Forum portalu turystyka-gorska.pl

Proszę o opinię na temat tych rękawic:

http://www.polarsport.pl/product/342879 ... 0EVOLUTION

Czy mógłby ktoś podzielić się swoimi uwagami na temat uniwersalności tego modelu jak i wytrzymałości(czy są one cieniutkie czy bardziej pancerne,jak w warunkach zimowych sprawują)?
Pozdrawiam

Używam ich od 3 lat i do tej pory mnie nie zawiodły. To typowe WindStoppery o średniej grubości, przyjemne dla rąk, dobrze dopasowane, z umieszczonymi we właściwych miejscach wzmocnieniami. Oczywiście nie są wodoszczelne, ale nikt tego od nich nie oczekuje. W kontakcie z mokrym śniegiem szybko namakają, ale to oczywiste. Dobrze wykonane i lekkie. Na warunki zimowe są tak dobre jak typowy WindStopper.

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)

Miałem bardzo podobne, a może nawet ten sam model tylko nieco starsze.
Tutaj jest opis:
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?t=307

Panowie Stan-61 i Rohu, pomóżcie, bo mam mały dylemat. Rękawiczki Marmot Windstopper w rozmiarze M są leciutko za małe, a w rozmierze L lekko za duże.. choć w sumie i te i te mogą być. Więc które Waszym zdaniem wziąć? Innymi słowy - rozciągną się, czy zbiegną? Bo same rękawiczki bardzo mi się podobają.

Edit po wielu godzinach:

No dobra, może też ktoś inny..

Miałem podobnie z łapawicami. Problem rozwiałem kupując większe. Noszę je natomiast razem z cieniutkimi, ciepłymi rękawiczkami z jedwabiu w Decathlonie za 14 zł. W takim zestawie łapawice leżą jak ulał, a i komfort cieplny jest nieco większy.

_________________
Zob za zob - glavo za glavo
Zob za zob na divjo zabavo!
Alpy Julijskie www.gavagai.ngt.pl

Nie no, łapawice to też bym brał większe, właśnie żeby w razie czego założyć streczowe pod spód. Ale w moim przypadku najważniejszy byłby głos użytkownika, że np. się rozciągają w użytkowaniu, wtedy problem z głowy.