Z największą przyjemnością Ci odpiszę w temacie "małacha" i Thora :
1. Małachowskiego zakupiłem w tym roku mojemu brzdącowi. Od razu , na dzieńdobry wysypał się nap przy kołnierzu - jeszcze w dniu zakupu !!
Wróciłem 500 m [ bo tyle uszedłem od chwili zakupu

] i oddałem kurteczkę do reklamacji. Wróciła po tygodniu , w piatek. W sobote wyjazd na nartki : kolejny napek poszedł swoja drogą , wystrzępil się też paseczek przytrzymujący ściągacz regulacji kołnierza - kolejna reklamacja i kolejny tydzień oczekiwania. Kurtka wróciła naprawiona [ nie była śladów niepotrzebnego dłubania , a jako rekompensatę za doznane dolegliwości producent dorzucił Młodemu bonus w postaci stretchowej kominiarki. Od tego czasu świety spokój. Co do parametrów i kroju : poprawne ! mały dość intensywnie sie rusza na stoku i na dyskomfort nie narzeka [ pytałem Go o to kilka razy ].
2. Co do Thora : obejrzyj ostatnie foty z Babiej - mam go właśnie na grzbiecie ! Moim zdaniem fantastyczna kurtka w swym przedziale cenowym. Doskonale , funkcjonalnie skrojona , wygodna przy szyi nawet ze złożonym kołnierzem , dostęp swobodny do wszystkich kieszeni z zapietą uprzężą plecaka. [ jeśli się zdecydujesz na zakup , szukaj w wykonaniu winprotec plus ! ]. Troche wiało , lecz ja tego nie odczuwałem , zapięty szczelnie kaptur [ też jest na fotach ] czynił mą dyńkę twierdza dla wiatru nie do zdobycia. Oddychalność ?? Przy minusie ok . 10 stopni i tej suchości powietrza , która mieliśmy podczas wycieczki była bardzo dobra !
czułem na ciele pot [ to zreszta objaw normalny ] lecz nie spływał mi on po plecach !. Nie wiem , jak kurtka zachowa sie w warunkach intensywnego opadu - jeszcze za krótko ja mam. W zasadzie to kupiłem ja pod "boazerię" , ale juz dzisiaj wiem ze trekking nie bedzie jej obcy. Thor ma swoje wady - dość dokładnie opisane są na stronie Niezależnej Grupy Testingowej [
www.ngt.pl ]. Poczytaj , i........wybór należy do Ciebie
