Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

[TERMOS] pytania, opinie
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=6&t=1335
Strona 3 z 9

Autor:  leppy [ Pn gru 22, 2008 11:16 pm ]
Tytuł: 

A dla chętnych na Fjord Nansena:

http://www.allegro.pl/item513341871_fjo ... n_p_m.html

- taniej o 35% - jeśli ktoś szuka dobrego termosu w dobrej cenie, brać i nie zastanawiać się.

Autor:  anninred [ Wt gru 23, 2008 12:27 am ]
Tytuł: 

hmm... a znacie jakiś termos, który by przeszedł test: napełniamy wodą, zakręcamy korek, nakrętkę, potem odwracamy do góry nogami, i po 24 godzinach obracamy co by był 'normalnie' - i - w nakrętce nie ma wody? Tzn. nie naciekło?

Tatonka i Salewa testu nie przeszły... bardziej niż trzymania temperatury zależy nam by nie lało się z termosu. Na razie jakiś marketowy jest ok, ale na krótko.

Autor:  Luka3350 [ Wt gru 23, 2008 11:38 am ]
Tytuł: 

A po cholerę Ci to ?
Chcesz chodzić w gory na rękach ?

Autor:  Łukasz T [ Wt gru 23, 2008 11:39 am ]
Tytuł: 

I 24 godziny nie pić ? :shock:

Autor:  Luka3350 [ Wt gru 23, 2008 11:43 am ]
Tytuł: 

No właśnie. To jakiś dziwny test.'
Normalnie w plecaku termos stoi pionowo. Jeśli się przechyli to na moment. No i przeciętnie w kilka godzin / kilkanascie wypija się zawartość.

Autor:  peepe [ Wt gru 23, 2008 11:46 am ]
Tytuł: 

Luka3350 napisał(a):
No i przeciętnie w kilka godzin / kilkanascie wypija się zawartość.

i właśnie trochę mnie weseli ten temat, czy w termosie potrzeba kosmicznych technologii?
przecież mowa jest o zwykłym termosie 8) a co niektórzy zaczynają jak to mawia mój teść "rozbijać gówno na atomy"

Autor:  Luka3350 [ Wt gru 23, 2008 12:07 pm ]
Tytuł: 

peepe to jest typoy przykład . Temat : termos.
I teraz będzie 1000 postów.

Autor:  Endrju [ Wt gru 23, 2008 12:10 pm ]
Tytuł: 

Luka3350 napisał(a):
I teraz będzie 1000 postów.

Przynajmniej wyczerpią temat :lol:

Ja używam czegoś takiego i jestem zadowolony:
http://www.alejahandlowa.pl/tr/produkt/ ... 20212.html

Autor:  Luka3350 [ Wt gru 23, 2008 12:14 pm ]
Tytuł: 

Cudownie.
A czy jeśli obrócisz go do góry nogami i nieustannie wykonujesz ruch góra dół przez 4 dni to co wtedy ?

Autor:  Sofia [ Wt gru 23, 2008 12:16 pm ]
Tytuł: 

Piękne wmawianie ludziom, że potrzebują czegoś czego nie potrzebują :)

Autor:  Luka3350 [ Wt gru 23, 2008 12:18 pm ]
Tytuł: 

Kiedyś przed laty kupiełem taki termos na jednym z azjatyckiech bazarów / w Seulu /
Kosztował około 2 USD.
Trzyma ciepło około 20 godzin w temperaturze minus 10C.

Przypuszczam ,że na taki termos nadrukowuje się markę i już jest cena 99 pln.

Autor:  Endrju [ Wt gru 23, 2008 12:18 pm ]
Tytuł: 

Luka3350 napisał(a):
A czy jeśli obrócisz go do góry nogami i nieustannie wykonujesz ruch góra dół przez 4 dni to co wtedy ?

To wtedy jestem zmęczony, ale fakt prawdę mówiąc takie testy nie mają żadnego sensu.

To coś w stylu polewania kurtki prysznicem w celu sprawdzenia wodoodporności.

Autor:  Luka3350 [ Wt gru 23, 2008 12:19 pm ]
Tytuł: 

Endrju napisał(a):
To wtedy jestem zmęczony, ale fakt prawdę mówiąc takie testy nie mają żadnego sensu.

To coś w stylu polewania kurtki prysznicem w celu sprawdzenia wodoodporności.


Bravo. I to jest odpowiedź ,która dobrze o Tobie świadczy.

Autor:  leppy [ Wt gru 23, 2008 2:07 pm ]
Tytuł: 

Czyli mam kupować wyposażenie słabej jakości - powszechnie uznane jako "do dupy" - bazarowe, marketowe? Dobrze rozumiem?

Autor:  Łukasz T [ Wt gru 23, 2008 2:09 pm ]
Tytuł: 

leppy napisał(a):
Dobrze rozumiem?


Nie , Debilu :lol: Masz jadąc w Tatry kupić sprzęt na Tatry , a nie na K2 :wink: I pier.dol reklamy i testy na poziomie czytelników prasy "męskiej" :lol:

Autor:  leppy [ Wt gru 23, 2008 2:10 pm ]
Tytuł: 

A jeśli w dalszych planach mam Broad Peak zimą? Mam za każdym razem wymieniać sprzęt jadąc w inne góry? Czy może kupić raz a dobrze?

Autor:  Łukasz T [ Wt gru 23, 2008 2:12 pm ]
Tytuł: 

Wtedy Ci sponsorzy mają dać sprzęt :lol:

Autor:  leppy [ Wt gru 23, 2008 2:12 pm ]
Tytuł: 

Tyz prowda. :)

Ale jestem zwolennikiem dobrego jakościowo i "markowo" sprzętu. Jeśli się policzy, to wcale nie jest taki drogi w porównaniu ze sprzętem - powszechnie uznanej za słabszą - jakości - bo służy lepiej i dłużej. Wolę dać te kilkadziesiąt złotych więcej i mieć doskonały sprzęt na lata. Jak to mówią - biednego nie stać na tanie rzeczy - i to tyz prowda.

Więc - w temacie - uważam, że powyższy termos Fjord Nansena za 50 zł to naprawdę dobra okazja i że za taki termos to już naprawdę nie jest dużo. Ot, z 35 zł więcej niż za no name z marketu czy (jeszcze gorzej) bazaru, a stajemy się posiadaczami zwycięzcy testów. :twisted:

Autor:  Łukasz T [ Wt gru 23, 2008 2:26 pm ]
Tytuł: 

leppy napisał(a):
Ale jestem zwolennikiem dobrego jakościowo i "markowo" sprzętu


I tu, Towarzyszu Drogi, muszę zwrócić się do Twego rozsądku życiowego. Każdy rozsądny człek wie, że markowy sprzęt działa dłużej. Buty, okulary, rękawice i podobne. trzeba by być durniem żeby na powyższych oszczedzać i cieszyc się, że : kupilem na targu za 25 złotych buty !!!!!!!!!! Bo za 25 dni to po tych butach będzie tylko niemiłe wspomnienie. Ale na innych elementach ubioru zawsze mozna zaoszczędzić i niewiele straci się z komfortu turystycznego. Amen.

Autor:  leppy [ Wt gru 23, 2008 2:27 pm ]
Tytuł: 

Amen. :albino:

Autor:  Łukasz T [ Wt gru 23, 2008 2:29 pm ]
Tytuł: 

Napijmy się za trwałość sprzętu turystycznego. Polejmy zimną wódkę z termosów.

Autor:  leppy [ Wt gru 23, 2008 2:31 pm ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Polejmy zimną wódkę z termosów.

Albo gorącą.. :rendeer:

Autor:  anninred [ Wt gru 23, 2008 11:40 pm ]
Tytuł: 

Wyjaśniam -
na rękach chodzić nie umiem.
Termos potrzebuje moja połówka. A on po pierwsze primo ma w plecaku bajzel a po drugie primo - bywa, że plecakiem rzuca w różne strony (plecak służy jako ławka, stolik - etc.).
No i fajnie byłoby mieć taki, co nie leje dramatycznie na korkach i zakrętkach...
Z termosu ubywa herbatki w trasie oczywiście.

Autor:  peepe [ Śr gru 24, 2008 9:46 am ]
Tytuł: 

anninred napisał(a):
A on po pierwsze primo ma w plecaku bajzel a po drugie primo - bywa, że plecakiem rzuca w różne strony (plecak służy jako ławka, stolik - etc.)

no to obawiam się że ciężko będzie

ps. myślę że nadawało by się coś takiego jak znana na wsiach (nie wiem czy jeszcze) kanka/bańka na mleko :D trwała jak cholera i ciężka, ale można rzucać ile wlezie

Autor:  Łukasz T [ Śr gru 24, 2008 9:48 am ]
Tytuł: 

I byłby to nowy rodzaj lansu.

Autor:  leppy [ Śr gru 24, 2008 12:28 pm ]
Tytuł: 

Choć spodziewam się raczej wesołych odpowiedzi, chciałbym spytać o tak banalną sprawę jak następująca: jak zaparzacie herbatę w termosie?
Czy sypiecie do wrzątku "prószek", czy zatapiacie np. 3 herbaty ekspresowe i po 5 minutach je wyciągacie (ja tak robię), czy wrzucacie i zatapiacie ekspresówki bez wyciągania ich później (większość robi chyba właśnie tak)? Czy słodzicie herbatę w termosie? Bo ja nie słodzę, noszę cukier w szaszetkach i plastikowe mieszadełko dodatkowo.

Autor:  Łukasz T [ Śr gru 24, 2008 12:39 pm ]
Tytuł: 

Zamiast cukru sok malinowy.

Autor:  Luka3350 [ Śr gru 24, 2008 1:33 pm ]
Tytuł: 

leppy ja zatapiam torebki w garnku.
Słodzę ( to jedyny napój jaki piję słodki -herbata w góry ) i przelewam do termosu.
Oczywiście stosuje patent ogrzewania wstępnego.
Robię to w sposób przebiegły. Wrzątek w termosie jest nalewany wieczorem. Przed wlaniem herbaty -wlewam jeszcze na około 5 minut ponownie wrzątek i dopiero potem herbatka.
I uzyskuje rekordowe czasy utrzymywania ciepła.

Proces trochę czasochłonny -ale kazdy wie ile znaczy gorąca herbata na grani w zimie :D

Autor:  Gawith [ Śr gru 24, 2008 1:41 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
Robię to w sposób przebiegły.

:lol:

Autor:  Luka3350 [ Śr gru 24, 2008 1:45 pm ]
Tytuł: 

Cały czas się czaje. Nigdy nie wiadomo co takiej herbacie może strzelić do torebki ( no bo głowy nie ma )

Trzeba być bardzo czujnym.

Strona 3 z 9 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/