicznej i podpieranie się nią takie dla mnie średnio jest wygodne.

Do jednej z dziab montujesz łopatkę i w rękawicy świetnie trzyma się i operuje dziabką.
Polecam takuna Grivela. Tylko nie jest już produkowany :(

Autor:  tomek.l [ N lis 29, 2009 11:39 pm ]
Tytuł: 

Albo Grivel Matrix Light. Cena podobna.
http://www.bartsport.pl/czekany-alpiniz ... trix-light
Ten chyba też mi gdzieś mignął na fotkach Piotra Morawskiego.

Autor:  tomek.l [ N lis 29, 2009 11:43 pm ]
Tytuł: 

staszek napisał(a):
Do jednej z dziab montujesz łopatkę i w rękawicy świetnie trzyma się i operuje dziabką.
Czy z łopatką czy z młotkiem i tak się wrzyna. Przynajmniej stary Petzl Axar.
Taakoon to też już dziaba techniczna.

Autor:  leppy [ Pn lis 30, 2009 11:54 pm ]
Tytuł: 

A używa ktoś Aztarexa? Sporo lżejszy od Aztara (choć jeśli chodzi o dziaby to niekoniecznie zaleta, te 650 g to norma), ale też dużo "skromniejszy". Brak porządnego chwytu pewnie przeszkadza? Czy w ogóle jest jeszcze produkowany?

Autor:  staszek [ Śr gru 02, 2009 11:14 pm ]
Tytuł: 

tomek.l napisał(a):
Taakoon to też już dziaba techniczna.

Zgadza się :
Obrazek
Ale jeśli zdejmiesz Horna ( takie żółte na dole styliska z napisem Grivel ) to zwiększasz możliwości tej dziaby np. w parze doskonała do techniki " sztyletowej" lub solo (wersja z łopatką ) na stokach przy zejściu, gdzie istnieje ryzyko zjechania i hamowania czekanem .
A ostrze flagowe : Mixte chodzi i w skale, lodzie, trawkach i betonowym śniegu.
Górną cześć styliska na wysokości napisu takun oklejamy owijką easy-grip i wtedy czuć dziabę :D

Autor:  leppy [ N gru 06, 2009 4:53 pm ]
Tytuł: 

Gdyby ktoś taniej prostej dziaby szukał:
http://www.sklep-budman.pl/index.php?d= ... product=96

Autor:  Eliasz123 [ Wt gru 08, 2009 9:31 pm ]
Tytuł: 

Miał ktoś doczynienia z taką dziabą:
http://allegro.pl/item840892077.html
Jestem absolutnym laikiem w temacie. Ten będzie moim pierwszym zimowym sezonem w Tatrach, aktualnie właśnie zaopatruję się w sprzęt. (przestudiowałem wątek... wiem wiem grivel nepal w sam raz :) )

Autor:  leppy [ Wt gru 08, 2009 9:59 pm ]
Tytuł: 

Firma hiszpańska, do której osobiście mam pewien sentyment, ale ogólnie nie cieszy się ostatnio poważaniem, a jeśli już to w produkcji drobnego szpeju wspinaczkowego. Czekan prosty jak turystyczny, a (niewymienne) ostrze wspinaczkowe. Do tego wspinaczkowa długość, za krótka do "zadań turystycznych". Taka zabaweczka, osobiście bym nie kupował.

Autor:  Kasia86 [ Wt gru 15, 2009 11:39 am ]
Tytuł: 

Wszyscy mają Nepal, mam i ja! :mrgreen:

Obrazek

Autor:  Hathor [ Wt gru 15, 2009 11:46 am ]
Tytuł: 

Kasia86 napisał(a):
Wszyscy mają Nepal, mam i ja

o widzę że przesyłka wreście przyszła 8)
A butkami się pochwalisz??

Autor:  tomek.l [ Wt gru 15, 2009 11:57 am ]
Tytuł: 

Dokładnie, wszystkie Nepale, które dotąd widziałem w sprzedaży miały gumowy uchwyt.
Jeśli jeszcze go nie używałaś to wymień na taki z gumą. Zawsze lepiej się go wtedy trzyma niż za śliski lakier. Chyba, że to świadomy wybór.

Ale już widzę różnice. Te bez gumy to Grivel Nepal S.A. Te drugie z gumą to GRIVEL Nepal SA Plus.

Autor:  regedarek [ Wt gru 15, 2009 12:43 pm ]
Tytuł: 

Kasia86 napisał(a):
Wszyscy mają Nepal, mam i ja

Mój nepal również bez gumy aczkolwiek ja na niego jeszcze czekam, oby jak najkrócej się błyszczał, czego i tobie życzę ;]

Co do gumy - zawsze można czymś szorstkim obkleić widziałem na KFG dziaby całe obklejone jakimiś taśmami.

Autor:  Hathor [ Wt gru 15, 2009 12:46 pm ]
Tytuł: 

regedarek napisał(a):
widziałem na KFG dziaby całe obklejone jakimiś taśmami

u nich chyba taśma ma bardzo szerokie zastosowanie, począwszy od naprawy spodni a skończywszy na .... (no właśnie na czym??)

Autor:  Tomeq [ Wt gru 15, 2009 12:50 pm ]
Tytuł: 

Piękniusi ten Grivel-ek :roll:

Autor:  leppy [ Wt gru 15, 2009 12:59 pm ]
Tytuł: 

Oklejają taśmami izolacyjnymi. Dodatkowo taka taśma (odwinięta wtedy z dziaby) w razie potrzeby może posłużyć do czegoś innego, choćby prowizorycznej naprawy przedartej puchówki.

Autor:  Rohu [ Wt gru 15, 2009 2:24 pm ]
Tytuł: 

Ja mam Nepala kupionego ze dwa lata temu i też nie ma gumy.
Wiadomo, z gumą bezpieczniej, ale niekoniecznie przyjemniej :D

Autor:  tomek.l [ Wt gru 15, 2009 3:48 pm ]
Tytuł: 

Tylko po co oklejać skoro od razu można kupić z gumową rękojeścią na stylisku.

Autor:  regedarek [ Wt gru 15, 2009 4:06 pm ]
Tytuł: 

ja kupilem na allegro za 210zl nowke i gumy nie bylo;]

Autor:  golanmac [ Wt gru 15, 2009 4:12 pm ]
Tytuł: 

tomek.l napisał(a):
Tylko po co oklejać skoro od razu można kupić z gumową rękojeścią na stylisku

Nowy czekan, należy koniecznie poobijać, a rękojeść owinąć taśmą, jeśli dodatkowo ubierzemy się w porwane spodnie, wytartą kurtkę i wyblakły plecak, zostaniemy z miejsca uznani za "człowieka gór" :D

Autor:  Kasia86 [ Wt gru 15, 2009 4:12 pm ]
Tytuł: 

No właśnie mam mały problem bo miał być z gumką TEN DOKŁADNIE ale przysłali mi taki jak na moim zdjęciu :?
Ponieważ czekałam na przesyłkę ponad 2 tyg i przez najbliższe 2 tyg będę kursować trasą Kraków-Ostrowiec-Lublin-Kraków to teraz trochę mi się nie chce trochę tego wymieniać... :lol:

Gdzie można taką taśmę kupić w Krakowie?

Autor:  Kasia86 [ Wt gru 15, 2009 4:15 pm ]
Tytuł: 

golanmac napisał(a):
tomek.l napisał(a):
Tylko po co oklejać skoro od razu można kupić z gumową rękojeścią na stylisku

Nowy czekan, należy koniecznie poobijać, a rękojeść owinąć taśmą, jeśli dodatkowo ubierzemy się w porwane spodnie, wytartą kurtkę i wyblakły plecak, zostaniemy z miejsca uznani za "człowieka gór" :D


Jaaakie poobijać ! On tak ślicznie się błysczy nowością :P
No chyba że sąsiedzi znowu zrobią imprezę i mnie nie zaproszą.. 8)

Strona 8 z 15 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/