Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Plecak - jaka pojemność?
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=6&t=13442
Strona 1 z 2

Autor:  matiz [ Śr maja 16, 2012 8:03 pm ]
Tytuł:  Plecak - jaka pojemność?

W niedalekim czasie wybieram się na szkolny trzydniowy rajd. Ponieważ jest to pierwsza tego typu wyprawa w moim życiu nie posiadam nawet odpowiednio dużego plecaka żeby zabrać potrzebne mi rzeczy i szczerze powiedziawszy nawet nie wiem jak duży powinien być.

Popatrzyłem trochę na allegro i wiem już, ze miarą objętości plecaka jest litr, ale jaki wybrać 40l czy 60l? Chodzi oto żeby wszystko się zmieściło, ale żeby nie zostało mi jeszcze połowy miejsca bo bez sensu będzie nosić taki duży nie wypełniony plecak.

Może wypiszę tak z grubsza co na rajd chciałbym wziąć do plecaka żebyście mogli mi doradzić:

Odzież:
- 3 pary skarpet
- 2 sztuki bielizny
- 4 koszulki
- 1 bluza
- 1 kurtka
- 1 spodnie
- 1 buty
Higiena osobista:
- 1 ręcznik
- 1 szczoteczka
- 1 mydło
- 1 pasta do zębów
- 1 krem
Żywność:
- 1 lub 2 chleby
- kilka konserw (5-7)
- nóż
- jakiś kubek
- kilka butelek jakiś napojów 2-3
- może termos

No i oczywiście jeszcze takie pierdółki jak chusteczki higieniczne, może jakieś mp3. Nie ukrywam, że pewnie chciałbym jakiś lub jakieś napoje wyskokowe także wziąć.

Może to trochę śmiesznie wygląda jak tak wymieniam, ale nie widzę innego sposobu żeby opisać jakiego plecaka potrzebuje. Chodzi o to żeby nie był taki na styk tzn. żeby wyjąć jedną rzecz muszę pół plecaka wyjąć bo wszystko mam poupychane do granic możliwości, ale też żeby nie był w 1/3 pusty, bo po prostu nie potrzebny mi wielki plecak, którego nie w całości nie użyje.

Z góry dzięki za pomoc.

Autor:  semow [ Śr maja 16, 2012 8:17 pm ]
Tytuł: 

teoretycznie w 40 litrów powinno się zmieścić, pytanie jakie to jest 40 litrów

Autor:  matiz [ Śr maja 16, 2012 8:26 pm ]
Tytuł: 

semow napisał(a):
teoretycznie w 40 litrów powinno się zmieścić, pytanie jakie to jest 40 litrów


No właśnie bo widzi Pan tutaj chyba pojawia się problem. No krótka piłka - po prostu pieniądze nie są moją najmocniejszą stroną i wydatek 100 zł na taki plecak to jest dla mnie bardzo dużo (nie mówiąc już o takich kwotach jak chociażby 250 zł, co pewnie jest jakąś kwotą minimalną żeby kupić dobry plecak). Zapewne będę przeczesywał allegro od strony chińskiej, po prostu nie mam innego wyboru. Więc gdyby Pan może podał mi wymiary jakie powinien mieć taki 40l plecak? Było by trochę łatwiej i bezpieczniej, bo panowie z krajów orientalnych mają tendencje do zaniżania rzeczywistych parametrów w stosunku do tego co pisze.

Autor:  semow [ Śr maja 16, 2012 8:54 pm ]
Tytuł: 

na chińszczyznę to szkoda pieniędzy - tym bardziej jak nie ma ich dużo
można poszukać w decathlonie, tanie i w miarę dobre rzeczy
ewentualnie jakiś markowych używanych plecaków na allegro, komisach na forach

Autor:  Ewelajka88 [ Śr maja 16, 2012 8:56 pm ]
Tytuł: 

Powiem Ci, że ja zawsze pakuje swoje i chłopaka rzeczy w 70 litrowy. Kurtki, duzo picia plus termosy, jedzenie, kijki i w jednym się mieścimy :)

Autor:  matiz [ Śr maja 16, 2012 9:01 pm ]
Tytuł: 

Popatrzyłem na stronę Decathlon'u - o wiele za drogo.
Przejrzałem sobie też z grubsza allegro i wyodrębniłem dwie

kategorie:

1. 40 litrów

a) nowe


http://allegro.pl/karrimor-cargo-40-ple ... -podrozna-

2w1-i2335310004.html - wydaje mi się, że to dobra firma,

ale cena dla mnie trochę wysoka i nie wiem czy jest tutaj

możliwość dopięcia spiworu, karimaty itp. a kiedyś w

przyszłości taka opcja przydała by się.

http://allegro.pl/plecak-turystyczny-ar ... thorn-kole

kcja-2012-i2336441896.html - wygląda fajnie, ale też nieco

wysoka cena, firma mimo, że podobno nie rewelacja to też

jakaś przesadnie zła chyba nie jest.

http://allegro.pl/plecak-turystyczny-hi ... orest-40-w

yprzedaz-i2325801224.html

b) używane

nie ma nic

2. 50 litrów

a) nowe

http://allegro.pl/plecak-40-50-l-totaln ... az-ostatni

e-sztuki-i2331473335.html - jakiś chińczyk

b) używane

nic

Dałoby coś radę z tego wziąć?

Ewelajka skoro wystarcza wam oboje 70 litrów to myślę więc że spokojnie starczy mi to 40 litrów :wink:

Autor:  Ewelajka88 [ Śr maja 16, 2012 9:27 pm ]
Tytuł: 

Ja mam plecak z marketu za 70 zł. Bez szału ale dobry jest. Na to zakładamy pokrowiec przeciwdeszczowy jak pada i do przodu :)

Autor:  rafi86 [ Śr maja 16, 2012 9:33 pm ]
Tytuł: 

matiz napisał(a):
http://allegro.pl/plecak-turystyczny-argon-40-outhorn-kole

kcja-2012-i2336441896.html


Rok temu ten plecak kupiłem i nie narzekam na niego - fakt, używany był tylko 5 razy ;)

Autor:  matiz [ Śr maja 16, 2012 9:37 pm ]
Tytuł: 

Ok wielkie dzięki Panie i Panowie za wszystkie rady. Jest jak jest niestety, cudów nie będzie ale coś tańszego 40 litrowego kupię.

Swoją drogą co do marki Outhorn. Mój brat kupił plecak tej firmy może jakieś 6-7 lat temu, ok. 70 litrowy. Plecak kilka razy we Francji, Holandii, Belgii, Szkocji i Anglii oraz jeździł sobie po Polsce. Oprócz tego, że jest zasyfiony jak stajnia i ma wytarte dwie dziury, które można zaszyć trzyma się.

Autor:  rafi86 [ Śr maja 16, 2012 10:18 pm ]
Tytuł: 

a tak na poważnie to bierz tylko kurtke do plecaka i reszte miejsca wypełnij napojami wyskokowymi - myć sie nie trzeba, brud sam po paru dniach odpada :D

Autor:  Kaytek [ Cz maja 17, 2012 7:51 am ]
Tytuł: 

matiz na 3 dni zmieścisz się w 40l. W 60 - 70 pakowałem się na 2 tygodnie trekkingu z namiotem bultą, żarciem śpiworem i karimatą.
Jak kupisz 60 albo 70 to na pewno cały zapełnisz i nie będziesz mógł udźwignąć. Jeśli Ty nie zapełnisz, to inni Ci pomogą.

Na pierwszy 3-dniowy wypad też nie ma sensu inwestować w drogi sprzęt - kup coś z tańszych. Jak Ci się spodoba - to kiedyś kupisz sobie coś lepszego. Byle tylko miał pas biodrowy - on jest przydatny.

Nie wiem w jakim wieku jesteś i jakiej postury, ale pamiętaj że teoretycznie twój plecak nie powinien być cięższy niż 30% twojej wagi.
Ewelajka88 napisał(a):
Powiem Ci, że ja zawsze pakuje swoje i chłopaka rzeczy w 70 litrowy. Kurtki, duzo picia plus termosy, jedzenie, kijki i w jednym się mieścimy :)
I później jedna osoba to musi dźwigać a wór wielki i maksymalnie niewygodny... Dużo lepiej jest podzielić na dwa mniejsze.

Autor:  matiz [ Cz maja 17, 2012 8:09 am ]
Tytuł: 

rafi86 napisał(a):
a tak na poważnie to bierz tylko kurtke do plecaka i reszte miejsca wypełnij napojami wyskokowymi - myć sie nie trzeba, brud sam po paru dniach odpada :D


He he, skoro tak mówisz. Nie no pasowało by mydełko i skarpetki na zmianę wziąć :D

Kaytek napisał(a):
matiz na 3 dni zmieścisz się w 40l. W 60 - 70 pakowałem się na 2 tygodnie trekkingu z namiotem bultą, żarciem śpiworem i karimatą.
Jak kupisz 60 albo 70 to na pewno cały zapełnisz i nie będziesz mógł udźwignąć. Jeśli Ty nie zapełnisz, to inni Ci pomogą.

Na pierwszy 3-dniowy wypad też nie ma sensu inwestować w drogi sprzęt - kup coś z tańszych. Jak Ci się spodoba - to kiedyś kupisz sobie coś lepszego. Byle tylko miał pas biodrowy - on jest przydatny.

Nie wiem w jakim wieku jesteś i jakiej postury, ale pamiętaj że teoretycznie twój plecak nie powinien być cięższy niż 30% twojej wagi.
Ewelajka88 napisał(a):
Powiem Ci, że ja zawsze pakuje swoje i chłopaka rzeczy w 70 litrowy. Kurtki, duzo picia plus termosy, jedzenie, kijki i w jednym się mieścimy :)
I później jedna osoba to musi dźwigać a wór wielki i maksymalnie niewygodny... Dużo lepiej jest podzielić na dwa mniejsze.


Mam 18 lat, ważę 63kg, wzrost ok. 170 cm - myślę więc, że 40litrów byłoby odpowiednie.
Co do tego inwestowania to też tak myślałem, z chęcią kupiłbym sobie jakiś porządniejszy sprzęt, ale po prostu przez najbliższy czas duże pieniądze nie będą się mnie trzymały.

Autor:  dresik [ Cz maja 17, 2012 9:42 am ]
Tytuł: 

Kaytek napisał(a):
matiz na 3 dni zmieścisz się w 40l. W 60 - 70 pakowałem się na 2 tygodnie trekkingu z namiotem bultą, żarciem śpiworem i karimatą.

Ku..wa ja na jeden dzień w skały ledwo mieszczę się w 55l :roll:

Autor:  rogerus72 [ Cz maja 17, 2012 10:12 am ]
Tytuł:  Re: Plecak - jaka pojemność?

matiz napisał(a):
W niedalekim czasie wybieram się na szkolny trzydniowy rajd. Ponieważ jest to pierwsza tego typu wyprawa w moim życiu nie posiadam nawet odpowiednio dużego plecaka żeby zabrać potrzebne mi rzeczy i szczerze powiedziawszy nawet nie wiem jak duży powinien być.

Popatrzyłem trochę na allegro i wiem już, ze miarą objętości plecaka jest litr, ale jaki wybrać 40l czy 60l? Chodzi oto żeby wszystko się zmieściło, ale żeby nie zostało mi jeszcze połowy miejsca bo bez sensu będzie nosić taki duży nie wypełniony plecak.

Może wypiszę tak z grubsza co na rajd chciałbym wziąć do plecaka żebyście mogli mi doradzić:

Odzież:
- 3 pary skarpet
- 2 sztuki bielizny
- 4 koszulki
- 1 bluza
- 1 kurtka
- 1 spodnie
- 1 buty
Higiena osobista:
- 1 ręcznik
- 1 szczoteczka
- 1 mydło
- 1 pasta do zębów
- 1 krem
Żywność:
- 1 lub 2 chleby
- kilka konserw (5-7)
- nóż
- jakiś kubek
- kilka butelek jakiś napojów 2-3
- może termos

No i oczywiście jeszcze takie pierdółki jak chusteczki higieniczne, może jakieś mp3. Nie ukrywam, że pewnie chciałbym jakiś lub jakieś napoje wyskokowe także wziąć.

Może to trochę śmiesznie wygląda jak tak wymieniam, ale nie widzę innego sposobu żeby opisać jakiego plecaka potrzebuje. Chodzi o to żeby nie był taki na styk tzn. żeby wyjąć jedną rzecz muszę pół plecaka wyjąć bo wszystko mam poupychane do granic możliwości, ale też żeby nie był w 1/3 pusty, bo po prostu nie potrzebny mi wielki plecak, którego nie w całości nie użyje.

Z góry dzięki za pomoc.


na początek kilka porad:

Cytuj:
Pakowanie plecaka

Teza 1 pakowania: Każdy plecak jest za duży, bo zbyt duża ilość miejsca w plecaku skłania do tego, żeby załadować coś niezbędnego.
1. Komentarz do tezy 1: Lepiej wziąć większy plecak, niż troczyć na zewnątrz.
2. Komentarz do tezy 1: Trzeba przewidzieć miejsce na piwo.
1. Komentarz do komentarza 2: wódka jest lżejsza.

Teza 2 pakowania: Naszykuj wszystkie rzeczy niezbędne na wyjazd, po czym zmniejsz ich ilość o połowę. I tak będzie za ciężkie.

Teza 3: Najcięższe są pierdoły
Komentarz do tezy 3: dopiero po wyjeździe okazuje się co było pierdołą.

Teza uzupełniająca do tezy 3: Jeżeli jedziesz z kobietą, ilość pierdół rośnie do sześcianu
1. Komentarz do tezy uzupełniającej: Przemyśl to i wyciągnij wnioski
2. Komentarz do tezy uzupełniającej: Jeśli jesteś kobietą, to masz problem

Teza 4: Nieważnie ile weźmiesz zmian ubrań i tak będziesz śmierdzieć.
Komentarz do tezy 4: Śmierdzę, więc jestem


pooglądaj sobie plecaki F7 PRO:
http://www.ceneo.pl/Plecaki;017F7_PRO_P ... 3wodnxn7nA
http://www.f7.pl/produkt.php?kat=1
http://www.f7.pl/produkt.php?kat=2

ja mam Hiperiona 45+10, ale zamierzam zmienić go na większy, tym bardziej, że pewnego pięknego wieczoru w schronisku Odrodzenie w Karkonoszach "trochę" przy kominku mi się stopił :lol:

Autor:  martinb33 [ Cz maja 17, 2012 11:27 am ]
Tytuł: 

rogerus72 napisał(a):
tym bardziej, że pewnego pięknego wieczoru w schronisku Odrodzenie w Karkonoszach "trochę" przy kominku mi się stopił

Czemu takim małym drukiem?? Nie chcesz się tym chwalić :lol:

Autor:  Kaytek [ Pt maja 18, 2012 8:04 am ]
Tytuł: 

dresik napisał(a):
Ku..wa ja na jeden dzień w skały ledwo mieszczę się w 55l

Qrva, bo gumiaki i pierzynę to miałeś w domu zostawiać - mówiłem Ci tyle razy|!!!!


rogerus72 napisał(a):
pooglądaj sobie plecaki F7 PRO:


I z tym się zgodzę - fajny i tani sprzęt na początek.

Autor:  matiz [ Pt maja 18, 2012 6:12 pm ]
Tytuł: 

Trochę wykracza poza mój budżet ale zobaczę.

Autor:  Spiochu [ So maja 19, 2012 10:06 am ]
Tytuł: 

Proponuje coś takiego:

http://www.decathlon.com.pl/PL/forclaz-40-173285751/

Cena 129zł ale według znanych mi opinii to już całkiem przyzwoity plecak.
Co do pojemności to 40l wystarczy z zapasem a jeśli nie to znaczy że za dużo rzeczy zabierasz, więc mniejszy plecak nauczy Cię sensownego pakowania.



Cytuj:
Odzież:
- 3 pary skarpet
- 2 sztuki bielizny
- 4 koszulki
- 1 bluza
- 1 kurtka
- 1 spodnie
- 1 buty
Higiena osobista:
- 1 ręcznik
- 1 szczoteczka
- 1 mydło
- 1 pasta do zębów
- 1 krem
Żywność:
- 1 lub 2 chleby
- kilka konserw (5-7)
- nóż
- jakiś kubek
- kilka butelek jakiś napojów 2-3
- może termos


Na 3 dniowy rajd wystarczą Ci te spodnie i buty które będziesz miał ubrane, nie potrzeba dodatkowych w plecaku. Koszulki 2 w plecaku też starczą. Potrzebne są jeszcze klapki, takie piankowe z marketu.
Przydatne jest by ciuchy były ze sztucznych materiałów. Szczególnie spodnie. wiec nie bierz jeansów tylko jakieś dresowe lub turystyczne z poliestru/nylonu (możesz kupić w szmateksie) W tedy jak zamokną to w moment wyschną więc nie potrzeba nosić drugiej pary.
Wybierając ciuchy zwracaj uwagę, które są mniejsze/lżejsze. Nawet zwykłe t-shirty mogą się znacznie różnić pod tym względem.

Kosmetyczka to też jak najmniejszy ręcznik, 1/3 kostki mydła i mała pasta do zębów (Np. takie próbki jak są u dentysty). Fanatycy przycinają też szczoteczkę by zajmowała mniej miejsca ;)

Co do jedzenia to można darować sobie konserwy na rzecz innych rzeczy
(zupki chińskie, suszona kiełbasa, ser wędzony Np. oscypek, miód i dżem w plastiku, płatki musli, słodycze, i bakalie). Naprawdę nie warto nosić konserw. Jeśli nocujecie w schronisku nóż i kubek może okazać się zbędny (można pożyczyć w schronie). Jak już zabierasz to jakiś mały i lekki kubek z alu lub plastikowy i jakiś mały scyzoryk. Termos nie jest niezbędny latem ale to już zależy od preferencji. Ja zwykle wolę go zabierać ale jak się nie zmieści to możesz zawsze z niego zrezygnować.

Autor:  PrT [ So maja 19, 2012 10:53 am ]
Tytuł: 

Spiochu napisał(a):
Fanatycy przycinają też szczoteczkę by zajmowała mniej miejsca

Prawdziwi fanatycy to nie tylko przycinają (bo to robią nawet normalniejsi np. ja;p), ale w tej końcówce co zostaje wiercą dziurki,żeby była lżejsza...

Autor:  Spiochu [ So maja 19, 2012 12:49 pm ]
Tytuł: 

Jak przycinanie szczoteczki to za mało to są bardziej radykalne rozwiązania:

http://www.geartalkwithjasonklass.com/2 ... eview.html

Autor:  matiz [ So maja 19, 2012 2:46 pm ]
Tytuł: 

Spiochu napisał(a):
Proponuje coś takiego:

http://www.decathlon.com.pl/PL/forclaz-40-173285751/

Cena 129zł ale według znanych mi opinii to już całkiem przyzwoity plecak.
Co do pojemności to 40l wystarczy z zapasem a jeśli nie to znaczy że za dużo rzeczy zabierasz, więc mniejszy plecak nauczy Cię sensownego pakowania.



Na 3 dniowy rajd wystarczą Ci te spodnie i buty które będziesz miał ubrane, nie potrzeba dodatkowych w plecaku. Koszulki 2 w plecaku też starczą. Potrzebne są jeszcze klapki, takie piankowe z marketu.
Przydatne jest by ciuchy były ze sztucznych materiałów. Szczególnie spodnie. wiec nie bierz jeansów tylko jakieś dresowe lub turystyczne z poliestru/nylonu (możesz kupić w szmateksie) W tedy jak zamokną to w moment wyschną więc nie potrzeba nosić drugiej pary.
Wybierając ciuchy zwracaj uwagę, które są mniejsze/lżejsze. Nawet zwykłe t-shirty mogą się znacznie różnić pod tym względem.

Kosmetyczka to też jak najmniejszy ręcznik, 1/3 kostki mydła i mała pasta do zębów (Np. takie próbki jak są u dentysty). Fanatycy przycinają też szczoteczkę by zajmowała mniej miejsca ;)

Co do jedzenia to można darować sobie konserwy na rzecz innych rzeczy
(zupki chińskie, suszona kiełbasa, ser wędzony Np. oscypek, miód i dżem w plastiku, płatki musli, słodycze, i bakalie). Naprawdę nie warto nosić konserw. Jeśli nocujecie w schronisku nóż i kubek może okazać się zbędny (można pożyczyć w schronie). Jak już zabierasz to jakiś mały i lekki kubek z alu lub plastikowy i jakiś mały scyzoryk. Termos nie jest niezbędny latem ale to już zależy od preferencji. Ja zwykle wolę go zabierać ale jak się nie zmieści to możesz zawsze z niego zrezygnować.


Co do tej pojemności to myślę tak, że jeżeli będzie plecak 50 czy 60 litrowy, który jest 10-20 zł droższy od 40l to wiadomo, że go kupię bo być może przyda się w przyszłości. Mogę Cię tylko zapewniać, że będę się starał zabrać tylko niezbędne rzeczy, ale cóż jak powszechnie wiadomo człowiek uczy się na błędach i jak po pierwszym dniu rajdu odpadną mi plecy to na następny wezmę skarpetki do kieszeni, a chleb i butelkę wody do ręki.

Co do twoich rad odnośnie pakowania. Wszystko zależy od pogody, na razie u mnie jest jak jest, niby maj, ale ostatnio lubiło trochę popadać. Teraz widzę jednak, że rozpogadza się no, a myślę, że w czerwcu to jakiś niesamowitych deszczy też nie powinno być. Dlatego buty mógłbym wziąć jedne, te drugie były z myślą właśnie o niesfornej pogodzie i ryzyku ich przemoczenia. No swoją drogą moje stopy to miejsce, które bardzo mi się poci dlatego boje się jak przeżyją kumple gdy ściągnę buty w schronisku. Jeśli chodzi o koszulki no to na pewno trzy w plecaku (plus oczywiście jedna na sobie), tak żebym miał na każdy dzień świeżą, a jedną do spania. Spodnie mam tylko jeansy, i takie wezmę, jakoś będę musiał to przeżyć (wezmę też jedne krótkie spodenki).

Autor:  Spiochu [ So maja 19, 2012 3:41 pm ]
Tytuł: 

Większy plecak niż 40L oznacza również cięższy. (Czyli tak jakbyś wziął dodatkowo kamienie bo pożytek z tego żaden) Mniej wygodny w podróży czy przy przeciskaniu się przez krzaki. A także o dziwo mniej uniwersalny!
Pojemność 40l nada się od bidy na krótkie wycieczki i na tygodniowy wypad (jak się dobrze pakuje). Jest też idealna w skały czy w góry na wspinanie i zimowe wycieczki gdy musisz zabrać sporo sprzętu. Więc jak nie chcesz kupować pięciu różnych plecaków to najlepiej właśnie w okolicach 40l. Namiot i karimatę zawsze można przytroczyć na zewnątrz, więc nawet na długich wypadach znajdzie zastosowanie. Jeśli zdecydujesz się na większy plecak to w większości przypadków będzie przeszkadzał a poruszanie się w trudnym terenie z wielkim plecakiem jest nie tylko bardzo uciążliwe ale i niebezpieczne.

Cytuj:
jak po pierwszym dniu rajdu odpadną mi plecy to na następny wezmę skarpetki do kieszeni, a chleb i butelkę wody do ręki.


Takie kombinacje nic nie dają. Lepiej wszystko mieć w plecaku a ręce wolne. (No chyba że używasz kijów)

Ja na dwa tygodnie w góry biorę jedne (kompletnie przemakalne) buty. Spodnie czasami tez jedne na taki wypad. Buty najlepiej mieć siateczkowe adidasy (z terenową podeszwą). Przemokną od razu ale tez w moment wyschną. Jak leje cały czas to i tak będziesz chodził w mokrych bo każdy tańszy model przemoknie po max. godzinie. W takich siateczkowych za to mniej się stopy kiszą i aromat w schronisku będzie znacznie bardziej znośny. Co do spodni - nie jedź w jeansach. Nie psuj sobie wycieczki. Jakbyś miał zamiar kupić nowe to polecam takie spodnie:

http://sklep.hannah.pl/walker-summer-2010.html

Jakościowo to jest absolutny top - mam porównanie z modelami za 200+zł. Są bardzo cienkie ale na lato idealne. Nie wyglądają tez dresiarsko jak Ci "szelest" przeszkadza. Jak nie masz kasy to szukaj podobnych używanych. Wydasz grosze a komfort będzie 100 razy lepszy niż w jeansach.

Autor:  PrT [ So maja 19, 2012 8:05 pm ]
Tytuł: 

Spiochu napisał(a):
Jak przycinanie szczoteczki to za mało to są bardziej radykalne rozwiązania:

A to widziałem... i nawet doszedłem do wniosku, że w tym korpusie też można porobić otwory żeby było to lżejsze...:D

Autor:  matiz [ N maja 20, 2012 2:27 pm ]
Tytuł: 

Co myślicie o czymś takim?

Kod:
http://armyworld.pl/product-pol-38-Plecak-Wojskowy-65L-Flecktarn-BW-Bundeswehr-Oryginal-Corodura.html

Autor:  Spiochu [ N maja 20, 2012 3:23 pm ]
Tytuł: 

Kompletne dno nie warte ani złotówki. Ten plecak nie ma nawet pasa biodrowego, jakim cudem to ma być wygodne? Gruby materiał i liczne grube taśmy wskazują również że jest dość cieżki.

Autor:  matiz [ N maja 20, 2012 3:45 pm ]
Tytuł: 

Przyznam, że się trochę napaliłem, dobrze, ze mnie wyprostowałeś. No to postawmy sprawę jasno czy do 100 zł dobry będzie ten outhorn argon?

Autor:  Spiochu [ N maja 20, 2012 4:19 pm ]
Tytuł: 

Znacznie lepszy niż ten wojskowy ale to nie znaczy że dobry. Pas biodrowy jest również dość szczątkowy. Zresztą ze zdjęć nie bardzo da się ocenić wygodę. Generalnie im grubszy/szerszy pas biodrowy i przy tym odpowiednio profilowany tym lepiej. Stelaż powinien tez przenosić obciążenia z ramion na biodra ale tego po zdjęciu się nie oceni.

Może zamieścisz ogłoszenie Np. na Ngt.pl że kupisz używany plecak do 100zł.
Wiele osób ma stare plecaki w szafie i chętnie się pozbędzie. Często będą to znacznie lepsze modele niż taki outhorn.

Autor:  zyl3k [ N maja 20, 2012 4:46 pm ]
Tytuł: 

rogerus72 napisał(a):
tym bardziej, że pewnego pięknego wieczoru w schronisku Odrodzenie w Karkonoszach "trochę" przy kominku mi się stopił

z tego co pamiętam nie tylko plecak hihi

ja w Tarty na 4-5 dni zimą to w plecak 35l mieszcze się i z rakami ,lustrzanką i 1L czegoś z 40%w środku ...ale to juz max wydajności ,muszę coś tak z 10l większego kupić

Autor:  Olga [ N maja 20, 2012 4:57 pm ]
Tytuł: 

zyl3k napisał(a):
ja w Tarty na 4-5 dni zimą to w plecak 35l mieszcze się i z rakami ,lustrzanką i 1L czegoś z 40%w środku


To ja na zimową 2-dniówkę w Tatry (śpiwór, raki, kask, uprząż, lustrzanka, ciepłe ubranie, jedzenie i picie) spakowałam się w 35l raz - pierwszy i ostatni - myślałam, że później nie poupycham tego z powrotem :lol:

Teraz bez 60l się na tego typu wyjazdy nie ruszam.

Autor:  Sofia [ N maja 20, 2012 7:56 pm ]
Tytuł: 

zyl3k napisał(a):
ja w Tarty na 4-5 dni zimą to w plecak 35l mieszcze się i z rakami ,lustrzanką i 1L czegoś z 40%w środku

Ja to samo zbieram w 30l :) do tego jeszcze kuchenka i karimata i czasem lina...magik.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/