Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

[BUTY] - opinie, pytania o butach
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=6&t=120
Strona 83 z 149

Autor:  Kaytek [ Wt paź 05, 2010 8:06 am ]
Tytuł: 

martinb33 napisał(a):
ale jak but damski jest inaczej wyprofilowany to nie będe sie wygłupiał Rolling Eyes

Ale skąd Ty to wiesz??? Ja osobiście myślę, że to tylko takie gadanie.

Autor:  martinb33 [ Wt paź 05, 2010 8:19 am ]
Tytuł: 

Kaytek napisał(a):
Ale skąd Ty to wiesz??? Ja osobiście myślę, że to tylko takie gadanie.

No w sumie niewiem. Tak ktoś pisał powyżej.
Widze że zdania są podzielone :roll:

Autor:  Kaytek [ Wt paź 05, 2010 8:55 am ]
Tytuł: 

martinb33 napisał(a):
Kaytek napisał(a):
Ale skąd Ty to wiesz??? Ja osobiście myślę, że to tylko takie gadanie.

No w sumie niewiem. Tak ktoś pisał powyżej.
Widze że zdania są podzielone :roll:

To znaczy ja to też kiedyś gdzieśsłyszałem, lecz jakoś tak nie widzę żadnego racjonalnego uzasadnienia, cholera, no po prostu nigdy nie syszałem o tym, żeby różnice w kształcie stopy zależały od płci. Jeden może mieć platfusa, inny haluksy, ktoś powrastane paznokcie a ktoś amputowane palce, ale wystarczy przymierzyć i czujesz na ile but Ci leży. Co ma z tym płeć wspólnego, jakoś nie potrafię sobie wytłumaczyć.

Autor:  martinb33 [ Wt paź 05, 2010 9:18 am ]
Tytuł: 

Kaytek napisał(a):
nigdy nie syszałem o tym, żeby różnice w kształcie stopy zależały od płci. Jeden może mieć platfusa, inny haluksy, ktoś powrastane paznokcie a ktoś amputowane palce

O tym samym pomyślałem, i mam takie samo zdanie jakKaytek może kobiece stopy są troche węższe ale poza tym różnic chyba brak, no bo przecież chodzą tak samo jak my, na dwóch nogach i do przodu :lol:

Autor:  Kaytek [ Wt paź 05, 2010 9:20 am ]
Tytuł: 

Cytuj:
O tym samym pomyślałem, i mam takie samo zdanie jakKaytek może kobiece stopy są troche węższe ale poza tym różnic chyba brak, no bo przecież chodzą tak samo jak my, na dwóch nogach i do przodu Laughing

Chociaż jeśli miałbym wybierać np. czy wolałbym wymasować stopy damskie czy męskie... :roll:

Autor:  martinb33 [ Wt paź 05, 2010 9:50 am ]
Tytuł: 

Kaytek napisał(a):
Chociaż jeśli miałbym wybierać np. czy wolałbym wymasować stopy damskie czy męskie...

No to zależy 8) Rohu masujesz nogi chłopakowi??? :mrgreen:

Autor:  Łukasz T [ Wt paź 05, 2010 9:53 am ]
Tytuł: 

martinb33 napisał(a):
nogi chłopakowi


Kaytek nie zauważyłeś, że martinb33 wyraźnie leci na Ciebie ? Ciągnie wątek obuwia damskiego, zwraca się do Ciebie "chłopakowi". Taki lekko "różowawy i milusi" wierszy sobie wpisał. Wyczuwam dziwne zamiary.

Autor:  martinb33 [ Wt paź 05, 2010 10:01 am ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Kaytek nie zauważyłeś, że martinb33 wyraźnie leci na Ciebie ?

No bo Rohu ma już chłopaka :roll:

Autor:  Kaytek [ Wt paź 05, 2010 10:34 am ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
martinb33 napisał(a):
nogi chłopakowi


Kaytek nie zauważyłeś, że martinb33 wyraźnie leci na Ciebie ? Ciągnie wątek obuwia damskiego, zwraca się do Ciebie "chłopakowi". Taki lekko "różowawy i milusi" wierszy sobie wpisał. Wyczuwam dziwne zamiary.
Qraa siva, a nie mogłeś dyskretniej mi gadzino żywiecka na to zwrócić uwagę???? Teraz to już na 100% będę miał szlaban na forum :(

Autor:  Gustaw [ Wt paź 05, 2010 11:30 am ]
Tytuł: 

martinb33 napisał(a):
no bo przecież chodzą tak samo jak my, na dwóch nogach i do przodu

Czasami mam wątpliwości :
http://www.youtube.com/watch?v=pfz-e2x0pAI

Autor:  Do-misiek [ Wt paź 05, 2010 12:07 pm ]
Tytuł: 

Kaytek napisał(a):
martinb33 napisał(a):
Kaytek napisał(a):
Ale skąd Ty to wiesz??? Ja osobiście myślę, że to tylko takie gadanie.

No w sumie niewiem. Tak ktoś pisał powyżej.
Widze że zdania są podzielone :roll:

To znaczy ja to też kiedyś gdzieśsłyszałem, lecz jakoś tak nie widzę żadnego racjonalnego uzasadnienia, cholera, no po prostu nigdy nie syszałem o tym, żeby różnice w kształcie stopy zależały od płci. Jeden może mieć platfusa, inny haluksy, ktoś powrastane paznokcie a ktoś amputowane palce, ale wystarczy przymierzyć i czujesz na ile but Ci leży. Co ma z tym płeć wspólnego, jakoś nie potrafię sobie wytłumaczyć.


Jest różnica w kroju. Jak przymierzysz to poczujesz ;p

Autor:  Kaytek [ Wt paź 05, 2010 1:11 pm ]
Tytuł: 

Do-misiek napisał(a):
Jest różnica w kroju. Jak przymierzysz to poczujesz ;p

Wiesz, chodzi właśnie o to, że takie same różnice czuję mierząc różne modele butów męskich. Jeden producent robi buty na stopy z wyższym podbiciem stopy (chyba tak to się nazywa), inny z niższym, jeden ogólnie robi buty szersze, inny znowu węższe - dla tego np. w jednych jest mi wygodniej niż w innych, a wszystkie które mierzę są męskie.

Autor:  Rohu [ Wt paź 05, 2010 1:14 pm ]
Tytuł: 

O cholera, po co wklejałem zdjęcie tych cholernych różowych butów? :?
Teraz się zacznie.
Na razie tylko ramka forum zaraziła się kolorem, ale co będzie dalej?

Autor:  keff79 [ Wt paź 05, 2010 5:50 pm ]
Tytuł: 

Rohu napisał(a):
O cholera, po co wklejałem zdjęcie tych cholernych różowych butów? :?
Teraz się zacznie.
Na razie tylko ramka forum zaraziła się kolorem, ale co będzie dalej?


Nie przejmuj się, jakoś to będzie. Myślę, że nikt nie ma Ci tego za złe. :safe:

Autor:  Gustaw [ Wt paź 05, 2010 5:55 pm ]
Tytuł: 

Różowe pantofelki to to co lubię ... :)

Obrazek

Autor:  Do-misiek [ Wt paź 05, 2010 6:01 pm ]
Tytuł: 

Kaytek, masz rację, że różni producenci szyją na różne "kopyta".
Chodziło mi o to, że w obrębie jednej firmy modele damskie różnią się od męskich tym czym napisałam. Przynajmniej Meindl tak ma.

Autor:  SebastianCK [ Wt paź 05, 2010 6:18 pm ]
Tytuł: 

Witam.
Chciałbym poznać waszą opinie o tych butach:

Alpinus SHERPA II

dane: waga: 1,30 kg (1 para w rozmiarze 42)
rodzaj: buty trekkingowe lekkie
podeszwa: Vibram Hiking
wyściółka: hydrotex FXT
cholewka: zamsz/tkanina synt.

Obrazek

A dokładnie chodzi mi o to czy te buty nadadzą się do chodzenia po mieście w zimie..?

Autor:  martinb33 [ Wt paź 05, 2010 6:58 pm ]
Tytuł: 

Ejj ale z tą różową ramką to nie ja :roll:
To że pytam o damskie buty o niczym jeszcze nie świadczy 8)

Autor:  Kaytek [ Śr paź 06, 2010 8:18 am ]
Tytuł: 

Do-misiek napisał(a):
Przynajmniej Meindl tak ma.

Właśnie od przedstawicieli Meindla słyszałem te informacje. Sam biegam w Meindlach od kilku lat i jestem zadowolony - cure'czka zaczęła się rozglądać za nowymi butami i też chciała Meindle. I zaczęło się szukanie i mierzenie (i ja też sobie mierzyłem - towarzysko). Jeśli chodzi o różne AR (zwłaszcza 2 - bo takie mam) - nie widziałem żadnej różnicy - męskie, damskie - jeden pies. Natomiast jeśli chodzi o ten sam rozmiar licowych (Island, Borneo) i serii AR to w ofercie męskich butów czuć różnicę. Licowe są dla mnie po prostu za niskie, a AR - są ok nawet na grubą skarpetę.

W efekcie kupiła Asolo, lecz nie do końca była przekonana do czerwonego koloru i mierzyła również bardziej stonowany męski odpowiednik - różnicy nie stwierdziła. W efekcie przekonałem ją do czerwonych (co mi wypomina do tej pory) twierdząc, że będzie ją łatwiej w zaspie odszukać.

Widać - są dwie prawdy... ;)

Autor:  martinb33 [ Śr paź 06, 2010 8:51 am ]
Tytuł: 

Czyli kupując buty, trzeba wziąść poprawke na grubą skarpete i kupić o pół rozmiaru wiekszy?? No ale chyba buty niepowinny być luźne??

Autor:  uysy [ Śr paź 06, 2010 9:57 am ]
Tytuł: 

Powinny być większe o 0.5 a nawet 1 nr.
Chodzi o to że, przy schodzeniu palce stóp nie dotykały końca (czubka) buta.
Dlatego też stosuje się 2 rodzaje wiązania buta, do podchodzenia i schodzenia.

Autor:  martinb33 [ Śr paź 06, 2010 10:32 am ]
Tytuł: 

uysy napisał(a):
Chodzi o to że, przy schodzeniu palce stóp nie dotykały końca (czubka) buta.

A jest to wogule możliwe?? Przecież stopa tak czy siak przy schodzeniu przesunie się do przodu aż po czubek buta.

uysy napisał(a):
Dlatego też stosuje się 2 rodzaje wiązania buta, do podchodzenia i schodzenia

Ale o tym to nie słyszałem :D może kolega uysy coświęcej na ten temat :) bo może w wiązaniu jest klucz do tego żebym tak niecierpiał przy schodzeniu :roll:

Autor:  uysy [ Śr paź 06, 2010 11:13 am ]
Tytuł: 

martinb33 napisał(a):
A jest to wogule możliwe?? Przecież stopa tak czy siak przy schodzeniu przesunie się do przodu aż po czubek buta.


W ogÓle jest możliwe. Element buta, który jest w około kostki powinien trzymać nogę, aby stopa zbytnio nie jezdziła w środku buta (właśnie po to, but ma byc ciut wiekszy, bo stopa zawsze się przemieszcza w mniejszym lub wiekszym stopniu).

Do podejścia ciasniej siciągamy dolną cześć buta (tam gdzie palce), do zejścia ciasniej przy kostce, w celu usztywnienia oraz, żeby stopa nie jeździła. (czy jakos tak :D).

