Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Polartec Neo Shell
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=6&t=12478
Strona 1 z 1

Autor:  Zombi [ Wt paź 25, 2011 12:55 pm ]
Tytuł:  Polartec Neo Shell

Nie wie, czy bardziej to hardshell, czy softshell, totez zakladam oddzielny watek.
Mial ktos z tym do czynienia? widzial toto? dotykal? Specjalisci od PR postarali sie i opis dzianiny wyglada bardzo zachecajaco. Ciekaw jestem jednak, ile w nim prawdy.
http://4outdoor.pl/news/7728/polartec-n ... y-w-polsce

Autor:  amazonka [ Wt paź 25, 2011 3:51 pm ]
Tytuł: 

ta czerwona damska nawet niezła:P

Autor:  rudapsycholozka [ Śr paź 26, 2011 9:06 am ]
Tytuł: 

znajoma ma chyba dokładnie ten czerwony model, kupiony poza granicami kraju (gdzie dokładnie to nie mam bladego pojęcia). Zasadniczo stwierdziła, że nie widzi wielkiej różnicy między jej softshellem z Vaude a kurteczkę Marmota z NeoShell. Jedyne co, to stwierdziła, że jest w nim troszkę cieplej.
A opis fakt faktem świetnie zrobiony i zachęcający.

Autor:  smolik [ Śr paź 26, 2011 9:41 am ]
Tytuł: 

Cena również :shock:

Autor:  rudapsycholozka [ Śr paź 26, 2011 9:43 am ]
Tytuł: 

Cena pokazuje, że lepiej czasami kupować w Euro a nie w Złotówkach....

Autor:  smolik [ Śr paź 26, 2011 10:23 am ]
Tytuł: 

chyba w $ .

Autor:  rudapsycholozka [ Śr paź 26, 2011 10:32 am ]
Tytuł: 

dobra dobra, wiem do czego pijesz...najlepiej kupowac tylko rzeczy z Montano :P :P :P
A co do $ czy Euro...teraz pracuję w firmie, w której kupujemy tylko w euro i fakt, jest problem teraz bo euro skoczyło a pre ordery były liczone po niższych kwotach no i jest ostre zamieszanie...

Autor:  salleh [ Śr paź 26, 2011 2:48 pm ]
Tytuł: 

swietna cena :)
dla lansu jak znalazl :)

Autor:  rudapsycholozka [ Cz paź 27, 2011 8:42 am ]
Tytuł: 

jak będziesz chodzić z metką na wierzchu to na pewno :P

Autor:  piomic [ Cz paź 27, 2011 9:55 am ]
Tytuł: 

To jest lans wysublimowany. Lachony tipsowe nie załapią, specjalistyczne omdleją. :mrgreen:

Autor:  rudapsycholozka [ Cz paź 27, 2011 10:03 am ]
Tytuł: 

Lachony specjalistyczne prędzej omdleją na widok Mammuta niż Marmota ;)

Autor:  rogerus72 [ Cz paź 27, 2011 11:28 am ]
Tytuł: 

rudapsycholozka napisał(a):
Lachony specjalistyczne prędzej omdleją na widok Mammuta niż Marmota ;)

to taki zwierz, jak w "Epoce lodowcowej"? ten no, ten, tego tej... Maniek?

Autor:  rudapsycholozka [ Cz paź 27, 2011 12:54 pm ]
Tytuł: 

rogerus72 napisał(a):
to taki zwierz, jak w "Epoce lodowcowej"? ten no, ten, tego tej... Maniek?

taki futrzasty ;)

Autor:  Zombi [ Cz paź 27, 2011 1:45 pm ]
Tytuł: 

Tu dość pozytywna, jeśli nie entuzjastyczna, opinia na temat kurtki uszytej z Neo Shella. http://terrybnd.blogspot.com/2011/09/ra ... shell.html
Tu również pochlebna recenzja. Zastanowiło mnie jednak, że po 20 praniach parametr wodoodporności kurtki znacząco się obniża. Jestem ciekawy, czy nieodwracalnie... http://www.outdoorsmagic.com/reviews/ja ... 37319.html

Autor:  stan-61 [ Cz paź 27, 2011 2:38 pm ]
Tytuł: 

Nosiłem coś podobnego (membrana GoreTex wspawana w Softshella) w lipcu podczas deszczów oraz przy dobrej pogodzie w październiku i... super. Masz jedną kurtkę za miast dwóch! Oddychalność na poziomie softshella - a nie przemaka. Jest nieco cieplejsza, ale to może mieć związek z jej grubością. Posiada pełne dwustronne, wodoszczelne zamki (również pod pachami) co podnosi jeszcze jej walory techniczne. Ja jestem zadowolony.

Autor:  Zombi [ Śr sty 04, 2012 10:20 pm ]
Tytuł: 

No więc kilka słów o kurtce RAB Stretch Neo Jacket. Niedługo protestuję ją w górach, jutro - jeśli będzie padać - potruchtam w niej, aby sprawdzić stopień paroprzepuszczalności w deszczu. Uszyta jest rzeczywiście starannie. Materiał sprawia dobre wrażenie. Jednak kilka minusów można juz wytknąć. Po pierwsze - kieszenie napoleońskie - nie rozumiem tego rozwiązania: rąk zziębniętych za bardzo nie ma jak włożyć a wielkie one, jakby przeznaczone były do transportu bochenków chleba... Po drugie - fason nie jest specjalnie dopasowany, choć i nie workowaty, ale liczba jakiś szwów, wymagających podklejenia jest zastanawiająco duża. Nie wiem po co - dokłada to dodatkowe gramy do wagi. Waga zaś kurtki (rozmiar M) to 510 gramów (czyli więcej niż deklaruje na stronie producent....). Rękawy są piekielnie długie p- moim zdaniem za długie: można w moim przypadku byłoby je skrócić o 4 cm a przy zadzieraniu rąk w górę mankiety pozostałby na miejscu. Zastanawia mnie również po cholerę w kurtce pasek do zapinania zrolowanego kaptura.Kolejne zbędne gramy... Sam zaś kaptur - super. Leży na kasku jak ta lala. Kurtka ma również dość mocno przedłużony tył. Jak dla mnie - ok. Kurtka nie ma wywietrzników pod pachami. Może to i dobre rozwiązanie, zaczekam do testu podczas jakiegoś większego wysiłku. Niemniej wolałbym mniejsze, nienapoleońskie kieszenie, nieco krótszy rękaw, bardziej dopasowany krój a rozpięcia pod pachami zachowałbym - waga kurtki wtedy pewnie by nie zwiększyła się.


EDIT:
Szczęśliwie spadł deszczyk. Temperatura powyżej zera, myślę ze w okolicy 4-5 st C. Porywy wiatru. Byla okazja do nizinnego testu dynamicznego kurtki. Pod kurtkę założyłem stretchowa bluzę Montano (coby trochę wymusić pocenie :) ), lekka czapeczka z daszkiem, na nią kurtka, szczelnie zapięte zamki, ściągacze ściągnięte, kaptur na czapeczkę i wio! w drogę! Biegłem w lekkiej mżawce 41 minut. Tempo było jednostajne, myślę w około 5 min na 1 km, takie żeby się pocić podobnie jak podczas żwawej górskiej wędrówki. Kurtka jak na przeciwdeszczową "oddychała" świetnie. DWR spisywało się znakomicie - kropelki wody perliły się przepięknie. Nie miałem potrzeby rozpięcia kurtki - innymi słowy nie czułem się w niej przegrzany. Gdy w niedziele - w bezdeszczową pogodę (temperatura była chyba podobna) , trochę jednak żwawszym tempem biegałem w tej samej bluzie Montano i nałożonej na niej bluzie Marmota Widnstopper N2S, miałem potrzebę rozpięcia wierzchniej bluzy. Po powrocie do domu stwierdziłem, ze wewnętrzna cześć kurtki była delikatnie, akceptowalnie wilgotna, na czapce było widać, która cześć była pod kapturem, która zaś wystawała na deszcz. Prawdę mówiąc, bardziej wilgotna wydawała się bluza Monatno niż kurtka RAB - ale bluza Montano, prawdę mówiąc, zawsze po bieganiu jest taka.... Czy zaś bluza Montano pod kurtka RAB była bardziej przepocona niż gdybym biegł bez kurtki? W takich deszczowych okolicznościach - na pewno. Czy była bardziej dziś przepocona niż wtedy, kiedy biegam w niej samej w bezdeszczowa pogodę? Byc może tak, ale trudno mi jednoznacznie to ocenić.

Autor:  Zombi [ Wt lip 10, 2012 10:51 pm ]
Tytuł: 

Nie wiem, gdzie, więc tu wklejam link do ciekawego artykułu dotyczącego m.in. historii odzieży "membarnowej", marketingu i polityki firm: http://www.outsideonline.com/outdoor-ge ... l?page=all

A co do samej mojej kurtki z Neoshella - faktycznie świetnie oddycha :D

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/