Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Przeciekające buty - Scarpa
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=6&t=2558
Strona 1 z 1

Autor:  Plamer [ Pt wrz 01, 2006 9:59 am ]
Tytuł:  Przeciekające buty - Scarpa

Chciałem sie was poradzić bo starzy wyjadacze jesteście i niejedną pare butów "zjedliście" na górach ...
Na początku lipca kupiłem sobie buciki Scarpy Main( http://www.polarsport.pl/index.php/mkSk ... 1/Itemid,/ )
- taki modelik podstawowy - bez Gore, tylko Cordura. Chodziło sie naprawde fajnie, wygodne, dobrze trzymające kostke...zaimpregnowana jeszcze od nowości cordura wody wogóle nie łapała, ale do tej pory nie zamaczałem ich do wysokości powyżej lini wszytego języka. Wczoraj zdażyło mi sie wdepnąć w głębszą kałuże - tak pod kostke - obydwa buty błyskawicznie i w tym samym miejscu - przy wszysciu języka od dolu od wewnętrzenej strony puściły wode, od razu połowe górnej częsci skarpetki była morka. Wiem ze kupując bez sławnego gore zdecydowałem sie na wiekszą przemakalność ale nie sądziłem ze buty bedą przeciekać!
I teraz pytanie do Was - co o tym sądzicie - czy próbować to paćkać impregnatem czy od razu jechać i "rzucić to sprzedawcy w twarz"? I czy wogóle jest to powód do reklamacji, czy po prostu kupiłem sobie takie "łajno"?
Z góry dziekuje!

Autor:  Wali [ Pt wrz 01, 2006 10:29 am ]
Tytuł: 

Mój kumpel też strasznie nażekał na buty scarpy , troszke inny model ale z tych samych materiałów... także przeciekały i szybko sie przetarły tworząc dziury! więc ja osobiście odradzam buty scarpy pewnie nie wszystkie takie są ... ale jednak odradzam :)

Autor:  tomtom [ Pt wrz 01, 2006 10:57 am ]
Tytuł: 

nieprzemakalne to sa tylko kalosze
goretex nie ma totalnie nic wspolnego z nieprzemakalnoscia
porzadnie wysuszyc i zaimpregnowac preparatem do zamszu
nastepnym razem kupic buty ze skory.

Autor:  Plamer [ Pt wrz 01, 2006 11:01 am ]
Tytuł: 

Cytuj:
nieprzemakalne to sa tylko kalosze

Ale o to chodzi ze one nie przemakają - one przeciekają na wszyciu języka...

Autor:  lider [ So wrz 02, 2006 1:36 pm ]
Tytuł: 

Ja od wiosny mam Lite Treki GTX - nie było jeszcze wypadu w góry żeby nie przemokły. Albo nie, raz była dobra pogoda to sie nic nie stało. Ale przeważnie deszcz przywożę w góry :wink:
Ogólnie butki fajne, ale pod tym względem tragedia. I niewiele daje impregnacja, nieznacznie tylko opóźnia przemakanie. A cordura pije jak gąbka.
Właśnie tego sie obawiałem przed kupnem, dlatego pytałem na wszelkich możliwych forach (takze tutaj) czy ktos zaobserwował takie zachowanie cordury. Ale jakos wszyscy mówili że nie ma z tym problemów. Nie wiem, czy nikt po deszczu nie chodzi, czy co? :wink:

Nastepne buty na bank będą full skóra.

Autor:  pioter [ So wrz 02, 2006 6:19 pm ]
Tytuł: 

Ja swoje botki z gtx'em wsadziłem raz na próbę do wody na 2h i nic a nic nie przemokły, nie wiem skąd w ogole pojawiąją się takie zdania że gtx to ściema :? jak coś nie działa to sie to reklamuje....

Autor:  Wali [ N wrz 03, 2006 9:58 am ]
Tytuł: 

ja uważam że nie chodzi o gtx, jak o sam materiał z którego wykonany jest but... tak naprawde każda membrana jest na swój sposób dobra jednak każdy wie że nad wszystkimi góruje gore-tex, ja też nie wiem skąd u ludzi taka antypatia do gtx :?:

Autor:  tomtom [ N wrz 03, 2006 5:32 pm ]
Tytuł: 

a) membrana w bucie sie stosunkowo szybko wyciera
b) jest zupelnie bezuzyteczna w cieple dni, z czego wynika, ze
c) smierdzi
d) zwieksza mase buta
e) w przypadku braku porzadnej warstwy zewnetrznej i tak przecieknie
f) jak juz raz przecieknie to bedzie cieknac zawsze
g) utrudnia naprawy
h) but z membrana schnie znaczaco dluzej niz bez niej.

Autor:  piomic [ Pn wrz 04, 2006 12:34 pm ]
Tytuł: 

i)impregnacja
j)impregnacja
k)impregnacja

Mam buty ze skóry, bez membran i "bajerów". W rozmiękającym śniegu nie ma siły, żeby nie przemokły. Ale jak są dobrze zaimpregnowane to dopiero drugiego dnia - o ile w nocy nie było możliwości wysuszyć albo naciągnęły jeszcze mgły/mżawki.

Autor:  tomtom [ Pn wrz 04, 2006 12:56 pm ]
Tytuł: 

piomicu drogi, jak to nie bylo mozliwosci wysuszyc? dobry łojant spi ze swoimi butami :mrgreen:

Autor:  piomic [ Pn wrz 04, 2006 12:58 pm ]
Tytuł: 

No właśnie nie spał...

Autor:  tomtom [ Pn wrz 04, 2006 1:12 pm ]
Tytuł: 

to nie był dobry :lol:

Autor:  piomic [ Pn wrz 04, 2006 1:16 pm ]
Tytuł: 

Wydało się :oops:

Autor:  Kaytek [ Pn wrz 04, 2006 2:26 pm ]
Tytuł: 

Powiem szczerze, że raz spałem z szanownymi kamaszami w spiworze (zima+namiot) i więcej nie zaproszę ich iba do swojej mumii ;) wolę je rano rozmrażać przy maszynce ;)
Choć ostatnio miałem je pod głową ;)
Obrazek

To już tak wygodniej ;)

Autor:  lider [ Pn wrz 04, 2006 11:51 pm ]
Tytuł: 

Ja tam generalnie nie mam nic przeciuw gtx-owi, ale to nie sa moje pierwsze buty z ta membrana i nie wierze zebym do tej pory trafial na same wadliwe egzemplarze - bo wczesniej czy pozniej przemakaly wszystkie, a scarpy po prostu ciagna przez cordurowe wstawki, dlatego robia to szybciej :wink:

Co do tej bezużyteczności gore w ciepłe dni to ja bym to inaczej ujął: im cieplejszy dzień tym oddychalność mniejsza, ale w końcu jakas tam jest, bo rzadko sie zdarza żeby na zewnątrz było wiecej niż 36,6 stopnia.

Autor:  axe [ Wt wrz 05, 2006 8:50 am ]
Tytuł: 

Mam buciki Scarpa Lite Trek GTX juz 5 lat od tego czasu przemokły moze pare razy w naprawde cięzkich warunkach (zima mokry śnieg).
Moja dziewczyna ma Scarpa Manta i zimą spisująsie bardzo dobrze.

Autor:  tomtom [ Wt wrz 05, 2006 9:03 am ]
Tytuł: 

Manty musza spisywac sie dobrze, bo to jest czolg, nie but. No i są bez membrany. Inna sprawa, ze kosztuja prawie osiem stow.

Autor:  lider [ Wt wrz 05, 2006 3:32 pm ]
Tytuł: 

axe napisał(a):
Mam buciki Scarpa Lite Trek GTX juz 5 lat od tego czasu przemokły moze pare razy w naprawde cięzkich warunkach (zima mokry śnieg)


No ja tez nie twierdzę że przemakaja w byle mżawce ale mimo wszystko zbyt łatwo. Inna sprawa, że ja po prostu przyciagam za sobą złą pogodę w góry :wink:

Autor:  nordwest [ N wrz 10, 2006 5:05 pm ]
Tytuł: 

Scarpa była jedną z pierwszych marek nowoczesnych butów turystycznych które pojawiły się w Polsce na początku la 90-tych. Nie wiem jak te obecnie sprzedawane, ale buty Scarpy z początku lat 90-tych były bardzo dobrej jakości. Sam miałem takie (nie pamiętam nazwy modelu, były bez membrany) nosiłem je 8 lat, początkowo oszczędzając tylko na wyjazdy w góry, potem także po lesie pod miastem, na końcu także i na codzień. Wytrzymały długo, dopiero po wyżej wymienionym czasie 8 lat zaczęła pękać skóra z wierzchu. Buty Scarpy u kumpla, który kupił sobie również mniej więcej na początku lat 90, wytrzymały jeszcze dłużej, około 10 lat. Tak więc marka Scarpa wydawała mi się solidna. Ale mogło się to zmienić...

Autor:  rafau8 [ Wt wrz 12, 2006 1:40 pm ]
Tytuł: 

ja i moja żona mamy buty Scarpa Hunza GTX http://www.himalsport.com.pl/p/s3/1128930497.jpg oczywiście każde ma swoją parę w innym rozmiarze :D
używamy ich tylko w górach w sezonach wiosna-jesień od ponad 3 lat a żona czasem w zimie po mieście - jeszcze nie zdarzyło się, żeby doszczętnie przemokły. Jakiś mały przeciek po długim chodzeniu w śniegu czasem się zdarzał ale przy dobrej impregnacji przetrwały kilka ulew w górach. A pamiętam też jak kiedyś w Słowackim Raju przeszliśmy cieśniawę Sucha Bela dzień po jakichś ulewnych deszczach i w zasadzie wyglądało to jak 3 godzinny spacer w potoku po kostki lub momentami nawet po łydki w wodzie - buty dały radę.
Po tych kilku latach użytkowania stwierdzam, że są to fajne WYGODNE buty na wiosnę i jesień bo w lecie przy temperaturze powyżej 20-klilku stopni stopa się w nich gotuje. Nie testowałem ich jeszcze na dłuższych zimowych szlakach ale wydaje mi się, że na dużym mrozie będzie ok. Ale coś za coś - na pewno przy dłuższym kontakcie z rozmakającym śniegiem może być problem z wodoszczelnością - wtedy najlepiej zaopatrzyć się w jakieś zimowe skorupy.
Jest stara zasada: jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego - nie ma butów które sprawdzą się idealnie w każdych warunkach.

Autor:  Plamer [ Śr wrz 13, 2006 10:41 am ]
Tytuł: 

No cóż, po prostu trafiłem na model, który jest wg. mnie troche nie udany. I to tylko i wyłącznie z powodu tego nieszczęsnego języka...to wszycie języka, które sie zagina, jest zrobione z tak ciękiej cordury ze jak sie popatrzy pod słonce to prześwituje...przecieka na całej długości(trudno nazwać to przemakaniem jesli mokro w bucie jest po paru sekundach od zetkniecia sie z wodą). Nie sądziłem ze jest takie coś możliwe, w polecanej ogolnie marce jaką jest Scarpa. Zamsz spisuje sie bardzo dobrze(wkońcu to skóra), tylko ten cordurowy jezyk. To były moje pierwsze buty, nawet nie przypuszczałem ze takie coś moze być możliwe...no cóż, człowiek uczy sie na błędach.

Autor:  Walker [ Cz wrz 14, 2006 8:03 pm ]
Tytuł:  Buty, buty

Witam.Wiele lat temu kupilem buty Scarpa Kumbu GTX. Służą dzielnie do dzisiaj. Chyba miałem wyjątkowe szczęście i trafilem na dobrą parę. Wiele przeszły i nadal tak jak w gumowcach mogę w nich chodzić po rozmiękającym śniegu i strumieniach (byle nie przekroczyć dopuszczalnego zanurzenia :)). I wydaje mi się, że wszystko to dzięki okresowej porządnej impregnacji.
Mam zamiar kupić jakieś lżejsze trekowe buty i powiem szczerze, że mam stracha! Na co trafię?! Może ktoś coś poradzi?
Pozdrawiam

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/