Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Buty do 300 zł ?
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=6&t=2952
Strona 2 z 2

Autor:  krychu [ Śr cze 20, 2007 7:10 pm ]
Tytuł: 

Ja na próbę kupiłem sobie buciki Rossignol GTX i jak do tej pory nie mogę nic złego powiedzieć na buciki. Choć mam je dopiero 2 miesiące i być może kolor nie jest zachwycający, dla mnie mają sie sprawdzić w mieście oraz latem na "pagórkach".

:lol:

Autor:  Rob [ Śr cze 20, 2007 7:17 pm ]
Tytuł: 

krychu napisał(a):
Ja na próbę kupiłem sobie buciki Rossignol GTX i jak do tej pory nie mogę nic złego powiedzieć na buciki. Choć mam je dopiero 2 miesiące i być może kolor nie jest zachwycający, dla mnie mają sie sprawdzić w mieście oraz latem na "pagórkach".


Czy ten kolor to oczojebny żółty. :lol:

Takie widzia,łem w UK w T-maxie

Autor:  dresik [ Śr cze 20, 2007 7:39 pm ]
Tytuł: 

Rob napisał(a):
Takie widzia,łem w UK w T-maxie

Apropo UK. To jak kształtują sie ceny liny, ekspresów itp :?: Warto nastawiać sie na zakup czy jednak u nas nabywać :?:

Autor:  Olka [ Śr cze 20, 2007 8:18 pm ]
Tytuł: 

dresik napisał(a):
Rob napisał(a):
Takie widzia,łem w UK w T-maxie

Apropo UK. To jak kształtują sie ceny liny, ekspresów itp :?: Warto nastawiać sie na zakup czy jednak u nas nabywać :?:


Po normalnych cenach wychodzi drożej niz u nas.
Musiałbyś jakąś promocje wycelować, ale wtedy to bierzesz prawie za darmo.
Obnizki sa w granicach 70%

To są ceny w UK w Decathlonie (tam są przystęone ceny i mają dosć często obniżki) http://www.decathlon.co.uk/EN/Product_a ... index.html

A tu jest sklep snow and rock, drogi okrutnie ale mają spory wybór
http://www.snowandrock.com/shop/activit ... ment/ropes


http://www.snowandrock.com/shop/activit ... quickdraws

Autor:  don [ Śr cze 20, 2007 8:29 pm ]
Tytuł: 

dresik napisał(a):
jednak u nas nabywać


Najtaniej jest w Namche Bazar. Dość tanio można wiele rzeczy kupić w Chamonix.

Autor:  Olka [ Śr cze 20, 2007 8:35 pm ]
Tytuł: 

don napisał(a):
dresik napisał(a):
jednak u nas nabywać


Najtaniej jest w Namche Bazar..


:lol:

Autor:  cucek [ Śr cze 20, 2007 10:36 pm ]
Tytuł: 

no ja właśnie mówie ze mi i żonie buciki na vibramie jeżdża na mokrej ale płaskiej skale i wydaje mi się to normalne

Autor:  Sofia [ Cz cze 21, 2007 12:42 am ]
Tytuł: 

Ja mam jedne buciki, które koncertowo jeżdżą po wszystkim co chociaż lekko mokre - właśnie Lomera, na Vibramie oczywiście i drugie, które również są na Vibramie i różnica jest ogromna :) Stąd wniosek -> Vibram Vibramowi nierówny :wink:

Autor:  Plamer [ Cz cze 21, 2007 12:12 pm ]
Tytuł: 

Ja tez jestem podirytowany przyczepnością mojego wibramika ... robi sie mokro i człowiek jezdzi - wyrżnąłem w smoczej jamie - wstyd :/ Nie mówiąc juz o śniegu czy lodzie - po prostu jak na łyżwach :/ Dla próby założyłem zwykłe trepy z CCC - trzymaly sie idealnie :/ Eh szkoda gadac

Autor:  Olka [ Cz cze 21, 2007 1:30 pm ]
Tytuł: 

Ja nie oczekuje, ze mnie vibram w pionie na lodzie i śniegu utrzyma :wink:

Do tego sa raki :)

Autor:  Sofia [ Pt cze 22, 2007 6:27 pm ]
Tytuł: 

Ale na wilgotnej, poziomej skale powinien utrzymać :lol:

Autor:  krychu [ Pt cze 22, 2007 8:26 pm ]
Tytuł: 

co do tych moich bucików to nabyłem je za 10 funciaków, więc jak dla mnie to opłacało. Jeżeli nie spełnią moich oczekiwań to cóż, mówi się trudno :( A co do koloru to może nie wygląda za ciekawie na zdjeciach ale na żywo są nie takie złe. Pozdrawiam :D

Autor:  Plamer [ So cze 23, 2007 11:11 am ]
Tytuł: 

Olka napisał(a):
Ja nie oczekuje, ze mnie vibram w pionie na lodzie i śniegu utrzyma :wink:

Do tego sa raki :)

W mieście - na chodniku? :P

Autor:  Nawigator [ Śr lip 25, 2007 11:40 pm ]
Tytuł: 

Pierwsze moje fajne buty do300zl to Olangi . wloskie ,wysokie,fajne / ale wiem,ze wlosi sa stworzeni do milosci a nie do pracy / a niech tam. kupilem i co ??? Rewelacja . Tak wygodnych bucikow w tej cenie,nigdy nie mialem.Od nowosci ,zadnych otarc.Normalnie szyte na miare . Chodzilem cale 4 lata po miescie,po karkonoszach .Latem,zima w deszczu i sniegu. W 5 rok przetarly sie na zgieciu za palcami.Zaczely pracowac ze mna w ogrodzie,i to dlugo!Rewelacja. nastepne do 300zl byly Chirucki.do kostek.Droga przez meke.3 m-ce sie docieraly :( Po 1,5roku pekla podeszwa. Od ponad roku w cenie 300 mam Olangi.kupione w alpinusie.Wygoda-tak.Tylko to juz nie te stare buty.Te dwa wariaty maja tak sliskie podeszwy,ze w cieply letni, deszczowy wieczor na chodniku czuje sie jak na miejskim lodowisku.Nie wspomne o gorach. Wygodne,ale niebezpieczne. :pirat:

Autor:  zin3 [ Pt sie 17, 2007 9:55 am ]
Tytuł: 

Jednak da się kupić tanie dobre buty :D ! Mnie się przynajmniej udało. W intersporcie kupiłam Butki McKinley Mount Tabet za jedyne 249 zł. Na początku miałam bardzo mieszane uczucia, bo trochę się naczytałam na tym forum, że takie buty w tej cenie to samo zło. Dobra, a teraz konkretnie.

Pierwszy dzień testów: szlak do D5SP
pogoda: rano ciepło, w 5 zebrały się chmury, zrobiło się zimno i całe 2 godziny powrotu prało żabami
buty: nie obtarły nigdzie, pomimo tego, że miałam je pierwszy dzień na nogach, noga w bucie była bardzo stabilna, vibram idealnie trzymał się morkych śliskich skał, sznurowadła się nie rozwiązywały, membrana spisywała się idealnie, jak zeszłam na dół miałam suchą stopę, a buty nie przemokły od zewnątrz pomimo tego, że ich niczym nie impregnowałam, czubki osłonięte gumą zdecydowanie się przydały ;)

Drugi dzień testów: Kościelec
pogoda: żar z nieba
buty: nie ugotowałam nogi! to przede wszystkim :) przyczepność bardzo dobra, może poza początkiem szlaku, gdzie do Kuźnic spływała mazista czerwona glina, ale to chyba norma, że wtedy buty troszkę się ślizgają

But jest leciutki, ładny jak na górskie buty, sprawia wrażenie porządnie zrobionego. 2 lata gwarancji. Mierzyłam np. polecane wyżej brenty i to była masakra. Czułam się jak z kulami u nóg ;) A te są bardzo przyjemne i wygodne i wszystkim z dziurą w budżecie polecam.

Autor:  zbych [ Śr sie 29, 2007 11:52 am ]
Tytuł: 

A ja wypróbowałem buty GOLLI:
http://www.golli.sk/modules.php?name=tr ... R=TR4015_2
kupione w sklepie przy dworcu elektriczki w Starym Smokovcu w AKCIU za 1.6 tys SKK.
Kilka dni po Taterkach sprawowały się nieżle, podeszwa trzymała się dobrze i nie zdążyły się zniszczyć. Woddodporności GOLLI-TEXu :wink: nie sprawdziłem, bo było sucho. Na pewno warte swojej ceny, czy więcej nie wiem

Autor:  tatrzański_miś [ Śr sie 29, 2007 8:33 pm ]
Tytuł: 

Prawdziwi tatrzańscy twardziele/ki noszą japonki. Koniecznie różowe! Koszt ok. 10 zyli. Już kilkakrotnie widziałem w takie cudo panienki ubrane. Raz w drodze na mekkę Tatr, czyli Giewont.
Ja, niestety jestem zwykłym cieniasem, i zawsze noszę buty za kostkę :-(
Ilekroć widzę kogoś w japonkach dostaję dreszczy, bo od razu wyobrażam sobie ten okropny ból połamanego małego palca u stopy i powybijanych wszystkich pazurów...sssssss....znów to sobie wyobraziłem..brrrrr.
Tak....Ci ludzie to istna elita! Takie Pudziany wśród turystów.

Autor:  zbych [ Cz sie 30, 2007 7:37 am ]
Tytuł: 

tatrzański_miś napisał(a):
Prawdziwi tatrzańscy twardziele/ki noszą japonki. Koniecznie różowe! Koszt ok. 10 zyli. Już kilkakrotnie widziałem w takie cudo panienki ubrane.

Nie tylko panienki. Poniedziałek 27.08 na przełęczy pod Wielką Świstówką (nad Zielonym Stawem) koleś. Japonki, co prawda nie różowe, ale szare.
A momentami trochę chlodno i mokro. Twardziel jakich mało, rzeczywiście turyści w trekach to w stosunku do takich to pikusie :?

Strona 2 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/