Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

[BUTY] - opinie, pytania o butach
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=6&t=120
Strona 115 z 149

Autor:  Rohu [ Wt wrz 25, 2012 9:42 pm ]
Tytuł: 

Już wielokrotnie pisałem o butach Campusa. Moja żona kupiła w jesieni trzecią parę.
Pierwszą nabyła około 10 lat temu. Drugą taką samą pięć lat temu. Jakoś była przywiązana do marki. Campusy jako buty miejskie, sporadycznie używane w górach sprawdzały się świetnie.
Te ostatnie będą natomiast z pewnością ostatnią przygodą z tą marką. Wygląd OK, ale noga poci się w nich jak w gumiakach.
Po ostatniej wycieczce na Lodowy nogi miała całe odparzone mimo tego, że temperatury były dosyć niskie. Skarpetki można było wyciskać.
Podeszwa jeździła na śliskich kamieniach jak na lodzie.
Zdecydowanie odradzam kupno Campusów.
10 lat temu może jeszcze były w miarę dobrymi butami w swojej kategorii cenowej. Teraz to moim zdaniem chłam.

Autor:  zaqwsx [ Śr wrz 26, 2012 11:32 am ]
Tytuł: 

Orientujecie się może czy Meindl impregnuje fabrycznie swoje buty?

Autor:  mdo [ Śr wrz 26, 2012 5:03 pm ]
Tytuł: 

A co za różnica jak i tak trzeba każde dodatkowo impregnować?

Autor:  zaqwsx [ Śr wrz 26, 2012 6:05 pm ]
Tytuł: 

Czym zatem proponujesz je doimpregnować? Myślałem o metodzie olej-tłuszcz do skór-pasta woskowo żywiczna, wg sposobu z jednego z okolicznych forum. W takiej sytuacji jeśli istnieje fabryczna impregnacja to może warto byłoby ją usunąć i zaimpregnować od początku zgodnie z wyżej wymienionym sposobem.

Autor:  Pawel1988 [ Śr wrz 26, 2012 6:10 pm ]
Tytuł: 

Meindl zaleca impregnowanie tylko swoimi firmowymi impregnatami. :P

Autor:  black [ Śr wrz 26, 2012 6:19 pm ]
Tytuł: 

zaqwsx napisał(a):
Czym zatem proponujesz je doimpregnować? Myślałem o metodzie olej-tłuszcz do skór-pasta woskowo żywiczna, wg sposobu z jednego z okolicznych forum. W takiej sytuacji jeśli istnieje fabryczna impregnacja to może warto byłoby ją usunąć i zaimpregnować od początku zgodnie z wyżej wymienionym sposobem.


co do skóry to crazy oil plus impregnat, zajebiscie daje rade, buty nie tracą na oddychalnosci. Bo jak przywalisz jakąś "cięższą gatunkowo" pastą to jakbys w wygodnych gumiakach chodzil :wink:

Autor:  zaqwsx [ Śr wrz 26, 2012 6:30 pm ]
Tytuł: 

Zdaję sobie sprawę że każda firma jeśli posiada to poleca własne produkty jako najlepsze rozwiązania. Tym samym nie twierdzę że produkty do impregnacji Meidla są kiepskie :)

Bardziej chodzi mi o to jakie metody Wy uważacie za najbardziej optymalne, szczególnie jeśli ktoś posiada buty meindlowskie.

Dziękuję za odpowiedź black :)

Autor:  Basia Z. [ Śr wrz 26, 2012 7:22 pm ]
Tytuł: 

Lukasz_ napisał(a):
Kolego w Gliwicach masz sklep 8a i zajrzyj do niego. Ale za 300zł to raczej kiepsko. Może coś z Decathlonu...


W 8a to akurat kupiłam tylko sandały (za to bardzo dobre i w dużej promocji). W Gliwicach jest też Decathlon i kilka innych sklepów sportowych, a w Katowicach w Silesii Alpin-sport, w centrum Katowic Hudy i jeszcze parę dobrych sklepów. Na Śląsku jest ogólnie całkiem nieźle jeśli chodzi o sklepy sportowe.

Ale rzeczywiście jeżeli to ma być chodzenie sporadyczne po niższych górach to Decathlon wydaje się wystarczający.

http://www.decathlon.com.pl/PL/buty-tur ... -11171879/

Zimowe buty nie muszą być dużo grubsze od zwykłych treków, za to muszą być nieco większe aby się dało włożyć dwie pary skarpet w tym jedne wełniane.

Autor:  Olga [ Śr wrz 26, 2012 9:46 pm ]
Tytuł: 

zaqwsx napisał(a):
Bardziej chodzi mi o to jakie metody Wy uważacie za najbardziej optymalne, szczególnie jeśli ktoś posiada buty meindlowskie.

Ja swoje skórzane Meindle nacieram Sportwaxem i nic ponadto.
W mokrym śniegu prędzej czy później puszczą wodę, ale - jak to ujął black - wygodne gumiaki mnie nie interesują :)

Autor:  KrzysiekRevo [ Pn paź 01, 2012 8:52 am ]
Tytuł: 

Witam serdecznie turystów. Mam pytanie - czy ktoś z Was miał przyjemność (albo nieprzyjemność) używania obuwia marki OriocX?? Zamierzam doposażyć się w dodatkowe obuwie, i zastanawiam się nad tą marką. Wcześniej o niej nie słyszałem. Przeszukując net doszukałem się niezbyt wielu opinii n/t temat. Mam szansę u siebie w mieście zakupić tego typu obuwie za bardzo korzystna cenę. Czy ktoś może korzystał, albo zna kogoś kto korzysta? Pozdrawiam.

Autor:  Czeczen [ Wt paź 02, 2012 5:45 pm ]
Tytuł: 

Witam po raz kolejny.Poczytałem trochę i faktycznie obuwie alpinusa teraz nie jest takiej jakości jak kiedyś. W takim razie czy ktoś może mi coś powiedzieć o butach
http://8a.pl/buty-trekkingowe-wysokie/b ... waterproof
lub
http://8a.pl/buty-trekkingowe-wysokie/b ... a-anso-gtx

Ogólnie rzecz biorąc obydwie pary mi się podobają z wyglądu,oraz są dostępne moje rozmiary. Jeżeli to kogoś uraża,to przepraszam,że tak "spamuję" co kilka dni,ale już we wtorek wyjeżdżam na trzydniową wycieczkę i muszę zakupić buty.Do sklepu mam ok 3 km,więc było by dla mnie wygodne kupić w nim.

Ewentualnie w Katowicach takie
http://sklep.alpinsport.pl/p/44/buty_ou ... x_mid.html

Autor:  anninred [ Pt paź 05, 2012 8:51 am ]
Tytuł: 

Moje dzieci biegają po górach a Campusach. Jak Wilczyca - co roku co najmniej parę butów im kupuję, tak rosną. Po kamieniach mokrych chodzi się ok, zakładają do nich skarpetki z merynosa, więc nogi się tak nie pocą.
Jak dla dzieci ok, wg mnie lepsze niż te najtańsze keczuchy (quechua).

A ja mam taki mały problem: kupiłam sobie salomony elios - jako buty miejskie, do pracy w nich chodzę, na razie żeby je do stopy dostosować, jak się zimniej zrobi to będzie ok. Buty cud-miód i naprawdę fajne ALE po 8-10 godzinach noszenia uciskają mnie w palce stóp. Nie są za wąskie, nie zaciskam sznurowadeł jakoś mocno. Ale tak ściskają, że normalnie boli. Muszę butki ściągnąć tak na 30 minut i potem jak założę jest ok. Dziwne jak dla mnie, buty inteligentne 'mówią' mi - za dużo łazisz, idź sobie odpocznij? :twisted:
Jak typujecie? Rozbiją się, czy reklamować? Sporo za nie dałam (więcej nieco niż zalinkowane, bo gdzie indziej kupowałam) i chcę używać, a nie w szafie trzymać.

Autor:  Mazio [ Pt paź 05, 2012 8:54 am ]
Tytuł: 

anninred napisał(a):
skarpetki z merynosa


Biedny Filip przewraca się w grobie. :)

Autor:  anninred [ Pt paź 05, 2012 9:14 am ]
Tytuł: 

z wełny z merynosów
Jaki Filip? nie kumam...

Autor:  Mazio [ Pt paź 05, 2012 9:16 am ]
Tytuł: 

Filip Merynos.

Autor:  rogerus72 [ Pt paź 05, 2012 9:53 am ]
Tytuł: 

Mazio napisał(a):
Filip Merynos.

z Rodos

Autor:  Mazio [ Pt paź 05, 2012 9:54 am ]
Tytuł: 

Z Sedesu.

Autor:  Ania_ [ Śr paź 10, 2012 7:40 am ]
Tytuł: 

O co chodzi ? Buty kupione wiosną, noszone były łącznie około 4 tygodni, ciągle masakrują mi pięty tzn po pierwszym dniu chodzenia lekko obtarte, na drugi dzień naklejam plaster, da się chodzić, ale czuję dyskomfort. To 3 z kolei buty górskie, dotąd nie miałam takiej akcji. Czy może to być jakaś wada butów ? Można to reklamować ?

Autor:  semow [ Śr paź 10, 2012 7:54 am ]
Tytuł: 

Nie pasują na nogę i tyle.

Autor:  Ania_ [ Śr paź 10, 2012 8:22 am ]
Tytuł: 

semow napisał(a):
Nie pasują na nogę i tyle.

a to dobra wiadomość :evil:

Autor:  stan-61 [ Śr paź 10, 2012 8:29 am ]
Tytuł: 

Pewnie kupiłaś jakieś badziewie. :roll:

Autor:  Ania_ [ Śr paź 10, 2012 8:37 am ]
Tytuł: 

Trezety - to nie wiem czy to badziewie czy nie, nie znam się - wydawały się wygodne i porządne :(

Autor:  semow [ Śr paź 10, 2012 8:40 am ]
Tytuł: 

To jest skóra czy syntetyk? Skórzane można próbować rozbić u szewca. Nie wiem jak to się przekłada na konkretne kształty buta/pięty, ale fakt że jedne buty ryją piętę inne nie.

Autor:  Ania_ [ Śr paź 10, 2012 8:45 am ]
Tytuł: 

Skóra - od wewnętrznej strony jest taki pionowy szew zygzakowaty szeroki na około 0,5cm , może to jest problem.
semow napisał(a):
rozbić u szewca

wezmę je do szewca może faktycznie coś zdziała...

Autor:  PrT [ Śr paź 10, 2012 10:00 am ]
Tytuł: 

Są też specjalne środki do zmiękczania skóry, które mogą pomóc w rozbiciu buta. Ale jeżeli masz wewnątrz na pięcie szew to chyba producent osiągnął szczyt głupoty :roll:
Może buty są trochę za duże, albo kiepsko je wiążesz i stopa zbytnio pracuje? A może trzeba spróbować grubszej skarpety albo dwóch par? :scratch:

Autor:  stan-61 [ Śr paź 10, 2012 11:55 am ]
Tytuł: 

PrT napisał(a):
jeżeli masz wewnątrz na pięcie szew to chyba producent osiągnął szczyt głupoty
W wielu butach taki jest.
PrT napisał(a):
może trzeba spróbować grubszej skarpety albo dwóch par
To są dobre pomysły. Skarpeta może wiele rozwiązać.

Autor:  Ania_ [ Śr paź 10, 2012 6:05 pm ]
Tytuł: 

W sumie miałam nadzieję że jakoś się dopasują :evil:
stan-61 napisał(a):
Skarpeta może wiele rozwiązać.

teścik zrobię podczas najbliższego wyjazdu, dzięki za podpowiedzi

Autor:  tenobcy [ So paź 13, 2012 9:02 pm ]
Tytuł: 

stan-61 napisał(a):
PrT napisał(a):
jeżeli masz wewnątrz na pięcie szew to chyba producent osiągnął szczyt głupoty
W wielu butach taki jest.
PrT napisał(a):
może trzeba spróbować grubszej skarpety albo dwóch par
To są dobre pomysły. Skarpeta może wiele rozwiązać.


Dwie skarpety to rzeczywiście dobry pomysł... żeby się zwijały, podwijały, rolowały, marszczyły... i co tam jeszcze te skarpety mogą robić?.
Ale o gustach się podobno nie dyskutuje :)

/Piszę na podstawie własnych doświadczeń w tym względzie./

Autor:  chief [ So paź 13, 2012 10:42 pm ]
Tytuł: 

semow napisał(a):
Nie pasują na nogę i tyle.

I to jest najlepsze podsumowanie. Niestety, ale do butów trzeba mieć trochę szczęścia. Jakiś model nam spasuje i następnym razem kupimy ten sam, niestety, mogą być zupełnie insze. Właściwie cena butów nie gra roli. W sklepie nie jesteśmy w stanie tego sprawdzić, dopiero góry pokazują. Aby obcierały piety, czy też naciskały na palce, nie ma znaczenia, czy są za duże, czy za małe, (choć też oczywiście ma), po prostu nie są dostosowane do naszej stopy i raczej nic z tym nie zrobimy.

Autor:  Mazio [ Pn paź 15, 2012 8:13 am ]
Tytuł: 

kosia napisał(a):
Trezety - to nie wiem czy to badziewie czy nie, nie znam się - wydawały się wygodne i porządne


Buty najczęściej masakrują pięty kiedy pięta nie siedzi dobrze na miejscu i rusza się w środku. Tarcie i ciepło wypala skórę tworząc pęcherze, a w niektórych miejscach żywe rany. Jedne z moich butów były perfekt wygodne, a na ostatniej wycieczce zryły mi dół ścięgna Achillesa parę warstw wgłąb. Nie wiem jeszcze co było bezpośrednim powodem - próbowałem je przewiązać ciaśniej kilka razy i pomogło jedynie w przypadku jednej nogi. Drugą kurowałem przez parę tygodni. Buty były świetnie rozchodzone przez dwa sezony. Tym bardziej dziwne jest takie zachowanie w wypadku nowych, które przynajmniej w teorii powinny się ułożyć do nogi. Bo wnętrze buta to nie stalowa ciżma rycerza, a wyściółka która powinna nieco być elastyczna. Dlatego spróbuj ten splot, który bezpośrednio łączy piętę z górnym podbiciem nieco docisnąć. W efekcie albo będziesz mieć rozbite buty, albo większe rany. A to z pewnością potwierdzi tezę, że buty nie pasują. Z drugiej strony, człowiek już pochodził, kto odda kasę? Warto więc spróbować - możesz je zmoczyć nieco od środka i poszwendać się po okolicy domu. Zawsze łatwiej wracać na rękach po płaskim.

Strona 115 z 149 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/