Kiepas napisał(a):
Tylko, ze ja jestem w górach max. raz w roku. Poaztym jeszcze ciagle rosnie mi noga wiec nie moge wydać wiecej. Moze jakieś konkretne przykłady?
rozumiem kolegę (jak sobie przypomnę, w jakich ja butach zaczynałem chodzić kilkanaście lat temu, bo nie było floty itd. to aż strach

- ale się przeszło troche),
rzeczywiście w Twoim przypadku nie ma sensu wydawać kasy, na jednoroczny zakup. Za 200 zł jest już w czym wybrać i nie muszą to być "amerykanckie" buty za 500 zł. Napewno dasz sobie w nich radę, w górach.
