Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Ubieranie na cebulke. co na 2 i 3 warstwę.
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=6&t=12638
Strona 1 z 1

Autor:  adder [ Śr lis 23, 2011 7:58 pm ]
Tytuł:  Ubieranie na cebulke. co na 2 i 3 warstwę.

Witam, chciałem w tym roku ruszyć w Tatry zimą.
do tej pory góry eksplorowałem tylko i wyłącznie latem. Zimą jedynie ograniczałem się do wypadów na deskę i na tym się kończyło.
Już od miesiąca kompletuje ekwipunek. Z racji tego że jestem dość aktywny sportowo(zawodowo rower, rekreacyjnie snowboard itp) coś tam zawsze z rzeczy można wybrać. Jednak potrzebuje rady doświadczonych ludzi znających tatry i ich możliwości zimą.
Mianowicie potrzebuje porady jak się ubrać, chodzi mi dokładnie o 2 i 3 warstwę.
bieliznę termoaktywną już mam Under Armour coldgear, longsleeve i spodnie (jeżdżę w zimie na rowerze) ale to pierwsza warstwa.
Zewnętrzna też już jest ponieważ szukając dobrej kurtki na gorsze rowerowe dni kupiłem
http://www.haglofs.com/en-US/products/c ... en-us.aspx

z racji tego że kurtka jest rewelacyjna (testuje ją od marca) poszedłem za ciosem i kupiłem w tym tyg spodnie.
http://www.haglofs.com/en-US/products/c ... -PANT.aspx
oraz ociepline
http://www.haglofs.com/en-US/products/c ... -PANT.aspx

spodnie uważam za załatwione, zostaje góra.
najbardziej zastanawiam się nad 2 i 3 warstwą.. może macie jakieś ciekawe artykuły na ten temat, ja jakoś nie trafiłem na nic konkretnego.
Może sami macie jakieś konkretne typy, materiały za czym się rozglądnąć. Chciałbym żeby było lekko, ciepło i komfortowo, ale przede wszystkim sucho, jak każdy się pocę :) Z czystego doświadczenia wiem że lepiej kupić raz a porządnie i mieć na lata niż szukać oszczędności (jak by na to nie patrzeć) na własnym zdrowiu.

raki, czekan itp. oraz buty skórzane scarpy i skorupy już nabyłem, na ten temat jest dużo info w sieci jak również wiedza znajomych się przydała.

Pozdrawiam Rafał

Autor:  amazonka [ Śr lis 23, 2011 8:38 pm ]
Tytuł: 

ja bym na twoim miejscu zainwestowała w cieniutki polar-100 albo softshell plus sweterek puchowy:)
o np taki:
http://8a.pl/kurtki/the-north-face-diez-jacket

i nie zapomnij o dobrej nieprzewiewnej czapce i najlepiej dodatkowo kominiarce:)

Autor:  semow [ Śr lis 23, 2011 8:44 pm ]
Tytuł: 

bielizna
powerstretch
softshell
w razie dupówy membrana
postojowo primaloft lub puch, zależy od aktywności

u mnie ostatnio
devold active
barracuda elbrus
himountain kwande
arc'teryx alpha sl
swetr puchowy albo tnf zephyrus pullover

Autor:  amazonka [ Śr lis 23, 2011 8:48 pm ]
Tytuł: 

softshelli osobiście nie lubię, wolę polar
softshell jak mocno wieje robi się zimny a w dodatku zwykle waży tonę :|
wolę polar plus membranę, jak bardzo zimno dodatkowo puch :D

Autor:  grubyilysy [ Cz lis 24, 2011 4:43 pm ]
Tytuł: 

amazonka napisał(a):
...cieniutki polar-100...

Dlaczego taki cieniutki? To z ideą trzech warstw: bielizna+polar+hardshell?
Mi by było w tym zwyczajnie zimno jak cholera.

Autor:  amazonka [ Cz lis 24, 2011 5:53 pm ]
Tytuł: 

grubyilysy napisał(a):
amazonka napisał(a):
...cieniutki polar-100...

Dlaczego taki cieniutki? To z ideą trzech warstw: bielizna+polar+hardshell?
Mi by było w tym zwyczajnie zimno jak cholera.

mi wystarcza:)
bielizna bardzo ciepła do tego, np merino wool brubecka, no i w zapasie sweterek puchowy
no dooobra od biedy jakaś softselowa kamizelka:)
i ze dwie pary rękawic-jedne cieńsze, drugie grube łapawice:)
i czapka pilotka :twisted:

i zasmażka......

Autor:  PrT [ Cz lis 24, 2011 5:54 pm ]
Tytuł: 

Gruby, ale koleżanka jeszcze dorzuciła do tego sweter puchowy więc nie zmarzniesz...:) Chociaż opcja Semowa jest moim zdaniem najbardziej sensowna jeżeli są na to fundusze.

Autor:  amazonka [ Cz lis 24, 2011 6:13 pm ]
Tytuł: 

i zapomniałam o ciepłych gaciach-takie majtki z golfem :mrgreen:

Autor:  Krzysiek1980 [ Cz lis 24, 2011 6:15 pm ]
Tytuł: 

amazonka napisał(a):
majtki z golfem


A jeszcze przed chwilą, w innym temacie, pisałaś o Polo... :P

Autor:  amazonka [ Cz lis 24, 2011 6:20 pm ]
Tytuł: 

Krzysiek1980 napisał(a):
amazonka napisał(a):
majtki z golfem


A jeszcze przed chwilą, w innym temacie, pisałaś o Polo... :P


szybki jesteś
:outtahere:

Autor:  PrT [ Cz lis 24, 2011 6:36 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
i zapomniałam o ciepłych gaciach-takie majtki z golfem

To się nazywa body czy jakoś tak nie?:D

Autor:  tomek.l [ Cz lis 24, 2011 7:04 pm ]
Tytuł: 

amazonka napisał(a):
softshelli osobiście nie lubię, wolę polar

Softshell nie jest od tego żeby grzał. On ma nie przepuszczać wiatru i lekkiego deszczu i ma być bardziej dopasowany niż kurtka membranowa.
Przy aktywności ruchowej, dodaniu warstwy termicznej (bielizna + polar) i niezłej pogodzie wystarczy zimą w Tatrach.
Jak jest dupówa zakłada się kurtkę. Gdy zimno i gdy się stoi, puchy czy primalofty.

Autor:  amazonka [ Cz lis 24, 2011 7:39 pm ]
Tytuł: 

no ale.......
softshell jak wieje robi się zimny i ja to odczuwam jako zimno.Niby wiatru nie przepuszcza ale....osobiście wolę polar i kurtkę membranową.To dla mnie lepszy i lżejszy zestaw.No i puch pod membranę.Membranę i tak trzeba nosić w razie w, a ja nie lubię dźwigać szafy na plecach :wink:

ps.kobiety mają inną termikę
cytat z temperatur w śpiworach:
Obszar ekstremalny (T-Extreme): to temperatura graniczna, przy której przeciętny mężczyzna ze względu na zbyt mały komfort cieplny nie będzie mógł zasnąć natomiast u kobiety wystąpi hipotermia

Autor:  adder [ Cz lis 24, 2011 8:58 pm ]
Tytuł: 

dzięki za taką dużą ilość odpowiedzi, to chyba dla tego że pewnie jeszcze śniegu w Tatrach nie ma ;)

w mojej ocenie skłaniam się na górę do 4 warstw.
bieliznę mam AU Coldgear i raczej na pewno przy niej zostanę bo lepszej nie dane mi było testować.

co do drugiej warstwy to też myślę o czymś z AU (nie wiem czy nie lepsza w transporcie wilgoci byłaby również przylegająca do ciała, proszę jeszcze o sugestie!)
http://allegro.pl/under-armour-1221764- ... 47357.html

najwięcej dylematów mam z 3 warstwą bo tutaj z kompromisami gorzej.

jakiś czas temu kupiłem na rower kurtkę Milo Eagle. kosztowała koło 500zł a wykonanie od wewnątrz tragedia. z zewnątrz ładnie się prezentuje, niestety trafiła na detalistę. Podczas lekkiej mżawki z jaką miała sobie radzić poległa na całej linii. z wiatrem też jej nie szło a robię co dwa dni speedową trasę Mistrzejowice(Kraków) - Tyniec - Mistrzejowice to ponad 50km i potrafiłem nieźle przemarznąć(4 razy w niej byłem i dałem sobie spokój). Drugi raz nie kupię nic tej firmy i raczej radzę trzymać się z daleka.
nazwa Softshell traci tutaj sens bo jest zimny, sztywny i jakiś taki ogólnie lipny.

I tu jako 3cią warstwę bardziej bym się skłaniał do jakiegoś grubego polara, ew. gdy będzie zjazd z temperaturą do takiego puchowego sweterka jaki zaproponowała Amazonka.
bo z tego co już przeczytałem na temat są lekkie, pakowne no i w końcu to puch:) na pewno dobrze grzeje. zdecydowanie coś takiego dorzucę do plecaka.

4ta warstwa to tylko i wyłącznie kurtka Haglofsa, lepszej kurtki technicznej nie miałem, jeździłem w niej w najgorsze ulewy i mogę szczerze powiedzieć że 2k to dużo ale warto mieć coś takiego.

dodatki typu porządne rękawice, kominiarka, czapka to mam z roweru, sprawdzone i dobrane pod siebie. najgorzej jest z warstwami pośrednimi, tu bluzy rowerowe niezbyt się nadają.

Dzięki za skumulowane i naprowadzające odpowiedzi.

Autor:  amazonka [ Cz lis 24, 2011 9:41 pm ]
Tytuł: 

co do drugiej warstwy ja bym szukała czegoś z zamkiem na całej długości:)
czasami trzeba się zwentylować przy podejściu pod górkę a nie bardzo jest jak rozebrać jedną warstwę
mi rozpięcie zamka całkowicie wtedy wystarcza :wink:

Autor:  grubyilysy [ Cz lis 24, 2011 11:39 pm ]
Tytuł: 

PrT napisał(a):
Gruby, ale koleżanka jeszcze dorzuciła do tego sweter puchowy więc nie zmarzniesz...:)

Luksusy... :)
Ja mam polar bodajże 200, tak mi jest OK. Jak na podejściu przy cieplejszej temperaturze i słoneczku robi się za ciepło to się rozpinam.
Normalnie chodzę w 3 wartswach, czwartą mam jednak w plecaku, to kamizelka z polara, nie wiem jakiej grubości, ale gruba.
W zimie ważne są właśnie jeszcze gadżety, czapka, szalik, ochraniacze, google, kilka par rękawiczek...
No i zwłaszcza, jak mawiał klasyk, głowa.

Autor:  amazonka [ Pt lis 25, 2011 10:33 am ]
Tytuł: 

grubyilysy napisał(a):
[Luksusy... :)

oj tam znowu luksusy :twisted:
pierwszy sweter puchowy kupiłam w Zakopanem w sklepie TNF w dużej wyprzy za jakąś stóweczkę z hakiem.Cena śmieszna, sweter też bo rozpinany pod pachami.I jeszcze się zastanawiałam czy go nabyć bo puch tylko 550.Ale się nieźle sprawdził-jedyną wadą jest brak centralnego zamka :wink:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/