Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Jak czyścić plecak ?
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=6&t=12531
Strona 1 z 2

Autor:  Ania_ [ Pt lis 04, 2011 9:28 pm ]
Tytuł:  Jak czyścić plecak ?

Przejrzałam pobieżnie tematy plecakowe i nie znalazłam. Jeśli się mylę to proszę ładnie o link :oops:

Zabrudzenie z plecaka z grubsza usunęłam ale pozostał ślad - tak jakby zaciek. Jakieś pomysły co z tym zrobić?

Autor:  Kasia86 [ So lis 05, 2011 8:51 am ]
Tytuł: 

SZare mydło, woda i gąbka albo szczotka :wink:

Autor:  Spiochu [ So lis 05, 2011 12:30 pm ]
Tytuł: 

Ja wrzucam plecak do pralki automatycznej ;)
Jedyny warunek to stelaż który da się wygiąć bez uszkadzania go lub całkowicie wyjąć. A jak pierzesz ręcznie to raczej nie ma wielkiego znaczenia w czym. Materiały plecaków zwykle są znacznie odporniejsze niż ubrania więc może być mydło, proszek czy nawet płyn do naczyń.

Autor:  Chariot [ So lis 05, 2011 1:47 pm ]
Tytuł: 

Spiochu napisał(a):
Ja wrzucam plecak do pralki automatycznej ;)

ja tez
a z duzym plecakiem, ktory sie nie miesci w mojej domowej pralce, ide do pralni i wrzucam do jednej z tych wielkich pralek :D

Autor:  PrT [ So lis 05, 2011 2:04 pm ]
Tytuł: 

Spiochu napisał(a):
Ja wrzucam plecak do pralki automatycznej

Chariot napisał(a):
ja tez

Jest nas wielu... :mrgreen:
Oczywiście ważne jest żeby te sztywne elementy plecaka były wygięte, a nie połamane na siłę...:)

Autor:  Chariot [ So lis 05, 2011 2:49 pm ]
Tytuł: 

PrT napisał(a):

Oczywiście ważne jest żeby te sztywne elementy plecaka były wygięte, a nie połamane na siłę...:)

no tak, w domowej pralce piore tylko plecaki bez zadnych elementow plastikowych, te ze stelazem nosze do pralni
moja ex-girlfriend kiedys sobie w domowej pralce zepsula takiego malego Deutera ze stelazem, musiala go potem wyrzucic

Autor:  PrT [ So lis 05, 2011 2:59 pm ]
Tytuł: 

No tak... W pralce raczej wypada prać plecaki bez stelaża, czyli jeżeli takowy jest to należałoby go wyjąć... Chodziło mi raczej o konstrukcję takiego typu... czyli długie usztywnione specjalną gąbką (lub czymś takim) elementy konstrukcyjne plecaka, które nie powinny być złożone na pół i jeszcze zarzucone ciuchami, a ładnie i maksymalnie jak się da rozłożone, zgodnie z kształtem bębna:)... Mam nadzieję, że wiadomo o co mi chodzi...:)

Autor:  Chariot [ So lis 05, 2011 3:09 pm ]
Tytuł: 

PrT napisał(a):
Mam nadzieję, że wiadomo o co mi chodzi...:)

pewnie, ze wiadomo
mam taki sam plecak jak na twojej fotce
ukladam go w domowej pralce zgodnie z ksztaltem bebna, dorzucam jeszcze drugi plecak 35l, ciuchow zadnych juz nie wrzucam, tylko dwa plecaki sie piora

Autor:  Ania_ [ So lis 05, 2011 5:09 pm ]
Tytuł: 

Kasia86 mydło + szczotka było :D więc teraz spróbuję w pralce

Chariot napisał(a):
mam taki sam plecak jak na twojej fotce
mój podobny, tylko mam mieszane uczucia co do tej gąbki na tyłach plecaka czy się nie zdeformuje. No cóż za godzinę się przekonam :mrgreen:

Autor:  Kasia86 [ So lis 05, 2011 6:12 pm ]
Tytuł: 

PrT napisał(a):
Spiochu napisał(a):
Ja wrzucam plecak do pralki automatycznej

Chariot napisał(a):
ja tez

Jest nas wielu... :mrgreen:


Ja też wrzucam, ale tylko mały plecak 22l :D
Kiedyś miałam taką Lafumę 50l + 10l i ona miała dosyć miękkie plecay, więc po wyjęciu stelażu zdażyło mi się ją uprać raz albo dwa razy.

Autor:  Ania_ [ So lis 05, 2011 8:10 pm ]
Tytuł: 

I po bólu. Plecak po wypraniu w pralce ma się dobrze - czyściutki i pachnący Obrazek

Autor:  PrT [ N lis 06, 2011 1:58 am ]
Tytuł: 

Kasia86 napisał(a):
Ja też wrzucam, ale tylko mały plecak

No ja też mały 45 litrów...;p
kosia napisał(a):
I po bólu. Plecak po wypraniu w pralce ma się dobrze - czyściutki i pachnący

i mięciutki jak kaczuszka... :mrgreen:

Autor:  Darycjusz [ N lis 06, 2011 3:39 pm ]
Tytuł: 

Ja swój mały (55litrów) chciałem prać ręcznie, no ale zobaczy się jeszcze :P

Autor:  kefir [ N lis 06, 2011 3:59 pm ]
Tytuł: 

kosia napisał(a):
I po bólu. Plecak po wypraniu w pralce ma się dobrze - czyściutki i pachnący Obrazek

Mój już nie ma powłoki takiej dziwnej... stracił wodoszczelność chyba :lol:

Autor:  Kasia86 [ N lis 06, 2011 9:16 pm ]
Tytuł: 

Darycjusz napisał(a):
Ja swój mały (55litrów) chciałem prać ręcznie, no ale zobaczy się jeszcze :P


:shock:

To mój duży ma 35l....

Autor:  kilerus [ N lis 06, 2011 9:29 pm ]
Tytuł: 

Też raz prałem w pralce. Teraz mam w dupie. Nie piorę, nie myję, wolę, żeby się nie zniszczył. Łażę z nim do pracy i w góry i mam .... :mrgreen:

Autor:  Ania_ [ N lis 06, 2011 9:38 pm ]
Tytuł: 

PrT napisał(a):
mięciutki jak kaczuszka.
jak słodko..., ale fakt po praniu materiał trochę inny w dotyku.




Kasia86 napisał(a):
Darycjusz napisał:
Ja swój mały (55litrów)




To mój duży ma 35l....


:mrgreen: też tak mam

Autor:  chief [ Pn lis 07, 2011 10:48 am ]
Tytuł: 

Hmm...ale po co czyścić plecak ? :shock:

Autor:  kilerus [ Pn lis 07, 2011 11:13 am ]
Tytuł: 

Do tego samego doszedłem.

Autor:  Ania_ [ Pn lis 07, 2011 2:08 pm ]
Tytuł: 

chief napisał(a):
Hmm...ale po co czyścić plecak ?




kilerus napisał(a):
Do tego samego doszedłem.

:scratch:

Autor:  amazonka [ Pn lis 07, 2011 2:21 pm ]
Tytuł: 

hmmm jakoś nie wpadłam na to że plecak można oddać do pralni chemicznej:)
z małym pralka radzi sobie nieźle, zastanawiałam się ostatnio co zrobić z większym

Autor:  flint [ Pn lis 07, 2011 5:00 pm ]
Tytuł: 

chief napisał(a):
Hmm...ale po co czyścić plecak ? :shock:

Hmm, może to truizm, ale skoro pytasz, to ja piorę od czasu do czasu po to, żeby był czysty i nie lepił się od brudu.

Autor:  chief [ Pn lis 07, 2011 6:47 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
to ja piorę od czasu do czasu po to, żeby był czysty i nie lepił się od brudu.

Doprawdy nie wiem co w tych plecakach nosicie :mrgreen:
Swój poprzedni 35 litrowy po 15 letnim użytkowaniu, czyściłem tylko raz, po 10 latach, gdyż sok sie wylał i trza było.
Obecny (7 lat użytkowania) nie prałem nigdy. Nie wygląda zbyt "nowo", ale nic sie tam nie lepi.
Z wewnątrz, wystarczy obrócić o 180 st., potrzasnąć i po sprawie. Od zewnątrz...samo odpadnie :mrgreen:
Mam nadzieje, że nie siedzicie w domu, patrząc sie na plecak, i zachwycając sie nad nim, jaki on wspaniały...czyściutki :wink:

Autor:  Mazio [ Pn lis 07, 2011 7:29 pm ]
Tytuł: 

No, mnie też rozbawiło to pytanie. Dopoki nie wdeptałem jasnego plecaka (co mnie pokusiło by kupić z jasno szarymi detalami) w brązowe błoto. Teraz wygląda jakby go wysrała krowa i pewnie go też upiorę.

Autor:  chief [ Pn lis 07, 2011 8:03 pm ]
Tytuł: 

kosia napisał(a):
Zabrudzenie z plecaka z grubsza usunęłam ale pozostał ślad - tak jakby zaciek. Jakieś pomysły co z tym zrobić?

To świadczy o jego użytkowaniu...bądź z tych zacieków dumna :mrgreen: :wink:
Była kiedyś taka reklama Alpinusa, gdzie był plecak a na nim siki czegoś tam, ślad łapy inszego, pazur jeszcze innego, itp...

Autor:  Vespa [ Pn lis 07, 2011 8:06 pm ]
Tytuł: 

Pamiętam tę reklamę z czasów jak kupowaliśmy National Geographic :D

PS Planuję uprać uprząż.

Autor:  kilerus [ Pn lis 07, 2011 8:06 pm ]
Tytuł: 

chief napisał(a):
To świadczy o jego użytkowaniu...bądź z tych zacieków dumna :mrgreen


O to to!
Każdy mój sprzęt im bardziej ściorany tym piękniejszy!

Autor:  PrT [ Pn lis 07, 2011 8:16 pm ]
Tytuł: 

Vespa napisał(a):
PS Planuję uprać uprząż.

A ja taśmy z ekspresów... :mrgreen:

Autor:  Vespa [ Pn lis 07, 2011 8:20 pm ]
Tytuł: 

Na serio upiorę, wywaliłam się na dupę w błoto jak miałam ją na sobie. Wiem że by się wykruszyło (za rok-dwa...), ale jest tak uwalona że wolę zastosować jakieś środki.

Autor:  chief [ Pn lis 07, 2011 8:24 pm ]
Tytuł: 

Mam kilkuletnia bluzę The North Face. Problem w tym, że logo się mi juz zdarło i nikt nie będzie widział, ze to jest bluza tej firmy. Co robić? :? :wink:

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/