Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest N cze 16, 2024 3:36 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 748 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23 ... 25  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: N mar 18, 2012 1:10 pm 
Weteran

Dołączył(a): Pn lis 24, 2008 9:27 pm
Posty: 123
Lokalizacja: ŁÓDZKIE
jak najbardziej się chce, ale wysluchanie opinii innych jeszcze nikomu nie zaszkodzilo :)

wystarczylby cywilny :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N mar 18, 2012 5:16 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 12:50 pm
Posty: 2793
ja jestem bardzo zadowolony z alphy sl arcteryxa - lekka, super krój, jak na razie paclite trzyma świetnie no i oddycha wystarczająco;

_________________
wertykalnie
flickr


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn mar 19, 2012 9:02 pm 
Weteran

Dołączył(a): Pn lis 24, 2008 9:27 pm
Posty: 123
Lokalizacja: ŁÓDZKIE
no jak za paclite ma wysoką cenę, a myślałem właśnie o czymś mocniejszym - paclite sprawia wrażenie bardzo delikatnego.
Gdzie ją kupiłeś? Bo w polskich sklepach to tylko w jednym widziałem


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn mar 19, 2012 9:09 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 12:50 pm
Posty: 2793
okazyjnie na allegro, mocniejsza membrana mi nie potrzebna bo i tak rzadko noszę kurtkę przeciwdeszczową - tylko jak warunki się robią naprawdę paskudne; a wtedy taka kurtka jest idealna, kaptur ma znakomity

membrana to jedno, materiał zewnętrzny to drugie, więc paclite wcale nie musi być delikatny - wystarczy spojrzeć na wagę różnych kurtek

_________________
wertykalnie
flickr


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr mar 21, 2012 8:19 am 
Weteran

Dołączył(a): Pn lis 24, 2008 9:27 pm
Posty: 123
Lokalizacja: ŁÓDZKIE
no jak jest dwuwarststwowa to fakt. Powiedz jak sie sprawuje pod plecakiem? Warstwa zewnetrzna jest mocno zuzyta? Do czego jej używasz ? Nie masz problemu np z uprzężą ?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr mar 21, 2012 9:00 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 12:50 pm
Posty: 2793
nie mam problemu z uprzężą, jest tak skrojona że nie wsadza jej się pod uprząż tylko na i nie przeszkadza:

Obrazek

nie przecieka, nie widać żadnych oznak zużycia - ale noszę ją jak pisałem tylko jak trzeba i soft nie wystarcza; kurtkę mam już chyba dwa lata no i w praktyce 90% czasu spędza w plecaku;
używam i turystycznie i wspinaczkowo i na tury;

nawiasem mówiąc obecnie chyba wszystkie paclite'y są dwuwarstwowe

_________________
wertykalnie
flickr


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr mar 21, 2012 10:10 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14894
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
Nie sikasz od przeziębionego pęcherza?

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr mar 21, 2012 10:25 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 12:50 pm
Posty: 2793
zwykle od piwa
poza tym ciepłe majtki noszę 8)

_________________
wertykalnie
flickr


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr mar 21, 2012 10:57 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14894
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
semow napisał(a):
zwykle od piwa
poza tym ciepłe majtki noszę 8)

Ale tak na serio pytam, czy Ci to jednak nie przeszkadza, jestem ciekaw Twojej rzeczywistej opinii na temat "krótkich" kurtek, bo jak widzę taką nosisz na sobie na zdjęciu w zimie wysoko w górach.
Ja całe życie nosiłem długaśne obszerne kurciory, o kroju zwanym tradycyjnym. No i właśnie od niedawna jestem posiadaczem kurtki o kroju "technicznym" (Alvika Czarnohora), tak się zdecydowałem, "trzeba iść z duchem czasu", no i taką mam :-). Jeszcze nie byłem w górach, chodzę po mieście, no i właśnie uczucia mam mocno mieszane, wszystko byłoby w miarę OK, kwestia przyzwyczajenia, natomiast kwestia pęcherza mnie mocno niepokoi, różnica w odczuciu ciepła w okolicach jaj między moją starą a nową jest i to spora.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr mar 21, 2012 11:17 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 12:50 pm
Posty: 2793
długie kurtki nosiłem lata temu, trochę też w paramilitarce - nie tęsknię
pod uprząż wciskam ciepłą bieliznę stretchową i bluzę softshellową (him kwande) - w ruchu nawet przy niskich temperaturach jest ok
na postoje wrzucam na plecy ciepłą kurtkę puchową albo z syntetycznej ociepliny, która jest dłuższa i dupę osłania:
https://lh4.googleusercontent.com/-9ESx ... C_1331.JPG

