Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

czy warto kupic taki polar ?
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=6&t=3012
Strona 1 z 3

Autor:  lordbart [ Śr lis 29, 2006 10:23 am ]
Tytuł:  czy warto kupic taki polar ?

witam
chce sobie kupic polar i z opini sprzedawcow w sklepach wnioskuje ze polartec jest do tego najlepszy. polar chce uzywac jako druga warstwe, glownie do jazdy na stoku. zalezy mi zeby byl cieply , bo jestem raczej zmarzluchem , wiec chcialbym gramature 300. ponadto powinien byc oddychajacy , ale podobno kazdy polar w jakim stopniu oddycha, tak mi powedzial pan w sklepie. mam na oko jeden model ( linki do zdjeci na dole ), jednak nie wiem czy warto go kupic. podobno jest gruby ( 300 ). nie wiem natomiast czemu od wewnetrzenj strony ma siatke. wszystkie polary ktore ogladalem nie mialy tego, chyba ze jakies wodoodporne lub windstoppery. ma jeszcze jaks metke z napisem "water repellency" i tez nie wiem o czym ona mowi. tymczasem ja potrzebuje zwykly cieply polar pod kurtke i nie wiem czy ten bedzie odpowiedni. licze na wasza pomoc, z gory dzieki.

foto1

http://img132.imageshack.us/my.php?image=polar1ij2.jpg

foto2

http://img205.imageshack.us/my.php?image=polar2kq5.jpg

Autor:  stan-61 [ Śr lis 29, 2006 11:42 am ]
Tytuł: 

Są polary z podszewkami. Ten twój ma pewnie w rękawach jednolitą podszewkę a nie siatkę. To byłoby typowe. Siateczka jako podpinka mogłaby sugerować lepszą oddychalność, ale myślę, że to lipa. "Water Repellency" oznacza, że tak szybko przy niewielkim deszczu nie przemoknie. Idea jest taka, że krople powinny sperlić się na powierzchni i spływać a nie wsiąkać w strukturę materiału. Prawdopodobnie jest on czymś impregnowany. Działa do pierwszego porządnego deszczu albo do pierwszego prania. Można później impregnować odpowiednim impregnatem do tkanin.
Dla mnie siatka od wewnątrz jest raczej elementem przeszkadzającym. Zwłaszcza, jeśli nie ma większego uzasadnienia. Trudniej się ubiera i ściąga taki łach.
Poza tym 300-ka jest bardzo gruba i obawiałbym się, że przy większej aktywności ruchowej będzie ci w nim za gorąco.
Może jednak znajdą się tu ludzie, którzy znają ten właśnie produkt i maja już jakieś własne spostrzeżenia w tym zakresie.

Autor:  margeo [ Śr lis 29, 2006 7:34 pm ]
Tytuł: 

Po pierwsze zakładam,że wiesz iż polartec to nazwa materiału - nie firmy?
Nie wiem jakiej firmy jest ten na zdjęciu (nie zauwazylem zadnego logo oprocz POLARTEC - patrz wyzej). Zgadzam się ze Stanem,że 300 jako druga warstwa może być zbyt gruba. Jesli chodzi o niedrogie a dobre polary (z polarteca), to polecam np. Milo, lub Alvike. Jesli zas nie musi to byc koniecznie polartec, to rozejrzyj sie za Fjordem Nansenem - np cos takiego:
http://www.e-horyzont.pl/site/?p=produkty&prodid=1307
z micropile - to włoski odpowiednik polartec'a - mam dwa polary z micropile(z polartec'a tez) i jestem zadowolony. W porownaniu do polarteca - micropile ma bardziej zbite włókno, przez co nie przepuszcza tak bardzo wiatru (oddycha!),a wiec jest cieplejszy :)
Pozdrawiam

Autor:  piomic [ Śr lis 29, 2006 7:53 pm ]
Tytuł: 

A kto jest producentem tego wdzianka? Bo na foto nie widać. Podszewka w polarze to pomyłka, water repelency/resistant to impregnacja, każdy możesz sobie zaimpregnować bez dopłaty za naszywkę. No i popieram przedmówców - jeśli nie zamierzasz szusować powoli (stać w kolejkach do wyciągów) przy -30 - trzysetka jest za ciepła. Mam Thermal Pro (cieńszy i lżejszy ale równie ciepły) ale używam go tylko po mieście, w góry jest za ciepły. Znaczy jest zawsze w plecaku jako rezerwa na wypadek kibla, ale jeszcze go nie używałem. Chyba, że ZAMIAST kurtki, nie POD kurtkę.

Autor:  lordbart [ Śr lis 29, 2006 10:06 pm ]
Tytuł: 

metki firmy rzeczywiscie nie ma, nie wiem co to za firma. ale to chyba nie ma wiekszego znaczenia ,bo polartec to polartec, chyba ze sie myle? jezeli chodzi o grubosc 300 to wiem, ze jest bardzo cieply, ale z drugiej strony w 95% przypadkow na stoku jest mi zimno. juz sam nie wiem co kupic, zastanawiam sie jeszcze nad rozwiazaniem 200 + 100.
a jezeli chodzi o ta podszewke z siatki to po co ona wlasciwie jest? przeszkadza w czyms albo pomaga?

Autor:  piomic [ Śr lis 29, 2006 10:32 pm ]
Tytuł: 

lordbart napisał(a):
a jezeli chodzi o ta podszewke z siatki to po co ona wlasciwie jest?
No właśnie nikt tego nie wie. W membranowych wdziankach chroni membranę a tu? HGW.

Autor:  stan-61 [ Cz lis 30, 2006 7:19 am ]
Tytuł: 

piomic napisał(a):
HGW

No właśnie. :roll:
A rozwiązanie 200 + 100 wydaje się być w twoim wypadku optymalne. Daje mnóstwo możliwości. Również dla zmarźluchów. :P

Autor:  margeo [ Cz lis 30, 2006 9:13 am ]
Tytuł: 

Popieram :) duzo lepszym rozwiazaniem jest kupno 100+200.
Dodam jeszcze tylko,ze co prawda polartec,to polartec,ale skoro firma jest NO NAME - nie masz pewnosci,ze to oryginalny materiał,a nie jakas imitacja... :wink:

Autor:  lordbart [ Cz lis 30, 2006 10:02 am ]
Tytuł: 

a co myslicie o polarach slabszej marki takich jak geologic, trespass, ast . wiadomo ze to juz nie polartec , tylko jakis inny material, ale czy rowniez dobry ( cieply/oddychajacy)?

Autor:  margeo [ Cz lis 30, 2006 10:50 am ]
Tytuł: 

Szczerze? Pierwszy raz słyszę nazwy tych firm, więc nie umiem nic powiedziec. Poza tym kazdy "polar" z reguły oddycha :) bo jesli nie oddycha,to juz nie polar,tylko np kurtka nylonowa (to tak półżartem) :)

Nie polecam zaś Campusa z ich isopolaru, bo z tego co widziałem, to dość szybko się mechaci. Jesli dysponujesz gotówką, to polecam zestaw np. Alvika 100 z polartec'u + np. Fjord Nansen 200 z micropile (dlaczego-pisałem wczesniej. Często wykonuję różne pomiary GPS i sprzetem geodezyjnym w terenie, czasem nawet przy -20oC więc nie obcy mi temat zimna :) ).

Autor:  stan-61 [ Cz lis 30, 2006 11:24 am ]
Tytuł: 

lordbart napisał(a):
trespass
Gdzieś juz słyszałem.
lordbart napisał(a):
geologic
Słyszę pierwszy raz.
Radziłbym raczej firmowe bo można zasięgnąć opinii na ich temat.

Autor:  Hannibal [ Cz lis 30, 2006 11:44 am ]
Tytuł: 

margeo napisał(a):
(...) Jesli dysponujesz gotówką, to polecam zestaw np. Alvika 100 z polartec'u + np. Fjord Nansen 200 z micropile (dlaczego-pisałem wczesniej. Często wykonuję różne pomiary GPS i sprzetem geodezyjnym w terenie, czasem nawet przy -20oC więc nie obcy mi temat zimna :) ).

Też się zgadzam z tym, że bardzo dobry jest układ polar 100 + jakaś 200.
Ja mam Norge II z Technopilu i też jestem zadowolony.
Polaru setki nie mam (miałem, ale nic z niego już nie zostało) i na jego miejsce zakupiłem bluzę Shift Polo CRAFTA, której lekki wietrzyk (tak do 20 km/h) nie straszny. Trudno mi ją porównać do lekkiego polaru. Jest ona po prostu inna, no i sprawuje się jak należy, a to najważniejsze. :)

Autor:  panna rozyczka [ Cz lis 30, 2006 3:05 pm ]
Tytuł: 

hej:)
a słyszeliście moze o pani Ani? Szyje polary z polartecu. Na miarę albo można kupić u niej już gotowe. Cena niewygórowana . Za Thermal Pro 95 zł dla kobiety i 115 dla mężczyzny. Ma już 315 pozytywów na allegro. Szyje także windstopery i softshelle. Zatsanawiam się nad kupnem polarku, ale wolałąbym, zeby sie wypowiedizał ktoś , kto juz od niej kupował np.

Autor:  Hannibal [ Cz lis 30, 2006 3:58 pm ]
Tytuł: 

Dobra, a jaka jest jej nazwa użytkownika na allegro?
Bo "pani Ani" nie ma, a "Ania" jest jedna, tylko nie ma żadnych komentarzy. :lol:

Autor:  lordbart [ Cz lis 30, 2006 5:14 pm ]
Tytuł: 

jest "pani_ania" , ale chyba nie o ta chodzi, bo ta handluje perfumami i ma 4 negatywy.
czekamy wiec na nazwe uzytkownika tej pani :)

Autor:  roBEERcik [ Pt gru 01, 2006 9:17 am ]
Tytuł: 

Poprawny nick tej Pani to : AnKa-1. Na "innym" forum zwiazanym ze sprzetem turystycznym zbiera duzo pochlebnych opinii

Autor:  Hubert [ Pt gru 01, 2006 2:49 pm ]
Tytuł: 

Hehehe Pani Ania :lol: Fajnie to brzmi, rodzima produkcja ;) A tak serio zeby nie bylo ze zlosliwiec ze mnie to chetnie bym posluchal opinii o takich szytych ubraniach :)

Autor:  tomtom [ Pt gru 01, 2006 2:57 pm ]
Tytuł: 

Anka-1
http://allegro.pl/show_user.php?uid=3662115

podobno ok

Autor:  lordbart [ Pt gru 01, 2006 4:18 pm ]
Tytuł: 

a ja mam pytanie czy seria termal pro z polarteca jest cieplejsza od serii classic 200 lub 300?

Autor:  Hubert [ Pt gru 01, 2006 4:26 pm ]
Tytuł: 

Od 200ki na pewno jest cieplejszy. Mialem polarteca 200, teraz uzywam thermal pro i roznica jest znaczna. Co do 300ki, watpie aby byly cieplejsze. Thermal Pro jest materialem, ktory ma zachowywac przede wszystkim bdb wlasciwosci izolacyjne, przy duzej oddychalnosci. Ja od siebie moge polecic ;)

Autor:  Gutson [ Pt gru 01, 2006 6:42 pm ]
Tytuł: 

Muszę powiedzieć, że się poważnie zastanawiam nad kupnem polaru u Pani Ani, ale chętnie wysłucham opini forumowych (oprócz przejrzenia treści komentarzy). Jeśli kupię to na pewno opiszę wrażenia, ale to nie wcześniej jak po grudniowej wypłacie...

Autor:  lordbart [ So gru 02, 2006 4:34 pm ]
Tytuł: 

a slyszal ktos moze o firmie "odlo" i mzoe cos na temat jakosci jej wyrobow powiedziec ?

Autor:  panna rozyczka [ N gru 03, 2006 1:57 pm ]
Tytuł: 

Co do polarku od pani ANKI-1... dzwoniłam do niej. Bardzo kompetentna osoba. Wystarczy jej podac mailem co ma byc dłuższe, krótsze itd. Uszyje według naszych zyczen. Mój facet jest chudy, 1.84 i długie łapy- pasuje na niego M-L ale rekawy zawsze ma za krótkie i musi nosic wieksze rozmiarówki. Pani ANKA uszyje mu pod wymiar. naprawde możn au niejwięcej niż w erze.
Zastanawiam się teraz nawet na softsella od niej. Co wy myslicie?cena to 220 zł. a materiał dobry. i powiedzcie mi, czy jesli planuje chpdzic w góry jedynie latem, bądx wczesną jesienią , czy softshell jest mi potrzebny? czy daje on jakies ciepło? Wiem, że nie od tego jest, ale moze zamiast polarka, latem, na szczytach by wystarczył. dodam ,że jestem zmarźluchem

Autor:  tomek.l [ N gru 03, 2006 2:10 pm ]
Tytuł: 

Softshell to przede wszystkim membrana chroniąca przed wiatrem i deszczem.

Autor:  dresik [ N gru 03, 2006 2:23 pm ]
Tytuł: 

panna rozyczka napisał(a):
czy daje on jakies ciepło? Wiem, że nie od tego jest, ale moze zamiast polarka, latem, na szczytach by wystarczył. dodam ,że jestem zmarźluchem

No nie zabardzo. Generalnie dzianina typu softshell ma chronić zwłazszca przed wiatrem i a pośrednio przed deszzcem śniegiem a jednocześnie dobrze oddychać. Termike ma slabą. Oczywiście zalezy jaka warstwa jest jako wewnetrzna ale generalnie pod spodem powinno uzywać sie jakieś warstwy termicznej jak ktoś zmarzluchem. Ja posiadam Milo Chili Softshel2LC. W Tatrach jeszcze nie był ale na paru wyjazdach czy do jaskiń(do jaskini rzecz jasna w nim nie wchodzilem) czy w Beskidy. Koszulka forumowa, polar 100 i kurtka i było naprawdę przyjemnie i komfortowo. Temperatura zewnetrzna byla w okolicy zera i troche wiało plus opady śniegu. Sucho i ciepło. Ale w sumie cieplo raczej zawdzieczam polarowi a kurtka tylko nie pozwalała na przewianie mnie 8) Raz wyszlem z psem, zaczeło padać, spodnie jeans przemoczone, a na kurtce kropelki wody które po strzepnięciu wylądowaly na ziemi. Sporo tego było. Zobaczymy jak bedzie w Tatrach :D

Autor:  tomtom [ N gru 03, 2006 9:42 pm ]
Tytuł: 

dresik napisał(a):
wyszlem


wyszedłem

tomek.l napisał(a):
Softshell to przede wszystkim membrana chroniąca przed wiatrem i deszczem.


no niedokladnie
pamietasz Cultera Salewy? Był bez membrany, "przeceniony" okrutnie, bo oddychal beznadziejnie. Softshell to taki windstopper pozbawiony termiki, za to z dodaną do wiatroodpornosci nieprzemakalnoscia. Jak mu dodasz membrane, to bedzie oddychal, jak nie to nie.

Autor:  tomek.l [ N gru 03, 2006 10:14 pm ]
Tytuł: 

Przymierzałem chyba nawet tą Salewę ale zrezygnowałem.
No racja Softshell zapewnia tylko wiatroodporność i nieprzemakalność.
I chyba o ile dobrze kojarzę Softshell dodaje się do windstoppera aby dodać nieprzemakalność

Autor:  tomtom [ N gru 03, 2006 10:34 pm ]
Tytuł: 

nie do końca
softshell najbardziej ogólnie to koncepcja ubioru uniwersalnego - w przeciwieństwie do tradycyjnego harshell ma skupić w jednej kurteczce termikę polaru, wiatroodporność windstoppera oraz wodoodporność zwykłej kurtki na gore. Nie podejmuję się wymądrzać jak to się ma do rzeczywistości, jakoś nie bardzo mam chęć wydawać kasę na eksperymenta, pozostaję przy tradycyjnym zestawie polar + kurtka z gore, olewając również windstopper (to że go nie mam, pomaga w podjęciu tej decyzji).

Autor:  lordbart [ N gru 03, 2006 11:00 pm ]
Tytuł: 

panna rozyczka napisał(a):
Uszyje według naszych zyczen.

a czy pani Ania bierze za to jakas dodatkowa oplpate ? ile trzeba czekac na takei specjalne zamowienie ?

Autor:  stan-61 [ Pn gru 04, 2006 6:48 am ]
Tytuł: 

tomtom napisał(a):
harshell

hardshall :lol:

Z tą uniwersalnością bywa w przypadku softshelli różnie. Nie trafiłem jeszcze takiego któryby był całkowicie wodoszczelny. Najczęściej problematyczne są szwy i zamki, choć ostatnio widziałem takie ze spawanymi szwami i wodoodpornymi zamkami (paradoksalnie Salewy). Nie znam jeszcze opinii na ich temat. Jeśli chodzi o izolację cieplną to już bywa lepiej. Sam używam softshella Salewy (nie, nie tego źle oddychającego), który od wewnątrz przypomina polar, od zewnątrz windstopper a w środku ma membranę i jest prawie tak ciepły (przyjemny) jak polar. Generalnie to jest to takie trzy w jednym. Z całą pewnością nie tak ciepły jak dobry polar, nie tak wodoszczelny jak hardshell i nie taki lekki jak windstopper, choć równie „wiatroszczelny”.

Strona 1 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/