Forum portalu turystyka-gorska.pl

Witam.
Szukałem lecz nie znalazłem dlatego pytam . Posiadam bluzę http://www.campus.com.pl/ignacio-ii_p10457.html którą przydałoby sie juz wyprać. Zastanawiam sie czy koniecznie prać ją w jakims środku (np. Nikwax), czy ewentualnie można delikatny program i zwykły proszek.
Nie chciałbym aby bluza straciła swoją wodoodporność i nadal oddychała.
Z góry dzięki za rady.
Pzdr

_________________
To, jak daleko przesuniesz granice swoich możliwości zależy tylko od tego, jak daleko będziesz chciał je przesunąć......
http://jakubkarnicki.blogspot.com

Daruj sobie pranie. Prawdziwi twardziele walą spod pachy.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'

Nie znam tej kurtki, ale jeśli opis jest właściwy, to jest jakaś dzianina fleecowa, więc gdzie niby ta wodoodporność? Albo Ty coś popipcyłeś. Jeśli to polar, to pierz normalnie, najlepiej ręcznie, bo podobno nie powinno się wirować polartecu.
Ja swoje polary piorę niezwykle rzadko, po tym, jak mój jeden ulubiony pocieniał znacznie. Lepiej, żeby śmierdział, niż ma go przewiewać.

_________________
Te linki okazują mowę nienawiści lub dyskryminację wobec chronionej grupy osób z powodu rasy, wieku lub innych naturalnych cech.
https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBagiew_(organizacja)
https://pl.wikipedia.org/wiki/A_quo_primum

Wole bez



Może nie jest to jakaś super wodoodporność,ale słabszy deszcz wytrzymuje i przede wszystkim nie nasiąka jak polar- wilgość pozostaje na zewnętrznej powierzchni.
Fajnie by tez było gdyby nadal pozostała nie przewiewna.
Spróbuje delikatny program, moze nie bedzie źle.

_________________
To, jak daleko przesuniesz granice swoich możliwości zależy tylko od tego, jak daleko będziesz chciał je przesunąć......
http://jakubkarnicki.blogspot.com

Wypierz go ręcznie, tylko najlepiej do wody nie dodawaj proszku tylko płyn do płukania delikatnych tkanin. Ja tak piorę swoje polary i po wyschnięciu są jak nowe w pralce bym wolał nie ryzykować

_________________
"Na szczytach Tatr...
Na szczytach Tatr,
Na sinej ich krawędzi
Króluje w mgłach świszczący wiatr
I ciemne chmury pędzi..."
________________________________________
"Nawet podróż tysiąca mil zaczyna się od pierwszego kroku"

tylko nie płyn do płukania
ja piorę w płynie do wełny wszystkie moje ciuchy turystyczne, płukam bez, bo płukanie ze zmiękczaczem powoduje zmianę właściwości z hydrofobowych na hydrofilowe

_________________
a do piekła zabiorę wspomnienia.....

martin... nie doradzaj jak nie wiesz co powiedziec!!! Nigdy ale to nigdy nie uzywa sie plynow do prania odziezy technicznej... chyba ze specjalne plyny typu granger lub nikwax...

_________________
Zesraj się, a nie daj się...

Ja tu mówię o polarze i płyn do tkanin delikatnych czyli płyn do prania wełny jak najbardziej pasuje.

_________________
"Na szczytach Tatr...
Na szczytach Tatr,
Na sinej ich krawędzi
Króluje w mgłach świszczący wiatr
I ciemne chmury pędzi..."
________________________________________
"Nawet podróż tysiąca mil zaczyna się od pierwszego kroku"

Witam.

Żona robiła pranie... I wyprała mi zimową kurtkę w proszku i płynie do płukania. Kurtka 4F z membraną Aquatech PRO+.
Uratuję ją mydłem technicznym i impregnatem NIKWAX? Bo teraz kurtka pije wodę, zamiast skraplać na swojej powierzchni. Sprytnie zmieniła swoje właściwości, jak opisała to Amazaonka.
Jeżeli tak, to co? Piorę w mydle, a potem osobno w impregnacie? Czy piorę w mydle, a impregnat wrzucam w kolejnym cyklu i daję opcję "namaczanie" w pralce?

Proszę o podpowiedź.

Pozdr.

_________________
http://www.savethevinyl.ugu.pl/

Wyprana..... w programie do wełny, minimalnej ilości proszku i (shit) płynie do płukania (ale też nie za dużo).
Kolor został, wymiary też, jest wiatroodporna (i nie chodzi tu o moje wiatry:-)), ale co do wilgoci to nie wiem- nie padało od prania.
Mam nadzieje ze nie będzie tak źle jak pisałaś A.
Pzdr

P.S.
Dam znać po deszczu

_________________
To, jak daleko przesuniesz granice swoich możliwości zależy tylko od tego, jak daleko będziesz chciał je przesunąć......
http://jakubkarnicki.blogspot.com