poza tym - ciepłe majty, czyli grube kalesony z powerstretchu, nawet jak nie jest bardzo zimno; trza uważać na stawy itp. Marzy mi się "pajacyk" czyli ribano z powerstretchu, ale to tanie nie jest

no i tak jak wcześniej pisałem ogólnie to staram się nosić membranę jak najrzadziej więc większość czasu przed przewiewaniem chroni softshell który jest dłuższy;
tak czy inaczej nie czuję potrzeby noszenia kurtki dłuższej niż "do dupy", nie mam problemu z przewiewaniem w okolicach jajec

_________________
wertykalnie
flickr


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr mar 21, 2012 11:56 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14894
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
OK, dzięki za opinię, mam nadzieję że mi tez "się sprawdzi", bo jak się nie sprawdzi to będzie jak w przysłowiu o lubieniu i posiadaniu.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr mar 21, 2012 12:31 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn sie 30, 2010 6:19 pm
Posty: 3425
Lokalizacja: Elbląg/Gdańsk
Jeszcze można pomyśleć o spodniach z wysokim stanem... Wtedy nawet przy krótkiej kurtce powinno być dobrze...

_________________
Zesraj się, a nie daj się...:)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr mar 21, 2012 12:36 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 12:50 pm
Posty: 2793
na ciężkie warunki jak najbardziej +
http://www.sklep.montano.pl/index.php?p ... lugi-rekaw

_________________
wertykalnie
flickr


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr mar 21, 2012 12:49 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14894
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
Semow, najgorszym problemem są warunki zmienne...
Wychodzisz rano: -25, wchodzisz na grań: -3 ale wieje, schodzisz +5 ale znowu nie wieje itd.
W szerokiej robiłem tak: rano zapięta kurtka i polar, na grani zapięta kurtka polar zdjęty, w zejściu rozpięta kurtka i polar.
Spróbuj to zrobić w tym sprzęcie który podlinkowałeś :-).

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr mar 21, 2012 1:15 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 12:50 pm
Posty: 2793
hmm, mi się zimą raczej nie zdarza ściągać bluzy powerstretchowej, chyba że wiosną, jak jest lampa - ale to można przewidzieć mniej więcej
więc pajacyk jest fajny, nie robi się "zimna strefa" między kalesonami a bluzą przy wygibasach, nie ciągnie po nerach - ale to tylko gdybanie, jak sobie sprawię taki to będę mógł coś więcej powiedzieć

na zmienne warunki cieszy mnie przede wszystkim ubranie softshellowe - ciepłe kalesony + spodnie ss, na górze bielizna z długim rękawem, bluza powerstretchowa + bluza ss; w plecaku membrana i kurtka postojowa/stanowiskowa; przy solidnych mrozach jeszcze jedna ciepła bluza (primaloft albo wełniana)

_________________
wertykalnie
flickr


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz mar 22, 2012 11:24 am 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr gru 07, 2005 1:40 pm
Posty: 689
Lokalizacja: 604 km do Tatr
grubyilysy napisał(a):
No i właśnie od niedawna jestem posiadaczem kurtki o kroju "technicznym" (Alvika Czarnohora)

a ile ta kurtka waży? bo w opisach nie mogę znależć


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz mar 22, 2012 12:51 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14894
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
adhezja napisał(a):
grubyilysy napisał(a):
No i właśnie od niedawna jestem posiadaczem kurtki o kroju "technicznym" (Alvika Czarnohora)

a ile ta kurtka waży? bo w opisach nie mogę znależć

Sprytnie nie podają :-).
Przyznam że nie ważyłem co do grama, na pewno jest o jakieś 200-300 gram lżejsza od Losara, bo nie dość że jest krótsza to w dodatku trójwarstwowa. Ale na razie nie jestem pewny czy ją polecać, mam mieszane "pierwsze odczucia" a mam za krótko by jakąś sensowną recenzję pisać. Na oko:

zalety: cena, tkanina trójwarstwowa obiecująca większą trwałość, kompletna nieprzemakalność, kilka fajnych gadżetów, jak kieszeń w rękawie, jak na Alvikę to wręcz niska waga.
wady: Rozmiar XL sięga mi w sam raz do nasady przy moich 189cm (z tyłu za tyłek i to jest zaleta, tu nie ma problemu, oczywiście to jest moja ocena subiektywna narazie człowieka nieprzyzwyczajonego do "kroju technicznego"), ten czarny kolor po zetknięciu z jakąkolwiek ścianą od razu jest czarny w szare plamki, nie wiem czy to sprawa farby czy czarny tak ma po prostu, można w razie czego wytrzeć szczotką.
mieszane: te dziwne rękawki ala rękawiczki, z początku mi się podobały jako bajer, na zimę jak znalazł, ale jak się robi cieplej to ostro wkurzają.

To na gorąco Ale jak pochodzę z rok to napisze sensowniejszą recenzję.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz mar 22, 2012 1:43 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 12:50 pm
Posty: 2793
trójwarstwowy losar max w M'ce waży coś koło 800-900 g ;)

_________________
wertykalnie
flickr


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz mar 22, 2012 10:57 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Wt mar 06, 2007 1:02 am
Posty: 1854
Lokalizacja: Łódź
Cytuj:
trójwarstwowy losar max w M'ce waży coś koło 800-900 g Wink


Jeśli nie więcej.
Wiele osób pisze że wolą mieć cięższą kurtkę dla lepszej ochrony w czasie dupówy i nieraz noszą nawet kilogramową kurtkę.

To tak dla małego porównania niecały kilogram waży następujący zestaw ciuchów:

Kurtka membranowa - Mamrmot Mica
Bluza Polar 100 Micro - Alvika
Spodnie membranowe - Berghaus Paclite
Spodnie polar 100 micro - Alvika
Kamizelka Primaloft 100 - Rab

W sumie waga tego wszystkiego w rozmiarze M to 990g a stopień ochrony przed dupówą chyba łatwo ocenić.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz mar 22, 2012 11:28 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14894
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
Spiochu napisał(a):
a stopień ochrony przed dupówą chyba łatwo ocenić.

Tylko że źle to porównujesz.
Dodaj jednak to co powinno się mieć jeszcze razem z tą kilogramową kurtką i wtedy porównuj wszystkie za i przeciw, na przykład większa waga która niewątpliwie jest wadą, oraz wszystkie pozostałe właściwości tego innego a według mnie także lepszego zestawu ochrony przed dupówą i nie tylko przed dupówą.
Przy porównaniu jednej cechy może wyjść wszystko, na przykład że maluch jest lepszy od BMW, bo mniej pali.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz mar 22, 2012 11:54 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 27, 2010 10:41 pm
Posty: 2620
jacenty napisał(a):
NeoShell ? Nie slyszalem..
Orientujesz się w jakich są cenach ?

A tu masz za tysiaka :-D http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?t=13208 Ale targuj! ;-)

_________________
Zob za zob - glavo za glavo
Zob za zob na divjo zabavo!

Alpy Julijskie www.gavagai.ngt.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt mar 23, 2012 12:24 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Wt mar 06, 2007 1:02 am
Posty: 1854
Lokalizacja: Łódź
Cytuj:
Tylko że źle to porównujesz.


Podaje tylko jakie ciuchy możesz zabrać inwestując 1kg. A liczba kilogramów do zainwestowania jest bardzo ograniczona. Pozostałe cechy użytkowe wymienionego zestawu są akurat na bardzo dobrym poziomie ale nie o to mi tutaj chodziło. To bardziej jest komentarz w stylu jak najlepiej wydać 10tys. na auto niż porównywanie malucha do bmw.

Poza tym.
Panuje też utarty pogląd że bez pancernych gtx-ów nie jesteśmy właściwie chronieni w czasie dupówy. Rzadko taka kurtka jest kupowana pod kątem przedzierania się przez krzaki i klinowania w kominach. To trochę tak jakby się upierać że najlepszym autem za Xzł (do codziennego użytku) będzie stricte terenowe auto.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt mar 23, 2012 12:40 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14894
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
Spiochu napisał(a):
Cytuj:
Tylko że źle to porównujesz.

Podaje tylko jakie ciuchy możesz zabrać inwestując 1kg.

Ale to nie jest odkrycie ameryki, przecież nie podajesz powszechnie znanego faktu, tylko sugerujesz coś podpierając się tym faktem. Fakt jest faktem, ale sugerowany wniosek z niego wcale nie wynika.

Spiochu napisał(a):
A liczba kilogramów do zainwestowania jest bardzo ograniczona.

Na przeciętną tatrzańską wycieczkę turystyczną zabieram trzy litry picia, czyli 3kg. Jak się zmęczę z powodu ciężkiego plecaka, to sobie przystaję i piję :-). Jak się bardzo zmęczę idę wolniej i podziwiam widoki. W zejściu nawet dość ciężki plecak na ogół specjalnie mi nie przeszkadza.
Na wspinaczkę zabieram na ogół tyle sprzętu, że waga kurtki robi się zupełnie zaniedbywalna w porównaniu z ewentualną korzyścią jakiej od tej kurtki oczekuję - ratowaniem tyłka na wypadek deszczu/wichury :-).
W każdym razie jak dotąd nie wpadłem na to, żebym z różnych ciężkich rzeczy w plecaku miał narzekać akurat na kurtkę. Prędzej na młotek który waży tyle co ta kurtka :-).
Owszem nie jest tak, żeby waga przy zakupie nie miała żadnego znaczenia, bo miała, ale nie biorę do plecaka i potem zakładam na siebie "kilogramów", a "kurtkę".


Spiochu napisał(a):
Pozostałe cechy użytkowe wymienionego zestawu są akurat na bardzo dobrym poziomie ale nie o to mi tutaj chodziło. To bardziej jest komentarz w stylu jak najlepiej wydać 10tys. na auto niż porównywanie malucha do bmw.

Widzisz ta Alvika Czarnohora kosztowała mnie niżej 7 stów. Do tego dojdzie polar za stówę i dobra bielizna termoaktywna za kolejną stówę (akurat nie pójdzie, bo dwie drugie pozycje narazie mam).
Ile kosztuje ten Twój zestaw?

Spiochu napisał(a):
Poza tym.
Panuje też utarty pogląd że bez pancernych gtx-ów nie jesteśmy właściwie chronieni w czasie dupówy. Rzadko taka kurtka jest kupowana pod kątem przedzierania się przez krzaki i klinowania w kominach. To trochę tak jakby się upierać że najlepszym autem za Xzł (do codziennego użytku) będzie stricte terenowe auto.

No ja właśnie też z myślą o krzakach i kominach jak najbardziej kupowałem. Dlatego odrzuciłem paclita. Niestety coś jest nie tak w Czarnohorze z tymi szarymi plamami po kontakcie z betonem (2 wieże :-) ), ale na szczęście na razie schodzi od szczotki (do butów). Ale grunt, żeby się nie darła jak na razie pod tym względem jest OK.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt mar 23, 2012 1:33 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Wt mar 06, 2007 1:02 am
Posty: 1854
Lokalizacja: Łódź
Cytuj:
Ale to nie jest odkrycie ameryki, przecież nie podajesz powszechnie znanego faktu, tylko sugerujesz coś podpierając się tym faktem. Fakt jest faktem, ale sugerowany wniosek z niego wcale nie wynika.


Chyba nie rozumiem. Podaje propozycję zainwestowania tego kilograma w segmencie ubrań górskich. Może nie najlepszą ale na pewno bardzo dobrą.

Cytuj:
Na przeciętną tatrzańską wycieczkę turystyczną zabieram trzy litry picia, czyli 3kg. Jak się zmęczę z powodu ciężkiego plecaka, to sobie przystaję i piję Smile. Jak się bardzo zmęczę idę wolniej i podziwiam widoki. W zejściu nawet dość ciężki plecak na ogół specjalnie mi nie przeszkadza.
Na wspinaczkę zabieram na ogół tyle sprzętu, że waga kurtki robi się zupełnie zaniedbywalna w porównaniu z ewentualną korzyścią jakiej od tej kurtki oczekuję - ratowaniem tyłka na wypadek deszczu/wichury Smile.
W każdym razie jak dotąd nie wpadłem na to, żebym z różnych ciężkich rzeczy w plecaku miał narzekać akurat na kurtkę. Prędzej na młotek który waży tyle co ta kurtka Smile.
Owszem nie jest tak, żeby waga przy zakupie nie miała żadnego znaczenia, bo miała, ale nie biorę do plecaka i potem zakładam na siebie "kilogramów", a "kurtkę".


Tu już wchodzimy w kwestię preferencji. Mnie nawet średnio ciężki plecak przeszkadza zawsze. Na podejściu, w zejściu a nawet w czasie postoju i podróży w góry pksem. Jest nieporęczny, wrzyna się w skórę i utrudnia utrzymywanie równowagi. Spowalnia tempo i powoduje ogólne zniechęcenie. Na wspinanie trzeba zabrać dużo sprzętu więc tutaj waga kurtki robi się jeszcze bardziej istotna. Czasem nawet nie biorę żadnej kurtki. Taka alvika po pierwsze nie zmieściłaby mi się do plecaka po drugie musiałbym wziąć Np. mniej picia żeby zrekompensować ten wydatek wagowy. We wspinaniu zwykle blisko jestem bariery wagowej która w zasadzie niemożliwa mi normalne działanie.
Narzekasz na dodatkowe gramy czy nazwiesz je młotkiem czy kurtką żadna różnica. Mając kurtkę na sobie chcą nie chcąc jesteś cięższy nawet jeśli wydaje Ci się że tak nie jest.


Cytuj:
Widzisz ta Alvika Czarnohora kosztowała mnie niżej 7 stów. Do tego dojdzie polar za stówę i dobra bielizna termoaktywna za kolejną stówę (akurat nie pójdzie, bo dwie drugie pozycje narazie mam).
Ile kosztuje ten Twój zestaw?


Za kurtkę płaciłem 450zł polar 80zł kamizelka 350zł. Chyba nie są to jakieś ceny zaporowe?
Spodnie zapewne też jakieś masz? Packlity nie są specjalnie droższe od innych membranowych.
Zresztą obecnie jestem zwolennikiem softshelli, za 300zł można kupić przyzwoite które zastąpią te packlite i polar 100 Waga się nie zmieni. Straty będą jedynie na wodoszczelności.

Cytuj:
No ja właśnie też z myślą o krzakach i kominach jak najbardziej kupowałem.


I wtedy ma to sens. Ale i w takim wypadku wolałbym pancerny softshell + najlżejszy packlite sporadycznie używany.

Cytuj:
Ale grunt, żeby się nie darła jak na razie pod tym względem jest OK.


Mnie się nawet stary packlite jakoś nie podarł. Nie wiem jakim cudem bo użytkowałem go w sposób zdecydowanie niezgodny z przeznaczeniem. Jednak te dzisiejsze szmatki trudno popsuć.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt mar 23, 2012 2:07 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14894
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
Spiochu napisał(a):
Cytuj:
Ale to nie jest odkrycie ameryki, przecież nie podajesz powszechnie znanego faktu, tylko sugerujesz coś podpierając się tym faktem. Fakt jest faktem, ale sugerowany wniosek z niego wcale nie wynika.


Chyba nie rozumiem. Podaje propozycję zainwestowania tego kilograma w segmencie ubrań górskich. Może nie najlepszą ale na pewno bardzo dobrą.

To powtórzę, nie tyle podajesz propozycję, co ją porównujesz z propozycją "hard", stawiając wagę jako argument "oczywiście przesądzający o wyborze "modelu ubioru".
Tak nie jest.


Cytuj:
Mnie nawet średnio ciężki plecak przeszkadza zawsze.

Wiesz, w pewnym sensie mi to w ogóle jakikolwiek plecak już przeszkadza. Wolałbym chodzić bez, ale dobrze by było by obok szła jakaś małpa i niosła, co trzeba.

Cytuj:
Spowalnia tempo i powoduje ogólne zniechęcenie.

Popracuj nad psychą i motywacją... A może zwyczajnie nie pędź tak, czasami w zupełności wystarczy iść nieco wolniej, strzelam że będziesz wręcz zdziwiony, jak bardzo mniej można się wtedy zmęczyć! A przy tym jak przyjemną czynnością jest odpoczywanie.