Dlaczego Cierpisz podczasz schodzenia ? Co sie dokładnie dzieje ?

Autor:  martinb33 [ Śr paź 06, 2010 11:45 am ]
Tytuł: 

uysy napisał(a):
Dlaczego Cierpisz podczasz schodzenia ? Co sie dokładnie dzieje ?

Buty mam o rozmiar większe niż normalnie, ale niemają dobrego wiązania i stopa ma tam o wiele za dużo miejsca, przy schodzeniu przesuwa się do czubka i palce mnie strasznie cisną po godzinie schodzenia zaczyna się to robić nie do zniesienia, no i zaczynam kombinowanie, podkurczam palce itp, w efekcie z podkurczonymi palcami stopy niestawiam naturalnie, efekt jest taki że bola mnie palce i cała stopa od tego "krzywego" chodzenia.

Autor:  Basia Z. [ Śr paź 06, 2010 3:05 pm ]
Tytuł: 

martinb33 napisał(a):
Buty mam o rozmiar większe niż normalnie, ale niemają dobrego wiązania i stopa ma tam o wiele za dużo miejsca, przy schodzeniu przesuwa się do czubka i palce mnie strasznie cisną po godzinie schodzenia zaczyna się to robić nie do zniesienia, no i zaczynam kombinowanie, podkurczam palce itp, w efekcie z podkurczonymi palcami stopy niestawiam naturalnie, efekt jest taki że bola mnie palce i cała stopa od tego "krzywego" chodzenia.


Podejrzewam, ze nie tyle chodzi o wiązanie o ile zwyczajnie masz te buty za szerokie.
Tez miałam takie objawy w "maindlach" na szczęście mąż ma stopy o 1/2 numera mniejsze ode mnie i znacznie szersze tak ze jemu dałam te buty i na niego są w sam raz.

Dlatego buty trzeba w sklepie bardzo dobrze mierzyć.

B.

Autor:  martinb33 [ Pt paź 08, 2010 10:31 am ]
Tytuł: 

Słyszałem opinie że dużo wygody i komfortu ( nieobcierają buty itp) dają jakieś specjalne skarpety do butów trekkingowych!!
Ile w tym jest prawdy?? :)

Autor:  Łukasz T [ Pt paź 08, 2010 10:31 am ]
Tytuł: 

Dużo.

Autor:  martinb33 [ Pt paź 08, 2010 11:18 am ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Dużo.

No ale przecież to but obciera a nie skarpeta. Na pięcie skarpety niema szyć a w tym miejścu najczęściej obciera. :)

Autor:  Gustaw [ Pt paź 08, 2010 11:32 am ]
Tytuł: 

martinb33 napisał(a):
Na pięcie skarpety niema szyć

Nie jestem skarpetowym specem ale tylko przypomnę, że pewne skarpety mają wrodzoną tendencję do zwijania się, podwijania, rolowania więc nie trzeba szwów, żeby zwykła niewinnie wyglądająca skarpetka dokonała dewastacji pięty ... :?

martinb33 napisał(a):
przecież to but obciera a nie skarpeta

Jeżeli nie nosisz skarpet a but wkładasz na gołą stopę to niewątpliwie masz rację ... :)

Autor:  martinb33 [ Pt paź 08, 2010 12:18 pm ]
Tytuł: 

Gustaw napisał(a):
martinb33 napisał:
przecież to but obciera a nie skarpeta

Jeżeli nie nosisz skarpet a but wkładasz na gołą stopę to niewątpliwie masz rację ...

No na logike to skarpeta obciera bo ona ma kontakt bezpośredni ze stopą :lol: ,
ale chyba większa wina leży w bucie bo to jego niedoskonałości (lub niedoskonałości naszej stopy która niepasuje do kształtu buta) sprawia że nas obcierają. 8)
No ale reasumując to coś te skarpety specjalistyczne dają i napewno są wygodniejsze od zwykłych :D

Strona 83 z 149 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/