Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Niskie czy wysokie?
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=6&t=15411
Strona 2 z 3

Autor:  Zombi [ Pt sie 23, 2013 12:34 pm ]
Tytuł:  Re: Niskie czy wysokie?

W moim przypadku - po prostu wolę trzewiki, tj. z cholewką obejmującą kostkę. W takich chodzę najczęściej, również po mieście (tyle że po mieście chodzę w trzewikach miejskich :D). Trudno mi wyjaśnić tego powody, ale na pewno w Alpach, po których śmigam, ma to uzasadnienie w postaci mniejszej ilości szutru, który sypie się do buta. Próbowałem kiedyś połączyć niższe z lekkimi i krótkimi stuptutami, ale nie specjalnie zdało to niestety egzamin. Jedyną wadą butów wysokich, które używam, jest dla mnie ich kubatura - niestety zajmują trochę miejsca w plecaku i gorzej się je do niego pakuje. Nie wiem, czy uniknąłem dzięki ich noszeniu jakiejś kontuzji (w każdym razie w górach nie miałem jeszcze żadnej), ale gdybym miał wybierać np. buty wspinaczkowe jedynie na wspinanie w góry, wybrałbym takie, które osłaniają kostkę. Tyle razy już się w nią pier****łem, albo w jakiejś rysie pozadzierałem, że niewielka zamszowa osłona byłaby tu na miejscu.

Autor:  grubyilysy [ Pt sie 23, 2013 3:24 pm ]
Tytuł:  Re: Niskie czy wysokie?

Zombi napisał(a):
buty wspinaczkowe jedynie na wspinanie w góry, wybrałbym takie, które osłaniają kostkę

Tylko że już rzadko takie robią.
W zasadzie idea takich butów została w moim rozumieniu zastąpiona właśnie przez "podejściówki".
Jeszcze zdążyłem takie kupić w dobrej wierze mojej żonie (sam akurat miałem już "zwykłe" a potem jak chciałem tez takei z holewka to już nie mogłem dostać) i prawdę mówiąc była z nich średnio zadowolona :-).
Ale zwyczajnie plany rozjechały się z rzeczywistością, właśnie też myślałem że będziemy trochę wiecej chodzić po Alpach, a póki co głównie uprawiamy "górski kindering".

EDIT

O, nawet o dziwo znalazłem podobne..

http://www.rockcentric.pl/sklep-interne ... altic.html

Autor:  kilerus [ Pt sie 23, 2013 3:51 pm ]
Tytuł:  Re: Niskie czy wysokie?

http://allegro.pl/mammutextreme-buty-ws ... 20125.html

Autor:  Spiochu [ Pt sie 23, 2013 4:24 pm ]
Tytuł:  Re: Niskie czy wysokie?

Cytuj:
Próbowałem kiedyś połączyć niższe z lekkimi i krótkimi stuptutami, ale nie specjalnie zdało to niestety egzamin.


Używałeś z takimi stuptutami?:

http://www.sklep.napieraj.pl/product-po ... p-Run.html


Cytuj:
O, nawet o dziwo znalazłem podobne..


Jakby podkleić onyxem to będzie git.

Autor:  grubyilysy [ Pt sie 23, 2013 5:59 pm ]
Tytuł:  Re: Niskie czy wysokie?

kilerus napisał(a):
http://allegro.pl/mammutextreme-buty-wspinaczkowe-wysokie-botki-44-5-i3479520125.html

No te robią wrażenie... Na mokre kominy wiosną jak znalazł.

Autor:  snail [ Pt sie 23, 2013 8:03 pm ]
Tytuł:  Re: Niskie czy wysokie?

Latem tylko buty niskie bo nie cierpię jak mi się noga gotuje. Rok temu wykończyłem La Sportivy (modelu nie pamiętam), które przez kilka lat świetnie się spisywały w górach niższych i wyższych. Teraz kupiłem Salewy i choć nie są tak wygodne jak poprzednie La Sportivy to jestem generalnie zadowolony.
A jeśli chodzi o skręcenia stawu skokowego to udało mi się to zrobić nawet w takim kaloszu:

Obrazek

Autor:  Zombi [ Pt sie 23, 2013 8:53 pm ]
Tytuł:  Re: Niskie czy wysokie?

