Forum portalu turystyka-gorska.pl http://turystyka-gorska.pl/ |
|
Re-impregnacja plecaka ? Czy to da się zrobić ? http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=6&t=6047 |
Strona 2 z 2 |
Autor: | Gustaw [ Cz wrz 04, 2008 1:31 pm ] |
Tytuł: | |
Cytuj: Trzeba go wyprowadzać, dawać żreć, pić, od czasu do czasu zawieźć do weterynarza. Ja w tym wielkiego kłopotu i uciążliwości nie widzę.
Oczywiście generalizować nie powinno się ... Sorry ... Jeden widzi kłopot inny nie i nie o to mi wcale chodzi. Ja widzę pewien problem w tym, że taki dzieciak namówi takiego typa jak ja, co to go takie niewinne stworzenie nie podnieca, na zakup peta a potem taki typ jak ja ma się tym stworzeniem zajmować bo dzieciak stracił zainteresowanie. Z całym szacunkiem u Was wypadło tak, że wszyscy mieliście serce do psiaka i taki układ jest dobry. U nas było tak, że ja zdecydowanie nie chciałem świnki w domu a potem jak już była to córka bawiła się z nią, że tak powiem, od święta mimo, że wszyscy ją zachęcali, namawiali, przekonywali, że świnka potrzebuje ciepła i zabawy. Cały, z resztą nie wielki, obowiązek spadł na żonę. A żona, dziewczyna rodem ze wsi, ma do zwierząt ciut inny stosunek (zwierzęta ? świetnie ! byle nie w domu i, nie daj Boże, w łóżku !). gdybysmy widzieli, że dziecko rzeczywiście peta kocha i opiekuje się nim to nasze podejście byłoby trochę inne ... a tak ostatnią rzeczą jaką chcę gdy wracam o 19-tej do domciu to wyprowadzać nie swojego psa, który do tego cały dzień spędził zamknięty w domu ... |
Autor: | Luka3350 [ Cz wrz 04, 2008 1:35 pm ] |
Tytuł: | |
Bo dzieci myślą emocjami. Emocje jak wiadomo są nietrwale. Wielki zapal do psa mija blyskawicznie ,kiedy trzeba go wyprowadzić w zimie o godzinie 6 tej rano -przed pójściem do szkoly. Podobnie potem maly szczeniak staje się doroslym psem, wymagającym nie tylko glaskania ,ale tez opieki ,mycia,odrobaczania,sprzątania kiedy ma biegunkę i wielu innych poświęceń. Czyli jak jest tak jak u Alego ,że calość zespolu opiekuje się to jest super. Jak jest tak ,ze po kilku miesiącach dziecku przejdzie i calość spada na kogoś ,kto nie chcial i spada na kilkanaście lat to już nie jest ok. |
Autor: | Do-misiek [ Cz wrz 04, 2008 1:56 pm ] |
Tytuł: | |
Luka3350 napisał(a): Do-misiek dlatego wygraly górki ,że :
Do-misiek napisał(a): Szkoda, że ze mną tak Rodziciele nie postępują Gdyby bylo odwrotnie wygralby komputer. Hmm, ale mnie też Tata na początku musiał zachęcać do wysiłku fizcznego ![]() |
Autor: | Gustaw [ Cz wrz 04, 2008 2:12 pm ] |
Tytuł: | |
Luka3350 napisał(a): Czyli jak jest tak jak u Alego ,że calość zespolu opiekuje się to jest super. Jak jest tak ,ze po kilku miesiącach dziecku przejdzie i calość spada na kogoś ,kto nie chcial i spada na kilkanaście lat to już nie jest ok.
Dobrze to podsumowałeś. Ja nieopatrznie sprowokowałem Alego naciąganym uogólnieniem, że psy w miastach wyją po blokach. Oczywiście bywa i tak ale i bywa tak jak u Alego. Reguły nie ma. |
Autor: | Luka3350 [ Cz wrz 04, 2008 2:19 pm ] |
Tytuł: | |
Cudowny wątek plecakowy. Uwielbiam to. Po prostu gadamy o plecakach. Tylko o plecakach. W końcu psa mozna wyprowadzać mając plecak na plecach o pojemności powiedzmy 45l. Można też wsadzić świnkę morską w plecak o pojemności powiedzmy 20l i sprawić ,że będzie to swinka górska. |
Autor: | Do-misiek [ Cz wrz 04, 2008 2:29 pm ] |
Tytuł: | |
Luka3350 napisał(a): W końcu psa mozna wyprowadzać mając plecak na plecach o pojemności powiedzmy 45l.
Swego czasu nosiłam psa (rasy foksterier szorstkowłosy) w plecaku. Obecny (owczarek niemiecki) raczej już się nie zmieści. Chyba, że w wielki wór transportowy. |
Autor: | Gustaw [ Cz wrz 04, 2008 2:33 pm ] |
Tytuł: | |
Wyjąłeś mi to z klawiatury ... ![]() Zaraz, zaraz, jak to się wszystko zaczęło ... ![]() ![]() Ja z tą świnką wyskoczyłem ... tylko dlaczego ... muszę sprawdzić ... |
Autor: | Gustaw [ Cz wrz 04, 2008 2:35 pm ] |
Tytuł: | |
Aha ... Plecak -> nęcenie dzieciarni sprzętem -> inne zainteresowania dzieciarni -> psy -> świnki -> ... ![]() |
Autor: | Luka3350 [ Cz wrz 04, 2008 2:51 pm ] |
Tytuł: | |
CUDOWNE. UWIELBIAM nas za to. |
Autor: | Gustaw [ N kwi 26, 2009 12:08 pm ] |
Tytuł: | |
Gustaw napisał(a): Mój stary Dart spokojnie zabierałem do samolotu jako bagaż podręczny.
Teraz czas na kilka faktów : Rozmiary Deuterka (wg opisu) : 68 x 34 x 24 Standardowy limit rozmiaru bagażu podręcznego : 56 x 45 x 25 We środę test. Pierwszy raz zabieram nowy wór na samolot. Wyciągnąłem z niego pas biodrowy (olewam go i zostawiam w domciu - na max 2x wycieczki jednodniowe go nie potrzebuję), wyciągnąłem stelaż wewnętrzny (dwie aluminiowe kształtki + płytka usztywniacza -> wrzucam je do bagażu głównego). W takiej "uwiędłej" posaci go pomierzyłem : 58-60cm x 35cm x 20cm Szerkością i głębokością (nie napakowany) spokojnie się mieści w normie. ![]() Wysokością trochę wykracza poza normę. ![]() No zobaczymy co będzie ... ![]() |
Strona 2 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |