Forum portalu turystyka-gorska.pl http://turystyka-gorska.pl/ |
|
Plecak ABS/BCA Float czy Zestaw Lawinowy + Avalung http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=6&t=14448 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | oskarsonix [ Pn gru 10, 2012 2:10 pm ] |
Tytuł: | Plecak ABS/BCA Float czy Zestaw Lawinowy + Avalung |
Witam! Mam pytanie do osób mających doświadczenie w temacie zagrożenia lawinowego i ogólnej kalkulacji ryzyka w terenie wysokogórskim. Od pewnego czasu uprawiam szeroko rozumiany freeride, zarówno w Tatrach jak i Alpach. W tym sezonie nadszedł czas na kupno wyposażenia lawinowego, i tu mam dość twardy orzech do zgryzienia. W podobnej cenie mogę zakupić zestaw lawinowy ortovox-a z plecakiem z systemem Avalung lub plecak ABS. zestaw lawinowy + avalung równa się teoretycznie odnalezieniu w lawinisku + znacznie wydłużony czas na poszukiwania + możliwość szukania innych plecak ABS równa się teoretycznie brakiem możliwości głębokiego zasypania, co jest kluczowe, ale jest podejściem mocno egoistycznym. (Zdaję sobie sprawę że najlepsze rozwiązanie to zestaw lawinowy + plecak, ale koszt obydwu wykracza znacznie poza moje obecne możliwości) Może ktoś z większym doświadczeniem się wypowie jakie ma zdanie w tym temacie? |
Autor: | semow [ Pn gru 10, 2012 4:19 pm ] |
Tytuł: | |
Absolutnie na pierwszym miejscu ABC! Potem bym odkładał na plecak BCA przynajmniej ja tak zrobiłem... |
Autor: | amazonka [ Pn gru 10, 2012 8:50 pm ] |
Tytuł: | |
popieram semow-a ![]() |
Autor: | grubyilysy [ Pn gru 10, 2012 10:01 pm ] |
Tytuł: | Re: Plecak ABS/BCA Float czy Zestaw Lawinowy + Avalung |
Jeździsz w większych grupach? |
Autor: | oskarsonix [ Pn gru 10, 2012 11:12 pm ] |
Tytuł: | |
Mniejsza z tym, już podjąłem decyzję ![]() Po kilku opiniach na kilku forach i moim głębszym przemyśleniom ochłonąłem z szału zakupu plecaka ABS i zdecydowałem się na zestaw lawinowy + avalung. Plecak ABS kupię za sezon czy dwa i będzie pięknym dopełnieniem zestawu ![]() Jeśli chodzi o grupy to 2-8 osób, czasami bez sprzętu lawinowego i przeszkolenia, po prostu jaka się trafi ekipa jadąca z W-wy. Zacznę po prostu propagować dobre przyzwyczajenia i umawiać się na jazdę jedynie z osobami trójca świętą ![]() Btw dostałem niezłą ofertę na BCA float 30l, (2400 z kartuszą i aktywatorem) więc jeżeli ktoś jest zainteresowany to niech da znać, przekażę maila do sprzedającego. |
Autor: | semow [ Wt gru 11, 2012 7:43 am ] |
Tytuł: | |
jak dla mnie to avalung jest raczej mało praktyczny... poczytaj sobie, to trochę rozjaśni temat http://www.wildsnow.com/articles/avalun ... eview.html sugerowałbym raczej pójść na porządny kurs lawinowy za te pieniądze, bo sądząc po pytaniach to raczej nie byłeś jeszcze |
Autor: | oskarsonix [ Wt gru 11, 2012 10:05 am ] |
Tytuł: | |
Bardzo dobry arytykuł, ale w przypadku modelu zintegrowanego z plecakiem dwa ważne punkty praktycznie odpadają. Myślę że przy aktualnych niedużych różnicach cen pomiędzy normalnymi plecakami fr a tymi z avalungiem jest to niezłe rozwiązanie i na pewno znacznie zwiększa szanse przeżycia w przypadku zasypania. |
Autor: | semow [ Wt gru 11, 2012 10:09 am ] |
Tytuł: | |
O ile lubi się jeździć z rurą w ustach... dla mnie to jest dyskwalifikujące niestety, zbieram na BCA |
Autor: | oskarsonix [ Wt gru 11, 2012 9:36 pm ] |
Tytuł: | |
Ha Ha w pełni Cię rozumiem ![]() plecak jest najlepszy ale pewnie stać mnie będzie dopiero w przyszłym sezonie. Po za tym nie jeździsz rurą w ustach, pooglądaj sobie filmiki z użytkowaniem tego sprzętu, rura praktycznie nie przeszkadza., jest przy ustach, a nie w ustach ![]() |
Autor: | semow [ Wt gru 11, 2012 9:48 pm ] |
Tytuł: | |
pytanie, czy zdążysz wtedy złapać zębami? czy śnieg nie wyrwie jej i tak? |
Autor: | Mazio [ Śr gru 12, 2012 7:55 am ] |
Tytuł: | |
A czy ona nie jest aby tak zaprojektowana, aby chwycić ją zębami nawet jak już człowieka zasypie? Wiadomo, że w końcowej fazie powinno się szamotać, żeby zrobić sobie jakąś przestrzeń wokół głowy, inaczej człowiek się szybciej udusi. To znaczy wiadomo, z teorii. |
