Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Całoroczne buty w góry.
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=6&t=11135
Strona 1 z 1

Autor:  stpn597 [ Pt lut 11, 2011 10:57 pm ]
Tytuł:  Całoroczne buty w góry.

Witam,
Nie mam zielnego pojęcia nt. obuwia w góry, a z racji tego że planuję w tym roku zintensyfikować moje górskie wyprawy, chcę sobie takie sprawić.
Dlatego zwracam się z prośbą o pomoc w ich doborze. Chciałbym przeznaczyć na ten cel ok. 300 zł (+/- 50zł). Fajnie by było, gdyby były całoroczne (na zimę również).
Jakie rodzaje rozróżniamy wogóle takich butów ? normalne, po kostki, powyżej kostek ?

Autor:  Mazio [ Pt lut 11, 2011 11:11 pm ]
Tytuł: 

Buty dzielimy najsampierw na to z czego so zrobione. So więc walonki i gumiaki. Walonki jak się na ten przykład wyjndzie we gnoj przemakajo. A kalosze nie. Walonki so jednak cieplejsze. Ale w kalosze można skarpet wełnianych napchać i ciepłe tyż bendo. No i łatwiej skarpet czy tyż onucow poprać niż walonkow jak się zaśmierdno. Ja bym brał kalosze z geesu. Kaloszow rozrożniamy dwa rodzaje - długie do pułłydki i niedzielne na trzewiki. Każden z nich posiada swoje zady i walety, 300 zł można i dzisiyć parow kupić. W gory to bym jednak w kaloszach nie chodził ino we wibramach. Po wibramy trzeba do miasta pojechać, albo do Czechosłowacji. Można też w kalosze ćwiekow na wbijać, ale wyczucie mieć trzeba, żeby na wylot nie przeszli. Ogolnie to po co ci w gory chodzić kiedy sie na butach nie rozeznajesz i świństwa o jintefiksacjach opowiadasz. W domu siedź, groch łuskaj.

Autor:  grubyilysy [ Pt lut 11, 2011 11:28 pm ]
Tytuł:  Re: Całoroczne buty w góry.

stpn597 napisał(a):
...planuję w tym roku zintensyfikować moje górskie wyprawy...

A mógłbyś plus minus przedstawić te zintesyfikowane plany? Ciężko coś napisać nie wiedząc na czym te plany polegają.

Autor:  leppy [ So lut 12, 2011 12:29 am ]
Tytuł: 

s TPN (597) a ogólnie słuchaj kolegi Mazia, to chyba najlepszy fachura od obuwia na forum. Pozdrawiam!

Autor:  stpn597 [ So lut 12, 2011 9:21 am ]
Tytuł: 

Mazio napisał(a):
Buty dzielimy najsampierw na to z czego so zrobione. So więc walonki i gumiaki. Walonki jak się na ten przykład wyjndzie we gnoj przemakajo. A kalosze nie. Walonki so jednak cieplejsze. Ale w kalosze można skarpet wełnianych napchać i ciepłe tyż bendo. No i łatwiej skarpet czy tyż onucow poprać niż walonkow jak się zaśmierdno. Ja bym brał kalosze z geesu. Kaloszow rozrożniamy dwa rodzaje - długie do pułłydki i niedzielne na trzewiki. Każden z nich posiada swoje zady i walety, 300 zł można i dzisiyć parow kupić. W gory to bym jednak w kaloszach nie chodził ino we wibramach. Po wibramy trzeba do miasta pojechać, albo do Czechosłowacji. Można też w kalosze ćwiekow na wbijać, ale wyczucie mieć trzeba, żeby na wylot nie przeszli. Ogolnie to po co ci w gory chodzić kiedy sie na butach nie rozeznajesz i świństwa o jintefiksacjach opowiadasz. W domu siedź, groch łuskaj.


hehe bardzo śmieszne ;) pewien poziom trzyma nie ma co ... ;)

Autor:  stpn597 [ So lut 12, 2011 9:24 am ]
Tytuł:  Re: Całoroczne buty w góry.

grubyilysy napisał(a):
stpn597 napisał(a):
...planuję w tym roku zintensyfikować moje górskie wyprawy...

A mógłbyś plus minus przedstawić te zintesyfikowane plany? Ciężko coś napisać nie wiedząc na czym te plany polegają.


zwykłe chodzenie po górach, prostych szlakach dla amatorów, a przez zintensyfikowanie rozumiem częściej niż raz na rok. nie mam zielonego pojęcia w tym zakresie więc się zwracam o pomoc;)

Autor:  Lukasz_ [ So lut 12, 2011 9:33 am ]
Tytuł: 

A motyla noga nie chce Ci sie poczytać co piszą o butach w odpowiednim temacie ? Mało tematów jest ? Musiałeś nowy zakładać ?

Autor:  drHouse [ So lut 12, 2011 10:37 am ]
Tytuł: 

Ten temat wpasowuje się prawie idealnie w moja potrzebę- także wyeksploatuje to.
Właśnie rozglądam się za wielosezonowymi- wiadomo coś za coś( oddychalność, wodoodporność, izolacyjność termiczna), jednakowoż coś trzeba wybrac pośrodku ze względu na finanse- wiadomo fajnie byłoby na lato kupić i na zimę. Zważywszy na to, że w zimę będę wychodzic dużo rzadziej nie opłaca się inwestować w typowo zimowe- póki co.

rozważałem trzy typy.

ASOLO POWER MATIC 250 NBK

http://www.polarsport.pl/product/355767 ... 0250%20NBK

Obrazek

ASOLO TPS 535 NBK

http://www.polarsport.pl/product/336295 ... 0535%20NBK

Obrazek

ASOLO TPS 535 V

http://www.polarsport.pl/product/336250 ... %20535%20V

Obrazek

Autor:  grubyilysy [ So lut 12, 2011 11:10 am ]
Tytuł: 

drHouse napisał(a):
...Zważywszy na to, że w zimę będę wychodzic dużo rzadziej nie opłaca się inwestować w typowo zimowe- póki co.

Tu jest jedna z głównych tajemnic butów "wielosezonowych", mianowicie nie powinny być typowe zimowe czyli ocieplane, bo wtedy będą raczej "za ciepłe" na lato. Dlatego w moim przekonaniu:
- Skóra bez ocieplenia zimowego (co nie znaczy że skóra i nic więcej, chodzi o to żeby przypadkiem nie było jakiegoś thinsulata czy coś).
- Nieco za duży, tak aby założyć w zimie dwie skarpetki - zewnętrzną grubą (najlepiej wełnianą od baby z oscypkami), która właśnie robi za warstwę izolacji termicznej. W lecie można próbować z jedną parą trekingową. Najlepiej wziąć te wszystkie trzy pary (albo przynajmniej inne "modelowe" o podobnych grubościach) i poprzymierzać w sklepie.
- Za kostkę i podeszwa "typu" wibram, niższe nie nadadzą się nijak na zimę, a i w lecie ja jestem zwolennikiem butów "trzymających" kostkę).
- Jakaś sensowna marka żeby się za chwilę nie rozleciał.

Plus minus te które zalinkowałeś wizualnie mi się podobają, za 350 pewnie może być ciężko. Ja mam Boreal Bulnes i jest OK (poza tym że golanmac zabrania mi je wozić w kabinie).

Autor:  piomic [ So lut 12, 2011 7:58 pm ]
Tytuł: 

drHouse napisał(a):
ASOLO TPS 535 NBK

Mam i polecam. Na początku śliskie na mokrym i niewygodne (mnie cisło w kostkę językiem), więc dobrze je przedeptać na mieście zanim pojedziesz w góry. Używam chyba od 2005 i poza porysowaniem czubków nic się nie dzieje, a łażę w nich zimą po mieście, da się też jeździć (kiedyś myślałem, że są za sztywne za kółko).
Ale na zimę niekoniecznie - brak rantu, to naprawdę robi różnicę.

Autor:  stpn597 [ So lut 12, 2011 8:16 pm ]
Tytuł: 

Lukasz_ napisał(a):
A motyla noga nie chce Ci sie poczytać co piszą o butach w odpowiednim temacie ? Mało tematów jest ? Musiałeś nowy zakładać ?


dzięki za pomoc nie ma co ;) potraficie człowieka zachęcić do swojego hobby ;)
Lukasz - góry to odpowiednie miejsce dla Ciebie ;)

Autor:  Lukasz_ [ So lut 12, 2011 8:49 pm ]
Tytuł: 

Wiem że odpowiednie.

Wielki problem miałeś żeby napisać w temacie "opinia o butach", który jest poniżej ?

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/