Forum portalu turystyka-gorska.pl http://turystyka-gorska.pl/ |
|
czy to dobre spodnie na narty? http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=6&t=6493 |
Strona 3 z 4 |
Autor: | Gustaw [ Śr gru 03, 2008 1:56 pm ] |
Tytuł: | |
aankaa napisał(a): marekm napisał(a): Za wypadek jest odpowiedzialny ten kto jest wyżej. Nawet jak zawalidroga idzie w poprzek stoku. serio??? Niby tak i nie ... Tak bo to jest odpowiedzialność jadącego powyżej żeby umijętnie i bezpiecznie omijać tych poniżej ... Nie bo zawalidroga nie powinna maszerując przecinać ot tak sobie stoku. Nie dotyczy to tych jadących wolno czy tych co się wywrócą. Zatrzymywać się należy z boku i zawsze sprawdzić, żeby się komuś przed nosem nie zatrzymać nagle, a jeśli trzeba przejść wpoprzek stoku (np żeby komuś pomóc albo szukać jakiejś zguby) to trzeba sprawdzić czy ktoś z góry nie jedzie i czy mu się nie wlezie pod narty. Ale te zasady są powszechnie znane ... tzw zdrowy rozsądek i tyle ... |
Autor: | marekm [ Śr gru 03, 2008 2:51 pm ] |
Tytuł: | |
kodeks FIS, przeklejony ze skiforum.pl: Cytuj: 1. Wzgląd na inne osoby
Każdy narciarz powinien zachować się w taki sposób, aby nie stwarzać niebezpieczeństwa dla innej osoby i nie powodować żadnej szkody. 2. Panowanie nad szybkością Narciarz może zjeżdżać z szybkością stosowną do swoich umiejętności, rodzaju i stanu trasy oraz pogody. 3. Wybór kierunku jazdy Znajdujący się na stoku narciarz, który za względu na lepszą widoczność z góry, dysponuje większą możliwością wyboru trasy jazdy, musi wybrać taki tor jazdy aby uniknąć wszelkiej możliwości zderzenia z narciarzem znajdującym się poniżej na stoku. 4. Wyprzedzanie Wyprzedzanie może następować zarówno po stronie dostokowej jak i odstokowej, po stronie prawej lub lewej, lecz w takiej odległości, która pozwoli uniknąć potrącenia wyprzedzanego. 5. Przejazd i krzyżowanie torów jazdy Narciarz, który przystępuje do zjazdu na trasie lub pólku narciarskim, powinien sprawdzić, patrząc w górę i w dół, czy nie spowoduje niebezpieczeństwa dla siebie i innych. To samo obowiązuje go przy każdym ruszaniu z miejsca po chwilowym zatrzymaniu. 6. Zatrzymanie się Tylko w razie absolutnej konieczności narciarz może zatrzymać się na trasie zjazdu, zwłaszcza w miejscach zwężeń i miejscach o ograniczonej widoczności. Po ewentualnym upadku narciarz winien usunąć się z toru jazdy, tak szybko jak jest to możliwe. 7. Podchodzenie Narciarz powinien podchodzić tylko poboczem trasy, a w przypadku złej widoczności powinien zejść zupełnie z trasy. To samo zachowanie obowiązuje narciarzy którzy pieszo schodzą w dół. 8. Stosowanie się do znaków narciarskich Każdy narciarz winien stosować się do znaków narciarskich, ustawionych na trasach. 9. Wypadki W razie powstania wypadku każdy, kto znajdzie się w pobliżu, powinien udzielić poszkodowanym pomocy. 10. Stwierdzenie tożsamości Każda osoba wmieszana w wypadek, lub będąca jego świadkiem, jest zobowiązana podać swoje dane osobowe. |
Autor: | golanmac [ Śr gru 03, 2008 3:07 pm ] |
Tytuł: | |
marekm napisał(a): kodeks FIS
Marku, który punkt mówi o odpowiedzialności za wypadek narciarza będącego wyżej ? bo nie doszukałem |
Autor: | aankaa [ Śr gru 03, 2008 3:07 pm ] |
Tytuł: | |
no tak - w sumie to taki kodeks powinno się przeczytać zanim się wejdzie na stok... ale przeczytam go później - teraz mi się nie chce |
Autor: | Spiochu [ Śr gru 03, 2008 3:43 pm ] |
Tytuł: | |
Cytuj: Potrącił Cię, czy zajechałeś mu drogę ? w końcu to jak sam piszesz instruktor. Cytuj: Za wypadek jest odpowiedzialny ten kto jest wyżej. Nawet jak zawalidroga idzie w poprzek stoku.
Tutaj sytuacja wyglądała następująco: Ja jechałem szybko w poprzek stoku na krawędzi (kierując sie do wyciągu) Ten instruktor walił na krechę w dół albo krótkim ciętym (w linii spadku stoku) akurat omijałem od dołu dużą grupę więc nie mogłem go widzieć mimo oglądania się w górę ale on pewnie mnie też nie widział. Prawnie była jego wina ale tak na prawdę to obaj jechaliśmy za szybko w stosunku do warunków (tłok). Gość po odbiciu się ode mnie przewrócił jeszcze dwie osoby stojące kilka/kilkanaście metrów dalej. |
Autor: | Do-misiek [ Śr gru 03, 2008 4:14 pm ] |
Tytuł: | |
golanmac napisał(a): To taka forma pokonywania stoku direttissimą, prosto z góry na dół, w prostej linii, kończący się zazwyczaj wywrotką, lub wypadnięciem z trasy No właśnie. Bo w poprzek wg Traumy to nie umiem sobie wyobrazić na krechę=na pałę Gustaw napisał(a): buty trzeba dobrać dobrze. Trudno to nowicjuszom wytlumaczyć.Noga w połączeniu z butem a potem z nartą to jest klucz do kontroli jazdy. Im lepiej są dobrane tym precyzyjniejsza kontrola i szybsza nauka ...
Zawsze mówiłam, że na Forum można się dużo nauczyć. Zawsze jak mówiłam, że noga mi w bucie lata to kazano mi buta silnej zapiąć - czasem dochodziło do tego, że noga cierpła, ale pięta dalej latała |
Autor: | Luka3350 [ Śr gru 03, 2008 4:17 pm ] |
Tytuł: | |
Chcialbym podsumować te Wasze glupawe rozważania prawne. Odpowiadam: TAK. To dobre spodnie na narty. |
Autor: | awake [ Śr gru 03, 2008 4:41 pm ] |
Tytuł: | |
rozważania nie są głupawe, tylko prowadzone nie w tym miejscu co trzeba |
Autor: | Luka3350 [ Śr gru 03, 2008 4:47 pm ] |
Tytuł: | |
awake najważniejsze jest to ,że spodnie są dobre. Reszta....... zresztą sam wiez . |
Autor: | Gustaw [ Śr gru 03, 2008 5:37 pm ] |
Tytuł: | |
golanmac napisał(a): Marku, który punkt mówi o odpowiedzialności za wypadek narciarza będącego wyżej ? bo nie doszukałem 3. Przynajmniej tak go można interpretować ... ale niekoniecznie na sali sądowej ... Cytuj: Znajdujący się na stoku narciarz, który za względu na lepszą widoczność z góry, dysponuje większą możliwością wyboru trasy jazdy, musi wybrać taki tor jazdy aby uniknąć wszelkiej możliwości zderzenia z narciarzem znajdującym się poniżej na stoku.
|
Autor: | Luka3350 [ Śr gru 03, 2008 5:38 pm ] |
Tytuł: | |
Ten jest winny ,który ma dluższe narty. To jest jasne. |
Autor: | golanmac [ Śr gru 03, 2008 5:42 pm ] |
Tytuł: | |
Luka3350 napisał(a): Ten jest winny ,który ma dluższe narty
Nieprawda, winny jest zawsze żyd ! |
Autor: | Gustaw [ Śr gru 03, 2008 5:46 pm ] |
Tytuł: | |
Do-misiek napisał(a): Zawsze jak mówiłam, że noga mi w bucie lata to kazano mi buta silnej zapiąć - czasem dochodziło do tego, że noga cierpła, ale pięta dalej latała
Specem nie jestem ale ... ale ... są modele których nijak się nie dopasuje. Kiedyś bywały takie z odchylaną tylną częścią cholewki i pojedyńczym zapięciem - tragedia, należy unikać jak ognia ... Z moimi starymi Langami dawano dodatkową opcjonalną wkładkę dla wąskich pięt. Jak założyłem (od nowości) to pięta już nie miała jak się podnieść. I tak dopinam je mocno bo się okazało, że Langi w tamtych czasach były robione pod szerokie stopy a ja mam wąskie. No z tymi buciorami jest trochę tak jak ze wspinaczkowymi. Im ciaśniejsze tym lepsze rezutaty. W ekstremalnych wypadkach (zawody) zdejmują, lub przynajmniej rozpinają, takie buciory zaraz po skończeniu trasy (na mecie). But powinien być jak idealny gips. I tyle. |
Autor: | Gustaw [ Śr gru 03, 2008 5:52 pm ] |
Tytuł: | |
golanmac napisał(a): Luka3350 napisał(a): Ten jest winny ,który ma dluższe narty Nieprawda, winny jest zawsze żyd ! Żyd na długich nartach ... Żydem chyba nie jestem ale pamiętam jak z braku asortymentu dano mi kiedyś w wypożyczalni Heady 210cm (normalnie jeździłem na takich circa 195cm a obecnie to jakieś tam śmiechu warte circa 165-170cm). Ale była jazda ... Już samo operowanie takimi dechami to była gimnastyka ... |
Autor: | Luka3350 [ Śr gru 03, 2008 5:56 pm ] |
Tytuł: | |
Ja też mialem takie narty. Dobieralo sie tak,że mialy być do wyciągnietej ręki ponad glowę. |
Autor: | neiss [ Śr gru 03, 2008 7:43 pm ] |
Tytuł: | |
Ja też miałam tak dobierane narty. A to nie tak ma być? A propos kasków i gogli, byliśmy w sklepie. Najtańszy kask kosztował 350zł, a gogle 300zł więc chwyciłam jeszcze tylko za spodnie za 1200zł, a mąż natknął się na kurtkę za 2600zł w celu upewnienia się, że to ze sklepem jest coś nie tak i szybko wyszliśmy. Przeszliśmy do drugiego sklepu, gdzie rozpoznawałam już marki, i też nie było zbyt do śmiechu. Postanowiliśmy więc, że na razie obejdziemy się bez nich. Ale skoro można wypożyczyć, to z pewnością to zrobimy. Po prostu nie wiedziałam, że kaski wypożyczają P.S. Można zmienić temat na Narty - rady dla zielonych? |
Autor: | Trauma_ [ Śr gru 03, 2008 8:16 pm ] |
Tytuł: | |
A może to był ten sklep http://www2.thenorthface.com/eu/ ? U nas w sklepie tej firmy są takie ceny, że uhhh... neiss napisał(a): P.S. Można zmienić temat na Narty - rady dla zielonych?
Nie wszyscy jeżdżą na nartach Ogólnie to nie znoszę nart. |
Autor: | neiss [ Śr gru 03, 2008 8:26 pm ] |
Tytuł: | |
To był DeltaSport. Sprawdziłam |
Autor: | golanmac [ Śr gru 03, 2008 8:47 pm ] |
Tytuł: | |
Trauma_ napisał(a): Ogólnie to nie znoszę nart
Ktoś znosi za Ciebie ? |
Autor: | leppy [ Śr gru 03, 2008 8:50 pm ] |
Tytuł: | |
Trauma_ napisał(a): Ogólnie to nie znoszę nart.
W sumie rzadko kto znosi - większość zjeżdża. |
Autor: | Luka3350 [ Śr gru 03, 2008 8:57 pm ] |
Tytuł: | |
Bardzo proszę o niepierd....... w tak poważnym wątku. Jeżeli się nie uspokoicie zostaniecie przeniesieni do tematu " Kalesony" albo " Msza święta " *Dotyczy neiss i Gustaw Reszta może pierd...... Wasz Kochany Admin |
Autor: | świnia na świnicy [ Śr gru 03, 2008 9:12 pm ] |
Tytuł: | |
Luka3350 napisał(a): Wasz Kochany Admin
Luka, ktoś ci się włamał na konto... |
Autor: | Luka3350 [ Śr gru 03, 2008 9:18 pm ] |
Tytuł: | |
To normalne. Mój Kochany Admin zawsze mi się wlamuje. Ale co ja mogę jak On szantazuje mnie jakimś bananem ( ? ) no i przyznam ,że trochę się tego boję ... |
Autor: | piomic [ Śr gru 03, 2008 9:19 pm ] |
Tytuł: | |
Trauma_ napisał(a): Gawith napisał(a): Co to znaczy "na krechę"? Pytam z ciekawości, bom nigdy, jak wyżej wspominałem, nie jeździł... Do-misiek chciała powiedzieć, że w poprzek stoku. |
Autor: | świnia na świnicy [ Śr gru 03, 2008 9:20 pm ] |
Tytuł: | |
Luka3350 napisał(a): On szantazuje mnie jakimś bananem
a w jakiej pozycji uprawia ten szantaż? |
Autor: | Luka3350 [ Śr gru 03, 2008 9:22 pm ] |
Tytuł: | |
To się skończy. Pójdziesz w cholerę do " Kalesonów" A tak przy okazji jak ktoś myśli ,że jadąc na krechę jedzie w poprzek to też niestety kwalifikuje się tylko do tematu " Kalesony " |
Autor: | świnia na świnicy [ Śr gru 03, 2008 9:24 pm ] |
Tytuł: | |
Luka3350 napisał(a): A tak przy okazji jak ktoś myśli ,że jadąc na krechę jedzie w poprzek to też niestety kwalifikuje się tylko do tematu " Kalesony "
wybacz im bo nie wiedzą co czynią , zawiesili się na dowcipie o blondynce wchodzącej na rękach do baru... |
Autor: | Luka3350 [ Śr gru 03, 2008 9:27 pm ] |
Tytuł: | |
Zobaczysz powiadam Ci. Przyjdzie Admin i się wku..... i urwie Ci ryj. I tyle. A jak się domyślasz ( albo i nie ) świnia bez ryja malo warta. Dwie rzeczy muszą mieć ryja -świnia -radio |
Autor: | świnia na świnicy [ Śr gru 03, 2008 9:30 pm ] |
Tytuł: | |
Luka3350 napisał(a): Dwie rzeczy muszą mieć ryja -świnia -radio trzy! jeszcze ce-ha |
Autor: | Luka3350 [ Śr gru 03, 2008 9:31 pm ] |
Tytuł: | |
Tak. Lecę do tematu proszek -bo tam się kyje nowy. |
Strona 3 z 4 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |