Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Pt cze 28, 2024 11:55 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 45 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Cz lip 03, 2014 8:00 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11092
Lokalizacja: Poznań
Które są zjadliwe? Które omijać?

_________________
Tatrzańskie szlaki..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: Re: Liofilizaty
PostNapisane: Cz lip 03, 2014 9:04 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Cz wrz 04, 2008 11:35 am
Posty: 1231
Profesjonalne czy zupki Knorra?

_________________
pozdrawiam
---------------------------
Lepsze od gór są tylko góry!
- krasnoludzkie


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: Re: Liofilizaty
PostNapisane: Cz lip 03, 2014 9:08 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11092
Lokalizacja: Poznań
Pełnowartościowe liofilizaty. Zupek nie dotykam.

_________________
Tatrzańskie szlaki..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: Re: Liofilizaty
PostNapisane: Pt lip 04, 2014 7:12 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 12:50 pm
Posty: 2793
Mountain House i Travellunch - niektóre dania są git, inne paskudne. Znajomi generalnie chwalą Lyofoody.

_________________
wertykalnie
flickr


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: Re: Liofilizaty
PostNapisane: Pt lip 04, 2014 6:47 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11092
Lokalizacja: Poznań
Tylko konkretnie które smaki są ok, a które paskudne? :)

_________________
Tatrzańskie szlaki..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: Re: Liofilizaty
PostNapisane: Pt lip 04, 2014 7:33 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 25, 2007 9:48 am
Posty: 7564
De gustibus.. ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: Re: Liofilizaty
PostNapisane: So lip 05, 2014 7:21 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11092
Lokalizacja: Poznań
Nie do końca. Jeśli coś jest paskudne to raczej jest to wartość stała.

_________________
Tatrzańskie szlaki..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: Re: Liofilizaty
PostNapisane: N lip 06, 2014 9:37 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So wrz 17, 2011 5:28 pm
Posty: 1479
Lokalizacja: Kraków NH
A czy próbował ktoś decathlonowskich? Ujdą? :)
http://www.decathlon.pl/C-614749-zywnosc-liofilizowana

_________________
"Ludzie przeważnie nie są źli. Po prostu czasem dają się porwać jakiejś idei"
Moje pstryki


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: Re: Liofilizaty
PostNapisane: N lip 06, 2014 6:01 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): So lut 20, 2010 8:29 pm
Posty: 700
Lokalizacja: Zgorzelec
Krzyś ja chyba coś z tego travellunch wezmę
http://allegro.pl/zywnosc-liofilizowana ... 71524.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: Re: Liofilizaty
PostNapisane: N lip 06, 2014 9:25 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Wt mar 06, 2007 1:02 am
Posty: 1854
Lokalizacja: Łódź
Travellunch dało się jeść nawet przy moim poziomie wybredności.
Miałem jeszcze kontakt z produktami firmy Elena, tych nie dało się zjeść.

Oczywiście bez sensu jest branie lifów w każde cywilizowane góry, gdzie można zjeść w knajpie lub schronisku. Liofy nigdy nie będą "normalnym" obiadem.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: Re: Liofilizaty
PostNapisane: Pn lip 07, 2014 9:33 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Pn paź 10, 2005 9:36 pm
Posty: 600
Lokalizacja: Rybnik
Travellunche smakowały mi niezmiennie na różnych wysokościach i je mogę śmiało polecić (mówię tu o rozmaitych makaronach i daniach powiedzmy kuchni włoskiej). O dziwo, decathlonowska Aptonia też nie najgorzej wchodziła. Natomiast nie umiałem sobie poradzić z daniami Mountain House - nawet w bazie na 4 tys. nie udawało mi się tego tak przygotować, by było miękkie i zjadliwe.

_________________
http://www.flickr.com/photos/marchew/sets


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: Re: Liofilizaty
PostNapisane: Pn lip 07, 2014 9:42 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So wrz 17, 2011 5:28 pm
Posty: 1479
Lokalizacja: Kraków NH
marchew napisał(a):
O dziwo, decathlonowska Aptonia też nie najgorzej wchodziła.

Chyba spróbuję, a co mi tam :)

_________________
"Ludzie przeważnie nie są źli. Po prostu czasem dają się porwać jakiejś idei"
Moje pstryki


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: Re: Liofilizaty
PostNapisane: Wt lip 08, 2014 7:19 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 12:50 pm
Posty: 2793
LYO ma bardzo dobry bigos (o ile ten co na kfg był, również sprzedają), ale np. makaron ze szpinakiem to już mocno zajeżdża liofem.

_________________
wertykalnie
flickr


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: Re: Liofilizaty
PostNapisane: Śr lip 16, 2014 3:58 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 21, 2011 12:29 pm
Posty: 540
Lokalizacja: Poznań
A mi akurat makaron ze szpinakiem z Lyofooda dobrze wchodził. Podobnie z resztą jak inne potrawy. Oprócz Lyofood jak dla mnie dobrze smakowo wypadały Adventure Food

http://adventurefood.com/pl/

Nie narzekałem też specjalnie na Mountain House, które wcinaliśmy na Alasce jako, że to amerykański produkt łatwo dostępny na miejscu za dobre pieniądze aczkolwiek w moim subiektywnym rankingu wymienione wyżej wypadają dużo lepiej. Najgorzej wchodziły mi natomiast Travel Lunche i Trek'N'Eat.

_________________
Pain is temporary, glory is forever


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: Re: Liofilizaty
PostNapisane: Śr lip 16, 2014 6:42 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11092
Lokalizacja: Poznań
Ok. Dzięki.
A śniadania? Czy nie ma sensu śniadanie z liofilizatu?

_________________
Tatrzańskie szlaki..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: Re: Liofilizaty
PostNapisane: Cz lip 17, 2014 8:09 am 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 21, 2011 12:29 pm
Posty: 540
Lokalizacja: Poznań
Jeśli chodzi o śniadania to zależy co kto lubi i ile je rano. Ja sam nie inwestuję w liofy śniadaniowe bo przeważnie są to i tak jakieś płatki z dodatkiem liofilizowanych owoców. Podobny efekt można uzyskać kupując samemu płatki, mleko w proszku i suszone owoce. Ja sam na wyprawach zwykle na śniadanie jem kaszkę mannę Dr Oetkera do której dorzucam sobie trochę suszonych owoców. Czasem dodatkowo zagryzam to batonikiem zbożowym. Oczywiście takie jedzenie to tylko powyżej bazy. Bo w base campie to i jajecznicę potrafię sobie zafundować :)

_________________
Pain is temporary, glory is forever


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: Re: Liofilizaty
PostNapisane: Cz lip 17, 2014 1:37 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 12:50 pm
Posty: 2793
Na 10 przewidywanych śniadań robiłem sobie właśnie taką mieszankę w worku strunowym: mleko w proszku, cukier, płatki błyskawiczne, bakalie. Miałem gdzieś nawet policzoną kaloryczność porcji. Można sobie przeliczyć ile łyżek powinno przypadać na porcję, w ten sposób łatwiej porcjować w terenie. Dużo mniej śmiecia z tego jest niż z liofów.

_________________
wertykalnie
flickr


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: Re: Liofilizaty
PostNapisane: Cz lip 17, 2014 1:40 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Pn paź 10, 2005 9:36 pm
Posty: 600
Lokalizacja: Rybnik
W bazie nie należy oszczędzać, warto nawet zapłacić za nadbagaż i wziąć więcej normalnego jedzenia z dołu. Jajka, jakieś sery, kiełbaski, wędliny, makarony, sosy w słoikach itp.
Na akcję górską zabierałem liofy jako główne danie, do tego zupki i jakiś słodki deser, np. kisiel czy czekolada na gorąco oraz batony. Trochę ciężko się tym najeść. Na śniadania - kaszki mleczne dziecięce z Nestle, ale tak jak kiedyś jeszcze w miarę to trawiłem, tak w zeszłym roku nie umiałem już przełknąć. Taka mieszanka, jak pisze snail i semow, byłaby chyba bardziej odpowiednia.
Chociaż jadłem też jakieś liofy śniadaniowe i na pewno było to lepsze od kaszek.

_________________
http://www.flickr.com/photos/marchew/sets


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: Re: Liofilizaty
PostNapisane: Pn lip 28, 2014 9:25 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So wrz 17, 2011 5:28 pm
Posty: 1479
Lokalizacja: Kraków NH
Kurczak z kuskusem Aptoni całkiem mi smakował i jedna porcja wystarczyła, żeby mnie zapchać. A lubię dużo zjeść :D

_________________
"Ludzie przeważnie nie są źli. Po prostu czasem dają się porwać jakiejś idei"
Moje pstryki


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: Re: Liofilizaty
PostNapisane: Wt lip 29, 2014 12:22 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 25, 2007 9:48 am
Posty: 7564
Krzysiek1980 napisał(a):
A lubię dużo zjeść

I popić Grappą.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: Re: Liofilizaty
PostNapisane: Śr sie 20, 2014 12:00 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14900
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
Używałem właśnie Aptonii z Decathlonu - podwójnych porcji, rizotto i pure ziemniaczane z czymś tam, biwaki ok 2500.
Całkiem smakowało i bez sensacji, natomiast faktycznie - te podwójne porcje to aż miałem problem żeby całe zjeść, a ja też lubię NAPRAWDĘ DUŻO zjeść.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: Re: Liofilizaty
PostNapisane: Śr sie 20, 2014 12:13 pm 
No te posiłki z Decathlonu są niczego sobie. Tzn. jeśli chodzi o takie jedzenie, bo wiadomo, że domowe i tak wygrywa :D
Podwójne porcje jak dla mnie starczają na posiłek dla dwóch osób.


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Liofilizaty
PostNapisane: So sie 23, 2014 2:47 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sie 30, 2010 12:43 pm
Posty: 3533
Lokalizacja: Węgierska Górka
ja miałem tylko do czynienia z Travellunch i mogę polecić. Mi najbardziej smakują z makaronem i ryżem. Proponuję zakupić 2os porcję ponieważ bardziej się opłaca. Podwójną porcją potrafiliśmy się najeść w 3 osoby (2 facetów+1 kobieta).

_________________
Galeria zdjęć


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: Re: Liofilizaty
PostNapisane: N sie 24, 2014 11:08 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11092
Lokalizacja: Poznań
Travellunch
To raczej taka papka ale dość zjadliwa.
- Ziemniaki Hot Pot z Wołowiną i Warzywami - OK
- Spagetti Carbonara - OK

Lyo Food
Tam są już większe kawałeczki mięsa czy warzyw
- Potrawa meksykańska - OK, wbrew nazwie wcale nie bardzo ostra
- Gulasz wieprzowy z kaszą - dość przeciętny
- Bigos - bardzo przeciętny, do normalnego bigosu wiele mu brakuje

Co do wielkości porcji i w Travellunch i Lyo Food pojedyncze porcje jak dla mnie za małe. Wystarczą, żeby jakoś tam zaspokoić głód. Podwójną porcją, jedna osoba powiedzmy, że naje się do syta. Jak dla mnie idealna ilość oscylowałaby w połowie między pojedynczą a podwójną porcją.
Duże porcje to koło 400 kcal czyli nawet nie 1/4 zapotrzebowania przy zwiększonym wysiłku.

_________________
Tatrzańskie szlaki..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: Re: Liofilizaty
PostNapisane: N sie 24, 2014 12:56 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11092
Lokalizacja: Poznań
Przy Lyo Food niewiele to zmienia. W Lyo Food np. Schab w sosie koperkowym w podwójnej porcji ma 405 kcal na porcję.
Dania mają różną kaloryczność, a pojedyncze porcje w Travellunch 125g. Taki kurczak np. ma 358 kcal w 100 g. Przy podwójnych daniach kaloryczność w Travellunch jest faktycznie większa tyle, że są one też dwa razy cięższe.
W Lyo Food podwójna porcja 104 g, w Travellunch 250g.

_________________
Tatrzańskie szlaki..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: Re: Liofilizaty
PostNapisane: N sie 24, 2014 5:56 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 28, 2011 9:09 am
Posty: 5458
Lokalizacja: Białystok
tomek.l napisał(a):
Lyo Food
- Gulasz wieprzowy z kaszą - dość przeciętny


Jak dla mnie ten gulasz był całkiem smaczny.

Poza tym:
- Penne bolognese - dobre
- Beef strogonow - kiepskie

_________________
Wiem, że nic nie wiem


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: Re: Liofilizaty
PostNapisane: Wt sie 26, 2014 11:23 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 21, 2011 12:29 pm
Posty: 540
Lokalizacja: Poznań
Ja liofy jadam głównie na wysokościach > 6000m gdzie apetyt niestety już tak nie dopisuje i czasem zjedzenie pojedynczej porcji bywa problematyczne. Co ciekawe niezależnie od wysokości wchodzi mi kisiel i jest to jak dla mnie niezłe uzupełnienie utraconych kalorii :)

_________________
Pain is temporary, glory is forever


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: Re: Liofilizaty
PostNapisane: N lut 01, 2015 6:54 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Wt lip 10, 2007 9:34 pm
Posty: 2525
Lokalizacja: mazowieckie/małopolskie
Polećcie proszę jakieś konkretne dania lio bez mięsa. Potrzebuję kupić większą ilość, a nie chciałabym się wkopać w jakieś totalne paskudztwo ;)

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: Re: Liofilizaty
PostNapisane: N lut 01, 2015 7:35 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Pn cze 29, 2009 4:49 pm
Posty: 517
Co do dań to Ci nie polecę konkretnych, ale jadłem Mountain House i Trek n'eat - to drugie znacznie lepsze w smaku. Jadłem sporo dań. Wpadło mi raz do ręki także MX3-Adventure, ale jak dla mnie bez szału, chociaż to był jedno danie więc nie wiem jak z resztą.

Z Trek n'eat jadłem musli po szwajcarsku, jajecznicę, deser czekoladowy i kilka dań mięsnych oraz ryżowych. Ogólnie liofy mi nie podchodza, ale te są zdecydowanie najsmaczniejsze jak dla mnie.

_________________
The Beatles


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: Re: Liofilizaty
PostNapisane: N lut 01, 2015 11:11 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 1:05 pm
Posty: 1693
nutshell napisał(a):
Polećcie proszę jakieś konkretne dania lio bez mięsa. Potrzebuję kupić większą ilość, a nie chciałabym się wkopać w jakieś totalne paskudztwo ;)


Znaczy wegetariańskie?

Z travellunch:
zupy są ok (pomidorowa, warzywna)
spagetti napoli nie bardzo mi smakowało,
risotto z warzywami było ok
pure ziemniaczane i kus-kusz powinno być sensowne bo zbliżone smakeim do tego czego się spodziwamy
i wszelkiej masci śniadania: muslli, ryże z jabłkiem - są ok tyle że słodkie.
Generalnie liofy travellunch smakiem mnie nie powaliły - więcej się po nich spodziewałem, ale innych nie próbowałem. Z drugiej strony lepiej jeść coś bez wzmacniaczy smaku i innych świństw.

Adventure food - ostatnio nabyłem kilka torebek, ale jeszcze nie miałem okazji spróbować. To jest holdenderski producent i skusił mnie duży wybór dań wegetariańskich, m.in.:
vegetable hotpoty
pasta di funagi
curry fruit rice
pasta alle noci

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 45 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL