Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

[Softshell i Windstopper]
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=6&t=1629
Strona 2 z 3

Autor:  stan-61 [ Wt kwi 08, 2008 10:20 am ]
Tytuł: 

Ubrałeś w słowa (wiele słów :wink: ) to co ja skromnie próbowałem wyjaśnić w poście powyżej.

Autor:  leppy [ Wt kwi 08, 2008 10:41 am ]
Tytuł: 

A wkur.wienie użytkownika na jakiś element wyposażenia, który ma wady i nie "działa" tak znakomicie jak się wydawało, jest wprost proporcjonalne do ilości pieniędzy wydanych na ten element wyposażenia. Dlatego ortalion nie wkur.wiał, a przemakający softshell owszem. :)

Autor:  zjerzony [ Wt kwi 08, 2008 7:35 pm ]
Tytuł: 

Gustaw SS nie zastąpi GTX ale nie taka jego rola. Sprawdzi się np. na ścianie bo jest lekki, oddychający, nieprzewiewny i, do pewnego stopnia wodoodporny. W sam raz by podczas deszczu wycofać się do schronu czy na biwak. Tyle wytrzyma na pewno.

Autor:  leppy [ Śr kwi 09, 2008 9:38 am ]
Tytuł: 

Czy użytkuje ktoś softshell TrekSport Essence? Wydaje mi się, że dość korzystny stosunek ceny do jakości. Ale o jakości (w tym faktycznej oddychalności i wodoodporności) mogą wypowiedzieć się tylko użytkownicy.

Autor:  GAWRON [ So kwi 19, 2008 9:41 am ]
Tytuł: 

Podepne sie pod temat :D Czy ktoś z szanownych forumowiczów posiada kurteczke SITTAR MILO???pojawiły sie fajne przeceny na to ustrojstwo .....tylko nie wiem czy to ma jakiś sens :D

Autor:  Luka3350 [ So kwi 19, 2008 9:46 am ]
Tytuł: 

Ali7 napisał(a):
WSZYSTKO po jakimś czasie przemaka. Chyba że ktoś lubi chodzić po górach w sztormiaku

masz rację. Dlatego zawsze śmieszą mnie te cholerne oczekiwania sprzętowe ,że nie będzie przemakalo i będzie oddychalo itd.
Cudów nie ma .

Autor:  aankaa [ So kwi 19, 2008 10:54 am ]
Tytuł: 

Hmmm - przymierzam się też do kupna takiego SS lub WS.

Czytam i czytam - i, jak to zwykle bywa, niby się dowiedziałam o tym więcej, ale i większy mętlik mam teraz w głowie.

Do tej pory tłumaczyłam to sobie tak: SS - coś ciepłego, oddychającego; WS - ochrona przed wiatrem / Nie wiedziałam jak mają się w stosunku do deszczu - ale to pewnie w parametrach powinno być (tak sobie myślałam).

Podejrzewam, że mniej, więcej o to chodzi.

Mam do was pytanie:
Co powinnam kupić (na co zwrócić uwagę), żebym go mogła używać też na rower? Wydaje mi się, że WS... :scratch: Jak myślicie?
Pewnie nie tylko ja staram się kupić jedną porządną rzecz, która będzie do wykorzystania w różnych sytuacjach. W tym przypadku: góry i rower - do wiosny do jesieni.

Proszę o radę - czy mój tok myślenia jest dobry? A może na rowerze nie sprawdzi się ani SS ani WS? :|
:?

Autor:  madmun [ N kwi 20, 2008 9:47 pm ]
Tytuł: 

WS > nazwa zastrzeżona przez Gore > Cienki polar z wszytą membraną <np .Torrnado> Jakie to ma właściwości każdy wie <Stromy Pass Hima>

SS> Kurtka z założenia bez membranowa 100% ochrony przed wiatrem, tragiczne właściwości termiczne, powinna wytrzymać całodzienną mżawkę, tudzież intensywny opad sniegu , dobrze oddycha <np. Bugabos> SS zapewnia swoje właściowości dzięki sposobie tkania , od wew ma charakterystyczny meszek <odprowadzanie potu> zew strona gładka, trudno brudząca wytrzymała <kontakt z skałą>


Pseudo SS > wady WS i SS <np. Contribution Jacket Vaude> SS z membraną :/

aankaa> pomyśl nad lekką kurteczką z Pertexu > ale TYLKO na rower < Firmy Humi, Montane>

Autor:  aankaa [ Pn kwi 21, 2008 4:13 pm ]
Tytuł: 

teraz to już nic nie rozumiem :scratch:

Autor:  madmun [ Pn kwi 21, 2008 4:34 pm ]
Tytuł: 

a co dokładnie :)

http://grappa.pl/product_info.php/cPath ... ts_id/1160 > na rower taki cudak jest genialny , ale to jest delikatne i pod cieżki plecak się nie nadaje ... po spakowaniu zajmuje tyle miejsca co mandarynka

a jak rower i góry tylko SS np Bugabos

Autor:  black [ Wt cze 01, 2010 2:13 pm ]
Tytuł: 

Z racji, że zostalem skierowany do tego tematu ponawiam pytanie. Z tym ze teraz mam juz pewnien typ co do kurtki. Chodzi mi o lekka kurtke w gory.
Marmot PreCip Jacket - nadaje sie? Czy ktos moze przetestowal juz ta kurteczke na wlasnej skorze?:)

Autor:  zbych [ Wt cze 01, 2010 2:26 pm ]
Tytuł: 

black napisał(a):
Marmot PreCip Jacket - nadaje sie? Czy ktos moze przetestowal juz ta kurteczke na wlasnej skorze?:)

Ktoś przetestował, ale ja nie. Ponoć przyzwoita.
Skierowano Cię do tego wątku, bo się pytałeś o WS lub SS.
Ale Marmot PreCip Jacket to nie jest ani SS, ani WS, ale lekki HS. Spórz do wątku o kurtkach przeciwdeszczowych, tam o niej wspominano.
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewto ... &start=270

Autor:  marx [ Wt cze 01, 2010 2:33 pm ]
Tytuł: 

Użytkuje ktoś Kurtkę softshellową Crakonosh? warta polecenia?

Autor:  Gretta [ Śr cze 09, 2010 1:49 pm ]
Tytuł: 

Czy ktoś testował SS Grizzly? Czy ta firma w ogóle jest coś warta?
Planuje kupić SS z przeznaczeniem do łażenia głównie w lecie, po Tatrach. Zależy mi bardziej na jego wiatroszczelności, niż na wodoodporności, no i na tym, żeby oddychał. Musi też mieć kaptur. Budżet - do 400 zł. Poza wspomnianym Grizzly mam na oku 2:
- Hannah Rebeca
- Mammut Olymp.
Czy ktoś to nosił? Doradźta coś :)

Autor:  zbych [ Śr cze 09, 2010 9:08 pm ]
Tytuł: 

Gretta napisał(a):

- Hannah Rebeca

Mam Hannaha Tadeo, pisałem zresztą chyba o tym, ta Rebeca wygląda na damski odpowiednik Tadeo. Fajna kurtka w tej cenie, przyzwoita wiatroszczelność, aczkolwiek przy zimowej pizgawie potrafi trochę przewiać, ale to jest w końcu bezmembranowiec, niezła oddychalność, dość słaby DWR

Autor:  leppy [ Cz cze 10, 2010 7:55 am ]
Tytuł: 

Ali7 napisał(a):
Ale latem w Tatrach ta wiatroszczelność nie jest najbardziej istotna. Mnie tam latem nawet zwykły polar wystarcza.

A tu się z Panem nie zgodzę, wolę właśnie cieniutki Windstopper niż polar, i takie rozwiązanie polecam. I mam na to sporo argumentów, ale nie mam czasu. :)

Autor:  zbych [ Cz cze 10, 2010 8:39 am ]
Tytuł: 

A ja jak leppy wolę jednak SS, pod warunkiem, że jest to bezmembranowiec. "Oddycha" toto nieźle i jest w miarę nieprzewiewne, polar jednak szybko przewiewa. Bezmembranowiec to nie potrzebuje nawet wywietrzników.
Ponoć dobrym rozwiązaniem jest typowa wiatrówka tzn. windshirts, najlepiej z pertexu, który można założyć zarówno na koszulkę, jak i na polar. "Oddycha" to ponoć rewelacyjnie, a wiatrochronność ma dużo lepszą od bezmembranowych SS, a przy okazji jest bardzo małe i lekkie, tak że można to włożyć do kieszeni.

Autor:  rejdus [ Cz cze 17, 2010 8:37 pm ]
Tytuł: 

Zastanawiam się nad kupnem Marmota Rom. Posiada ktoś ten model? Możecie coś o nim powiedzieć? Wart swojej ceny?

Autor:  endless [ Pn lip 26, 2010 2:31 pm ]
Tytuł:  odp.

Witam

Mam pytanie czy ktos z was miał do czynienia z takim softesh. http://8a.pl/page,produkt,id,5267,nimble-jacket.html
a jeśli nie to co sądzicie o materiale Apex TNF

Autor:  Morti [ Pn lip 26, 2010 3:55 pm ]
Tytuł: 

Ja posiadam Kurtke Stormy Pass 4 - HiMountain. Jestem bardzo zadowolony. Wiatroszczelnosc naprawde super sprawa. Wodoodporność też dobra, w dużym deszczu nie przemaka. Chociaż podczas burzy jeszcze nie testowałem.

Kaptur jedynie troche kiepski imo, powinien być większy i mieć możliwość regulacji 3d. A ma tylko ściągacz.

Ogólnie polecam.

Autor:  justa [ So sie 07, 2010 4:40 pm ]
Tytuł: 

witam chce kupic kurtke softshell zastanawiam sie nad http://www.campfour.co.uk/1068/products ... riceComp1# oraz http://www.nevisport.com/catdetail-2-ca ... _id-834375. prosze o rade i pomoc w wyborze dodam ze chodzi mi o kurtke do uzytku miejskiego wodoodporna i wiatroszczelna.

Autor:  Mario431 [ Śr paź 06, 2010 7:26 am ]
Tytuł: 

zbych napisał(a):
Ponoć dobrym rozwiązaniem jest typowa wiatrówka tzn. windshirts, najlepiej z pertexu, który można założyć zarówno na koszulkę, jak i na polar. "Oddycha" to ponoć rewelacyjnie, a wiatrochronność ma dużo lepszą od bezmembranowych SS, a przy okazji jest bardzo małe i lekkie, tak że można to włożyć do kieszeni.


I ja mam właśnie pytanie odnośnie pertexu. Mógłby ktoś (najlepiej z własnego doświadczenia) polecić jakiś konkretny model takowej wiatrówki lub zapodać w obszarze jakich firm się poruszać?

Autor:  nyk [ Śr paź 20, 2010 6:45 pm ]
Tytuł: 

http://allegro.pl/softshell-kurtka-firm ... 61426.html Czy ta kurtka jest warta kupienia?

Autor:  macciej [ Śr paź 20, 2010 7:11 pm ]
Tytuł: 

a ja mam "softshell" z Lidla. Cena 70 zl. Rewelacyjny na miasto - dobrze dopasowany jeśli ma się sportową sylwetkę a nie brzuch, nie poci się w nim człowiek, nie przewiewa (no dobra, halnego na grani nie testowałem, ale jesienną piździawicę owszem). Nawet sam z siebie jest ciepły, bo chodziłem tylko w nim i cienkim polarku jak było ostatnio koło zera i było akurat. Sądzę że w górach sprawi się równie dobrze o ile ktoś chodzi po Tatrach a nie Himalajach. W ruchu myślę że można w nim spokojnie biegać do -10 stopni. Za jednego Mamuta można kupić sobie 10 czy 12 takich kurtek i z pewnością starczą na dłuższy czas. Chyba że ktoś uwielbia masturbację firmowymi logo i lansik na szlaku, to Lidl niestety nie spełni jego oczekiwań

Lidl ma niestety wkurzającą właściwość - czasem rzuca całkiem fajne rzeczy w śmiesznych cenach (np. lornetki za 80 zł, które w sklepie optycznym kosztują 160), ale z rzadka i w małych seriach. I trzeba na to polować, bo potrafi zniknąć w ciągu godziny od otwarcia sklepu

o taka - oczywiście to ja w niej jestem, córa ma skafander iście kosmiczny :)

Obrazek

Autor:  antyqjon [ Śr paź 20, 2010 7:13 pm ]
Tytuł: 

macciej napisał(a):
Lidl ma niestety wkurzającą właściwość - czasem rzuca całkiem fajne rzeczy w śmiesznych cenach (np. lornetki za 80 zł, które w sklepie optycznym kosztują 160)

O to to :) I jeszcze Skyluxy 70/700 :)

Autor:  macciej [ Śr paź 20, 2010 7:24 pm ]
Tytuł: 

no właśnie :)

Autor:  leppy [ Śr paź 20, 2010 8:44 pm ]
Tytuł: 

Mario431 napisał(a):
I ja mam właśnie pytanie odnośnie pertexu. Mógłby ktoś (najlepiej z własnego doświadczenia) polecić jakiś konkretny model takowej wiatrówki lub zapodać w obszarze jakich firm się poruszać?

Z jednej strony Pertex pozostanie Pertexem niezależnie od tego, jaka firma uszyje wiatrówkę, z drugiej - z doświadczenia zarówno własnego jak i wielu innych - polecam firmę Montane:
http://www.montane.co.uk/products/men/windproof
(nie mylić z polską Montano, bo nie o niej teraz mowa).

Autor:  anninred [ Cz paź 21, 2010 12:23 pm ]
Tytuł: 

Lidlowe softshelki mam dwa, z czego jeden z kapturem.
I nawet trochę poleżały u mnie w sklepie (drugi kupiony za 60 zł:) ).
Jak dla mnie rewelacja, testowane w Karkonoszach przy dużym wietrze i upierdliwej mżawce.
Szkoda, że takich softsheli dzieciowych nie zrobili - chętnie bym zakupiła dla moich chłopaków.
Tylko czemu one się tak świecą :roll: Mam fioletowy i brązowy - oba w słońcu wyglądają jak z działu dla barbie :lol:

Autor:  zbych [ Cz paź 21, 2010 1:32 pm ]
Tytuł: 

anninred napisał(a):
Szkoda, że takich softsheli dzieciowych nie zrobili - chętnie bym zakupiła dla moich chłopaków.

Ano szkoda. W ogóle to jest problem z ciuchami turystycznymi dla dzieciaków. Moja młoda od dwóch sezonów używa SS Regatty, sprawdza się nieźle, ale niestety już wyrasta. I będzie problem, żeby coś sensownego kupić. Może coś się w Decathlonie znajdzie :roll:

Autor:  Tomcio [ Cz paź 21, 2010 4:00 pm ]
Tytuł: 

zbych napisał(a):
... W ogóle to jest problem z ciuchami turystycznymi dla dzieciaków. Moja młoda od dwóch sezonów używa SS Regatty, sprawdza się nieźle, ale niestety już wyrasta. I będzie problem, żeby coś sensownego kupić. Może coś się w Decathlonie znajdzie :roll:

Moze nie bedzie tak zle:
http://www.warmpeace.pl/?kolekcja-dziecieca,143

Strona 2 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/