Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

[ŚPIWORY] - opinie, pytania
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=6&t=312
Strona 10 z 18

Autor:  Madness [ Śr kwi 04, 2012 8:26 pm ]
Tytuł: 

Temp. komfortu wg. normy, którą podają na śpiworach to taka temp. przy której leżysz w bieliźnie do spania i nie jest Ci zimno. Chyba normalne, że jak założysz coś cieplejszego to będzie cieplej, nie? ;)


Lukasz_ napisał(a):
Jakie są wymiary tego Volvena po spakowaniu ?


Ja go nigdy na żywo nie widziałem, ale tu podają wymiary po spakowaniu:
http://allegro.pl/spiwor-puchowy-volven ... 24690.html

Autor:  semow [ Cz kwi 05, 2012 9:49 am ]
Tytuł: 

Nie zawsze jest cieplej w bieliźnie, ale to są takie różnice które i tak ciężko z góry oszacować, moim zdaniem. Zbyt wiele zmiennych wchodzi w grę.
Chociaż nie marznę specjalnie, to komfortowo mi się śpi dopiero z zapasem termiki, jeśli ma być wygodnie a nie ma super parcia na wagę (na zasadzie "byle przetrwać do rana, ale ma być lekko") to może drugi lekki śpiworek syntetyczny?
Quchua S15 Ultralight, ok. 600 g, cena między 100 a 150 zł bodajże, dołożony jako zewnętrzny bądź wewnętrzny powinien zapewnić "bezpieczne +10 stopni".

Autor:  la_secret [ Cz kwi 05, 2012 2:13 pm ]
Tytuł: 

semow obawiam się, że Decathlon nie ma go już w swojej ofercie.

A może ktoś poleci mi inny śpiwór. Na noce w temperaturze minimalnej 0 stopni Celsjusza na wysokości max.5200 m n.p.m. Gdyby jeszcze nie był zbyt ciężki.

Autor:  Lukasz_ [ Cz kwi 05, 2012 4:18 pm ]
Tytuł: 

http://sklep.wspinanie.pl/product/36769 ... LITE%20250

Autor:  _Sokrates_ [ So kwi 07, 2012 7:32 am ]
Tytuł: 

Możecie polecić jakiś nieprzemakalny pokrowiec na śpiwór?
Chodzi mi o pokrowiec na złożony już spiwór tak aby można go było podpiąć pod plecak.

Autor:  Zimny Lech [ So kwi 07, 2012 7:25 pm ]
Tytuł: 

Orientuje się ktoś jakie parametry może mieć śpiwór który na metce ma 400 GSM hollowfibre? Przywiozłem go jakiś czas temu z Irlandii, jak go kupowałem to nie zwracałem specjalnie uwagi na parametry bo nie miał służyć do wypadów w góry i nie mam pojęcią jak rozszyfrować do jakich temp się nadaje. Waży ponad 2 kg...

Autor:  marchew [ So kwi 07, 2012 10:55 pm ]
Tytuł: 

_Sokrates_ napisał(a):
Możecie polecić jakiś nieprzemakalny pokrowiec na śpiwór?
Chodzi mi o pokrowiec na złożony już spiwór tak aby można go było podpiąć pod plecak.


Weź duży worek na śmieci.

Autor:  kucyk [ N kwi 08, 2012 1:22 am ]
Tytuł: 

Drogie panie i drodzy panowie.
Oto i mój pierwszy post, mam na imię Kamil - dzień dobry :D

Stawiam na jakość. Śpiwór ma służyć wiosna/lato/jesień, w różnych miejscach i warunkach.
Na pierwszy ogień dwa tygodnie na koniach w Ukrainie/Gruzji i -5*C. Ale później i schronisko w Tatrach.

Przeczytałem cały wątek i wnioskuję że jeżeli ma się możliwość, to warto zainwestować w puch. Śpiwor ma trwać lata.

Ufam marce Mammut i podoba mi się ich design.
W oko wpadł mi więc
- Mammut Ajungilak Sphere 3 Season za 1400zł, http://www.climbshop.pl/produkt/sphere- ... 180-cm/357

Pytanie - czy warto tyle wydać? Czy znajdzie się coś tańszego i równie dobrego?

Autor:  uysy [ N kwi 08, 2012 2:41 am ]
Tytuł: 

Znajdzie się.
http://www.cumulus.pl/Panyam-450,spiwory-puchowe,5.html
albo
http://www.cumulus.pl/Lite-Line-400,spi ... owe,4.html

U Małachowskiego i Yeti również znajdziesz coś ciekawego.

Ale, jeżeli chodzi o Twoje wymagania, to bardziej sprawdzi się śpiwór z syntetycznym wypełnieniem, lub wodoodpornym puchem (ale cena też jest wysoka).
p.s
Mammuta chyba pojebało z tą ceną :O. Ale ostatnio widziałem, że Marmot też szaleje...

Autor:  snail [ N kwi 08, 2012 12:38 pm ]
Tytuł: 

uysy napisał(a):
Znajdzie się.
http://www.cumulus.pl/Panyam-450,spiwory-puchowe,5.html
albo
http://www.cumulus.pl/Lite-Line-400,spi ... owe,4.html

U Małachowskiego i Yeti również znajdziesz coś ciekawego.

Ale, jeżeli chodzi o Twoje wymagania, to bardziej sprawdzi się śpiwór z syntetycznym wypełnieniem, lub wodoodpornym puchem (ale cena też jest wysoka).
p.s
Mammuta chyba pojebało z tą ceną :O. Ale ostatnio widziałem, że Marmot też szaleje...


Cena faktycznie kosmiczna jakaś. Ja mogę jeszcze oprócz Cumulusa, Yetiego i Małachowskiego polecić także wyroby Robertsa. Mimo przedpotopowej strony internetowej Roberts posiada w ofercie naprawdę produkty wysokiej jakości. Śpiwory mam co prawda Yeti (puchowy) i Marmot (syntetyk), ale już kurtkę, sweter i łapawice puchowe mam Robertsa i świetnie się sprawdziły w trakcie wysokogórskich wypraw.

Autor:  Hania ratmed [ N kwi 08, 2012 1:28 pm ]
Tytuł: 

Faktycznie cena tego Mammuta to jakaś z kosmosu jest.Za 1000zł to ja mam dobrego cumulusa do -42C...Moi przedmówcy dobrze Ci radzą.

Autor:  Tomcio [ Wt kwi 10, 2012 5:03 pm ]
Tytuł: 

kucyk napisał(a):
...W oko wpadł mi więc
- Mammut Ajungilak Sphere 3 Season za 1400zł, http://www.climbshop.pl/produkt/sphere- ... 180-cm/357

Pytanie - czy warto tyle wydać? Czy znajdzie się coś tańszego i równie dobrego?

Za polowe ceny mozna juz kupic pajaka radical:
http://www.pajaksport.pl/Radical_id-227.html - choc syntetyk wydaje sie rozsadniejszym rozwiazaniem. Z hydrofobowym puchem bym uwazal - to nowosc i nie wiadomo jak sie sprawdzi po latach uzytkowania lub po kilku czyszczeniach.

Autor:  rabe [ N kwi 15, 2012 12:03 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
Mimo przedpotopowej strony internetowej


chciałem właśnie coś kupić z Robertsa, ale właśnie pomyślałem, ze jaka strona taki ch.....y produkt.
Dużo tracą będąc internetowym dinozaurów...

Autor:  rabe [ Pn kwi 16, 2012 8:45 am ]
Tytuł: 

Skoro, akurat tego, nie mam możliwości zobaczenia i dotknięcia, na chwię obecną to opinie i testy w necie stanowią podstawę do zakupów.
Cumulusa np. kupiłem w ciemno, bazując tylko na opini i rozmowach z użytkownikami...

Widać Roberts ma kiepskiego specjalistę do marketingu i PR.

Autor:  Spiochu [ Pn kwi 16, 2012 3:09 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
Widać Roberts ma kiepskiego specjalistę do marketingu i PR.


O ile w ogóle jakiegoś ma.


Tak się składa że byłem parę lat temu u nich w zakładzie. Szyli mi kombinezon puchowy według określonych wytycznych.
Firma przypominała produkcję garażową jednak właściciel jest wybitnym specjalistą w kwestii sprzętu puchowego. Przez tę firmę przechodzi sporo zamówień indywidualnych dla zagranicznych wypraw. Roberts nie sponsoruje jednak żadnych ekip więc często na tych ciuchach i śpiworach lądują nalepki firm zachodnich. Seryjnych produktów Robertsa nie używałem ale raczej cieszyły się dobrymi opiniami. Po tej firmie można się spodziewać jakości i solidności bez marketingowej ściemy. Nie jest natomiast specjalnie innowacyjna i wszelkie nowości wprowadza dopiero za sugestią klientów.

W kwestii cumulusa to posiadam ichniejszy śpiwór również w wersji "custom". Cumulus jest tańszy i szybciej wprowadza nowości, jest jednak niechętny wszelkim indywidualnym przeróbkom. Widać że jest to firma nastawiona na bardziej masowe zamówienia. Nie mniej jednak jakość produktów jest przyzwoita.

Autor:  uysy [ Pn kwi 16, 2012 3:39 pm ]
Tytuł: 

Tak jak Spiochu wspomniał, Roberts jest również dobrą firmą, którą mogę polecić.

Autor:  Rohu [ Pn kwi 16, 2012 6:22 pm ]
Tytuł: 

Od jakichś 6-7 lat mam puchowy śpiwór Robertsa. Wówczas był to najprostszy i najtańszy model. Wypełnienie to puch kaczy. Waga śpiwora to ok. 800-1000g. Wielkość ze 3-4 litry.
Idealny śpiworek pozwalający komfortowo spać w temperaturze powyżej 0 stopni.
Kosztował około 300-350zł, więc za tą cenę moim zdaniem była to naprawdę rewelacja.
Spałem w nim w najniższej temp. ok. -10 stopni. Dawał radę, ale było zimno i żeby nie zmarznąć to musiałem się cały czas kręcić.
Z czasem puch się dosyć mocno zbił i trochę stracił właściwości termiczne, ale i tak zdecydowanie go polecam.
Na sezon wiosna - lato - jesień w Polskich górach jest idealny.
W lecie jak było za ciepło, albo w jakichś schroniskach spałem zazwyczaj z rozsuniętym zamkiem.

Jakbym miał kupować coś puchowego to z pewnością w pierwszej kolejności zerknął bym na to co produkuje Roberts.

Autor:  snail [ Wt kwi 17, 2012 9:45 pm ]
Tytuł: 

Ja podobnie jak Spiochu miałem okazję odwiedzić zakład Robertsa gdzie właściciel oprowadził mnie po firmie prezentując różne produkty. Również uszyłem kurtkę na zamówienie indywidualne przy czym skorzystałem z wzoru prototypu kurtki Asterion, która obecnie jest w seryjnej sprzedaży z tą różnicą, że potrzebowałem niestandardowy rozmiar - L-ka o długości M-ki i nie było z tym żadnego problemu. Podobnie było ze swetrem, przy czym widzę, że mój model do seryjnej produkcji nie trafił bo mam sweter z odpinanymi rękawami i kapturem

A co do strony to nowa strona jest w budowie:
http://roberts1.yetiz.pl/

Autor:  rabe [ Śr kwi 18, 2012 10:43 am ]
Tytuł: 

uysy
słyszałeś, że Cumulus zmienił standartowe kolory śpiworów.
Już seyjna Tenequa 850 nie jest czarna (jak twoja) tylko czerwona:)

Jeden już uszyli i przysłali, więc odrazu poleciał na test do Norwegii.
Czekamy dalej na dwa dopuszone, mają być na dniach.

Opinie po przespaniu paru nocek w -15/-20 - komfort cieplny babki która w nim spała - rewelacja.
Nagatywy - materiał wchodzi w suwak i mozna nerwicy dostać chcąc się szybko zasunąć, nie jest taki malusi nawet po zwinięciu, no i warstwa wierzchnia jest przemakalna. Generalnie - trzeba go chronić przed wilgocią jak jasna cholercia ale temperaturowo daje radę!!

Autor:  semow [ Śr kwi 18, 2012 12:45 pm ]
Tytuł: 

p. quantum jest przemakalny i to jest chyba oczywiste
kolorów mają sporo - w zależności od chwilowych stanów pertexowych
zamek - kwestia wprawy; alternatywnie mogli by dawać jakiś pancerny sztywny materiał, ale z tego co widzę w filozofii firmy liczą się gramy więc to jest taki wybór

Autor:  rabe [ Śr kwi 18, 2012 2:33 pm ]
Tytuł: 

czyli na wilotne warunki pogodowe lepszy byłby Yeti z powłoką DRY?

Autor:  semow [ Śr kwi 18, 2012 8:08 pm ]
Tytuł: 

albo cumulus z quantum endurance
są różne teorie w tej kwestii, fakt że materiał o podwyższonej odporności na wilgoć niewiele podnosi wagę - szczególnie biorąc pod uwagę całkowitą wagę śpiworów zimowych, pewnie na przyszły sezon będę coś kupował i chciałbym jednak na endurance

zresztą też nowa linia zimowych cumulusów jest domyślnie na endurance

Autor:  snail [ Śr kwi 18, 2012 10:17 pm ]
Tytuł: 

rabe napisał(a):
czyli na wilotne warunki pogodowe lepszy byłby Yeti z powłoką DRY?


Mam Yeti z powłoką DRY i mam też kurtkę puchową z Endurance. Obie te tkaniny są przemakalne, ale oczywiście nie chłoną tak łatwo wilgoci jak inne. W zasadzie wszystko jedno co wybierzesz. Najważniejsze żeby było ciepłe, ale trzeba z lekkim dystansem traktować temperatury, które podają producenci. Oprócz tego idealnie by było żeby z komfortem cieplnym w parze szła mała waga i objętość, ale tak dobrze niestety nie ma.

Autor:  rabe [ Cz kwi 19, 2012 8:33 am ]
Tytuł: 

Zamówiłem dopuszoną Teneque 850, zobaczymy jak będzie. Wrzucą 60g puchu więcej na plecach. Zmieniłem też stronę zamka.

No i jak zamawiałem nie było nowej lini Excuistic.

A jak z oddychalnością "membranowego śpiwora", ponoć gorzej schnie?

Autor:  semow [ Cz kwi 19, 2012 8:44 am ]
Tytuł: 

Rozwieszasz do suszenia odwrócony na lewą stronę

Autor:  Spiochu [ Cz kwi 19, 2012 8:16 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
no i warstwa wierzchnia jest przemakalna. Generalnie - trzeba go chronić przed wilgocią jak jasna cholercia


Użytkuje zwykły pertex quantum od wielu lat i generalnie uznaje problem za nieistniejący. Spałem nieraz pod namiotem min. tydzień gdzie codziennie lało i jakoś puchowy śpiwór nie stanowił problemu. Wiadomo że trzeba było patrzeć żeby nie wpadł do kałuży ale jak Np. spadło na niego kilka kropel z tropiku to nic się nie działo. Te membrany w śpiworze nie tylko zwiększają wagę (wcale nie tak mało) to jeszcze obniżają oddychalność śpiwora. Tym samym może okazać się że śpiwór bardziej nasiąknie wilgocią bo go zapocimy w czasie snu. Im grubszy materiał tym dłużej też śpiwór schnie i więcej zajmuje miejsca w pokrowcu. Według mnie zupełnie nie ma sensu płacić za wszelkie powłoki Dry bo więcej z nich strat niż pożytku. Zwykły quantum również posiada jakąś tam impregnacje i jest to zupełnie wystarczające do użycia w namiocie/schronie praktycznie w dowolnych warunkach.

Autor:  semow [ Cz kwi 19, 2012 8:52 pm ]
Tytuł: 

tyle że np. quantum endurance na powłoce dołoży do wagi śpiwora dosłownie gramy ;)
w przypadku swetra Incredilite między quantum a zwykłym endurance jest w L'ce 20 g różnicy.
wagi endurance i quantum endurance nie mogę znaleźć, zwykły quantum ma 30g/m2.

Dla mnie podstawowy problem z wilgocią pojawia się gdy zawiewa śniegiem do środka, zasypuje ściany i dociska do śpiwora - wtedy czuć że puch ciągnie wilgoć.

Autor:  Spiochu [ Cz kwi 19, 2012 10:27 pm ]
Tytuł: 

Quantum endurance jest już rozsądniejszy. Z tego co pamiętam to ma chyba 43g/m2 natomiast zwykły quantum ma 32g/m2 a GL 24g/m2 Czyli różnica wyjdzie ok. 50g względem zwykłego i 80g względem GL. Natomiast stary pertex edurance miał 65g/m2 czyli różnica wzrasta już do ponad 150g.
Dla mnie nawet 50g różnicy to jednak zbędne 50g. Może w swetrze puchowym na lato ma to sens ale w śpiworze nie bardzo.



Cytuj:
Dla mnie podstawowy problem z wilgocią pojawia się gdy zawiewa śniegiem do środka, zasypuje ściany i dociska do śpiwora - wtedy czuć że puch ciągnie wilgoć.


To chyba bardziej problem z namiotem. Poniekąd wada wygodniejszego stelaża zewnętrznego. Przy wewnętrznym stelażu i dobrze naciągniętym tropiku (odciągach) ściany raczej nie są dociskane do środka. Chociaż to też kwestia poszczególnych konstrukcji. Nie wiem też czy masz na myśli wilgoć z kondensacji wewnątrz namiotu (tu istotna jest wentylacja - zwykle za słaba nawet w namiotach średniej klasy.) Czy też wilgoć z zewnątrz (tu mogę polecić tropik pokryty obustronnie silikonem). W zaistniałej sytuacji zwykle izoluje się od ścian innym sprzętem, plecakiem i w przypadku śpiwora dry robiłbym podobnie. dotykanie zaśnieżonej ściany obniża termikę, nawet jak śpiwór nie namoknie od zewnątrz to zwiększy się kondensacja w środku bo nie będzie miał jak oddychać. Podsumowując, niezależnie od rodzaju powłoki i tak muszę zachować tą samą ostrożność.

Autor:  semow [ Pt kwi 20, 2012 6:30 am ]
Tytuł: 

Ostrożność ostrożnością a życie swoje - wydaje mi się że ciężko całkowicie wyeliminować zapylenie śniegiem w środku przy solidnej zadymce. W moim byłym namiocie, dosyć pancernym swoją drogą, przy dużym opadzie i tak ściany były dociskane, a że miejsca w nogach za dużo nie było to siłą rzeczy śpiwór miał kontakt z wilgotnymi ścianami. Nie mówiąc już o sytuacji, kiedy jest ciasno w namiocie bo w dwójce śpisz w 3 osoby. Kondensacja natomiast nie stanowi problemu - jeżeli już dochodzi do tego, że wilgoć z pary wodnej zbiera się i skrapla (np. przy zasypanym śniegiem dachu to jest dosyć realne), to takie krople z quantum zwyczajnie spadają.

Oczywiście, że są rozwiązania eliminujące pewne przypadłości, ale z jednej strony trudno trafiać z odpowiednim sprzętem na dane warunki za każdym razem, z drugiej to też są spore wydatki. Ja sobie kalkuluję bilans zysków i strat na pokryciu o podwyższonej odporności na wilgoć i w przypadku worka zimowego wychodzi mi na to, że quantum endurance opłaca się, ale to jest subiektywna sprawa. Inaczej na pewno na to patrzę przy worku z mniejszą ilością puchu, bo zwiększenie wagi jest stosunkowo większe.

Quantum GL wydaje mi się już zbyt cienki, zauważalnie więcej puchu wyłazi koleżance w śpiworze z GL niż z zwykłego Quantum.

Autor:  rabe [ Pt kwi 20, 2012 10:51 am ]
Tytuł: 

http://ngt.pl/forum/test-spiworow-yeti- ... ,6816.html

tutaj chłopcy opsiują własnie Yeti DRY vs. normalny

Strona 10 z 18 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/