Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Śmierdolący sprzęt wszelaki
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=6&t=10327
Strona 2 z 3

Autor:  kacha [ Cz wrz 16, 2010 10:59 am ]
Tytuł: 

Ja przed każdym założeniem butów pryskam nogi czymś
na pocenie stóp , grzyby itp pomaga buty zdecydowanie mniej smierdzą .
Co jakiś czas puczę buty w czystej wodzie

Autor:  lucyna [ Cz wrz 16, 2010 5:13 pm ]
Tytuł: 

ejndżel napisał(a):
Czy spotkał się ktoś z problemem mocnego smrodu kurtki gorowej? i to takiego smrodu... standardowego - występującego nawet po samym praniu? : ]


Nie, nie cuchną. Podobnie z supra-texem (chyba tak nazywa się membrana beggssona). Nie mam też problemów z membranami feeel free.

Autor:  Do-misiek [ Cz wrz 16, 2010 9:22 pm ]
Tytuł: 

Ciut zmieniłam temat wątku. Tu będzie o wszystkich śmierdzielstwach ;)

Autor:  agii26 [ So wrz 18, 2010 2:07 pm ]
Tytuł: 

kupiłam kurtkę berghausa z goretexem na ciuchach,wygląda na prawie nową,prawie nie używana,po praniu jednak nadal śmierdzi...ciucholandem...takie specyficzny dla ciucholanów zapach zapach,na razie wietrzenie...nie wiem czy można to wypłukać w mocno pachnącym płynie do płukania tkanin(ze względu na membranę)

Autor:  Do-misiek [ So wrz 18, 2010 2:10 pm ]
Tytuł: 

agii26 napisał(a):
nie wiem czy można to wypłukać w mocno pachnącym płynie do płukania tkanin(ze względu na membranę)


NIE, bo ją skrzywdzisz.

Autor:  PrT [ So wrz 18, 2010 4:29 pm ]
Tytuł: 

agii26 napisał(a):
nie wiem czy można to wypłukać w mocno pachnącym płynie do płukania tkanin(ze względu na membranę)


STOP!!! Nie rób tego... Pranie tylko w specjalnych płynach do pielęgnacji odzieży z membraną np. http://www.tirolski.pl/p,pl,607,plyn+do ... 250ml.html
ewentualnie w proszku...

A na sam początek zalecam jednak wietrzenie...

Autor:  agii26 [ So wrz 18, 2010 5:22 pm ]
Tytuł: 

dzięki tak coś mi się o uszy obiło,ze nie można,ale nie byłam pewna

Autor:  Kasia86 [ So wrz 18, 2010 5:51 pm ]
Tytuł: 

W proszku można ale nie wolno dużo dawać. Ja zawsze wszystko wrzucam do jednej pralki jak wracam, tj spodnie stuptuty, softshell i polar i jest git :mrgreen:

Autor:  Azyjka [ So wrz 18, 2010 9:11 pm ]
Tytuł: 

Nie no lepiej nie pierz ani w proszku ani w płynie tymbardziej. Wietrz, noś ją spryskana ulubionym perfumem, to zapach ciucha zamaskuje się, :)

Autor:  uysy [ So wrz 18, 2010 9:35 pm ]
Tytuł: 

Do prania, impregnacji itp:
Granger's
http://www.skalnik.pl/?p=search&query=&pid=143

Autor:  Azyjka [ So wrz 18, 2010 9:48 pm ]
Tytuł: 

Granger's dobry. Sama używam. Sprawił, że stara kurtka z alpinusa od mojego brata stała się nieprzemakalna jak nigdy dotąd. :D Tylko wada tego jest taka, że smrodu z ciucha nie wypłucze raczej, bo te impregnaty wszelakie nie pachną.

Autor:  Kasia86 [ So wrz 18, 2010 11:54 pm ]
Tytuł: 

Azyjka napisał(a):
Nie no lepiej nie pierz ani w proszku ani w płynie tymbardziej. Wietrz, noś ją spryskana ulubionym perfumem, to zapach ciucha zamaskuje się, :)


Ale ani gacie (notabene szybkoschnące i podobno nie lubiące wirowania :lol: ), ani koszulki ani polar nie mają mi tego za złe 8)
Ja po prostu daję naprawdę mało proszku :wink:

Cytuj:
Płyn do prania odzieży termoaktywnej 30 degree cleaner.

- skutecznie czyści odzież

- zachowuje wodoodporność odzieży

-przywraca odzieży oddychalność

- eliminuje nieprzyjemne zapachy

- środek bezzapachowy

- nie zawiera rozjaśniaczy i wybielaczy

- środek biodegradowalny

- pojemność 300ml

- idealny do prania polarów, kurtek zewnętrznych itp.


O! To może dobre być :D

Autor:  lucyna [ N wrz 19, 2010 5:42 am ]
Tytuł: 

To jest dobre. :)

Autor:  Kasia86 [ N wrz 19, 2010 9:55 am ]
Tytuł: 

To trzeba będzie kupić 8)

Autor:  PrT [ N wrz 19, 2010 10:24 am ]
Tytuł: 

Azyjka napisał(a):
Wietrz, noś ją spryskana ulubionym perfumem, to zapach ciucha zamaskuje się,

No po kobiecie takiej rady bym się nie spodziewał... IMHO średniowieczne metody dla leniwych... Połączenie smrodu z perfumem... bleee...

Azyjka napisał(a):
Nie no lepiej nie pierz ani w proszku

Jak najbardziej można, ale co jest ważne:
Kasia86 napisał(a):
W proszku można ale nie wolno dużo dawać.

A do tego co napisała Kasia dodałbym jeszcze, że ważne aby proszek był dość delikatny czyli hipoalergiczny, albo taki do prania odzieży dla najmniejszych obywateli...:) Ja osobiści używam "białego jelenia"...:D

Jeżeli jesteśmy przy płynach to faktycznie rzuciłem tylko jakiś przykład z brzegu... Faktycznie łysolec proponuje fajną opcje bo Granger's jest gitny... Ewentualnie jeszcze polecałbym Nikwax:
http://8a.pl/page,produkt,id,5586,tech- ... zetka.html

A przed jakimkolwiek praniem jednak zalecam wietrzenie ponieważ wszystkie wymienione środki są bardzo delikatne...

Autor:  Trauma_ [ N wrz 19, 2010 2:48 pm ]
Tytuł:  Re: Śmierdolący sprzęt wszelaki

Do-misiek napisał(a):
Cześć!
Wróciłam z trzydniowego ciorania po terenach błotno-bagnistych i w leśnych ciekach wodnych. Chodziłam w starych trekach z których po zakończeniu marszu po prostu trzeba było dosłownie wylewać wodę.
No i kurde teraz śmierdolą w takim stopniu, że nie da się ich trzymać w zamkniętym pomieszczeniu bez szkód na ludzkości.

Macie jakieś sprawdzone metody, aby usunąć ten "zapach"? Nie chciałabym ich spisać na straty, bo nie będę miała w czym startować na zawodach :(


Miałam ten sam problem teraz po Bieszczadach, jedynie wrzucenie butów do pralki i pranie do skutku pomogło, bo normalnie skisły a pogoda nie pomaga im wyschnąć. Trzeba postawić przy farelce i napchać gazet do środka. Podejrzewam, że i tak już z nich nic nie będzie bo popękały ze starości. :(

Autor:  Kasia86 [ N wrz 19, 2010 4:10 pm ]
Tytuł: 

PrT napisał(a):
Ja osobiści używam "białego jelenia"...:D



Biały Jeleń to do skarpetek 8)

Autor:  agii26 [ N wrz 19, 2010 5:52 pm ]
Tytuł: 

nie w proszku?ups...a ja wyprałam dwukrotnie i to w dużej ilości(tylko ręcznie)...jakoś ubrania z ciucholandu lubię dobrze wyprać :shock: ...zawsze piorę wszystko w proszku więc nawet nie pomyślałam,ze nie można

Autor:  Azyjka [ Wt wrz 21, 2010 8:16 pm ]
Tytuł: 

PrT napisał(a):
Azyjka napisał:
Wietrz, noś ją spryskana ulubionym perfumem, to zapach ciucha zamaskuje się,


No po kobiecie takiej rady bym się nie spodziewał... IMHO średniowieczne metody dla leniwych... Połączenie smrodu z perfumem... bleee...


Ale co to za smród? Zrzygała się na tą kurtkę czy co? :lol:


Kasia86 napisał(a):
Ale ani gacie (notabene szybkoschnące i podobno nie lubiące wirowania ), ani koszulki ani polar nie mają mi tego za złe
Ja po prostu daję naprawdę mało proszku


Spodnie, koszulki termy i polary ok. Chociaż ten ostatni wolę w płynie takim ładnie pachnącym żeby miękusie było. Ja bym wolała nie ryzykować jednak kurtek i spodni z membaną. :roll:

agii26 to upierz jeszcze raz w tym Grangersie 2 w 1 z impregnatem, to będzie wodoodporne jak nigdy dotąd, bo ta stara kurtała mojego brata też była parę razy prana w proszku w pralce i jakoś się jeszcze dobrze trzyma. :mrgreen:

Autor:  Do-misiek [ Wt wrz 21, 2010 8:42 pm ]
Tytuł: 

wyprałam kurtkę w płatkach mydlanych i zacieki są większe (powierzchniowo) od całej kurtki :roll:

Autor:  piomic [ Wt wrz 21, 2010 8:55 pm ]
Tytuł: 

Wynalazkami się bawisz. Są takie buteleczki plastikowe z płynem Tech Wash Nikwaxa. Wszystko w tym piorę (nawet skarpetki). Oczywiście w pralce bo w rękach mi się nie chce.

Autor:  Do-misiek [ Wt wrz 21, 2010 9:52 pm ]
Tytuł: 

Nie zapominaj, że mieszkam w Polsce B. A tak serio to kurtka ciut podkisła i zagrozili mi eksmisją jeśli jej natychmiast nie wypiorę ;)

Do najbliższego sklepu ze sprzętem turystycznym mam 50km...

Autor:  piomic [ Wt wrz 21, 2010 10:00 pm ]
Tytuł: 

A listonosz dzwoni dwa razy? :mrgreen:

Autor:  Do-misiek [ Wt wrz 21, 2010 10:05 pm ]
Tytuł: 

Listonosz(ka) nie przychodzi. A raczej wszystko zostawia w skrzynce. Zamiast przynieść paczkę to zostawia menda awizo nawet, jak wie że jestem w domu.

Autor:  agii26 [ N wrz 26, 2010 12:51 pm ]
Tytuł: 

dzięki za pomoc
azyjka a w którym impreganacie Prałaś(bo tu jest parę rodzajów)
http://www.skalnik.pl/?p=search&query=&pid=143
czy w tym za 45 zł,czy za 89?

Autor:  Azyjka [ Pn wrz 27, 2010 4:39 pm ]
Tytuł: 

http://www.skalnik.pl/?p=produkt&id=982 Ten za 45 i 89 to jest to samo tylko butelka większa, ale możesz kupić małą buteleczkę na jedno ubranie za 12 zł. Byleby na nim pisało Granger's 2 in 1. :D

Autor:  martinb33 [ Pn paź 04, 2010 2:52 pm ]
Tytuł: 

A ja na śmierdzące buty proponuje wybrać się do kręgielni i jak nikt nie patrzy spryskać wnetrze buta tym sprayem co mają w wypożyczalni obuwia do kręgli :lol:
Nie wiem czy pomaga;P ja tak robiłem z adidaskami i w sumie pomogło ale trzeba dodać ze moje adidaski nie były aż w tak śmierdzącym stanie 8)

Autor:  Lukasz_ [ Pn paź 04, 2010 3:52 pm ]
Tytuł: 

uysy napisał(a):
Zalać buty 5% roztworem domestosu czy czegoś podobnego z Chlorem. Po godzinie-półtora wylać i intensywnie wypłukać buty. Zabija grzyby i pozostałe ścierwa które śmierdzą.


Działa 8)

Autor:  Kasia86 [ Pt paź 08, 2010 11:26 am ]
Tytuł: 

Najlepszy sposób na śmierdolący termos: wlać do niego pół butelki octu, uzupełnić wrzątkiem, zostawić na noc. Rano przelać 1-2 razy wrzątkiem. Wysuszyć. W środku nadal jest brązowy, ale kto się tam przejmował.... niektóre kubki i łyżeczki też brązowieją od herbaty :D

I żadnych domestosów! :mrgreen:

Autor:  uysy [ Pt sty 14, 2011 2:22 pm ]
Tytuł: 

Problem śmierdzących butów.

Dezodorant + Zapałka :D hmm

http://www.wykop.pl/artykul/585785/jak- ... u-z-butow/

FIlmik:
http://www.youtube.com/watch?v=bCrQ7ZqBp88

Sprawdzał ktoś ?:D

Strona 2 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/