Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

[BUTY] - opinie, pytania o butach
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=6&t=120
Strona 92 z 149

Autor:  Mazio [ Cz kwi 07, 2011 12:38 am ]
Tytuł: 

Bzdura. Pocę się jak mysz w ukropie, a nogi tak samo mi capią w licowych jak w gtxie. Z dwojga złego wolę by mi śmierdziały nogi niż mam mieć katar od mokrych. I nie jest to chwyt marketingowy - używałem przez dwa lata w naprawdę mokrych warunkach Brasherow z GTX i nigdy nie przemokły. Dopoki membrana się nie poprzecierała.

Autor:  Stan [ Cz kwi 07, 2011 6:52 am ]
Tytuł: 

DTH napisał(a):
Niestety ale bardzo często sprzedawcy albo ze zwykłej niewiedzy, albo celowo, dla wciśnięcia klientowi droższego towaru powielają mity na temat cudownych właściwości goretexu, vibramów, coolmaxów i innych magicznych systemów


Może te "magiczne systemy" nie uleczą chromych i ślepych. Podejrzewam, że osoby zmagające się ze zmarszczkami mimicznymi i pryszczami na dupie również będą rozczarowane ich magicznymi właściwościami, ale już kilkugodzinny spacer w burzy śnieżnej, z wiatrem ponad setkę i ujemną temperaturą zdecydowanie szybko uczy szacunku do wynalazków typu goretex, czy inne windstopery. A co do gtx w butach - przemieliłem kilka par i nic mi się w nich nie "kisiło", powiem więcej, wręcz rzadko się pociło. W ostatnią niedzielę kilkanaście godzin, w większości w brejowatym śniegu, z przejściem przez pływający Gąsienicowy po kostki w wodzie - nic nie puściło.

Autor:  majkel* [ Cz kwi 07, 2011 8:05 am ]
Tytuł: 

A czy ktoś używał takich butów
http://www.sklep-weekend.pl/p,pl,kaylan ... crest.html
Proszę o opinie.

Autor:  stan-61 [ Cz kwi 07, 2011 8:47 am ]
Tytuł: 

slawekskiper, Mazio i Stan mają rację. Jak komuś się nogi pocą, to nic mu nie pomoże. :roll:

Autor:  zjerzony [ Cz kwi 07, 2011 9:04 am ]
Tytuł: 

stan-61 napisał(a):
Jak komuś się nogi pocą, to nic mu nie pomoże.

Słusznie. Mnie się bardzo pocą, to ze strachu, bo nałgałem w PIT-cie.
Jak jest mokro od przepocenia, to staram się często zmieniać skarpetki, zmienione np. schną dyndając przy plecaku.
Problem zaczyna się, gdy jest mokro i buty są przemoczone. I kij, że czujemy dyskomfort. Gdy stopa jest mokra cały czas, jest bardzo podatna na obtarcia, łatwo zedrzeć skórę do mięśni. Jest to niemal pewne, gdy nie można przez noc podsuszyć butów.
Mnie się już trzy razy tak zdarzyło, dla tego zawsze w apteczce mam plastry na takie historie.
Piszę oczywiście o wielodniowych trasach, takie na dzień, dwa to nic.

Autor:  stan-61 [ Cz kwi 07, 2011 11:58 am ]
Tytuł: 

zjerzony napisał(a):
Mnie się bardzo pocą, to ze strachu, bo nałgałem w PIT-cie.
Na to jest lekarstwo. Zapytaj Łukasza T.

Autor:  Zombi [ Cz kwi 07, 2011 12:51 pm ]
Tytuł: 

również myślę, że na lato w tatry lekkie buty podejściowe wystarczą. kto się lęka o staw skokowy, może wybrać wersję z wyższą cholewką. taka wersja będzie również nieco lepsza w wapienne alpy, gdzie niekiedy trzeba zbiegać po sypkich piargach: w niskich butach ma się od razu pełno drobnych, uwierających kamyczków wewnątrz buta. wysoka cholewka trochę temu zapobiega. miałem łącznie ponad 6 par butów podejściowych (dwie pary LaSportiva Hyper Guide, Garmont Sticky Cat, dwie Kaylanda Vertigo High, Asolo Vortex): niektóre miały goreteksową "ceratę", niektóre nie, Kaylandy miały eVent. to, czy but ma GTX, lub inną membranę, czy też jej nie ma, jest trochę sprawą dla mnie drugorzędną. specjalnie mi nie przeszkadza, stopa jakoś mi się specjalnie nie kisi, but trochę więcej kosztuje, ale i tak zazwyczaj deszcz mi przez cholewkę od góry przesiąknie. ważne, by but był lekki, wygodny, i szybko sechł. niestety, obuwie takiego rodzaju dość szybko się zużywa (ale cóż - trudno widocznie o taką mieszankę, by była i trudno-ścieralna i przyczepna). mi rzadko kiedy podeszwa wytrzymywała więcej niż sezon. po sezonie-dwóch była już zazwyczaj tak starta, że strach było mi iść na strome, wyjeżdżające alpejskie piargi. w naszym kraju dość trudno o wymianę podeszwy, toteż takie buty później dobijam nosząc je po mieście.

Autor:  slawekskiper [ Cz kwi 07, 2011 9:04 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
toteż takie buty później dobijam nosząc je po mieście.

Chwilowo od 3 lat mieszkam na wsi , nie będę miał gdzie "dobić" :lol:
A poważnie: ni uj już nic nie wiem, ale piszcie... mam mieszane uczucia, jednak ten GTX mi jest chyba bliższy, może dlatego , że kiedyś zaszalałem i kupiłem spodnie za prawie 1000 zeta, w jakiejś kosmicznej technologi membran coś tam , coś tam, oddychająco, schnące w 5 min i nieprzemakalne, co prawda kupowałem je na łajbę nie w góry, ale sprawdzają się świetnie tu i tu. Warto było jednym słowem. Dlatego też jestem otwarty na nowoczesne technologie. Zaczynałem łazić w 85 roku w harcerskich pionierach, od tego czasu przelazłem trochę gór, zasadziłem drzewo, mam syna dom, miałem kilka kobiet , to nadszedł chyba czas na dobre buty :lol: :lol: :lol: dlatego tak się przyssałem do tego tematu :D

Autor:  DTH [ Cz kwi 07, 2011 10:28 pm ]
Tytuł: 

wygląda to tak, ze ile osób tyle opinii. Jeden powie, że nosi gtx i nie poci się bardziej (w zasadzie, że gtx nie ogranicza w jego mniemaniu oddychalności) inny, że się w tym gotuje, inny w żadnych się nie spoci a jeszcze inny spoci się co by nie założył. Wszystko zależy od indywidualnych predyspozycji człowieka i punktu odniesienia (też w butach z gtx myślałem, że w sumie jest ok).
Ja pisałem o sobie, z resztą kilkukrotnie to w swojej wypowiedzi podkreślałem i nie jest to bzdurą. Są to moje i tylko moje spostrzeżenia a to, że ktoś ma inne to też jest tylko jego opinią a nie generalną zasadą.

Co do doceniania gtx w warunkach mniej lub bardziej ekstremalnych to też o tym pisałem. Chodziło mi o maksimum uniwersalności - ani wielkie upały ani arktyka. Wiadomo, że najlepiej by było mieć osobne buty na każde warunki, ale nie każdy może sobie na to pozwolić, więc trzeba to jakoś uśrednić, uwzględniając swoje potrzeby.
Ja w większości chodzę po górach od wiosny do jesieni, więc zależało mi na dość dobrej oddychalności i przyzwoitej wodoodporności na deszczu. Na śnieg, albo błoto czy bardzo intensywne opady deszczu mam overboty... z GTX ;)

[edit]
Ali7 napisał(a):
slawekskiper napisał(a):
kupiłem spodnie za prawie 1000 zeta,
motyla noga. Loda robią, czy mają wbudowanego BlueRaya?
A ja za 1300zł! Tyle, ze w ciuchlandzie i zapłaciłem za nie 35zł, i kto jest kozak? :D


a poważnie, jak chcesz buty z "kosmiczną technologią" to wywczaj sobie Meindl Air Revolution 3.1 (albo wyższy numerek jak potrzebujesz w wyższe górki :) ), sam swego czasu się nad nimi zastanawiałem ale zwyciężyła jednak licówka bez membrany. Ponoć mają bardzo dobrą wentylację(?) - w sklepie ciężko było mi to jednak ocenić.

Autor:  Spiochu [ Cz kwi 07, 2011 11:34 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
A ja za 1300zł! Tyle, ze w ciuchlandzie i zapłaciłem za nie 35zł, i kto jest kozak?


A nie było gratisu w środku?

Autor:  DTH [ Cz kwi 07, 2011 11:45 pm ]
Tytuł: 

hmm, w zasadzie gratisem można nazwać oddartą i wrzuconą do kieszeni metkę... do dzisiaj zachodzę w głowę po jaką cholerę kupować spodnie żeby je zaraz oddać na szmaty? :D

Autor:  Spiochu [ Pt kwi 08, 2011 12:12 am ]
Tytuł: 

Ludzie kupują spodnie na wyprawę. A na większości wypraw bardzo często zdarzają się problemy żołądkowe. Chyba już domyślasz się dlaczego potem spodnie idą na szmaty :)

Autor:  DTH [ Pt kwi 08, 2011 12:37 am ]
Tytuł: 

pff:D
na szczęście nic takiego nie znalazłem... przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo :P

Autor:  Parzi [ Pt kwi 08, 2011 7:46 am ]
Tytuł: 

Spiochu napisał(a):
A na większości wypraw bardzo często zdarzają się problemy żołądkowe


Pan Kleks? :mrgreen:

Autor:  Vision [ N kwi 10, 2011 8:52 am ]
Tytuł: 

Zawrotów głowy dostaje od możności wyboru obuwia górskiego :roll: czas kupić coś na lato, dobrego (jakościowo i cenowo) - a tu za dużo wszystkiego.

Autor:  adhezja [ Wt kwi 12, 2011 7:00 am ]
Tytuł: 

hej hej :)
co myslicie o takich butach jak chiruca someido?

http://8a.pl/page,produkt,id,3750,somiedo-gtx.html

nadadzą sie na lato na Tatry? i chodzała ktoś w takiej podeszwie poliuretanowej po granitach?

Autor:  Krabul [ Wt kwi 12, 2011 10:04 am ]
Tytuł: 

Bez otoku gumowego na czubku to bym nie kupił, bo po jednym sezonie będą wyglądały nie za dobrze.

Autor:  magkat [ Wt kwi 12, 2011 11:05 am ]
Tytuł: 

adhezja napisał(a):
hej hej :)
co myslicie o takich butach jak chiruca someido?

http://8a.pl/page,produkt,id,3750,somiedo-gtx.html

nadadzą sie na lato na Tatry? i chodzała ktoś w takiej podeszwie poliuretanowej po granitach?


podeszwa ta jest dość miękka także jak chodzisz bardzo dużo i często po wyższych partiach to bym ci odradzał. vibram wtedy musi być. jak raz na chiński rok to ci wystarczą 8)

Autor:  martinb33 [ Wt kwi 12, 2011 12:35 pm ]
Tytuł: 

Nie wiem dlaczego jestem strasznym fanem butów ASOLO, mało się tu o nich mówi. Co prawda miałem na nogach i używałem tylko dwóch modeli Asolo ale jak dla mnie bomba :wink: fajny wygląd, solidne wykonanie.
adhezja może rozglądnij się w tej marce :wink:

Autor:  adhezja [ Śr kwi 13, 2011 8:34 pm ]
Tytuł: 

akurat te chiruci były w promocji i zostaly zakupione nie dla mnie, a tak sie chcialam zapytac opini publicznej z ciekawości co sadzi o takiej marce, ale chyba nikt nie nosi... :|

a ja mam druga pare butów od nich i w sumie sobie chwalę, a ichnia podeszwa w tych pierwszych (model teide) wydaje mi sie lepsza (mniej sliska) od tych vibramów, ktore używałam. ale vibram vibramowi nie rowny, moze jakieś lewe trafilam... :roll:

Autor:  Madness [ Cz kwi 14, 2011 7:44 pm ]
Tytuł: 

Rozglądam się ostatnio za nowymi butami i moją uwagę zwróciły te modele:

http://www.e-pamir.pl/0,2983,la-sportiv ... e-tex.html

http://www.e-pamir.pl/0,2308,asolo-buty ... asolo.html

http://www.e-pamir.pl/0,3063,zamberlan- ... erlan.html

Możecie doradzić, które najlepiej wybrać; może ktoś użytkuje takie modele i zechce podzielić się opinią na ich temat.

Pozdro

Autor:  tomba [ Wt kwi 19, 2011 9:49 am ]
Tytuł: 

witam

czy ktoś używa butów austriackiej firmy Stadler - widziałem takowe , cale ze skóry , również w środku. Może ktoś polecić?

Autor:  rejdus [ Pt kwi 22, 2011 7:48 pm ]
Tytuł: 

Madness napisał(a):
Możecie doradzić, które najlepiej wybrać; może ktoś użytkuje takie modele i zechce podzielić się opinią na ich temat.

mój znajomy ma podobne Asolo i bardzo sobie je chwali. Ogólnie firma Asolo jest bardzo solidną firmą. Co do pozostałych nigdy nic nie maiłem na nogach ani La sportiva ani Zamberlana, także trudno coś mi powiedzieć

Autor:  tomek.l [ Pt kwi 22, 2011 10:37 pm ]
Tytuł: 

Madness napisał(a):
Możecie doradzić, które najlepiej wybrać; może ktoś użytkuje takie modele i zechce podzielić się opinią na ich temat.

Spójrz w Asolo na styk skóry i cordury - szwy. Potencjalne miejsce awarii :) Z resztą nie tylko w Asolo. Tego modelu Asolo nie miałem, ale mam podobny, też ze skórą i cordurą. I szwy w tym miejscu popękały w obu butach.
Z tych trzech La Sportiva wygląd dla mnie najlepiej. Ale też ma sporo szwów.
Przymierz i weź najwygodniejsze.

Autor:  martinb33 [ Pt kwi 22, 2011 10:59 pm ]
Tytuł: 

Madness napisał(a):
Możecie doradzić, które najlepiej wybrać; może ktoś użytkuje takie modele i zechce podzielić się opinią na ich temat.

Wszystkie 3 firmy są dośc solidne, wyglądem się nie sugeruj, więc tak jak poprzednik pisał wybierz dla ciebie najwygodniejsze. Ja używam ASOLO co prawda innego modelu ale jestem zadowolony, solidne buty :wink:
Ale z tych trzech postawił bym na La Sportiva.

Autor:  Jamike [ Wt kwi 26, 2011 8:15 pm ]
Tytuł: 

Mam te La Sportivy. Jak dla mnie wygodne. Gdybym miał wybierać z tych trzech modeli to pewnie wybrałbym ponownie La Sportivy.

Autor:  Madness [ Wt kwi 26, 2011 10:02 pm ]
Tytuł: 

Jamike napisał(a):
Mam te La Sportivy. Jak dla mnie wygodne. Gdybym miał wybierać z tych trzech modeli to pewnie wybrałbym ponownie La Sportivy.


A możesz powiedzieć coś więcej... Od jak dawna użytkujesz i w jakich warunkach? Interesuje mnie oddychalność bo szukam butów wiosna-lato-jesień ze wskazaniem na lato i nie chciałbym się w nich gotować :)
Ostatnio czytałem opinie, że gore na lato to nie za bardzo i z chęcią dowiedziałbym się również jak to właściwie jest z tym gore.
Butki mam zamiar używać głównie w Tatrach Wysokich a jak planowany wypad w Dolomity dojdzie do skutku to zabiorę je również do Italii :)

Autor:  Jamike [ Śr kwi 27, 2011 9:27 am ]
Tytuł: 

Na razie nosiłem je krótko latem i wczesną jesienią. W niewielkim deszczu się sprawdziły. Ulewy nie trafiłem. Jeśli chodzi o większe słońce to wydaje mi się, że każde tego rodzaju buty poczujesz na nodze. To nie sandały, ale nie jest też tragicznie. Dobre skarpety i jest ok. Jeśli chodzi o gore na lato to wstrzymuję się od głosu. Nie będę ani odradzał ani polecał.

Autor:  dagmara [ Śr kwi 27, 2011 9:48 am ]
Tytuł: 

La Sportiva to chyba porządna firma, prawda? Ja ostatnio macałam buty trekkingowe LA SPORTIVA Sandstone GTX XCR. Sztywne, ale chyba o to w takich butach chodzi ;)

Autor:  siwy5 [ Pt kwi 29, 2011 3:43 pm ]
Tytuł: 

Miał ktoś do czynienia z butami trekkingowymi firmy red rock? Jakieś opinie na ich temat?

Strona 92 z 149 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/