Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

HiMountain Columbia + windstopper The North Face
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=6&t=3124
Strona 1 z 1

Autor:  jarlsg [ Pt gru 22, 2006 10:20 pm ]
Tytuł:  HiMountain Columbia + windstopper The North Face

witam.
Jakis czas temu kupielm sobie kurteczke: HiMountains Columbia -- zamki do podpinki sa YKK. Niedawno dostalem tez windstopper The North Face Summit Series -- wszystko rozmiar XXL. zamki tez YKK, wiec myslalem, ze razem zadziala. i owszem, jedna strona kurtki ('wozek' zamka windstoppera i zamek z kurtki) zapina sie calkiem OK -- ale z drugiej strony ('wozek' z kurtki) juz ni cholery.
czy zamki YKK tez sie jakos dziela i sa rozne, czy moze u mnie cos jest nie tak?
w sumie co do windstoppera mam rozne podejrzenia, bo ma logo na kolnierzu wszyte odwrotnie (do gory nogami:D), ale na moje oko (i na oko sprzedawcy w HiMountain) jest oryginalny.
czy ktos ma podobne problemy?

Autor:  piomic [ Pt gru 22, 2006 10:24 pm ]
Tytuł: 

A czy ktoś wpina polar w kurtkę w górach? To taki patent na miasto, rezygnujesz z jednej warstwy na przodzie. A żeby pasowało trzeba sprawdzić od razu w sklepie. Prawie robi różnicę.

Autor:  jarlsg [ Pt gru 22, 2006 10:28 pm ]
Tytuł: 

kurtke kupilem juz jakis czas temu. windstopper, jako sie rzeklo, dostalem -- w gorach i tak nie planuje go wpinac (chocby dlatego, ze wtedy nie da sie zapiac fartucha w kurtce), jednak dziala syndrom uzytkownika: masz mozliwosc, to sprawdzasz czy sie da. jak sie nie da, to sie zastanawiasz dlaczego -- skoro oba zamki sa YKK, to na moja glowe powinny pasowac -- a jednak tak nie jest.
fakt, to spore ulatwienie w miescie -- i przydaloby mi sie, bo tak swojej kurtki tez uzywam.

Autor:  tomtom [ Pt gru 22, 2006 10:28 pm ]
Tytuł: 

ja nie mam podobnych problemow, bo nie uzywam polara jako podpinki, ze o ws w tym charakterze nie wspomne
myslal indyk o niedzieli, bylo pytac przed nabyciem :)
to ze w roznych firmach roznie sie wszywa zamki chyba nie jest sensacją?
zasadniczo nie przejmuj sie, dobry lanser nie spina kurtek ze sobą.

Autor:  jarlsg [ Pt gru 22, 2006 10:31 pm ]
Tytuł: 

oja, z tym lansem to mi zycie uratowales, bo chyba cale forum wie, ze ja sie tylko lansuje :)
nie wierze, ze naprawde nie macie takiej potrzeby sprawdzania jak to jest i pytania dlaczego :) po prostu jestem nowicjuszem jesli chodzi o YKK -- i myslalem, ze kazdy YKK jest kompatybilny z innym. zreszta, zwracam uwage: moj jest kompatybilny w polowie i to zastanawia mnie najbardziej.

Autor:  piomic [ Pt gru 22, 2006 10:40 pm ]
Tytuł: 

Teoretycznie są dwa (może trzy) rodzaje zamków YKK i każda sztuka powinna pasować do innej tego samego typu. Ale jak właśnie zauważyłeś nie zawsze pasuje. Niewykluczone, że jeden z nich to dobra podróba, ale niekoniecznie. Możliwe, że w innym roczniku mieli inną (nieznacznie) matrycę.

Autor:  jarlsg [ Pt gru 22, 2006 10:44 pm ]
Tytuł: 

to moze byc to, albowiem moj windstopper to seria sprzed dwoch lat.
zreszta, rownie prawdopodbne jest, ze to podrobka (ale jesli tak, to cholernie dobra) -- co do zostasowan miejskich i tak wystarczy, bo zawsze mam pod spodem bawelne, a darowanemy koniowi... chociaz lans pewnie na tym cierpi :)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/