Autor: | semow [ Śr gru 12, 2012 9:05 am ] |
Tytuł: | |
ja myślę że w grę wchodzi tyle możliwości, że możemy mówić co najwyżej o mniejszej lub większej szansie że uda się wykorzystać avalunga ale to jest zawsze podniesienie szans na przeżycie, trzeba sobie policzyć czy jestem gotów na dodatkową wagę/wydatek/dyskomfort dla takiej szansy, jak słusznie zauważa Lou Dawson. |
Autor: | Mazio [ Śr gru 12, 2012 9:17 am ] |
Tytuł: | |
Dlatego jeśli Cię stać, albo masz fantazję kupujesz te gadżety w nadziei, że lawina nie tylko nie rozsmaruje na skałach, ale też pozwoli dotrwać do cudu. Jak najbardziej masz rację - kurs lawinowy polany zdrowym rozsądkiem i posypany szczęściem. Ale szczęściu można czasami pomagać. |
Autor: | m__s [ Śr gru 12, 2012 10:27 am ] |
Tytuł: | |
Mazio napisał(a): Dlatego jeśli Cię stać, albo masz fantazję kupujesz te gadżety w nadziei, że lawina nie tylko nie rozsmaruje na skałach, ale też pozwoli dotrwać do cudu. Jak najbardziej masz rację - kurs lawinowy polany zdrowym rozsądkiem i posypany szczęściem. Ale szczęściu można czasami pomagać.
No jeśli masz szczęście i nie zabiło Cię w trakcie lawiny to jeszcze musisz mieć szczęście, aby wpakować tą rurkę w usta. Inna sprawa, że możesz być w szoku, możesz stracić przytomność, możesz nie móc ruszyć głową itp. Jednak i tak chyba lepsze to niż nic ![]() |
Autor: | rogerus72 [ Śr gru 12, 2012 2:46 pm ] |
Tytuł: | |
wszystko dobrze, ale... czy czasem avalung jest aż taki naj? nie sądzę. odzyskuje tlen ze śniegu umożliwiając nam przeżycie w lawinisku przez dłuższy czas. wydłużając czas przeżycia pod lawiną zwiększa szanse, że ratownicy nie wykopią zwłok. ale. no właśnie. by avalung działał jak najdłużej to chyba trzeba końcówkę, która odzyskuje tlen ze śniegu po jakimś czasie wbić w inne miejsce. a jak to zrobić będąc "zabetonowanym"? no jak? wolałbym plecak z ABS-em. gwarancja, że nas nie zasypie i przeżyjemy jest naprawdę ogromna. |
Autor: | semow [ Śr gru 12, 2012 2:52 pm ] |
Tytuł: | |
Cytuj: czy czasem avalung jest aż taki naj?
to jest pytanie z serii: lepiej mieć ręce czy nogi? zupełnie inna funkcja niż balon, można by się zastanowić nad skutecznością "ratowania" ale niemożliwe jest pozyskanie wystarczającej ilości danych statystycznych |
Autor: | oskarsonix [ Śr gru 12, 2012 3:06 pm ] |
Tytuł: | |
To nie jest pytanie avalung czy ABS, to że ABS jest świetnym narzędziem jest jasne, po prostu dochodzi jeszcze istotna kwestia środków finansowych które można na to przeznaczyć, myślę że skoro jeszcze w tym sezonie nie stać mnie na plecak za 3000 z ABS to kupno plecaka z Avalungiem za 400 nie jest złym rozwiązaniem na przeczekanie. W sumie podniesienie szansy przeżycia nawet o 15% to na prawdę sporo ![]() |
Autor: | oskarsonix [ Śr gru 12, 2012 5:46 pm ] |
Tytuł: | |
Dlatego właśnie mnie to nurtowało, niestety u braci freerideowej ABC jest cały czas mało popularne. Mam nadzieję ze dzięki coraz większej popularności kursów lawinowych to się zmieni. |
Autor: | semow [ Śr gru 12, 2012 5:54 pm ] |
Tytuł: | |
może dlatego, że jazda przywyciągowa daje złudne poczucie bezpieczeństwa nawet idąc samemu, jest zawsze szansa że ktoś w okolicy mający pipsa zobaczy wypadek lawinowy i dotrze na miejsce - i vice versa - a oporne towarzystwo należy namówić na wypożyczenie w gruncie rzeczy, noszenie pipsa należy traktować jak obowiązek wobec innych |
Autor: | kilerus [ Śr gru 12, 2012 6:47 pm ] |
Tytuł: | |
albo |
Autor: | kilerus [ Śr gru 12, 2012 7:12 pm ] |
Tytuł: | |
Dlatego razi w pismach prawniczych "lub/i". |
Autor: | rogerus72 [ Cz gru 13, 2012 8:39 am ] |
Tytuł: | |
Ali7 napisał(a): Dla uproszczenia - jeśli ktoś łazi sam i ma wybór - kupić ABS lub ABC (bo np. na jedno i drugie nie ma kasy) - to posiadanie ABS daje moim zdaniem większą szansę przeżycia, niż łut szczęścia w postaci zauważenia wypadku przez osoby postronne (posiadające ABC i umiejętności).
o właśnie. to miałem na myśli. na razie jestem na etapie kompletowania ABC, szykuję się na kurs zimowy, potem lawinówka. jak nauczę się obsługi detektorów to zimą raczej sobie będę wypożyczał (jak Bozia da, to może kupię własny). i tak, jest to sprzęt nie tyle dla samego mnie, ale dla towarzyszy wędrówki. ABS jest tylko dla posiadacza... |
Autor: | comb [ Cz gru 13, 2012 9:57 am ] |
Tytuł: | |
Z drugiej strony, jeśli zasypie towarzyszy wędrówki, to dość prawdopodobne, że ciebie też i wtedy nikomu nie pomożesz. Plecak z ABS szansę zasypania znacznie zmniejsza. |
Autor: | oskarsonix [ Cz gru 13, 2012 10:23 am ] |
Tytuł: | |
Bardzo źle zacząłem tą dyskusję ![]() to nie jest wybór albo - albo, tylko raczej plan rozwoju bazy sprzętowej ![]() |
Autor: | semow [ Cz gru 13, 2012 10:47 am ] |
Tytuł: | |
Zasada jest taka, że szansę na uratowanie już spod śniegu mają praktycznie tylko ci, których towarzysze wykopią - ratownicy docierają zbyt późno niestety Osobną kwestią jest profilaktyka - zarówno przed ruszeniem lawiny (tutaj kurs lawinowy i praktyka ma zasadnicze znaczenie) jak i w trakcie (czyli np. plecak i szczęście) dyskusja jest trochę jałowa, jeśli przyjmiemy że nie należy w terenie lawinowym poruszać się samemu - bo to jest proszenie się o bambus |
Autor: | Spiochu [ Cz gru 13, 2012 11:04 pm ] |
Tytuł: | |
Równie dobrze można przyjąć, że nie należy poruszać się w terenie lawinowym. |
Autor: | semow [ Pt gru 14, 2012 7:48 am ] |
Tytuł: | |
i nie należy wstawać sprzed telewizora? idąc tym tokiem myślenia, można odrzucić wszystkie zasady bezpieczeństwa |
Autor: | kilerus [ Pt gru 14, 2012 9:30 am ] |
Tytuł: | |
Chyba trochę przesadzacie. Jak ktoś chce łazić sam to jego sprawa. Przy takim założeniu na kit mu ABC? Są też tacy co łażą na żywca powyżej VI i co też proszą się o bambus? Nie mogą spytać jaki kask kupić? |
Autor: | Mazio [ Pt gru 14, 2012 9:38 am ] |
Tytuł: | |
kilerus napisał(a): Nie mogą spytać jaki kask kupić? Z automatycznie pompowanym balonem z helem, odpalanym z kasku, po ściśnięciu obu kolan. Lawina ziuuu dołem, a Ty lecisz ponadto. ![]() |
Autor: | semow [ Pt gru 14, 2012 10:22 am ] |
Tytuł: | |
kilerus napisał(a): Chyba trochę przesadzacie.
Jak ktoś chce łazić sam to jego sprawa. Przy takim założeniu na kit mu ABC? Są też tacy co łażą na żywca powyżej VI i co też proszą się o bambus? Nie mogą spytać jaki kask kupić? nie przesadzamy, tylko rozmawiamy o zasadach bezpieczeństwa poruszanie się z towarzystwem jest podobnym elementem jak abs - ograniczaniem ryzyka gdybym podchodził do tematu na takiej zasadzie jak sugerujesz, to radził bym przywiązać się do nart żyłką dookoła szyi, jeżeli ktoś łazi sam ![]() |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |