Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

[CZAPKA] Nakrycie głowy
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=6&t=9970
Strona 3 z 3

Autor:  Przewodnik1 [ Pt lip 30, 2010 7:04 pm ]
Tytuł: 

Witam ponownie.
To normalne, że Buff przy końcach strzępi się? Mam też na około 2 mm tak jakby roztargany materiał.

Autor:  Azyjka [ So lip 31, 2010 11:30 am ]
Tytuł: 

Buff nie jest na końcach zszyty. W sumie to tylko kawalek szmatki bez żadnych przeszyć. To normalne, że może sie strzępić. Możesz sobie w domu na maszynie zszyć końce co by się nie snuło, ale wtedy nie będzie się tak dobrze rozciągał i zakładał, więc lepiej zawinąć je. Większy problem, że jak założę buff, a na niego kask, to wyglądam jak dziecko po chemioterapii. :(

Autor:  Przewodnik1 [ So lip 31, 2010 11:35 am ]
Tytuł: 

Cytuj:
więc lepiej zawinąć je.

Zauważyłem, że po jakimś czasie samo się zawija :)
Chciałem tylko spytać, czy to tylko przypadłość mojego Buff-a.
Pozdrawiam :)

Autor:  zjerzony [ So lip 31, 2010 4:17 pm ]
Tytuł: 

Przewodnik1 napisał(a):
Chciałem tylko spytać,

Jak będziesz miał swój pierwszy raz, nie pytaj o nic, tak ma być. Bardzo proszę.

Autor:  rafano [ Pn gru 13, 2010 6:49 pm ]
Tytuł: 

może mi ktoś powiedzieć jak do codziennego chodzenia w zimie w mieście nadaje się zwykły buff - chroni przez zimnem ?
bo zainteresowałem się ostatnio kupnem ale nie dam 120 za buff na windstopperze

Autor:  uysy [ Pn gru 13, 2010 6:55 pm ]
Tytuł: 

rafano napisał(a):
może mi ktoś powiedzieć jak do codziennego chodzenia w zimie w mieście nadaje się zwykły buff - chroni przez zimnem ?
bo zainteresowałem się ostatnio kupnem ale nie dam 120 za buff na windstopperze


Nie.
W miescie nie męczysz się tak jak na podejsciach w górach, a co za tym idzie, nie wydzielasz tyle ciepła.

Autor:  grubyilysy [ Pn gru 13, 2010 7:17 pm ]
Tytuł: 

No ja od pewnego czasu chodzę w buffie na głowie, bo nie mogę odnaleźć czapek, gdzieś je schowałem ostatniej zimy i nie mogę odgadnąć... :)
W buffie (pół cienki polar/pół materiał 25 zł) było mi dotąd ogólnie OK, pod warunkiem że w zapasie jest jeszcze kaptur.
Natomiast ludzie się trochę oglądają, bo wygląda nieco dziwnie...
Mimo wszystko - wolę albo polarową czapeczkę ala Rocky Balboa, ewentualnie na większe mrozy wełnianą "peruwiankę".

Autor:  rafano [ Pn gru 13, 2010 7:46 pm ]
Tytuł: 

teraz widzę, że nie dopisałem - chodziło mi o buff robiący jako szalik a nie czapka, gdyż zgubiłem niedawno szalik a buff przydałby się przy okazji na lato

Autor:  uysy [ Pn gru 13, 2010 7:49 pm ]
Tytuł: 

grubyilysy ja wyglądam jak po chemioterapii w Buffie...też się ludzie oglądają... :D.
Na co dzień noszę zwykłą lansiarską czapke Arc'Teryxa...

Autor:  Do-misiek [ Wt gru 14, 2010 10:03 am ]
Tytuł: 

uysy napisał(a):
ja wyglądam jak po chemioterapii w Buffie...

a ktoś nie wygląda w ten sposób? Ja specjalnie wystawiam dredy spod spodu jeśli chodzę w buffie po mieście
:P
jako, że arafatka nie mieści mi się pod kurtkę tj. nie dopnę wtedy kołnierza kurtki to zamiast niej używam buffa. Kurtka jest narciarska, kołnierz taki, że z powodzeniem służyłby za ortopetydczny podczas ewentualnych wypadków :D

Autor:  zephyr [ Wt gru 14, 2010 11:51 am ]
Tytuł: 

ja nosze czapencje z Kanfora Polartec 100 i jak na razie sprawuje się bardzo dobrze 8)

Autor:  rafano [ Śr gru 15, 2010 3:36 pm ]
Tytuł: 

Do-misiek napisał(a):
:P
jako, że arafatka nie mieści mi się pod kurtkę tj. nie dopnę wtedy kołnierza kurtki to zamiast niej używam buffa. Kurtka jest narciarska, kołnierz taki, że z powodzeniem służyłby za ortopetydczny podczas ewentualnych wypadków :D



jak się ogólnie sprawuje w tej funkcji ? nie jest zbyt luźny ?

Autor:  Do-misiek [ Śr gru 15, 2010 10:15 pm ]
Tytuł: 

Hmm nie jest tak przylegający, jak szalik, ale tak jak mówię, mam dość sztywny i wąski kołnierz kurtki, więc buff się tam "trzyma" dobrze pełniąc swoją rolę.

Autor:  leppy [ So gru 25, 2010 12:33 pm ]
Tytuł: 

Szukam lekkiej kominiarki pod kask. Żadne tam membrany przeciwwiatrowe, tylko lekki stretch lub fleece. Chcę by miała możliwość rozciągnięcia jej aż pod brodę, by odsłonić twarz gdy zrobi się cieplej. Mam taką jedną, kupioną za grosze w Intersporcie, i o dziwo jest bardzo fajna, ale powoli rozglądam się za nową. Przeglądając net wybrałem dwóch poniższych faworytów (ma ktoś którąś z nich?), ale może ktoś poleci ze swojego doświadczenia całkiem inny model?
http://www.alpintech.pl/index.php?p1815 ... ava-mammut
http://www.polarsport.pl/product/370687 ... 0BALACLAVA

Autor:  Zombi [ So gru 25, 2010 12:52 pm ]
Tytuł: 

Wydaje mi się, że widziałem tańsze bałaklawy w Decathlonie. Ja zwróciłem uwagę na jedwabną :oops:, coś około - o ile dobrze pamiętam - 60 PLN.

Autor:  Mazio [ So gru 25, 2010 12:57 pm ]
Tytuł: 

leppy amazon zaczął prężnie działać w Polsce - obczaj tam

http://www.amazon.co.uk/s/ref=nb_sb_nos ... 1293278139

my sobie kupiliśmy coś w ten deseń

http://www.amazon.co.uk/Neoprene-Motorb ... 187&sr=8-1

choć to nie kominiarka, może się przydać

Autor:  Kalet93 [ Śr gru 29, 2010 8:49 pm ]
Tytuł: 

Polecam bonniehata. Kapelusz oprócz ochrony przed słońcem, chroni skutecznie przed kleszczami :P

Autor:  adamator [ Wt sty 18, 2011 1:49 am ]
Tytuł: 

Nigdy nie kupowałem kapelutka, chyba nieźle się sprawuje takowy?
http://8a.pl/page,produkt,id,4035,akcja ... tml#opinie
Uwaga na opinie, jest dosyć porażająca :D I ciekawa promocja, chyba taniej się nie kupi kapelusza?
Na wyjazd planuje dokupić jeszcze białą chustę, aaaale to z rynku kupię sobie :).

Autor:  Do-misiek [ Wt sty 18, 2011 3:30 pm ]
Tytuł: 

A jego recenzję na 8a czytałeś? Ona wszystko wyjaśnia ;)

Autor:  adamator [ Wt sty 18, 2011 8:35 pm ]
Tytuł: 

Własnie czytałem, nie wiem teraz czy ten kapelusz nie ma właściwości ingerujących negatywnie w szare komórki.

Autor:  Pancernik [ Wt cze 27, 2023 1:18 pm ]
Tytuł:  Re: [CZAPKA] Nakrycie głowy

Kurczę, prześledziłem z wypiekami (na twarzy, nie na talerzu) cały wątek.
Miał swoje wzloty i upadki (i płaskowyże, jak inflacja u prezesa NBP), ale nie znalazłem info.
Chodzi mi o coś, co ochroni moje wrażliwe (PESEL!) zatoki i uszy przed wiatrem bardziej, niż rzeczone "buffy".
Mam ich kilka (pod kolor, a jakże), ale czasem są niewystarczające. A czapka z windstopperem to jednak za gorąco.
Myślę o jakiejś opasce na uszy z windstopperem, ale jakoś... przekonania nie mam.
To nawet nie chodzi o brykanie po górach (tu w większości "buffy" dają radę), ale... o jacht.
Byłem ostatnio pierwszy (ale z pewnością nie ostatni!) raz na rejsie i... wiało :| .
Było cudownie, no, ale czasem tak wiało, że... musiałem się chować pod pokład, a to trochę bez sensu.

Przy okazji nakryć głowy - kask Petzl Sirocco jest OK? Szukam czegoś lekkiego. Nie na jacht :roll: . No i twarzowego :mrgreen: .
Z góry dzięki za rady (te z szyderą też 8) ).

Autor:  anke [ Wt cze 27, 2023 2:17 pm ]
Tytuł:  Re: [CZAPKA] Nakrycie głowy

Pancernik napisał(a):
Byłem ostatnio pierwszy (ale z pewnością nie ostatni!) raz na rejsie i... wiało :|
Było cudownie, no, ale czasem tak wiało, że... musiałem się chować pod pokład, a to trochę bez sensu.

Originals to seria bardzo ciepłych czapek. Tradycyjne skandynawskie kroje i wzory, niegdyś noszone głównie przez rybaków i marynarzy,
Właśnie kupiłam taką - piękna jest, gruba, w miarę lekka (111 g), 100% wełny, włosy się nie elektryzują, biorę ją także na letni wyjazd, bo bardzo nie lubię jak mocno wieje, już wolę jak mocno pada.
https://devold.pl/czapka-nansen-p27033

kupiłam w Outdoor Sklep w Warszawie
Pancernik napisał(a):
rzeczone "buffy".

buffy tylko kupuję, nigdy w nich nie chodzę

Autor:  Pancernik [ Śr cze 28, 2023 8:12 am ]
Tytuł:  Re: [CZAPKA] Nakrycie głowy

No tak... dzięki. Devolda i sam sklep znam, junior nurkuje i ma stamtąd bieliznę.
Nie sprecyzowałem :oops: , że byłem na rejsie po Wyspach Sarońskich, za rok planujemy Cyklady.
Problem polega więc na tym, że tam jest (generalnie) ciepło... No, ale wieje, a przynajmniej powinno.
Czapkę z windstopperem mam, próbowałem, ale... pot mi oczy zalewał. I wiatr ten pot zawiewał mi do oczu... :mur:

Autor:  Walter [ Śr cze 28, 2023 10:19 am ]
Tytuł:  Re: [CZAPKA] Nakrycie głowy

No a czapka w której windstopper jest tylko w części przedniej?
Ja używam czapki Crafta , nazywa się to "windstopper be active 2.0" . Używam głownie w lecie , ale w górach wyższych. W Alpach. Używałem, ale mam nadzieje, że jeszcze poużywam.

Autor:  lxix [ Śr cze 28, 2023 2:57 pm ]
Tytuł:  Re: [CZAPKA] Nakrycie głowy

anke napisał(a):
buffy tylko kupuję, nigdy w nich nie chodzę


To po co kupować... skoro nie widzą świata poza szafą ;P

Moje podróżują ze mną zawsze po górach. Bardzo je lubię.

A co do czapki to jakaś cieniutka, taka co biegacze używają może się nada.

ps. jakby nie było wymogu zakrycia uszu to klasyczna czapka z daszkiem też ok

Autor:  Pampalini [ Śr cze 28, 2023 4:01 pm ]
Tytuł:  Re: [CZAPKA] Nakrycie głowy

A może wystarczy jakaś bluza/wiatrówka z porządnym kapturem?

Autor:  tomek.l [ Cz cze 29, 2023 9:28 am ]
Tytuł:  Re: [CZAPKA] Nakrycie głowy

Jak ci za ciepło to kup kilka różnych czapek i opasek i zakładaj na cebulkę. Będzie za ciepło zdejmiesz jedną warstwę. Zakładam na rower bo nie lubię jak mi przewiewa uszy. Zimą czapkę z windstoper. Wiosną czapkę cienką pod kask. Gdy chłodniej dodaje pod spod opaskę. Gdy ciepłej samą czapkę. Albo samą opaskę. Gdy jeszcze cieplej sam buff jedna warstwa. Albo dwie warstwy buffa.
Mam opaskę z windstoper i bez. Wszystko można regulować na cebulkę.
Na wiatr dobra jest też cienka kurtka softshell z regulowanym kapturem. Montana takie miało. To jak bluza cienka z kapturem.

Autor:  anke [ N lip 02, 2023 5:25 pm ]
Tytuł:  Re: [CZAPKA] Nakrycie głowy

lxix napisał(a):
To po co kupować... skoro nie widzą świata poza szafą ;P

poproszę o następny zestaw pytań :-)
zakupy - trudna sprawa
kupowałam ostatnio 4 razy tę samą poduszkę, a przecież można jak niżej :wink:
https://youtu.be/WSFomMFFvEs?t=39

ten pomysł ujarzmienia luźnych kijków fajny, skorzystam na pewno:
https://youtu.be/2T-Vo1JNnyY?t=29

Strona 3 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/