Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest N cze 16, 2024 3:07 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 33 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Pn gru 10, 2012 2:10 pm 
Nowy

Dołączył(a): Pn gru 10, 2012 2:08 pm
Posty: 8
Witam!

Mam pytanie do osób mających doświadczenie w temacie zagrożenia lawinowego i ogólnej kalkulacji ryzyka w terenie wysokogórskim.

Od pewnego czasu uprawiam szeroko rozumiany freeride, zarówno w Tatrach jak i Alpach.

W tym sezonie nadszedł czas na kupno wyposażenia lawinowego, i tu mam dość twardy orzech do zgryzienia.

W podobnej cenie mogę zakupić zestaw lawinowy ortovox-a z plecakiem z systemem Avalung lub plecak ABS.

zestaw lawinowy + avalung równa się teoretycznie odnalezieniu w lawinisku + znacznie wydłużony czas na poszukiwania + możliwość szukania innych

plecak ABS równa się teoretycznie brakiem możliwości głębokiego zasypania, co jest kluczowe, ale jest podejściem mocno egoistycznym.

(Zdaję sobie sprawę że najlepsze rozwiązanie to zestaw lawinowy + plecak, ale koszt obydwu wykracza znacznie poza moje obecne możliwości)

Może ktoś z większym doświadczeniem się wypowie jakie ma zdanie w tym temacie?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn gru 10, 2012 4:19 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 12:50 pm
Posty: 2793
Absolutnie na pierwszym miejscu ABC!
Potem bym odkładał na plecak BCA
przynajmniej ja tak zrobiłem...

_________________
wertykalnie
flickr


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn gru 10, 2012 8:50 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): N sty 20, 2008 10:17 pm
Posty: 1253
Lokalizacja: Zdolny Śląsk
popieram semow-a :wink:

_________________
a do piekła zabiorę wspomnienia.....


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn gru 10, 2012 10:01 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14894
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
Jeździsz w większych grupach?

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn gru 10, 2012 11:12 pm 
Nowy

Dołączył(a): Pn gru 10, 2012 2:08 pm
Posty: 8
Mniejsza z tym, już podjąłem decyzję :)
Po kilku opiniach na kilku forach i moim głębszym przemyśleniom ochłonąłem z szału zakupu plecaka ABS i zdecydowałem się na zestaw lawinowy + avalung. Plecak ABS kupię za sezon czy dwa i będzie pięknym dopełnieniem zestawu :).

Jeśli chodzi o grupy to 2-8 osób, czasami bez sprzętu lawinowego i przeszkolenia, po prostu jaka się trafi ekipa jadąca z W-wy.
Zacznę po prostu propagować dobre przyzwyczajenia i umawiać się na jazdę jedynie z osobami trójca świętą :).

Btw dostałem niezłą ofertę na BCA float 30l, (2400 z kartuszą i aktywatorem) więc jeżeli ktoś jest zainteresowany to niech da znać, przekażę maila do sprzedającego.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt gru 11, 2012 7:43 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 12:50 pm
Posty: 2793
jak dla mnie to avalung jest raczej mało praktyczny... poczytaj sobie, to trochę rozjaśni temat http://www.wildsnow.com/articles/avalun ... eview.html

sugerowałbym raczej pójść na porządny kurs lawinowy za te pieniądze, bo sądząc po pytaniach to raczej nie byłeś jeszcze

_________________
wertykalnie
flickr


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt gru 11, 2012 10:05 am 
Nowy

Dołączył(a): Pn gru 10, 2012 2:08 pm
Posty: 8
Bardzo dobry arytykuł, ale w przypadku modelu zintegrowanego z plecakiem dwa ważne punkty praktycznie odpadają.
Myślę że przy aktualnych niedużych różnicach cen pomiędzy normalnymi plecakami fr a tymi z avalungiem jest to niezłe rozwiązanie i na pewno znacznie zwiększa szanse przeżycia w przypadku zasypania.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt gru 11, 2012 10:09 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 12:50 pm
Posty: 2793
O ile lubi się jeździć z rurą w ustach... dla mnie to jest dyskwalifikujące niestety, zbieram na BCA

_________________
wertykalnie
flickr


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt gru 11, 2012 9:36 pm 
Nowy

Dołączył(a): Pn gru 10, 2012 2:08 pm
Posty: 8
Ha Ha w pełni Cię rozumiem :)
plecak jest najlepszy ale pewnie stać mnie będzie dopiero w przyszłym sezonie.

Po za tym nie jeździsz rurą w ustach, pooglądaj sobie filmiki z użytkowaniem tego sprzętu, rura praktycznie nie przeszkadza., jest przy ustach, a nie w ustach :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt gru 11, 2012 9:48 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 12:50 pm
Posty: 2793
pytanie, czy zdążysz wtedy złapać zębami?
czy śnieg nie wyrwie jej i tak?

_________________
wertykalnie
flickr


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr gru 12, 2012 7:55 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 01, 2008 8:10 pm
Posty: 4694
A czy ona nie jest aby tak zaprojektowana, aby chwycić ją zębami nawet jak już człowieka zasypie? Wiadomo, że w końcowej fazie powinno się szamotać, żeby zrobić sobie jakąś przestrzeń wokół głowy, inaczej człowiek się szybciej udusi. To znaczy wiadomo, z teorii.

_________________
http://3000.blox.pl/html

"Listy z Ziemi" Twaina: poszukaj, przeczytaj... warto


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr gru 12, 2012 9:05 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 12:50 pm
Posty: 2793
ja myślę że w grę wchodzi tyle możliwości, że możemy mówić co najwyżej o mniejszej lub większej szansie że uda się wykorzystać avalunga
ale to jest zawsze podniesienie szans na przeżycie, trzeba sobie policzyć czy jestem gotów na dodatkową wagę/wydatek/dyskomfort dla takiej szansy, jak słusznie zauważa Lou Dawson.

_________________
wertykalnie
flickr


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr gru 12, 2012 9:17 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 01, 2008 8:10 pm
Posty: 4694
Dlatego jeśli Cię stać, albo masz fantazję kupujesz te gadżety w nadziei, że lawina nie tylko nie rozsmaruje na skałach, ale też pozwoli dotrwać do cudu. Jak najbardziej masz rację - kurs lawinowy polany zdrowym rozsądkiem i posypany szczęściem. Ale szczęściu można czasami pomagać.

_________________
http://3000.blox.pl/html

"Listy z Ziemi" Twaina: poszukaj, przeczytaj... warto


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr gru 12, 2012 10:27 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 09, 2012 2:17 pm
Posty: 2995
Lokalizacja: Kraków
Mazio napisał(a):
Dlatego jeśli Cię stać, albo masz fantazję kupujesz te gadżety w nadziei, że lawina nie tylko nie rozsmaruje na skałach, ale też pozwoli dotrwać do cudu. Jak najbardziej masz rację - kurs lawinowy polany zdrowym rozsądkiem i posypany szczęściem. Ale szczęściu można czasami pomagać.


No jeśli masz szczęście i nie zabiło Cię w trakcie lawiny to jeszcze musisz mieć szczęście, aby wpakować tą rurkę w usta. Inna sprawa, że możesz być w szoku, możesz stracić przytomność, możesz nie móc ruszyć głową itp. Jednak i tak chyba lepsze to niż nic :? Przynajmniej daje jakaś nadzieję.

_________________
blog.marcinszymkowski.pl

"W warunkach normalnych najwięcej pomaga technika. Natomiast w sytuacjach wyjątkowych najważniejszy jest hart ducha." - Walter Bonatti


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr gru 12, 2012 2:46 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 05, 2010 9:29 am
Posty: 2318
Lokalizacja: Radom
wszystko dobrze, ale...
czy czasem avalung jest aż taki naj? nie sądzę.
odzyskuje tlen ze śniegu umożliwiając nam przeżycie w lawinisku przez dłuższy czas. wydłużając czas przeżycia pod lawiną zwiększa szanse, że ratownicy nie wykopią zwłok.
ale.
no właśnie. by avalung działał jak najdłużej to chyba trzeba końcówkę, która odzyskuje tlen ze śniegu po jakimś czasie wbić w inne miejsce. a jak to zrobić będąc "zabetonowanym"? no jak?
wolałbym plecak z ABS-em. gwarancja, że nas nie zasypie i przeżyjemy jest naprawdę ogromna.

_________________
Każdy chłopak z polskiej wsi jeździ wozem TDI
Rosja to nie kraj, to stan umysłu
"Pierwsza decyzja, jaką w okresie zdobywania sprzętu musi podjąć wspinacz z gotową do użycia kartą kredytową..."


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr gru 12, 2012 2:52 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 12:50 pm
Posty: 2793
Cytuj:
czy czasem avalung jest aż taki naj?

to jest pytanie z serii: lepiej mieć ręce czy nogi?
zupełnie inna funkcja niż balon, można by się zastanowić nad skutecznością "ratowania" ale niemożliwe jest pozyskanie wystarczającej ilości danych statystycznych

_________________
wertykalnie
flickr


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr gru 12, 2012 3:06 pm 
Nowy

Dołączył(a): Pn gru 10, 2012 2:08 pm
Posty: 8
To nie jest pytanie avalung czy ABS, to że ABS jest świetnym narzędziem jest jasne, po prostu dochodzi jeszcze istotna kwestia środków finansowych które można na to przeznaczyć, myślę że skoro jeszcze w tym sezonie nie stać mnie na plecak za 3000 z ABS to kupno plecaka z Avalungiem za 400 nie jest złym rozwiązaniem na przeczekanie. W sumie podniesienie szansy przeżycia nawet o 15% to na prawdę sporo :) Po prostu. A faktycznie, zestaw lawinowi to kwestia pierwszorzędna.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr gru 12, 2012 5:46 pm 
Nowy

Dołączył(a): Pn gru 10, 2012 2:08 pm
Posty: 8
Dlatego właśnie mnie to nurtowało, niestety u braci freerideowej ABC jest cały czas mało popularne.
Mam nadzieję ze dzięki coraz większej popularności kursów lawinowych to się zmieni.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr gru 12, 2012 5:54 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 12:50 pm
Posty: 2793
może dlatego, że jazda przywyciągowa daje złudne poczucie bezpieczeństwa
nawet idąc samemu, jest zawsze szansa że ktoś w okolicy mający pipsa zobaczy wypadek lawinowy i dotrze na miejsce - i vice versa - a oporne towarzystwo należy namówić na wypożyczenie
w gruncie rzeczy, noszenie pipsa należy traktować jak obowiązek wobec innych

_________________
wertykalnie
flickr


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr gru 12, 2012 6:47 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
albo


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr gru 12, 2012 7:12 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
Dlatego razi w pismach prawniczych "lub/i".


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz gru 13, 2012 8:39 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 05, 2010 9:29 am
Posty: 2318
Lokalizacja: Radom
Ali7 napisał(a):
Dla uproszczenia - jeśli ktoś łazi sam i ma wybór - kupić ABS lub ABC (bo np. na jedno i drugie nie ma kasy) - to posiadanie ABS daje moim zdaniem większą szansę przeżycia, niż łut szczęścia w postaci zauważenia wypadku przez osoby postronne (posiadające ABC i umiejętności).

o właśnie. to miałem na myśli.
na razie jestem na etapie kompletowania ABC, szykuję się na kurs zimowy, potem lawinówka. jak nauczę się obsługi detektorów to zimą raczej sobie będę wypożyczał (jak Bozia da, to może kupię własny).
i tak, jest to sprzęt nie tyle dla samego mnie, ale dla towarzyszy wędrówki.
ABS jest tylko dla posiadacza...

_________________
Każdy chłopak z polskiej wsi jeździ wozem TDI
Rosja to nie kraj, to stan umysłu
"Pierwsza decyzja, jaką w okresie zdobywania sprzętu musi podjąć wspinacz z gotową do użycia kartą kredytową..."


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz gru 13, 2012 9:57 am 
Kombatant

Dołączył(a): Pt mar 26, 2010 11:21 am
Posty: 546
Lokalizacja: Kraków
Z drugiej strony, jeśli zasypie towarzyszy wędrówki, to dość prawdopodobne, że ciebie też i wtedy nikomu nie pomożesz. Plecak z ABS szansę zasypania znacznie zmniejsza.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz gru 13, 2012 10:23 am 
Nowy

Dołączył(a): Pn gru 10, 2012 2:08 pm
Posty: 8
Bardzo źle zacząłem tą dyskusję :)
to nie jest wybór albo - albo, tylko raczej plan rozwoju bazy sprzętowej :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz gru 13, 2012 10:47 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 12:50 pm
Posty: 2793
Zasada jest taka, że szansę na uratowanie już spod śniegu mają praktycznie tylko ci, których towarzysze wykopią - ratownicy docierają zbyt późno niestety
Osobną kwestią jest profilaktyka - zarówno przed ruszeniem lawiny (tutaj kurs lawinowy i praktyka ma zasadnicze znaczenie) jak i w trakcie (czyli np. plecak i szczęście)

dyskusja jest trochę jałowa, jeśli przyjmiemy że nie należy w terenie lawinowym poruszać się samemu - bo to jest proszenie się o bambus

_________________
wertykalnie
flickr


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz gru 13, 2012 11:04 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Wt mar 06, 2007 1:02 am
Posty: 1854
Lokalizacja: Łódź
Równie dobrze można przyjąć, że nie należy poruszać się w terenie lawinowym.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt gru 14, 2012 7:48 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 12:50 pm
Posty: 2793
i nie należy wstawać sprzed telewizora?

idąc tym tokiem myślenia, można odrzucić wszystkie zasady bezpieczeństwa

_________________
wertykalnie
flickr


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt gru 14, 2012 9:30 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
Chyba trochę przesadzacie.

Jak ktoś chce łazić sam to jego sprawa. Przy takim założeniu na kit mu ABC? Są też tacy co łażą na żywca powyżej VI i co też proszą się o bambus? Nie mogą spytać jaki kask kupić?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt gru 14, 2012 9:38 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 01, 2008 8:10 pm
Posty: 4694
kilerus napisał(a):
Nie mogą spytać jaki kask kupić?
Z automatycznie pompowanym balonem z helem, odpalanym z kasku, po ściśnięciu obu kolan. Lawina ziuuu dołem, a Ty lecisz ponadto. :)

_________________
http://3000.blox.pl/html

"Listy z Ziemi" Twaina: poszukaj, przeczytaj... warto


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt gru 14, 2012 10:22 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 12:50 pm
Posty: 2793
kilerus napisał(a):
Chyba trochę przesadzacie.

Jak ktoś chce łazić sam to jego sprawa. Przy takim założeniu na kit mu ABC? Są też tacy co łażą na żywca powyżej VI i co też proszą się o bambus? Nie mogą spytać jaki kask kupić?

nie przesadzamy, tylko rozmawiamy o zasadach bezpieczeństwa
poruszanie się z towarzystwem jest podobnym elementem jak abs - ograniczaniem ryzyka

gdybym podchodził do tematu na takiej zasadzie jak sugerujesz, to radził bym przywiązać się do nart żyłką dookoła szyi, jeżeli ktoś łazi sam :P

_________________
wertykalnie
flickr


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 33 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL