Forum portalu turystyka-gorska.pl

To prawda. Wzornictwo może się podobać, ale to buty dla lanserów. Jak ktoś chce mieć coś trwałego, niech odpuści.
Wyjątek to butki do sportów wodnych, ale tego się mało używa, więc na razie się trzymają.

_________________
Te linki okazują mowę nienawiści lub dyskryminację wobec chronionej grupy osób z powodu rasy, wieku lub innych naturalnych cech.
https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBagiew_(organizacja)
https://pl.wikipedia.org/wiki/A_quo_primum

Ja mam Merrelle i nie narzekam. Łaziłem całe lato po Tatrach, a teraz cały czas do pracy i w ogóle wszystko w nich robiłem.
Podeszwa się powoli ściera, tak poza tym nie mam żadnych problemów.

buty to chyba indywidualna sprawa, jedni wola zwykłe komandosy inni z membranami i super podeszwami o wdzięcznych nazwach:) Kiedyś byłem w górach w butach zwykłych ze skóry za 89zł:) Akurat pora wiosenna więc śnieg topniał pełno błota wody itp -idąc w dół zauważyłem że większość super butów się ślizga i ludzie zjeżdżają jak na nartach a moje jakoś nie- i co dziwne nie przemokły po dwóch dniach w tym błocie. Wydaje mi się że jak ktoś ma dużo kasy to ma gdzieś jakie to buty bierze pierwsze lepsze które poleci sprzedawca i już. Ja wiem tylko że nigdy więcej Campusa ani Wolfskina:)

Kolejna prowokacja ?

nie prowokacja:) po prostu jak miałbym kasy jak lodu to co mnie obchodzi czy te buty się rozlecą po miesiącu czy po jednym wypadzie -oby były wygodne i bezpieczne....Dla niektórych te 500zł to naprawdę grosze i nie chce im się zastanawiać czy te lepsze czy inne bo nie zaprzątają sobie głowy takimi głupotami:) Tylko że większość "turystów" to hobbyści i lubią gnębić tematy interesują się technologią wykonania trwałością materiałami-ale dzięki Wam i innym produkuje się coraz lepszy sprzęt ponieważ poprzeczka jest podnoszona. A ta wypowiedź o moich butach jest prawdziwa-z braku kasy pojechałem w tym co miałem-wróciłem pozytywnie zaskoczony-coś w tym złego?

rudnickir masz rację ,że większość decyzji jest gdzieś tam podyktowana kasą. Co do jakości butów to chyba tzeba jednak podzielić je przedzialami cenowymi. I porównywać buty z przedzialu 200-400 następnie z 400- 700 i kolejne z 700 i powyżej.
A i tak w przedziale będą zwolennicy Trezety i zwolennicy Aku, zwolennicy membrany i skóry. Jednym się podeszwa podoba innym nie.
To trochę jak z pytaniem ,która marka samochodu jest dobra ?

Ogólnie ważne ,aby jesli idziemy w góry mieć buty z pólki " górskie",a nie np. " tenis" lub " bieganie"
Reszta to kwestia kasy i czasu jaki spędzamy w roku w górach.
Jeśli jest to jedno wyjście tygodniowe to nie ma co się napinać na modele
górnopółkowe.

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH

Dla mnie ważne żeby była usztywniona kostka, a swoim postem chciałem po prostu powiedzieć że można się dobrze bawić i korzystać z piękna gór obojętnie w czym jesteśmy ubrani. Znam osoby które chodzą w zwykłych wojskowych butach i do tego strój WP-i zapewniam że zajdą dalej niż wielu niedzielnych turystów ubranych w najnowsze osiągnięcia techniki i nie wiadomo co jeszcze. Góry to piękna sprawa i tutaj bardziej liczy się chęć ich poznawania i obcowania:) Ale post miał zawierać polecenia butów do 400zł -ja niestety nic nie mogę polecić, więc nie będę się wypowiadał:) Chyba że ktoś ma ochotę to Buty SCARPA CUMBRE 1299zł-myślę że ciut lepsze od HI-TEC-ów:) A przy okazji zna ktoś firmę Lafuma? bo bardzo tanie te buciki.

Coś w tym jest, ale nie do końca. Ja mam np. letnie niskobudżetowe buty Golli: http://www.sportmen.cz/Boty-Golli-TR-4015-doprodej/d1770. Dają radę, w mokrym śniegu, solidnej zlewie czy wysokiej mokrej trawie wodę puszczają tylko niby cordurą z której zrobiony jest język. Zaimpregnuję jakimś silikonem ten mały kawałek, którego nie przykrywają stuptuty i powinnno być gites.
Poza tym bardzo wygodne, podeszwa trzyma się podłoża, niby ten sam wzór co Bifida, ale z miękkiej gumy. Jak za 170 zł, które za nie w przeliczeniu dałem na Słowacji to nieźle się spisują. Dobry stosunek jakości do ceny. Użytkuję 2 lata.
Wiele lat chodziłem w skórzanych butach Podhala, potem w BW starego typu i byłem zadowolony. Obecnie też można kupić sobie jakieś np. Hanzele, chwalone przez uzytkowników.
Chęć poznawania to jedno, ale przyjemność i możliwośc poznania czasem zależy od sprzętu. Na pewno nie wybiorę się w tych butach np. zimą na Gerlach. Bo już czasem warunki wymuszają zastosowanie odpowiedniego sprzętu.
A Hi-Tec także ma zadowolonych użytkowników, było parę postów na tym forum. Ja mam jedne hajteki, ale nie jako górskie, tylko miejsko-spacerowe. Bardzo wygodne i niesamowicie trwałe, uzywam ich ok. 5 lat.
A masz coś do powiedzenia o Cumbre Z przyjemnością przeczytam, ale w wątku buty wysokogórskie.
A jak ma ktoś jakieś pojęcie, to pomimo tego że ma kasę, to zazwyczaj stara się rozsądnie wydać swoje pieniądze i niekoniecznie kupuje to co poleci sprzedawca.

_________________
Wolę mieć brzuch od piwa, niż garb od roboty

na stronie głównej jest co nieco o butach
"Bardzo dobre: Meindl, Chiruca, Scarpa, Trezeta, La Sportiva,Boreal
Dobre: Salomon, Asolo, Karrimor, Aku
Dostateczne: Alpinus (HiMountain), Bergson, Hi Tech
Na wlasna odpowiedzialnosc: Campus"

Może kupującemu coś rozświetli:)

http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?t=318

A zauważyłeś, że senior wyraźnie przed tym napisał:

_________________
Wolę mieć brzuch od piwa, niż garb od roboty

A ja bym powiedział tak-kup sobie takie jakie Ci się podobają i które będą wygodne a to jaka marka itp to co za różnica. To że ktoś tam łaził w jakiś butach i jego 10-ciu znajomych też to o niczym nie świadczy ponieważ mogli się zasugerować tak samo jak pytający w tym poście.Ktoś powiedzmy chodził przez pół życia w adidasach i nagle jedzie w góry kupuje powiedzmy Campusa za 150zł z promocji i co? a nic jest święcie przekonany po tych dwóch dniach w krzakach że to świetne buty, dobrze wyprofilowane, nie przemakają, podeszwa trzyma jak pług konia -ale czy to jest opinia obiektywna? Większość z Was poleci buty takie jakie sami macie i tyle w tym temacie. Jedyny test miarodajny dla mnie butów musiał by przebiegać w identycznych warunkach, takim samym obciążeniu itd...Jeden kupi buty i pojedzie na dwa tygodnie w góry przy -15 stopniach i opisze że świetna wodoodporność nic nie przemokły...a niby gdzie to miało nastąpić ? kto inny wlezie do strumienia i postoi tam 5min i jego opinia jest odwrotna. Wydaje mi się że wszystkie buty które polecacie są dobre tylko nie wszystkie w tych samych warunkach.

rudnickir jak będizesz kupował samochód, to też kup ten, który ci się podoba i w którym bedzie ci sie dobrze siedzieć!!!

Pozdrawiam i radzę przy zakupach butów myśleć głową, a nie stopą!!!

tak właśnie robię kupuje to co mi się podoba a jednocześnie ma odpowiednią jakość....Tak trochę żartem to dziewczynę wybierasz taką którą koledzy podpowiedzą czy taką która Ci się podoba?:) PS: samochód kupiłem przez internet:) Mnie tylko zastanawia to,że wszystko musicie mieć najlepsze:) Nie można pożartować czy mieć swojego zdania bo zaraz docinki się pojawiają .Trochę luzu i dystansu polecam.

Tak bardziej żartem, a chciał byś się z taką co to Ci się strasznie podoba, a koledzy mówią że stara ku...a ?

Póki co to tylko jedna osoba ma napinke przeciwko markom
Oczywiście buty muszą być dla mnie wygodne, nie bez powodu kupuję je od roku, żeby znaleźć coś dobrego, a co mi się podoba .
Nie muszę mieć najlepsze. Ale jak wydaję ileśset złotych na buty, to chce je dobrze wydać. Na lato nie mam parcia na najlepsze buty, kupiłem se niskobudżetowe. I jak na te pieniądze co wydałem, jestem zadowolony.
Oczywiście, szanuję cudze zdanie, o ile jest zbieżne z moim
A tak wogóle to Meindl, Hanwag, Lowa, Asolo, La Sportiva, Scarpa robią buty do dupy , a Mercedes S klasa to w ogóle jakaś kaszana.

_________________
Wolę mieć brzuch od piwa, niż garb od roboty

Ok MISTRZU LUZU I DYSTANSU, podpatrzę ten luz i dystans u Ciebie, i później, gdy może poczuję się z tym luzem troszkę pewniej, to również sam spróbuję.

golanmac jak wolisz pasztet to twoja sprawa Jeszcze raz powiem że nie neguje żadnej marki tylko określenie "najlepsze w cenie do" jest trochę pojęciem względnym i cały czas staram się to powiedzieć a Wy być może odbieracie mnie jako palanta który uznaje tylko jedną markę....Nie widziałem żeby ktoś miał coś do powiedzenia w sprawie butów więc skierowałem dyskusję troszkę w inną stronę. Czy powiedziałem nieprawdę że każdy poleca to w czym chodzi? ewentualnie kiedyś chodził....Nie wiem również jak zaawansowani użytkownicy gór tutaj są, więc to też jest istotne. A najgorsze co mnie denerwuje w produktach to nie to że kupie sobie tanio szajs i się rozleci tylko zakup czegoś co kosztuje 10x tyle a trwałość ma 1,5x lepszą nić zwykła "podróba" czy odpowiednik.

Nie wiem czy dobrze rozumiem, ale z Twojej wypowiedzi jasno wynika że Kobiety dzielą się na pasztety i stare kur...y.

Faktycznie!

Ja na miejscu każdej kobiety bym się nieźle wk... na ciebie.

Bzdura.

http://forum.turystyka-gorska.pl/viewto ... &start=330

ja zrozumiałem z twojej że ładne kobiety to kur... ale chyba nic po mnie na tym forum skoro tak wygląda dyskusja o butach to wolę nie wiedzieć jak zachowujecie się na szlaku....

A kto tu po szlakach chodzi? Ale faktycznie, lepiej żebyś nie wiedział.

Cóż.

Miło było..?

więc ........................ wyp.ierdalaj

rudnickir jak tak zrozumiałeś, to ciężko z tobą dyskutować.

w ogóle nie wychodzą na szlaki. tak naprawdę każdy jest tylko teoretykiem, z zaawansowaną ciążą spożywczą. wchrzaniają czipsy, piją browary. a ich żony regularnie robią im wstyd przed Ryśkiem

_________________
ಠ_ಠ Innego końca świata nie będzie.

Ja już mam tak napuchnięte stopy, że żadne buty górskie na mnie nie pasują.
No i ten bańdzioch kominiarski...

to ty jesteś ten słynny Kilerus-Postrach Furmanek Na Palenicy, na widok którego górale odrywają parzenice i spieprzają, i który zajechał już kilka koni każąc się wieźć na browara do Moka?

_________________
ಠ_ಠ Innego końca świata nie będzie.

golanmac widzę że można od Ciebie się wiele nauczyć głównie chamstwa i cwaniactwa posłucham twoje rady - domyślam się że wiele nie stracisz gdy mnie nie poznasz, aczkolwiek ja miałem nadzieję że coś zyskam poznając obecnych tutaj ludzi....

nie pisz tak, bo się czerwienię, dzięki


i co ? rozczarowany ? że nie chcieli łyknąć Twoich teorii ?

rudnickir a cóżeś się tak naszego golanmaca uczepił? Masz jakiś problem?