Forum portalu turystyka-gorska.pl

Witam

Nigdzie nie mogłem znaleźć odpowiedzi na moje pytanie, więc może tutaj ktoś mi pomoże.

Pomimo iż chodzę po górach niedużo, zauważyłem, że w moich starych butach Becks gdy jest mokra skała/kamienie buty bardzo się ślizgają - parę razy było niebezpiecznie.
Biorąc to pod uwagę stwierdziłem, że na suchym to każde buty jakoś dadzą sobie radę i jeśli nie chodzę dużo to nie będzie problemu i trzeba szukać butów, które w jakiś trudniejszych warunkach gdy trochę popada uchroni mnie, przed upadkiem na śliskiej mokrej skale.

Chcę kupić buty podejściowe(lato/jesień/wiosna) w cenie ok 600 zł oraz wyższe jesień/zima (tatry)/wiosna z możliwością podpięcia raków koszykowych w cenie maks 700-800 zł
Jak pisałem priorytetem dla mnie jest dobre trzymanie na mokrej skale + wyższe oczywiście na śniegu.
Od czego zależy ten parametr ? Chyba buty sztywniejsze będą gorsze na mokrym ?

Już miałem zamiar zakupić buty Salewa Mountain trainer mid gtx - takie: https://www.weld.pl/salewa-mountain-trainer-mid-gtx/
oraz Salewa MS MTN Trainer GTX - takie: https://www.salewa.waw.pl/product-pol-1 ... mille.html

ale zrobiłem mały test i byłem zadziowny.
Na mokrych płytkach zrobiłem test poślizgnięcia i najlepiej wypadły tanie trekingi syna QUECHUA za 200 zł - ciężko było je poślizgnąć na mokrym, na drugi miejscu moje stare 15 letnie Becks, które wydawały mi się słabe i śliskie w takich warunkach. Na 3 miejscu były Salewy Mountain Trainer Mid GTX, a bardzo śliskie niskie Salewy MS MTN Trainer GTX.
Może test nijak ma się do warunków górskich, ale jak poczytałem gdzieś na zagranicznych forach, że pewien model Salew jest tragicznie sliski i niebezpieczny na mokrej skale to zacząłem się zastanawiać.

Proszę więc o radę jakie buty na mokre warunki + opinie użytkowników tych Salew czy warto je kupić jeśli mogę w dobrej cenie ?? (może mój prymitywny test jest zupełnie niemiarodajny?)

Pozdrawiam
Łukasz

Wydaje mi się, że podeszwa w butach Quechua jest po prostu bardziej giętka... co za tym idzie bardziej miękka, co w konsekwencji bardziej przyczepna. Ten typ Vibramu w Salewach jest sztywny i podeszwa ma mniej kontaktu ze skałą. Problem nie leży w samej Salewie, bo taką samą podeszwę możesz mieć w Garmontach, LaS etc. i będzie to tak samo śliski but. Sam mam Salewy trainer Mid oraz Adidas Terrex Scope na gumie od 5.10. Różnica jest ogromna jeśli chodzi o przyczepność, tylko Adidasów używam połowę krócej niż Salew a zużyte są dwa razy bardziej. Coś za coś, musisz zdecydować czy ma być przyczepna guma, bardziej miękka i mniej trwała czy mniej przyczepna, twarda i bardziej trwała.

Taka sama sytuacja jest w przypadku butów wspinaczkowych, Vibram Edge dłużej wytrzyma Ci bez podklejenia niż Vibram Grip2, który jest gumą miękką/tarciową.
http://friction.pl/faq-tech.php

Takie jest moje zdanie na ten temat, może gadam głupoty

_________________
https://www.flickr.com/photos/156235994@N06/albums

Ja kupiłam właśnie la sportivy boulder x, bardzo chwalone za przyczepność. Jak wypróbuję to się wypowiem.

_________________
Wenus w Milo

Stosunkowo mało chodzę, więc nie myślę bardzo o trwałości, wolę dobrze "przyczepny" but do ogólnie pojętego chodzenia po górach (w Polsce) w różnych warunkach, także jak jest mokro - tak żebym czuł się bezpiecznie. Chodzenie raczej krótkie a intensywne.

A skąd te opinie o Boulderach X LaSportiva ? Bo ja też widziałem ale ktoś napisał ze 3 takie same opinie o tym bucie, więc nie wiem na ile to wiarygodna opinia. Ktoś pisał na forum o tych butach ?

Zaczerpnęłam info od znajomego, który dużo chodzi po górach, niejedne buty zdarł i interesuje się sprzętem górskim.

_________________
Wenus w Milo

La Sportiva Boulder X to uznany model buta, z podeszwą o chwalonej przyczepności.
Jeśli spasuje po przymiarce, można kupować.
Innym takim modelem był np. Five Ten Camp Four, niestety nowa wersja jest zrobiona na jakimś mocno szerokim kopycie, mnie osobiście nie pasuje. But miał swoje minusy, ale podeszwa (przynajmniej pierwszej, używanej przeze mnie wersji) była wspaniała.