Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

[KIJKI TREKKINGOWE] pytania, opinie
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=6&t=822
Strona 13 z 36

Autor:  marekm [ N kwi 20, 2008 9:31 pm ]
Tytuł: 

Zakk napisał(a):
marekm napisał(a):

a o której byłeś wczoraj na szczycie?

gdzies ok 14:30 -15:30


pogoda się cokolwiek poprawiła? bo od 9.30 do 11.00 to był sajgon - widoczność na 10-20 metrów, mocny wiatr i śnieg. Po wyjściu z budynku kolejki miałem problem zeby trafić w zjazd na Goryczkową :)

Kije Milo - z pierwszymi (bo drugą parę ma moja żona) na początku było faktycznie trochę problemów z 'blokowaniem' ale po opanowaniu techniki już jest ok :)

Autor:  Drazz [ Wt kwi 29, 2008 8:06 am ]
Tytuł: 

Kijki zakupione. Jeszcze odnośnie tej sprawy. Te końcówki gumowe się zakłada tak poprostu "na chama" ? One nie pogubią się w drodze? I czy nic się nie niszczy jak się chodzi bez nich ;)?

Autor:  Kaytek [ Wt kwi 29, 2008 8:22 am ]
Tytuł: 

Drazz napisał(a):
I czy nic się nie niszczy jak się chodzi bez nich ?

Rycerzu Drazzzie, a jakie czas dajesz gumie która znajduje się między widią a granitem??? ;)

Autor:  leppy [ Wt kwi 29, 2008 9:12 am ]
Tytuł: 

Kaytek napisał(a):
Drazz napisał(a):
I czy nic się nie niszczy jak się chodzi bez nich ?

Rycerzu Drazzzie, a jakie czas dajesz gumie która znajduje się między widią a granitem??? ;)

Dokładnie o to chciałem spytać. :)

Autor:  Drazz [ Wt kwi 29, 2008 9:40 am ]
Tytuł: 

Fakt, założona gumka szybko się zniszczy (mówimy caly czas o kijkach trekingowych ;) ) Dziwiło mnie trochę, że jak kiedyś widywałem kogoś z kijkami latem to zawsze (albo w zdecydowanej większości przypadków) miał założone gumowe końcówki. Może to bardziej lanserskie czy coś?

Autor:  leppy [ Wt kwi 29, 2008 9:51 am ]
Tytuł: 

No właśnie w jakiejś książce-poradniku też czytałem, że można chodzić z założonymi gumowymi końcówkami. Ale to bez sensu, przecież bardzo szybko się zniszczą. Po to właśnie są twarde widiowe końcówki, by się tak prędko nie niszczyły.

Autor:  kilerus [ Wt kwi 29, 2008 10:01 am ]
Tytuł: 

Drazz napisał(a):
Fakt, założona gumka szybko się zniszczy (mówimy caly czas o kijkach trekingowych ;) ) Dziwiło mnie trochę, że jak kiedyś widywałem kogoś z kijkami latem to zawsze (albo w zdecydowanej większości przypadków) miał założone gumowe końcówki. Może to bardziej lanserskie czy coś?

Mi sie nie niszcza. Ale to pewnie dlatego, ze malo laze po gorach. Skad wy te opowiesci bierzecie?

Ogromnym plusem tych koncowek jest, to ze nie slychac stukania.
Ja mam takie juz 3 rok i jakos prawie sie nie starly.

Autor:  leppy [ Wt kwi 29, 2008 10:07 am ]
Tytuł: 

Ja nie używam gum :) bo wydawało mi się, że szybko się zetrą w proch. :) Ale stukanie mnie wqur.wia. :)

Autor:  młoda [ Wt kwi 29, 2008 10:14 am ]
Tytuł: 

mnie też te gumowe końcówki się jeszcze nie starły, chociaż słyszałam opinie ludzi, którzym rozwaliły się pierwszego dnia.
Dokładnie tak samo uważam jak Kilerus że tego cholernego stukania nie słychać, a poza tym w Tatrach są dobre też dlatego, bo już kilka razy mi kijek pojechał na kamieiu, a w gumkach jednak jest stabilniejszy :)

Autor:  golanmac [ Wt kwi 29, 2008 10:25 am ]
Tytuł: 

leppy napisał(a):
Ja nie używam gum

Ja także wolę bez gumy :mrgreen:

Autor:  Kaytek [ Wt kwi 29, 2008 10:25 am ]
Tytuł: 

kilerus napisał(a):
Skad wy te opowiesci bierzecie?

Z praktyki widziałem już kilka końcówek, których ktoś nie zdjął. Poza tym chyba mi nie wmówisz, że producent robi widiowe końcówki, żeby je później schować w gumie.
Podejrzewam, że po prostu kijki nosisz w góry a nie chodzisz z kijkami... Nie wierzę, żeby widia nie przebiła Ci kawałeczka gumy gdybyś dociskał kijek do skały - no to q.na jest wbrew prawom fizyki.
Może jeszcze się okazać, że używasz kijka tylko na śniegu - wówczas gumy nie przebijesz, ale na skale przy prawidłowym wykorzystaniu kija nie wierzę, żeby mogła wytrzymać.

młoda napisał(a):
a w gumkach jednak jest stabilniejszy

Eeee... złudzenie :)

Wracając do tematu ;) ja też wolę bez gumy :)

Autor:  Kaytek [ Wt kwi 29, 2008 10:38 am ]
Tytuł: 

Ali7 napisał(a):
Niektóre gumowe końcówki mają w środku takie metalowe wkładki - dlatego się nie przebijają.

Aaaaaaaa, to zwracam honor - jeśli jest tam metal - może wytrzymać.
golanmac napisał(a):
To chyba zależy od sztywności kijka ?

No i trzeba mieć jakieś minimalne tzw. Fi... ;)

Autor:  kilerus [ Wt kwi 29, 2008 10:39 am ]
Tytuł: 

Kaytek napisał(a):
kilerus napisał(a):
Skad wy te opowiesci bierzecie?

Z praktyki widziałem już kilka końcówek, których ktoś nie zdjął. Poza tym chyba mi nie wmówisz, że producent robi widiowe końcówki, żeby je później schować w gumie.

???

Autor:  Kaytek [ Wt kwi 29, 2008 10:46 am ]
Tytuł: 

kilerus napisał(a):
???

Zasadniczo, jeśli końcówki miałyby być okryte jakąś nakładką podczas używania, a nie tylko w transporcie, to nie potrzeba w środku ładować drogiej widii lub drogich twardych gat. stali, tylko mógłby to być po prostu jakikolwiek rdzeń oblany gumą.

btw. Po trzech latach używania miałem dość poważnie startą końcówkę widiową, a teraz mam końcówki stalowe i po roku już są starte. Jeśli ściera się stal i widia to nie wiem, jak wam wytrzymują te nakładki :shock:

Autor:  Gustaw [ Wt kwi 29, 2008 10:52 am ]
Tytuł: 

golanmac napisał(a):
leppy napisał(a):
czy nie będzie zsuwała się z.. hmm.. kijka

To chyba zależy od sztywności kijka ? :D

Bo gumową końcówkę należy dobrać do kijka ... Kijki są różne ... To i końcówki powinny też być różne ... A taka nie przebijalna końcówka to ciekawy patent ... Mówicie, że wyściełana blachą ... A nie uszkodzi kijka ??? No niby sztywny i widiowy ale ... :roll:

Autor:  kilerus [ Wt kwi 29, 2008 11:08 am ]
Tytuł: 

Kaytek napisał(a):
kilerus napisał(a):
???

Zasadniczo, jeśli końcówki miałyby być okryte jakąś nakładką podczas używania, a nie tylko w transporcie, to nie potrzeba w środku ładować drogiej widii lub drogich twardych gat. stali, tylko mógłby to być po prostu jakikolwiek rdzeń oblany gumą.

Mi tylko chodzi o to, ze moja wypowiedz nijak sie nie ma do twojej.
Nic o widiach nie pisalem, tylko napisalem, ze gumowe koncowki sie mi nie scieraja i nie wiem skad ta opinia i jeszcze tylko tyle, ze nie stukaja.
Tyle.

Autor:  Kaytek [ Wt kwi 29, 2008 11:20 am ]
Tytuł: 

kilerus napisał(a):
jeszcze tylko tyle, ze nie stukaja.

To akurat również doceniam, zwlaszcza np o pierwszej w nocy na drodze do Moka... :?

kilerus napisał(a):
Nic o widiach nie pisalem, tylko napisalem, ze gumowe koncowki sie mi nie scieraja

Hmmm... może czegoś nie kumam, ale wydawało mi się, że twój post tyczył się m.inn. tego co napisałem wcześniej. A wcześniej pisałem o Widii i granicie...

Kaytek napisał(a):
Drazz napisał(a):
I czy nic się nie niszczy jak się chodzi bez nich ?

Rycerzu Drazzzie, a jakie czas dajesz gumie która znajduje się między widią a granitem??? ;)


Nie ważne z resztą... nie chce mi się wyjaśniać teraz która wypowiedź czego dotyczyła.
Fakt jest taki, że ja w ciągu 3 lat zajeździłem widiowe końcówki i przy takim użytkowaniu kijków jak moje żadne gumowe covery nie miałyby szansy przetrwać...
Faktem jest również to, że Piniowi po godzinie widia wyszła przez gumową nasadkę i że widziałem takie akcje przynajmniej kilka razy.

Autor:  GISowiec [ Śr maja 14, 2008 8:24 am ]
Tytuł: 

mam maly problem ;) mianowicie ze tak powiem - kijek mi sie wygial :D
sa to Fizany Escape;
3 czesc na dole. nie jest to zgiecie w jakims konkretnym miejscu, tylko wygiecie delikatnie po luku. sklada sie mniej wiecej do polowy, dalej juz zaczyna sie wygiecie. sa jakies metody specjalne zeby go prostowac? czy w imadlo i na chama? czy nie prostowac wcale?

to sie pewnie off zrobi ;) ale pytam powaznie

Autor:  Kaytek [ Śr maja 14, 2008 9:02 am ]
Tytuł: 

Taka rada nie bardzo płynąca z doświadczenia górskiego, a bardziej płynąca z materiałoznawstwa i praw fizyki:

Spróbuj go naprostować delikatnie "na kolanie" jak się nie da - to tak chodź, choć jego parametry wytrzymałościowe będą już gorsze.
Większość stopów aluminium podlega pewnym zmianom (zwłaszcza pod wpływem znian temperatury zmienia się struktura krystaliczna)... najpierw są elastyczne a później stają się twardsze i bardziej kruche - więc gięcie bardziej ekstremalne może spowodować po prostu pęknięcie...

Jak będziecz kupował następne - nie kupuj Fizanów.

Autor:  Rohu [ Śr maja 14, 2008 9:19 am ]
Tytuł: 

Mi się też Fizany wygięły delikatnie po łuku i nie mogłem ich naprostować. Nasmarowałem WD-40 i teraz nie mam problemów ze składaniem.
A tak na marginesie, to używam Fizanów około półtorej roku i w sumie to nie są takie najgorsze. Myślę, że za stówę opłaca się taki zakup. Jeżeli ktoś nie ma kasy na lepsze to można zaryzykować.

Autor:  dresik [ Śr maja 14, 2008 9:24 am ]
Tytuł: 

Kaytek napisał(a):
Jak będziecz kupował następne - nie kupuj Fizanów.

:lol: Mam swoje juz 3 lata 8) Od 2 lat składająsie z trudem, teraz wcale :lol: Używam(łem) do nart :wink:

Autor:  Rob [ Śr maja 14, 2008 10:04 am ]
Tytuł: 

Kaytek napisał(a):

Jak będziecz kupował następne - nie kupuj Fizanów.


Racja , Nie kupuj Fizanów.!!!

2 pary poszły do kosza.

Autor:  górolka [ Śr maja 14, 2008 9:46 pm ]
Tytuł: 

Rohu napisał(a):
można zaryzykować.

bo to jest ryzyko :?

Autor:  Kaytek [ Pn maja 19, 2008 12:39 pm ]
Tytuł: 

dresik napisał(a):
Kaytek napisał(a):
Jak będziecz kupował następne - nie kupuj Fizanów.

:lol: Mam swoje juz 3 lata 8) Od 2 lat składająsie z trudem, teraz wcale :lol: Używam(łem) do nart :wink:

Moich Fizanów nie używa Jacek :)

Autor:  Gustaw [ Śr cze 04, 2008 4:54 pm ]
Tytuł: 

dgim napisał(a):
kupilem model Alpine

dgim, jak się sprawują ? (sorry, wyślę Ci PW bo tak to nie wiadomo kiedy wpadniesz na ten post)
Po 5+ miesiącach "posiadania" pewnie możesz coś o nich powiedzieć ciekawego bo biorę je pod uwagę ...
Podobno kije produkcji BD mają nie wymienialne końcowki. Czy to powód do troski ? Przy moich obecnych przebiegach rocznych to raczej bez znaczenia. :lol:

PS
Znalazłem review (raczej chwalą) :
http://www.atmagazine.co.uk/content/view/536/127/
no i tu zdawkowo :
http://www.highsports.co.uk/catalog/pro ... hpfmkgqnp5
W opisie modelu BD Expedition (alu) :
http://www.needlesports.com/acatalog/Ma ... s_134.html
zwracają uwagę, że na warunki zimowe warto wybrać dłuższą opcję (bo expedition dostępny jest w dwóch wersjach : 125 cm i 145 cm).
Wracając do Alpine, kijki są podobno względnie krótkie (c. 130 cm) w porównaniu z innymi modelami. Dlatego ciekaw jestem jak się sprawowały w praktyce.
Znalazłem je w ofercie za 60 funciaków (za parę) plus 4 za przesyłkę. Złakomię się chyba, że ktoś zdecydowanie poradzić, żeby ich nie brać.

Autor:  zjerzony [ Śr cze 04, 2008 6:55 pm ]
Tytuł: 

Gustaw BD mają wymienne końcówki, widziałem na jakiejś amerykańskiej stronie. W ogóle wszystkie elementy występują jako części zamienne. Z tym, że nie w Polsce. Ja pół roku szukam talerzyków śnieżnych.

Autor:  Gustaw [ Śr cze 04, 2008 8:41 pm ]
Tytuł: 

Gustaw napisał(a):
dgim, jak się sprawują ?

Dzięki za info na PW
Tak jak Ci odpisałem w tej samej cenie moge kupić BD Alpine Cf albo BD Spire Elliptic (alu). Czyli jedyny dylemat to czy włókna czy alu eliptyczne ... :scratch:

zjerzony napisał(a):
Gustaw BD mają wymienne końcówki

Dzięki za info.
zjerzony napisał(a):
Ja pół roku szukam talerzyków śnieżnych.

talerzyki ?
Eeee chyba no prob ... ale to w UK 8) np tutaj :
http://www.needlesports.com/acatalog/Ma ... s_134.html
podobno są albo 3/4 albo do puchu, sprzedawane na sztuki, na składzie zaledwie kilka sztuk, 3 funciaki od sztuki, chyba te od modelu Expedition będą pasować do innych modeli ...
Opis na stronie BD tutaj (nie wymieniają tych od puchu ???) :
http://www.bdel.com/gear/trekking_pole_parts.php

Autor:  zjerzony [ Cz cze 05, 2008 7:34 pm ]
Tytuł: 

Gustaw No, właśnie na tym drugim podanym przez Ciebie adresie są końcówki o które pytałeś :lol:
A co do talerzyków; w GRAPPIE PL właśnie dowiedziałem się o tych 3/4, one mają ułatwiać użycie kijka, przy podchodzeniu szczególnie. Te drugie, ,,4/4" są, ale w komplecie z jakimś nowym modelem. Miętosiłem je w ręce, są bardzo miękkie. Osobno nie występują.
P.S. Szkoda, że nie zawitasz w Tatry, bo w Polsce te 3/4 miałyby kosztować 18 zł. Nie dopytałem: za sztukę czy parę, bo i tak nie było :?

Autor:  Gustaw [ Pt cze 06, 2008 9:53 am ]
Tytuł: 

zjerzony napisał(a):
Szkoda, że nie zawitasz w Tatry

W Tatrach mam być w lipcu. To jest drobiazg więc te kilka funtów kredytu mógłbym udzielić tylko nie chcę potem bujać z jakimś plastikiem bo przestrzeń składowiskową na strychu mam obecnie ograniczoną po adaptacji reszty na sypialnię ... :lol: Reszta przez PW ?

zjerzony napisał(a):
w Polsce te 3/4 miałyby kosztować 18 zł.

W Needlesports piszą dość mgliście. Niby od sztuki a te "powder" to jednak w parach :scratch: Nie kupowałbym bez sprawdzenia jak to w końcu liczą. Jeśli sztuka 3 funty to jakieś 13 zł czyli ciut taniej a jeśli za parkę to wyraźnie taniej. Ale i tak to są względnie groszowe sprawy więc chyba jednak podstawowy problem to osiągalność. Bo jak nie ma to nie ma i szlus.

Autor:  Gustaw [ Pt cze 06, 2008 1:26 pm ]
Tytuł: 

Gustaw napisał(a):
Tak jak Ci odpisałem w tej samej cenie moge kupić BD Alpine Cf albo BD Spire Elliptic (alu). Czyli jedyny dylemat to czy włókna czy alu eliptyczne ...

Mam tendencję do zastanawiania się w nieskończoność.
Tym razem wziąłem i zdecydowałem się nim się oferta skończy.
Zamówiłem te Alpine CF.
Dostawa za 3-4 dni pracujące czyli w połowie przyszłego tygodnia.

Strona 13 z 36 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/