Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

The North Face
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=6&t=11521
Strona 1 z 2

Autor:  martinb33 [ Wt maja 10, 2011 4:30 pm ]
Tytuł:  The North Face

TNF to marka brytyjska, a czy robią swoję sprzęty (plecaki, kurtki itp.) w Chinach??
Bo na kurtce spotkałem się z napisem " Made in China" i mnie skrzywiło bo nie wiem czy TNF ma tam fabryke (jak większość w dzisiejszych czasach)
czy jest to "dobra" chińska podróbka markowego towaru.
Rzućcie okiem na swoje metki przy sprzętach TNF :wink:

Autor:  Spiochu [ Wt maja 10, 2011 5:02 pm ]
Tytuł: 

TNF to firma amerykańska. Większość rzeczy produkuje w chinach.
Sam oryginalny towar jest bardzo dobry jakościowo jeśli chodzi o wygodę użytkowania i poziom lansu. Nieco gorzej jest z trwałością.

W kwestii podróbek. Jeśli kupiłeś cokolwiek marki TNF, Mammut czy Mountain hardware na allegro(lub w podobnych miejscach) w okazyjnej cenie to na 99,9% są to podróby. Na rynku jest tego cała masa.
Tu masz więcej na ten temat:

http://ngt.pl/forum/-b-autentyk-czy-pod ... 208,1.html

Edit: A jak masz na tym TNF napis summit series to nawet nie trać czasu na sprawdzanie to ulubiona kolekcja wśród podróbek.

Autor:  Zakk [ Wt maja 10, 2011 8:37 pm ]
Tytuł: 

TNF ma przerąbane, bo jest głównym atakiem podróbek, przez co traci klientów, a szkoda bo lubię ich rzeczy.

Tak naprawdę ciężko obecnie o perełki(jak La Sportiva), które nie produkują sprzętu w Chinach...
Generalnie głupio - ostatnio kupiłem buty Mammuta ('szwajcarska jakość i.. cena') made in china, które podarły się po miesiącu używania w mieście..

Autor:  woozet [ Wt maja 10, 2011 9:16 pm ]
Tytuł: 

Zakk napisał(a):
Tak naprawdę ciężko obecnie o perełki(jak La Sportiva), które nie produkują sprzętu w Chinach...


Asolo robi buty w Rumunii. Moim zdaniem są solidnie szyte i bardzo trwałe.

Autor:  kwscore [ Wt maja 10, 2011 9:17 pm ]
Tytuł: 

Zakk napisał(a):
Tak naprawdę ciężko obecnie o perełki(jak La Sportiva), które nie produkują sprzętu w Chinach



Też walą w Chinach :wink:

Autor:  DTH [ Wt maja 10, 2011 9:36 pm ]
Tytuł: 

tak jak już zostało powiedziane, TNF - USA made in ChRL... z tym, że wcale nie ujmuje to ich jakości. Zresztą cholera wie jak by ich wyroby wyglądały jak by były produkowane np. w US, może lepiej, ale tym chińskim nie mam nic do zarzucenia.
Na podróbki trzeba uważać i to niestety nawet w sklepach(sic!). Sprawdz sobie na stronie tnf czy sklep, w którym chcesz kupić daną rzecz jest autoryzowany przez tnfa.

Autor:  kwscore [ Wt maja 10, 2011 9:37 pm ]
Tytuł: 

Najbardziej Podrabianą serią w TNF jest Summit a można to łatwo rozpoznać
Godło marki powinno znajdować się na Lewym Ramieniu a nie jak w Podróbkach prawym Gore-Tex XCR logo powinno być na lewym ramieniu.

Autor:  Spiochu [ Wt maja 10, 2011 9:43 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
TNF ma przerąbane, bo jest głównym atakiem podróbek, przez co traci klientów, a szkoda bo lubię ich rzeczy.


Niby traci ale ja mam wrażenie że bez tych popularnych podróbek nie byłoby mody na TNF.
Spójrz na to w ten sposób:
Kolega kupi kurtkę na allegro za 200zl i powie:
- zobacz jaką mam wypasioną kurtkę TNF, warta 1000zł. nie to co jakiś badziewny adidas czy nike .
Jakiś czas później jesteś w sklepie sportowym, miałeś jak zwykle kupić adidasa ale przecież nie możesz być gorszy od kolegi, kupujesz na raty TNF za 1000zł.
Oczywiście historyjka nie tyczy się maniaków górskich ale osób nie znających się na sprzęcie którym zależy na dobrym lansie. Większość z nich nie odróżnia podróbek od oryginałów.

Co do samej rozpoznawalności marki to kiedyś jeździłem na nartach w takim stroju:
- kurtka Haglofs, mikroskopijny napis Gore (oryginalna - 1200zł)
- spodnie TNF Summit Series "gore-tex" (podróby - 150zł)

Na kurtkę nikt nigdy nie zwrócił uwagi, natomiast wielokrotnie słyszałem komentarze znajomych "ale fajne spodnie". Wniosek prosty, choć Haglofs jakościowo przebija nawet oryginalnego TNF to jednak do lansu się nie nadaje ;)

Cytuj:
Godło marki powinno znajdować się na Lewym Ramieniu a nie jak w Podróbkach prawym Gore-Tex XCR logo powinno być na lewym ramieniu.


Nie ma reguły. Kiedyś się to sprawdzało ale teraz już niekoniecznie.

Autor:  kwscore [ Wt maja 10, 2011 10:53 pm ]
Tytuł: 

Ali7 napisał(a):
Ale tylko tanie modele



Trango S Evo GTX tanie :oops:

Autor:  menel [ Śr maja 11, 2011 6:17 am ]
Tytuł: 

Markę The North Face bardzo sobie cenię.Z ciuchów jestem zadowolony.Są trwałe i dobrze uszyte.Mnie jako gościa z wagą powyżej kwintala,odpowiada rozmiarówka i rozmiar XL mogę brać w ciemno.Pomimo,że TNF do najtańszych nie należy to jednak da się ich odzież wyrwać w dobrej cenie.Co do sprzętu się nie wypowiem bo nie posiadam.

Autor:  Vision [ Śr maja 11, 2011 7:12 am ]
Tytuł: 

Czasy kiedy "Made in China" wywoływało niesmak, bo jakość była kiepska minęły. Wielkie firmy zakładają tam fabryki z wiadomych powodów - oszczędność. Skoro jak czytałem taki chociażby Adidas ma dwudziestu Chińczyków w cenie jednego Niemca. Jeżeli produkt jest oryginalny to jest tak samo dobry - ja nie widzę różnicy, bo Chińczyk dostaje oryginalny materiał, odpowiednie instrukcje - i co? potrzeba Amerykańca żeby to w całość skleić? No ale nadal są podróbki, a Petzla chyba najbardziej mnie załamały... rozumiem, że jest żądza pieniądza, ale zarabiać sprzedając sprzęt, który nie wytrzymuje zbyt wielkich obciążeń, a w pewnym sensie decyduje o ludzkim życiu - to już kryminał. Tacy ludzie powinni dostawać dożywocie, przecież to jak atak na zdrowie kupców, a takie produkty - jak napisali na stronie Petzla są identyczne wizualnie - nawet oni mieli problemy aby odróżnić.

Autor:  majkel* [ Śr maja 11, 2011 8:11 am ]
Tytuł: 

Vision napisał(a):
ja nie widzę różnicy, bo Chińczyk dostaje oryginalny materiał, odpowiednie instrukcje - i co? potrzeba Amerykańca żeby to w całość skleić?

Tylko, że Chińczyki się trochę "wycwaniły". Pamiętacie co było z niektórymi produktami Petzla. Chińczyki dostały formę, instrukcję itp. i zaczęli robić swoje Chinapetzle. O wytrzymałości nie muszę już nic dodawać.
A co do TNF, to już chyba wszystkie produkty są wytwarzane w Chinach. Ostatnio oglądałem TNF Mammatus Summit Series, który też był wyprodukowany w Chinach. Cieszmy się jednak, że przynajmniej narazie nie dzieje się nic podobnego z TNF, a co spotkało Petzla.

Autor:  DTH [ Śr maja 11, 2011 9:00 am ]
Tytuł: 

dokładnie, jeśli taki Chińczyk dostaje prikaz żeby dajmy na to zrobić dziennie tysiąc takich samych elementów, bo potrzeba ich do jakiejś taniej masówki, wówczas robi jak leci, na odwal, żeby tylko zmieścić się w normie ilościowej. Natomiast jeśli będzie miał ścisłe i restrykcyjne normy jakości, a ilość nie będzie najważniejsza, bo towar ma być drogi, to taki sam człowiek będzie robił te rzeczy dokładniej, (zeby zmieścić się w tych normach jakościowych a nie ilościowych). Chińczyk to taki sam człowiek jak Niemiec czy Anglik. Idę o zakładu, że gdyby jakiejkolwiek innej nacji zlecić produkcję czegogolwiek i jedynym kryterium w któym miałby się zmieścić była by ilość to też jako nie była by super-rewelacyjna. Tak wiec to, że dana marka produkuje w Chinach jeszcze o niczym nie świadczy. Jeśli tylko mają odpowiednie normy i kontrolę jakości towar będzie tak samo dobry jak towar made in usa.

Podróbki robione na tych samych liniach produkcyjnych to zupełnie inna kwestia. Nie poradzi się na to, po prostu trzeba uważać.

Autor:  kwscore [ Śr maja 11, 2011 9:15 am ]
Tytuł: 

Ali7 napisał(a):
200 EUR.


Tylko nie wiem po jakiego grzyba walisz cenę w Ejro

Autor:  uysy [ Śr maja 11, 2011 10:28 am ]
Tytuł: 

Arc'Teryx też robi w Chinach (i w Kanadzie). Mają w zasadzie lustrzane odbicia fabryk (sprzęt, maszyny itp).
Co do TNF'a, to taki Amerykański Campus.

Autor:  Mazio [ Śr maja 11, 2011 12:31 pm ]
Tytuł: 

Nie przesadzalbym tak uysy - gdy TNF zaczynal produkcje stal pomiedzy pierwszymi firmami specjalizujacymi sie w produkcji profesjonalnej odziezy outdorowej na swiecie. Zanim stal sie popularny wyrobil sobie marke oraz technologie, ktorej nie tylko Campus, ale tez zadna inna polska firma nie jest w stanie zagrozic. To moda na marke spowodowala rozszerzenie oferty do tak szerokiej gamy produktow, ze dzis gdzies zaginela elitarnosc. Do tego doszla nieunikniona w tej sytuacji ilosc podrobek i firma cierpi na wizerunku. Nie zmienia to faktu, ze topowe produkty moga pochwalic sie jakoscia z najwyzszej polki porownywalna do wszystkich innych high endowych marek.

kwscore - moja kurtka model Guide z serii Summit ma napis gore-tex na prawym rekawie, a zapewniam Cie, ze jest oryginalna.

Autor:  Vision [ Śr maja 11, 2011 5:54 pm ]
Tytuł: 

Nie można też podchodzić do tego tak, że wielkie, solidne firmy każą robić masówkę, kosztem jakości. Zamberlan już dawno przeniósł produkcję do Chin, używałem ich butów wcześniej "Made in China", znajomy też używał - po prostu idealne, znów kupiłem ich buty produkowane w Azji. Cenione marki nie pozwalają sobie na tak ogromną masówkę, kosztem jakości - bo straciłby klientów, np. ja jak się zrażę do jakieś firmy to koniec, nie kupię już nigdy - niech pomyślą tak setki, tysiące itd.

A co do sprzętu to ja kupuje tylko Black Diamonda, mam sprowadzanego z 25% zniżką z fabryki - więc na pewno oryginał, a jakby dojścia nie było, to lepiej kupić w sklepie, gdzie jest pewność jakości - to samo mam z Marmotem. TNF nigdy nie kupowałem, jakoś nie przekonała mnie ta marka, ale na pewno jakości nie ujmuje produkcja w Chinach, jak ktoś zaznaczył - Chińczyk to taki sam człowiek.

Autor:  Spiochu [ Śr maja 11, 2011 6:40 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
kupuje tylko Black Diamonda, mam sprowadzanego z 25% zniżką z fabryki


Z ciekawości po ile wychodzą Cię camaloty? Np. rozmiar 0,5?

Autor:  Vision [ Śr maja 11, 2011 6:56 pm ]
Tytuł: 

Black Diamond Camalot C4 0,5 kosztuje w sklepie 299 zł - na oko stawiam, że kupiłbym za 225-240 zł. Nie kupowałem nigdy Camalotów. Musiałbym zapytać mego dostawcy, ale z tego co pamiętam z cennika to po tyle mam następujące rzeczy:

Czekan BD Raven w/g - 312 zł (sklep 359)
Raki BD Cyborg Pro kupiłem za 575 zł - gdzie te automaty w sklepie chodzą jakoś za 750 zł.
Plecak BD predator też 575 - cena sklepowa jakoś ponad 7 stówek.
Kupowałem rękawice BD punisher - ale nie pamiętam za ile.

Ekspresy (od najtańszych do najlepszych):
Freewire - 32
Quickwire - 35,5
Quicksilver - 42
Firewire - 48
Hotwire - 48
Positron - 54,5
Oz - 61
Livewire - 64

No i Exum Jacket Marmota po 1200 (sklep 1600) no i więcej to nie pamiętam, muszę się popytać dostawcy - wiem, że ta via feratta BD co kosztuje niecałe trzy stówki w sklepach to mogę za 225 załatwić, nazwy nie pamiętam - ale wchodzisz na 8a.pl i masz dwie via feratty BD - jedna poniżej, druga powyżej trzech stówek - prosta sprawa. A co Exum Jacket - to nie wiem czy jeszcze jest, ja brałem jedną z ostatnich, a to był grudzień!

Autor:  Spiochu [ Śr maja 11, 2011 7:03 pm ]
Tytuł: 

Nie chciałbym cię martwić ale to są regularne ceny (nie mylić z katalogowymi), może są jakieś wyjątki nie przeglądałem dokładnie ale generalnie to żadna okazja.

przyklad:
Cytuj:
Black Diamond Camalot C4 0,5 kosztuje w sklepie 299 zł - na oko stawiam, że kupiłbym za 225-240 zł.


Na Allegro stoją 200-220zł/szt nowe. Ja kupowałem w sklepie w promocji po 180zł/szt.

Autor:  Rohu [ Śr maja 11, 2011 7:07 pm ]
Tytuł: 

Vision napisał(a):
Ekspresy (od najtańszych do najlepszych)

Nie dalej jak kilka dni temu nabyłem dwie sztuki Freewire i dwie Positron.
Cena w przeliczeniu na nasze wynosiła po około 30zł i 38 zł/ sztuka.
Wybierałem je na szybko, bo pojawiła się nagła okazja do zakupów.
Na żywo te ekspresy wyglądają dosyć topornie i są nieco ciężkawe.
Gdyby nie cena to pewnie kupiłbym CT :lol:

PS. Positron po zniżkowej cenie 54,5zł od twojego zajebistego dostawcy?
Przepłaciłeś :D

Autor:  Vision [ Śr maja 11, 2011 7:08 pm ]
Tytuł: 

Są to ceny bez marży sklepowej - w horyzoncie na marywilskiej jakbym chciał kupić te same raki zapłaciłbym 759 zł - więc cena 575 zł to już naprawdę niezła okazja jak za takie raki - chyba nie pogardziłbyś. Wielkiego zysku na czekanie, czy ekspresach nie ma - ale to zawsze coś, tu coś kupisz, tam coś kupisz - i wiesz kasa się odkłada. Tak samo jak za kurtkę marmota cztery stówki taniej to sporo. Jak dla mnie to takie dojścia są wystarczające, bo jak napisałem to cena bez marży sklepowej - nic więcej, niestety nie mam wujka z zarządzie BD i nie kupuję po kosztach :lol: a szkoda.

Mówiłem o takim camalocie - http://www.weld.pl/BLACK-DIAMOND-CAMALO ... ,1602.html porównywałem co to tej ceny, bo mam zniżkę 20-25% w zależności od modelu, jak dla mnie to jest ok. Karabinki zakręcane kupuje po 10 zł mniej niż w sklepie, zawsze coś - mam cztery, to już 40 zł. Na allegro nie kupuję sprzętu - mam wątpliwości nie raz co do jakości, no chyba że sprzedaje jakiś porządny sklep, to co innego.

Autor:  Vision [ Śr maja 11, 2011 7:12 pm ]
Tytuł: 

Rohu napisał(a):
Vision napisał(a):
Ekspresy (od najtańszych do najlepszych)

Nie dalej jak kilka dni temu nabyłem dwie sztuki Freewire i dwie Positron.
Cena w przeliczeniu na nasze wynosiła po około 30zł i 38 zł/ sztuka.
Wybierałem je na szybko, bo pojawiła się nagła okazja do zakupów.
Na żywo te ekspresy wyglądają dosyć topornie i są nieco ciężkawe.
Gdyby nie cena to pewnie kupiłbym CT :lol:

PS. Positron po zniżkowej cenie 54,5zł od twojego zajebistego dostawcy?
Przepłaciłeś :D


Nie kupowałem akurat tego modelu, przesłałem jedynie to co on mi wysłał. Tak już bywa, że czasem kupię sprzęt naprawdę o sporo taniej jak raki, kijki, czy uprząż - no ale bywa i tak, proste. Ja się cieszę, nie ukrywam - że jak patrzyłem po sklepach to nie kupiłbym takich raków (; trzeba doceniać to co się ma - doceniać każdy zaoszczędzony grosz. Ja się po prostu cieszę - ale fakt, te ekspresy znalazłem po 48 zł w internecie :lol: coś chciał mnie w konia chyba zrobić :lol: albo cennik uległ zmianie, bo dostawałem go kilka miesięcy temu, ale wątpię - zresztą co to za różnica.

Autor:  Rohu [ Śr maja 11, 2011 7:15 pm ]
Tytuł: 

Ceny promocyjne są bardzo często niższe od hurtowych.
Jak coś potrzebujesz pilnie kupić, to takie dojścia są cenne, ale przy zakupach sprzętowych lepiej chyba szukać dobrych promocji i kupować jak nadarzy się okazja.

Autor:  Spiochu [ Śr maja 11, 2011 7:17 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:



Ja też. Dodam że kupowałem nawet większe rozmiary(czyli droższe) po 540zł za 3szt.

Cytuj:
Tak samo jak za kurtkę marmota cztery stówki taniej to sporo.


Ale dalej 1200zł za kurtkę to w ch..j drogo. Znacznie taniej można kupić podobnej klasy lub lepszą kurtkę (choć niekoniecznie taką samą).


Cytuj:
jakbym chciał kupić te same raki zapłaciłbym 759 zł - więc cena 575 zł to już naprawdę niezła okazja jak za takie rak


575zł za raki to dużo, obojętne jakie. Ta druga cena jest wzięta z kosmosu. Jak już pisałem nie sugeruj się cenami katalogowymi bo jeszcze nie raz dasz się naciągnąć.

Autor:  Vision [ Śr maja 11, 2011 7:19 pm ]
Tytuł: 

Ja potrzebowałem kilku rzeczy, m.in raków właśnie na gwałt i cieszę się z takich dojść, widziałem BD cyborg pro w promocjach - ale po 650, więc trafiłem świetną okazję. No różnie bywa, lepiej mieć takie dojścia, niż nie mieć żadnych. Chociaż jak popatrzyłem na ubrania JW w horyzoncie w promocji, to naprawdę - sądzę, że po cenie hurtowej byłoby drożej, więc masz w pewnym sensie rację, a promocja była prawdziwa, bo 5 miesięcy wcześniej ceny były równe tym przekreślonym. Wiadomo, że czasem zawyżają by obniżyć i wychodzą na tym samym, bo wizualnie człowiek widzi napis promocja, ale czy taki proces rozpoczęliby prawie pół roku wcześniej? Nie znam się na tym w sumie, ale powątpiewam.

Autor:  Spiochu [ Śr maja 11, 2011 7:24 pm ]
Tytuł: 

Rzeczywiście jak potrzebujesz coś szybko to taka zniżka się przyda.
Polecam jednak planować wcześniej zakup szpeju i nie ograniczać się do konkretnej firmy/modelu jeśli są podobne odpowiedniki. To pozwoli wyłapać najlepsze oferty.

Autor:  Krabul [ Cz maja 12, 2011 8:13 am ]
Tytuł: 

Vision, jesteś moim sprzętowym autorytetem. Ze szczerą zazdrością czytam każdy twój post na ten temat. Ciekawe czy czasem chodzisz w nim w góry.

Autor:  Vision [ Cz maja 12, 2011 8:39 am ]
Tytuł: 

Co ty, ubrudziłby się. Zrobiłem dla niego ołtarzyk i codziennie przecieram szmatką z kurzu, a w góry tylko jakieś stare trampki i sprzęt znaleziony pod skałą w Jurze. :lol:

Autor:  Krabul [ Cz maja 12, 2011 8:55 am ]
Tytuł: 

Vision napisał(a):
Co ty, ubrudziłby się. Zrobiłem dla niego ołtarzyk i codziennie przecieram szmatką z kurzu

:thumleft:

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/