Trent9 napisał(a):
buty wyglądają na całkiem dobrą niemiecką robotę.
Ponieważ zdecydowanie jest to porządna niemiecka robota. Problemu w Twoim przypadku nie stanowi jakość wykonania obuwia lecz jego przeznaczenie. Na rajd Camel Trophy Skodą Felicją raczej byś się nie wybrał ? Producent wprowadza podział na klasy od A do D nie bez powodu. Każda z nich przeznaczona jest do innych zastosowań. Inne materiały, inne rozwiązania zostaną użyte w bamboszu do biegania po łagodnych trawiastych pagórkach, a inne w góry wysokie. W/g mnie Arizony będą doskonałe w Beskidach, Bieszczadach. Sprawdzą się również w Tatrach, nie w takich laćkach goście posuwali na szczyty. Tylko pamiętaj o konsekwencjach swojej decyzji. Skóra w tym modelu może być słabsza, cieńsza i ostre krawędzie skał mogą ją uszkodzić. Podobnie z podeszwą, skoro producent nie przewidywał użycia jej w takim terenie. Brak zabezpieczenia noska buta wysokim rantem też dość szybko da znać o sobie. Wszystko to wpłynie na żywotność obuwia i pewnie nie będzie bez znaczenia przy rozpatrywaniu późniejszych reklamacji. Produkt użyty niezgodnie z przeznaczeniem - to już mantra sprzedawców.
I słowo o sprzedawcy. Jeśli przy zakupie nadmieniłeś że skoki będą używane głównie w Tatrach i polecił Ci ten model, to z czystym sumieniem możesz mu nawciskać parę ....... . Jeśli nie wspomniałeś to sam sobie nawciskaj.
Obecie system MFS stosuje Meindl w modelach : Burna, Bornholm, Bergen. Ostersund, Borneo, Engadin, Island i Himalaya