Cytuj:
Na wspinanie trzeba zabrać dużo sprzętu więc tutaj waga kurtki robi się jeszcze bardziej istotna. Czasem nawet nie biorę żadnej kurtki.

Po pierwsze to jednak zależy od drogi. Czasem, głównie jeżeli to naprawdę długa wspinaczka, czy głównie z długim dojściem i zejściem nie ryzykowałbym oszczędzania na ubiorze, może się źle skończyć.

Cytuj:
Taka alvika po pierwsze nie zmieściłaby mi się do plecaka

Alvika to firma, piszesz o Losarze jak rozumiem? Nie kupiłem Losara, bo właśnie uznałem że jest ZA duży i ciężki, niewykluczone jednak, że by mi nawet podszedł, nie wiem, mogę się wypowiadać o tym co mam.

Cytuj:
Narzekasz na dodatkowe gramy czy nazwiesz je młotkiem czy kurtką żadna różnica. Mając kurtkę na sobie chcą nie chcąc jesteś cięższy nawet jeśli wydaje Ci się że tak nie jest.

Pewnie to dziwne, ale tak prawdę mówiąc nie pamiętam bym kiedykolwiek w górach odczuwał dyskomfort podczas wspinaczki z powodu wagi a zawsze w górach wspinam się z plecakiem. Już same Boreale wsadzone do plecaka ważą 2kg. Nie do końca wiem skąd to się bierze, po części pewnie wynika to z moich preferencji co do dróg na które się w górach wybieram, na ogół cyfrą lokują się przynajmniej ze dwa stopnia niżej moich możliwości.
Pewnie gdybym szedł na szybką wspinaczkę na jakąś w pełni sportową drogę to bym w każdym razie nie wbijał się w ścianę "na hard", tylko zostawił co niepotrzebne pod ścianą.

Cytuj:
Za kurtkę płaciłem 450zł

http://8a.pl/kurtki/marmot-mica-jacket-ne
Właśnie podziwiam jak wy to robicie :-).
Mi jakoś nigdy nie udaje się nic wyhaczyć w innych cenach niż te proponowane w sklepach.

Cytuj:
polar 80zł kamizelka 350zł.
Chyba nie są to jakieś ceny zaporowe?

Chyba całkiem normalne, w każdym razie jak za ten towar.

Cytuj:
..I wtedy ma to sens...

"To" ma sens nie tylko wtedy. Marzyła mi się kurtka w miarę uniwersalna dla "ogólnego górołaźnictwa". Mieściła się dla mnie w tym pojęciu i wspinaczka i krzaki i spacer na Granaty. Czy taką jest Alvika Czarnohora będę wiedział za dwa lata, chyba że niestety wcześniej :-). Póki co nie stać mnie na "specjalistyczny: ubiór do każdej osobnej aktywności górskiej. No jeżeli za taką uznać skałki, to mam specjalne "bermudy".


Cytuj:
Mnie się nawet stary packlite jakoś nie podarł.

Stanowi-61 się jakoś podarł. Chyba nie tylko jemu.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt mar 23, 2012 8:36 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 12:50 pm
Posty: 2793
odnośnie wytrzymałości lekkich membran - założenie jest takie, że ubierasz tylko w ostateczności, więc w praktyce to softshell obrywa w krzokach i kominkach. W tym sezonie letnim zresztą parę razy zdarzało mi się w Tatry w ogóle membrany nie brać, tylko parasol - ryzyk fizyk.

Grubsze kurtki też się drą, taki urok membran. Bardziej to zależy od gramatury i struktury materiału zewnętrznego niż typu samej membrany.

_________________
wertykalnie
flickr


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So mar 24, 2012 12:23 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Wt mar 06, 2007 1:02 am
Posty: 1854
Lokalizacja: Łódź
Cytuj:
stawiając wagę jako argument "oczywiście przesądzający o wyborze "modelu ubioru".
Tak nie jest.


Nawet jakby wziąć pod uwagę inne kryteria Np. współczynnik wytrzymałości do wagi czy też parametry "oddychalności", adsorbcji wody przez materiał zewnętrzny, kroju kurtki itp. to model Alvika Losar nie wypada dobrze na tle większości rynku a nie tylko w porównaniu z moją propozycją.
Jedynie przy ocenie samej wytrzymałości alvika zajmie dość wysoką lokatę ale wcale nie jestem pewien czy nie ma kurtek połowę lżejszych a tak samo lub bardziej wytrzymałych. Może ktoś ma tego typu porównanie?

Cytuj:
A może zwyczajnie nie pędź tak, czasami w zupełności wystarczy iść nieco wolniej


No co Ty? Wtedy będę się dłużej męczył na podejściu czyli plecak jeszcze bardziej będzie przeszkadzał bo spędzi więcej czasu na garbie. Myślę że istotna jest tu kwestia budowy ciała i przyzwyczajenia. Ja jestem raczej drobny i nidy nie miałem okazji nosić 20 konserw i harcerskiego namiotu więc znacznie gorzej reaguję na przeciążenie.

Cytuj:
Po pierwsze to jednak zależy od drogi. Czasem, głównie jeżeli to naprawdę długa wspinaczka, czy głównie z długim dojściem i zejściem nie ryzykowałbym oszczędzania na ubiorze, może się źle skończyć.


No właśnie a im lżejsza kurtka tym rzadziej z niej rezygnujesz ;)

Cytuj:
Alvika to firma, piszesz o Losarze jak rozumiem?


Tak



Cytuj:
Właśnie podziwiam jak wy to robicie Smile.


Mnie się wydawało że zakup ciuchów w cenie obniżonej o 20-30% to jest standard i że prawie wszyscy na forum tak kupują. W 8a Np. czekasz na dziki piątek. Dla mnie okazja to jest jak obniżą cenę o połowę ale rzadko tak bywa, przynajmniej w PL. Trudniej jest z zakupem szpeju ale Camy rozmiar 1-3 kupowałem w cenie ok.180zł/szt a Metoliusy TCU poniżej 130zł/szt więc też da się coś wykombinować. Generalnie płacę pełną cenę tylko gdy coś mi bardzo pilnie potrzebne. Jeśli nie to potrafię nawet kilka miesięcy zwlekać z zakupem, zanim znajdę odpowiednią ofertę.

Cytuj:
"To" ma sens nie tylko wtedy. Marzyła mi się kurtka w miarę uniwersalna dla "ogólnego górołaźnictwa". Mieściła się dla mnie w tym pojęciu i wspinaczka i krzaki i spacer na Granaty. Czy taką jest Alvika Czarnohora będę wiedział za dwa lata, chyba że niestety wcześniej Smile. Póki co nie stać mnie na "specjalistyczny: ubiór do każdej osobnej aktywności górskiej.


Według mnie taka alvika losar nie jest w ogóle uniwersalna. Przeciwnie to już pełna specjalizacja w kierunku (niekoniecznie potrzebnej) wytrzymałości. Model Czarnohora jest już bliższy środka stawki ale dalej dość ciężki. Zwróciłbym jednak uwagę że alvika jest dość opóźniona jeśli chodzi o kryterium wagi dzisiejszych kurtek. Nawet waga pancernych modeli wspinaczkowych w ciągu ostatnich lat zmalała o ok. połowę.
Obecnie przykładem uniwersalnej kurtki jest coś takiego:

http://www.ultralightoutdoorgear.co.uk/ ... acket.html

Cytuj:
Stanowi-61 się jakoś podarł. Chyba nie tylko jemu.


Mnie się podarły spodnie z packlite (spotkanie z rakami) ale spodnie gtx na taslanie ważące 4x tyle, też udało mi się zniszczyć i to nawet nie rakami ale od krawędzi nart. Zauważyłem tendencję że niezależnie od gramatury kurtki po dłuższym użytkowaniu robi się szmatka ale żeby przeciąć/przetrzeć materiał trzeba się postarać nawet przy najlżejszych modelach.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So mar 24, 2012 3:14 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14894
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
Spiochu napisał(a):

Cytuj:
A może zwyczajnie nie pędź tak, czasami w zupełności wystarczy iść nieco wolniej


No co Ty? Wtedy będę się dłużej męczył na podejściu czyli plecak jeszcze bardziej będzie przeszkadzał bo spędzi więcej czasu na garbie. Myślę że istotna jest tu kwestia budowy ciała i przyzwyczajenia. Ja jestem raczej drobny i nidy nie miałem okazji nosić 20 konserw i harcerskiego namiotu więc znacznie gorzej reaguję na przeciążenie.

W ogóle aż mnie to prawie na serio zastanowiło. Zapewne każdy ma własne tempo, tak jak podejrzewałem, dla biegania nawet sprawdzono to "naukowo".
http://polskabiega.sport.pl/polskabiega ... ieje_.html
Ja w każdym razie zdecydowanie preferuję poruszanie się powoli z licznymi przystankami :-). I naprawdę wtedy znacznie mniej się męczę tak biorąc "po całości".
Ale to chyba nieco OT.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So mar 24, 2012 3:41 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 27, 2010 10:41 pm
Posty: 2620
"Co ciekawe, najmniej efektywne tempo biegu wynosi 7,2 km/h, czyli 8 minut na kilometr. Karen Steudel twierdzi, że ta prędkość to tempo odpowiadające przejściu z szybkiego marszu do biegu, a zarówno bardzo szybki marsz, jak i bardzo wolny bieg są dosyć niezdarnym sposobem poruszania się, co musi kosztować organizm dużo wysiłku."
O, jest w tym dużo prawdy. Najgorszy bieg to wolny trucht. Wszystko się wtedy męczy - nogi, ciało, psychika. Jako mężczyźnie powinno mi się najlepiej biegać z prędkością 13 km/h, czyli w tempie 4min35sek na kilometr... Rzeczywiście, coś w tym jest, bo jak sprawdziłem, jak nie trenuję jakoś tam, to takim zbliżonym tempem się biegiem przemieszczam

_________________
Zob za zob - glavo za glavo
Zob za zob na divjo zabavo!

Alpy Julijskie www.gavagai.ngt.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So mar 24, 2012 5:20 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Wt mar 06, 2007 1:02 am
Posty: 1854
Lokalizacja: Łódź
Cytuj:
"Co ciekawe, najmniej efektywne tempo biegu wynosi 7,2 km/h, czyli 8 minut na kilometr. Karen Steudel twierdzi, że ta prędkość to tempo odpowiadające przejściu z szybkiego marszu do biegu, a zarówno bardzo szybki marsz, jak i bardzo wolny bieg są dosyć niezdarnym sposobem poruszania się, co musi kosztować organizm dużo wysiłku."
O, jest w tym dużo prawdy. Najgorszy bieg to wolny trucht. Wszystko się wtedy męczy - nogi, ciało, psychika. Jako mężczyźnie powinno mi się najlepiej biegać z prędkością 13 km/h, czyli w tempie 4min35sek na kilometr... Rzeczywiście, coś w tym jest, bo jak sprawdziłem, jak nie trenuję jakoś tam, to takim zbliżonym tempem się biegiem przemieszczam


Zgadzam się że istnieje bardziej i mniej efektywne tempo poruszania się. Jednak jest to sprawa indywidualna. Uogólnianie że akurat 7,2km/h jest najmniej efektywne dla każdego jest totalna bzdurą. Co najwyżej może się to odnosić do "statystycznego" człowieka. Nie zajmuję się bieganiem, natomiast bardzo dużo chodzę pieszo i zwykle bardzo szybko. W optymalnych warunkach(płasko , równo, bez plecaka) 7,2km/h to jest mniej więcej moje standardowe tempo marszu. Owszem męczy mnie trochę ale mógłbym tak przejść wiele kilometrów, znacznie więcej niż jestem w stanie przebiec. Idąc wolniej męczę się natomiast podobnie.

Na krótszych odcinkach tempo 13km/h jest dla mnie prawdopodobnie bliskie optymalnemu. Nigdy nie biegałem na tyle regularnie by było to dla mnie tempo standardowego truchtu ale na krótszych odcinkach rzeczywiście miałem wrażenie że przy podobnej prędkości biegnie mi się lżej niż powinno. Sądzę jednak że nie jest to reguła dla każdego. Mam pewne predyspozycje do biegania (drobna budowa ciała, wrodzona wytrzymałość) więc taka wartość może mi odpowiadać. Dla kogoś krępego i masywnego jednak zupełnie inna prędkość może być optymalna.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 748 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23 ... 25  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL