Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

igły do traw WARTHOG a lodowiec
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=6&t=17710
Strona 1 z 1

Autor:  areks1111 [ Pn sie 17, 2015 1:19 pm ]
Tytuł:  igły do traw WARTHOG a lodowiec

witam

Próbował ktoś wbijać warthogi w firn na alpejskich lodowcach? Interesuje mnie czy warto brać z sobą te igły idąc lodowcem np. na wildspitze celem ew. zbudowania stanowiska w przypadku wpadnięcia do szczeliny.

pozdrawiam

A.

Autor:  grubyilysy [ Pn sie 17, 2015 7:45 pm ]
Tytuł:  Re: igły do traw WARTHOG a lodowiec

Ja nie próbowałem, ale na logikę to nie ma szansy działać, igły do traw trzymają dzieki wytrzymałości... trawy, jak sama nazwa wskazuje. Znaczy zamrożonej trawy oczywiście, tworzy się coś jak beton zbrojony mikrofibrą.
Także albo punkt śnieżny z firnu, albo lodowy w lodzie.

Autor:  tomek.l [ Cz sie 20, 2015 8:36 am ]
Tytuł:  Re: igły do traw WARTHOG a lodowiec

areks1111 napisał(a):
Próbował ktoś wbijać warthogi w firn na alpejskich lodowcach?
Moim zdaniem w lód nie wbijesz. Weź śruby. Najlepiej takie, które w razie czego wkręcisz jedną ręką.
A w firn. Igły wbijałem w zmrożony śnieg w Tatrach i jakoś trzymały. Na górnym stanowisku, kiedy nie było już nic z czego by można coś zbudować. Tylko pole śniegu. Ale pod obciążeniem nie sprawdzałem tego układu. Traktowałem to raczej jako tymczasowy stan, taki jak z dwóch wbitych czekanów.
To już lepiej chyba zakopać deadmana czy czekany. Igieł nikt nie bierze.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/