Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

lina pojedyncza i polowkowa
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=6&t=11881
Strona 1 z 1

Autor:  Ollcia35 [ Pt lip 15, 2011 3:42 pm ]
Tytuł:  lina pojedyncza i polowkowa

Witam! mam takie pytanie: czy musze kupowac die polowki na wspinanie w Tatrach na Hali (drogi kursowe). 11 lat temu na kursie wszystko robilismy na pojedynczej, ale teraz troche psycha siada i poza tym slyszalam wiele dobrego o polowkach. Czy mozna sie wspinac na 1 poj. i 1 polowce? Kupilabym wtedy 1 polowke, bo 1 poj. juz mam...

Autor:  kilerus [ Pt lip 15, 2011 3:48 pm ]
Tytuł: 

Co to za pytanie?

Wiadomo, że lepsza połówkowa, bo masz więcej zjazdu. Ale jak masz pojedynczą to na kursowe styknie i taka bez problemów.

Autor:  Ollcia35 [ Pt lip 15, 2011 3:59 pm ]
Tytuł: 

A moze dokupic do tej pojedynczej 1 polowke i uzywac ich obu w systemie polowkowym? Ma to jakis sens? Moze jedna starczy, ale bezpieczniej jest na dwoch, boje sie burzy, wiec jak mysle o tych zjazdach to brr...

Autor:  Gustaw [ Pt lip 15, 2011 3:59 pm ]
Tytuł: 

Ollcia35 napisał(a):
Czy mozna sie wspinac na 1 poj. i 1 polowce?

To pytanie dla ekspertów którzy to czasami jeszcze tu zaglądają ...
Szczerze wątpię aby to było polecane rozwiązanie bo obie liny będą miały inne charakterystyki i mogą zapewne z tego wyniknąć niepotrzebne problemy.
Ale poczekajmy co odpowiedzą inni ...
:roll:

Autor:  kilerus [ Pt lip 15, 2011 4:14 pm ]
Tytuł: 

Jedną będziesz miała 8,5mmm, a drugą 10mm. Już raz tak zjeżdżałem na takim wynalazku i nie podobało mi się.

Oczywiście można i tak, ale moim zdaniem wspinaj się na pojedynczej i zbieraj na dwie połówki.

Dawno nie byłaś w Tatrach? Jak tak, to lepiej sprawdź jak będzie Ci się wspinać. Skąd wiesz, że jeszcze Cię to kręci? Później kupisz połówkę i będzie leżeć w szafie.

Autor:  Gustaw [ Pt lip 15, 2011 4:18 pm ]
Tytuł: 

Widzę, że G&Ł już się wypowiedział w innym wątku ...
:)

PS
Tak sobie właśnie wyobrażałem, że przy zjeździe to może dawać dziwne efekty ... kilerus w sumie potwierdził moje przypuszczenia ... :roll:

Autor:  grubyilysy [ Pt lip 15, 2011 4:21 pm ]
Tytuł: 

kilerus napisał(a):
...Już raz tak zjeżdżałem na takim wynalazku i nie podobało mi się...

Ściślej to zjeżdżałeś na zestawie: 13mm + 8mm, w dodatku na przyrządzie do lin < 11mm (a ważysz 30kg ;-) ). Wystarczy zabrać ósemkę (ew. płytkę z dużymi oczkami) i można zjeżdżać na linach okrętowych.

Autor:  grubyilysy [ Pt lip 15, 2011 4:23 pm ]
Tytuł: 

Gustaw napisał(a):
...G&Ł...

Ekspert to brzmi dumnie. Ale faktycznie lubię liny alpinistyczne. Tylko proszę bardzo nie przekręcać wyrazu ekspert. :roll:

Autor:  kilerus [ Pt lip 15, 2011 4:34 pm ]
Tytuł: 

Weź mi nawet nie przypominaj!

Autor:  grubyilysy [ Pt lip 15, 2011 4:37 pm ]
Tytuł: 

Nie wiem o co Wam chodzi, bardzo dobra lina... :)
Obecnie używam głównie na panelu i do wędki, jest nie do zdarcia, mimo, że zdaje się Lanex...

Autor:  Ollcia35 [ Pt lip 15, 2011 5:05 pm ]
Tytuł: 

kilerus napisał(a):
Dawno nie byłaś w Tatrach? Jak tak, to lepiej sprawdź jak będzie Ci się wspinać. Skąd wiesz, że jeszcze Cię to kręci? Później kupisz połówkę i będzie leżeć w szafie.


Wiesz...nie mieszkam w Polsce, tylko w USA, niestety, zaraz po kursie wyjechalam. Wiele bym dala, zeby sobie jezdzic w Tatry, ale wczesniej zielonej karty brak, potem czasu brak, bo dzieci, a teraz jest okazja. Nie wiem, jak czesto bede wspinac sie w gorach, bo mam male dzieci, ktorych nie mam z kim zostawic. Teraz w Polsce zostawimy ich u dziadkow. Ale nie bedziemy zbyt czesto jezdzic, moze co 2-3 lata (kasa). Dlatego tak mysle, czy warto te line kupowac. Wspinamy sie tutaj w niektore weekendy, jak moj tato ma wolne i moze popilnowac dzieciakow. Ale nie w gorach, tylko w skalach i nie moge powiedziec, ze mnie to nie kreci:)

Autor:  marekm [ Pt lip 15, 2011 5:34 pm ]
Tytuł: 

połówka to oprócz zjazdu również możliwość rozdzielenia żył przy wspinaniu, co pomaga (a raczej nie utrudnia)

Autor:  Spiochu [ Pt lip 15, 2011 5:39 pm ]
Tytuł: 

Jak kogoś nie stać na dwie żyły połówki to ja proponuje takie rozwiązanie:

http://www.wspin.net/tendon-ambition-79 ... -1811.html

2x 50m za 540zł to niewiele więcej niż lina pojedyncza. W stanach są pewnie jeszcze lepsze promocje.

Autor:  grubyilysy [ Pt lip 15, 2011 11:00 pm ]
Tytuł: 

Spiochu napisał(a):
....tendon....

Ta... Promocja niezła, ale jednak w tym roku kupiłem linę tej marki po raz pierwszy i ostatni. Chociaż na raz na trzy lata może i dobre rozwiązanie.

Autor:  grubyilysy [ Pt lip 15, 2011 11:27 pm ]
Tytuł: 

marekm napisał(a):
połówka to ...możliwość rozdzielenia żył przy wspinaniu, co pomaga (a raczej nie utrudnia)

No mi utrudnia :D . Znacznie mi prościej jakoś tak z jedną żyłą niż dwiema, przynajmniej dopóki się idzie do góry.

Autor:  Spiochu [ So lip 16, 2011 12:39 am ]
Tytuł: 

Cytuj:
Ta... Promocja niezła


To nawet nie jest promocja! A jak ktoś nie ma kasy to na pewno lepsza taka niż żadna.

Btw. Pytałeś niedawno czemu porównuje liny różnych grubości i że normalne jest że grubsza jest droższa. W tym kontekście zastanawia mnie fakt dlaczego często taniej można kupić 50m liny pojedynczej niż jedną żyłę połówki?

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/