Forum portalu turystyka-gorska.pl

qrna, nie chodzi o to, czy to Meindl, czy garbarnia X. Chodzi o to, ze jeśli Ty byś chciał skórę wyprawić i sorzedać do Meindla, to pewnie jednak woleliby kupić w tej garbarni, w której kupują, a czy technologia wyprawiania jest tajemnicą garbarni, czy producenta, czy kogokolwiek obuwia innego nic tu nie wnosi.

Osobiście nie przeczę że to producent decyduje o jakości buta i dlatego tak IMO stwierdzenie "chodzi właśnie o to ze Meindl" nie jest pozbawione sensu. Natomiast jest tak że jeden i ten sam producent robi różne produkty do nieco innych celów i upodobań, w konsekwencji z innych materiałów. Czy Fiat żyje z produkcji Ferrari? Z tego co zrozumiałem jest tak że np:

- Nubuk oddycha lepiej od licówki ale jest mniej wodoodporny.
- Buty z GTX/Skóra są bardziej wodoodporne od butów brak-GTX/Skóra, natomiast gorzej oddychają.
- Jeśli chcemy zachować oddychalność buta nie możemy go niestety impregnować pastą do butów. Co wcale nei znaczy, że nie można.

Całe moje zainteresowanie tematem wzięło się z tego, że muszę sobie kupić impregnat, poczytałem nieco na temat i jakoś tak osobiście przyznaję w tej całej dyskusji rację kol. keyadams. Co oczywiście wcale nie znaczy że należy natychmiast impregnować swoje świeżo zakupione buty z GTX, oczywiście że nie (o ile tak zaleca producent!). Poza tym uzyskanie w warunkach domowych tego efektu jaki zapewnia producent zwyczajnie nie jest możliwe
Z tego wszystkiego najciekawsze dla mnie - zastanawiam się poważnie, czy następnych butów nie kupię z licówki, np, takich jak polecał Markiz, albo jak robi ten facet co się rozstał z fabryką w Nowym Targu, osobiście uważam oddychalność butów za czynnik mało istotny.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.

No i ja tylko o tym piszę od początku tego tematu. O niczym innym.
Cieszę się więc, że doszliśmy do porozumienia.

No, mała rzecz a cieszy .
Tylko jedno chciałem zaznaczyć - w moim rozumieniu nie impregnujesz butów dlatego, bo masz je porządnie zaimpregnowane fabrycznie, a nie dlatego, że masz buty z GTX.
Ja mam buty z membraną (Dry-Line) a producent kazał mi je zaimpregnować na dzień dobry.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.

W moim również:)

"Test" moich Boreali po impregnacji Nikwaxem:
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewto ... 3&start=30

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.

Witam, bardzo zaciekawił mnie ten wątek, ponieważ mam podobny problem z Merrell'ami (continuum). Buty praktycznie od razu po zakupie (1-2 miesiące) przeciekały. Dokładnie tak jak w cytacie, po impregnacji, pod kranem but wydawał się ok, ale wystarczy parę kroków w lekkim deszczu, porannej rosie na łące i w bucie momentalnie jest mokro. Reklamacja nic nie dała - rzeczoznawca twierdzi, że próby wodoszczelności wypadły pomyślnie :/ Dlatego w całości zgadzam się z tym, co napisał Kaytek i tutaj (niestety) lepiej poczytać opinie na forum niż wierzyć sprzedawcy. Używałem już obuwia wielu producentów (Salomon, Garmont, ASolo), można by pisać o różnych wadach i zaletach poszczególnych butów, jednak z wodoszczelnością nie było nigdzie tak tragicznie, jak w Merrell'ach.