Spiochu napisał(a):
Używałeś z takimi stuptutami?:

http://www.sklep.napieraj.pl/product-po ... p-Run.html
Podobne, też od "napieraja"

Jeszcze w latach '90 miałem wspinaczkowe buty za kostkę. Był to bodaj LaSportivy (bordowe jeśli mnie pamięć nie zawodzi). W Tatrach były świetne, bardzo wygodne a wspinałem się w nich po "sześć" (czego w zwykłym bucie podejściowym jednak nie potrafię). Niestety miały taką sztywną jakby śródpodeszwę, która po pewnym czasie pękła wzdłuż buta. No i pantofelki wylądowały w koszu. Teraz to by mi było trochę szkoda kasy na taki specjalistyczny but. Nie jestem pewny, ale wyglądały bardzo podobnie jak poniższe (tylko napis był chyba mniejszy)
http://2.bp.blogspot.com/-xmayjHEa3bw/T ... G_4200.JPG

Autor:  semow [ Pt sie 23, 2013 8:56 pm ]
Tytuł:  Re: Niskie czy wysokie?

grubyilysy napisał(a):
EDIT

O, nawet o dziwo znalazłem podobne..

http://www.rockcentric.pl/sklep-interne ... altic.html

Patrząc na piętę, to one trochę Rock Jocki przypominają. Ciekawa rzecz.

Autor:  PrT [ Pt sie 23, 2013 8:59 pm ]
Tytuł:  Re: Niskie czy wysokie?

grubyilysy napisał(a):
W zasadzie idea takich butów została w moim rozumieniu zastąpiona właśnie przez "podejściówki".

Myślę Gruby, że masz złe rozumienie idei butów wspinaczkowych z wysoką cholewką... ich raczej nie mogły zastąpić podejściówki bo takie "baletki" są stworzone z myślą o rysach jeżeli się nie mylę, a w takiej sytuacji podejściówki nic nie zmieniają.

Autor:  Zombi [ Pt sie 23, 2013 9:05 pm ]
Tytuł:  Re: Niskie czy wysokie?

A właściwie - po co komu wysokie buty? Ba! Podejściówki!
Na takiego Blanca wystarczą New Balance! ;) (zdjecie z wczoraj Tony'ego Krupicka)
Obrazek

Autor:  Rohu [ Pt sie 23, 2013 10:09 pm ]
Tytuł:  Re: Niskie czy wysokie?

Niskie czy wysokie? :D
http://www.ansa.it/web/notizie/videogal ... 84733.html

Autor:  matragona [ Wt sie 27, 2013 8:48 pm ]
Tytuł:  Re: Niskie czy wysokie?

Rohu napisał(a):
Niskie czy wysokie?
http://www.ansa.it/web/notizie/videogal ... 84733.html

Nieźle sobie pląsa zbiegając i zjeżdżając po śniegu..
Nas w tym roku, w w nocy,w drodze po lodowcu minął gość,biegł w Salomonach,z czekanem w ręku,mały plecaczek,czołówka,strój biegowy..hm,ładnie dawał pod górę w tych botkach :oops:

Autor:  stan-61 [ Śr sie 28, 2013 10:46 am ]
Tytuł:  Re: Niskie czy wysokie?

Do tej pory nosiłem zawsze wysokie, ale w tym roku kupilem niskie i po rozchodzeniu wypróbuje je w Tatrach.

Autor:  WILCZYCA [ Śr sie 28, 2013 5:21 pm ]
Tytuł:  Re: Niskie czy wysokie?

Zmieniało się w latach: najpierw wysokie wtedy były to skórzane traperki - super wygodne lekko za kostkę - gatunek wymarły, później wysokie sztywnawe + wełniane skarpety góralskie standard lat 80; w latach w których dane mi było się gdzies wespnac nikt by mnie do dźwigania wysokich butów nie zmusił ( nosiłam na zmianę) więc niskie, Od czasu urodzenia Młodej wysokie bo takie sa lepsze dla mnie w Tatrach Zachodnich i w dolinkach natomiast po tegorocznym łażeniu nie wiem czy nie zdecyduję sie na zakup niskich na przyszły rok bo na na Tatry Wysokie jest to rzeczywiście lepsza opcja.

Autor:  Basia Z. [ Cz sie 29, 2013 12:45 pm ]
Tytuł:  Re: Niskie czy wysokie?

Wysokie, ale lekkie wagowo jak niskie :) (600 g jeden but)

Autor:  kilerus [ Cz sie 29, 2013 1:19 pm ]
Tytuł:  Re: Niskie czy wysokie?

Basia Z. napisał(a):
(600 g jeden but)


To strasznie dużo jak na niskie buty. Moje ważą poniżej 400g, a wiec Twoje są o ponad połowę cięższe.

Autor:  m__s [ Cz sie 29, 2013 2:12 pm ]
Tytuł:  Re: Niskie czy wysokie?

Miałem kiedyś skręcona kostkę (i to chyba nawet dwa razy), ale nie przeszkadza mi to w chodzeniu w niskich butach. Noga czasami nawet na prostej drodze "ucieknie", jednak jak się ćwiczy mięśnie to praktycznie takie sytuacje się nie zdażają.

Autor:  Spiochu [ Cz sie 29, 2013 6:16 pm ]
Tytuł:  Re: Niskie czy wysokie?

Cytuj:
Wysokie, ale lekkie wagowo jak niskie :) (600 g jeden but)


Tyle to ważą lekkie buty ski-tour.

Tu masz 3 modele:

http://www.pierregignoux.fr/Deutsch/Produits.php

Najcięższy XP mountain waży 500g skorupa + 140g botek. Razem 640g/szt
Najlżejszy Morpho 400 - 500g/szt z botkiem.

Jedynie cena 5k zł nie zachęca do zakupów. :mrgreen:

Autor:  Olga [ Pt sie 30, 2013 10:44 am ]
Tytuł:  Re: Niskie czy wysokie?

U mnie wyłącznie niskie, od późnej wiosny do jesieni - dopóki śnieg nie spadnie i nie zacznie się górą przesypywać :wink:
Im bardziej miękkie, tym lepiej.

Autor:  Zombi [ So sie 31, 2013 7:38 pm ]
Tytuł:  Re: Niskie czy wysokie?

W moim przypadku jeden but wysoki wazy 440 g (HanWag Badile Mid). Niezle. W przypadku niskich - 320 g (Inov-8 Griproc). Biegowe okolo 220 g (Inov-8 Talon)i 180 g (startowki T6). Kiedy zima musze zalozyc Eigery Scarpy - czuje roznice :mrgreen:

Autor:  Spiochu [ So sie 31, 2013 7:46 pm ]
Tytuł:  Re: Niskie czy wysokie?

Te wagi to sam sprawdziłeś? Jestem pewien, że przynajmniej te Hanwagi są znacznie cięższe.

Autor:  moka [ So sie 31, 2013 8:24 pm ]
Tytuł:  Re: Niskie czy wysokie?

dotychczas zawsze wysokie. Pierwsze "prawdziwe" buty w góry to były poczciwe Himalaje-pancerniaki ,konserwowane kremem typu dermosan albo..smalcem :oops: Kostka nie miała się prawa gibnąć.Kolano niestety już tak. Niemal jak w narciarskich. Potem przez ponad 10 lat już bardziej przyjazne "alpinusopodobne" też wysokie,niezawodne bez względu na porę roku ,teren itp.Nie chciały się zniszczyć.Nadal żyją ( 19 lat!) jednak zastąpiłam jej La fumami ( też wysokie). Zimą ok,latem...latem po tegorocznej morderczej eksploatacji moich stóp w drodze przez Krzyżne na dzień dobry i doprawieniu ich kilkudziesięcioma kilometrami w kolejnych dniach obiecałam sobie ( i swoim stopom) ,że kupuję niskie i koniec z narażaniem się na samozapłon stopy. Nie wiem jak się chodzi w niskich(ale zamierzam się dowiedzieć )Wiem,że zmęczone stopy ( odparzone palce,poodbijane paznokcie itp) i udręczone mięśnie całych nóg plus wysokie buty równa się zero czucia .Idzie się jak w dybach.

Autor:  WILCZYCA [ So sie 31, 2013 8:37 pm ]
Tytuł:  Re: Niskie czy wysokie?

moka napisał(a):
smalcem

Nie ma się co czerwienić w 87 też konserwowałam smalcem :mrgreen:
moka napisał(a):
odparzone palce,poodbijane paznokcie

W tym roku miałam taki numer z Młodą - obydwie mamy takie same buty moje stopy były OK - mała - jakiś koszmar. nie wiem od czego to zależało (nosi 39 a buty górskie 40).

Autor:  WILCZYCA [ So sie 31, 2013 9:36 pm ]
Tytuł:  Re: Niskie czy wysokie?

mm74 napisał(a):
za duże

Mniejszych nie chciała :?
A w sumie jak się but dowiąże to stopa nie powinna uciekać.
Tak czy inaczej wygląda na to że w przyszłym roku czeka mnie kolejny zakup.

Autor:  grubyilysy [ N wrz 01, 2013 12:19 am ]
Tytuł:  Re: Niskie czy wysokie?

Wysokie znacznie lepiej sprawują się podczas marszu w deszczu
i trochę trudniej do nich wpadają kamyki.

Autor:  dradamu:) [ N wrz 01, 2013 11:07 pm ]
Tytuł:  Re: Niskie czy wysokie?

Tylko niskie. Pewnie dlatego, że służą one mi tylko do podejścia pod ścianę i głownie chodzi o ciężar. Mam wrażenie, że podczas zejścia szczególnie z ciężkim plecakiem bardziej meczą się w nich stopy/nogi niż w wysokich, no i gorsze są na upierdliwej nawierzchni typu piarżysko. Także jeśli chodzi o turystkę to nie wiem czy wybór byłby taki sam:)

Autor:  grubyilysy [ N lip 10, 2016 11:46 am ]
Tytuł:  Re: Niskie czy wysokie?

Wróciłem z 5 dniowej wizyty w Tatrach, zasadniczo non stop.
Tak akurat wyszło, coś ala eksperyment, że w podejściówkach zdecydowanie niskich (poniżej kostki).

Efekty:

* kostki zmasakrowane - głównie od chodzenia po osuwających się piargach
* raz sytuacja która o mało nie skończyła sie poważna kontuzją - "chybotek" na który nastąpiłem, przesunął się idealnie wklinowując mi stopę pod sąsiedni głaz. Na szczęście tylko takie stłuczenie
* oczywiście kamyczki to wyrzucane z buta co godzinkę
* same buty mają już dwie dziury w skórze (trzeci sezon), kwestia skóry niby, po prostu delikatniejsza, chociaż w "specyfikacji" niby to samo co moje niezniszczalne, 10-letnie Boreale - nubuk 2,6 mm.
* chodzenie po płatach śniegu w podejściówkach a w Borealach* to dwa różne światy.
* Po pewnych złomach nawet lepiej w podejściówkach, ale po mniejszych i ruchomych piargach mordęga.

Jedyne zalety moich podejściówek względem Boreali jakie odnotowałem.
* ważą na parę jakieś 0,8 kg mniej (do tego nie muszę nosić dodatkwoej pary wspinaczkowych, czyli efekltywnie nawet jakieś 1,6 kg)
* oczywiście do II spokojnie można łoić, w Borealach kończy mi się na 0+ i dalej to już "darcie na łapach".


Chyba poszukam jeszcze czegoś "pośredniego", czyli raczej za kostkę acz solidny i z "wspinaczkowym zacięciem".
Może te co TOPRowcy mają?

-----
Znaczy obecnie to konkretnie Boreal Bulnes

Autor:  Bombadil [ Pn lip 11, 2016 12:40 am ]
Tytuł:  Re: Niskie czy wysokie?

A ja od kilku sezonów używam trzewiki Salewa Mountain Trainer, coś takiego:
Obrazek
Obrazek

Ani razu nie miałem poważniejszej kontuzji / obtarć, co zdarzało się w przypadku moich poprzednich wysokich ciżemek od Trezety:
http://photos.nasza-klasa.pl/2290725/14 ... b50c6.jpeg
http://i.imgur.com/TVDHxvW.jpg
http://i.imgur.com/My4CahU.jpg

Bywają za to odparzone zwł. paluchy oraz pęcherze, no ale to miałem też w wysokich.

Autor:  m__s [ Pn lip 11, 2016 8:06 am ]
Tytuł:  Re: Niskie czy wysokie?

Jeśli ktoś tylko i dużo chodzi to może faktycznie wyższe buty są lepsze, ale plusów niskich butów jak dla mnie jest więcej.
- mniejsza waga (jak ktoś idzie się wspinać to ma duże znaczenie)
- dobra precyzja na stopniach, prowadziłem IV w podejściówkach i V na drugiego
- lepsza wentylacja

Faktycznie jednak przy zejściach trzeba uważać, ponieważ nie raz kostka mi się wygięła a schodzenie po piargach to droga przez mękę.

Autor:  Krabul [ Pn lip 11, 2016 8:14 am ]
Tytuł:  Re: Niskie czy wysokie?

Wystarczyło mi, że raz spróbowałem lżejszych butów przed kostkę w górach. Nie ma dla mnie już powrotu do butów wysokich (chyba, że zimą - wiadomo). Różnica w komforcie jest kolosalna.

Strona 2 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/