Forum portalu turystyka-gorska.pl

Dzień dobry!
Prosto z mostu - szukam CIEPŁEJ kurtki na zimę, przede wszystkim do użytku codziennego i okazyjnie do pohasania po górach (aczkolwiek bez szaleństw, bardziej rekreacyjnie niż wyczynowo). Będę się przeprowadzać w zimne rejony Kanady i chciałabym coś naprawdę funkcjonalnego, w czym nie zmarznę.
Przeczytałam multum opinii i... już całkiem się pogubiłam - bo jeden to, drugi tamto. Oddychalność, przepuszczalność, wiatroszczelność, etc. Tylko czy naprawdę muszę zwracać uwagę na oddychalność, skoro nie będę uprawiać intensywnego sportu, ot, spacerek powiedzmy? Czy jest sens inwestować w kurtkę narciarską, czy lepiej zdecydować się na coś innego? Jeszcze dodam, że przy dzisiejszych 20 stopniach, podczas gdy połowa miasta paradowała w koszulkach, ja pomykałam po ulicy w sweterku i kurtce - więc prawdziwy ze mnie zmarźluch.
Czy możecie mi polecić jakiś naprawdę ciepłe kurtki na -30 stopni? Najlepiej grzejące... pupę.
Bardzo zależy mi też na cenie - wyjazd niestety wiąże się z dużymi wydatkami, a mi z kasą nielekko. Co moglibyście polecić?

Skoro sie przeprowadzasz to bedziesz tam pracowac, prawda? Podejrzewam, ze tak jak w Stanach, w Kanadzie sprzet outdoorowy nie tylko jest w wielkim wyborze, ale tez taniej. Kupno potrzebnych rzeczy nie powinno byc wiec problemem. Z Twoich potrzeb wnioskuje, ze przyda Ci sie dluga kurtka puchowa. Taka za pupe, lub wrecz plaszcz. Przy tak ujemnych temperaturach snieg i tak nie moczy za bardzo, wiele takich kurtek jest robiona z materialow dosc dobrze blokujacych wilgoc i z pewnoscia sa cieple. Jesli zakup stanowi problem to mozesz przeciez ubrac sie na poczatku na cebule i zakladac wiele warstw, korzystajac z rzeczy, ktore moze masz.

_________________
http://3000.blox.pl/html

"Listy z Ziemi" Twaina: poszukaj, przeczytaj... warto

Dziękuję za szybką odpowiedź. Też się zastanawiałam nad puchówką, najbardziej przypadły mi do gustu Canada Goose, ale jakie ceny... Generalnie lubię być przygotowana na wszystko z wyprzedzeniem, ale może faktycznie rozsądniej poczekać i kupić coś na miejscu, tym bardziej, że w sezonie letnim powinno być sporo zniżek.

Nie chcąc zakładać niepotrzebnie kolejnego tematu, zapytam od razu was, starych wyjadaczy . Czy używacie jakichś kremów ochronnych przed zimnem podczas górskich wędrówek, jak chronić twarz przed trzaskającymi mrozami? Optymalnie z wysokimi filtrami przeciwsłonecznymi.

A propos Canada Goose, czy ktoś z was może powiedzieć coś o tym sklepie:
http://www.parkapoland.com/parka-kurtka ... 753955ebea
Ceny mają dość atrakcyjne (chociaż wciąż wysokie), ale czy to nie jest jakaś podróba?

Prosiłabym także o opinie o tej kurtce (nie wiem, czy na podstawie zdjęcia i krótkie opisu możecie coś powiedzieć):
http://allegro.pl/show_item.php?item=3174645959

Inka, przeprowadzasz się już teraz? Bo wiesz - do zimy daleko. I na temperatury -30 stopni w Kanadzie jeszcze sobie poczekasz sporo czasu. Nie wiem dokładnie, w który rejon jedziesz bo to ogromny kraj, ale ja bym się raczej teraz martwił upałami, które niedługo nadejdą. No, chyba że jedziesz delako za koło podbiegunowe.
A co to ciuchów - mieszkałem trochę czasu w USA (w tym na Alasce) i powiem Ci jedno - wożenie ubrań z Polski to jakaś abstrakcja. Na miejscu wybór i ceny nieporównywalnie lepsze. I zobaczysz co noszą miejscowi.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'