Forum portalu turystyka-gorska.pl

Czołem wszystkim,

Mam gorącą prośbę o jakies wskazówki dotyczące raków: jakie wybrać, czy trudno się nauczyć chodzenia w rakach (słyszałem klika opinii, ze chodzi sie specyficznie). Z góry serdeczne dzięki. Daniel

_________________
state of love and trust....

To wszystko zależy czy mają to być raki do wspinaczki, "turystyczne" czy uniwersalne. Różnice są bardzo duże gdyż np raki wspinaczkowe nie za specjalnie nadają sie na długie tury po lodowcach i odwrotnie. Moim skromnym zdaniem bardzo dobre są raki uniwersalne 12 zębne z przednimi zębami w kształcie "homara" można w nich śmiało dawać nawet po polach śnieżnych a i wspinanie idzie całkiem nieżle. No ale wszystko jak już wspominałem zależy do czego będą głownie używane. Nauczyć chodzić się w rakach jest w miarę prosto trzeba tylko znaleźć kawałek lodu o sporym nastromieniu i sobie popróbować powchodzić i poschodzić różnymi technikami po jednym dniu takiej zabawy będziesz już czuł się dość pewnie ale należy pamiętać że zdobycie odpowiednich umiejętności potrwa zapewne dużo dłużej i jednak warto uważać. Ja np. po swojej pierwszej wyprawie w Alpy miałem spodnie tak podarte od raków że właściwie nie nadawały się już do użytku na szczęscie skończyło się tylko na spodniach.
pozdro

Również polecam raki 12,ewentualnie 10zębne-nie inne. Chodzenie w nich nie jest specjalnie trudne,ale czasem można sobie rozerwać stuptuty,spodnie,ba-nawet w łydkę wbić zęba Jeśli ktoś ma ciut więcej kasy niż 200zł na raki to polecam takie z antysnow-czyli wkładkami,dzięki którym mokry śnieg nie lepi się do raków i butów,co jest bardzo niebezpieczne.Pomyślcie też przy kupnie raków o torbie do ich transportu-bo można sobie szkody w plecaku narobić,lub też nawet uszkodzić się albo kogoś. Koszt takiej "torby" to ok 40zł.Zapomniałam o najważniejszym-pamiętajcie,ze są różne typy raków-w zależności od rodzaju obuwia,podeszwy,jakie używacie. Najczęściej kupowane są chyba jednak raki paskowe.

_________________
Sztuka życia:móc zaspokoić głód,zachowując apetyt

a jesli zalezy ci na szybkosci zakladania i sciagania rakow i masz troche wiecej kasy to kup automaty i buty pod takie raki. Raki automaty sa tanie, za to najtansze butki to ok 700PLN. wybor twoj...
PS. jeszcze raz ten sam post bo nie bylem zalogowany i napisalo ze to gosc... a to przeciez ja: EKSPRES-ik )

http://www.8a.pl/index.php?str=prod_big ... 53&subkat=

co myślicie o tych rakach?
mam możliwość kupienia...jedne są z koszyczkiem, druga para bez.
Za pare 120 zł - warto?

Koszykowe widziałem w prakryce Grivele G12 - bałbym się w nich chodzić, tak plastikowy koszyk odstaje od buta. Jak nie masz rantu na bucie bierz paskowe, jak nie półautomaty - są szybsze we wkładaniu i lepiej się trzymają. CT to niezła firma, ale ich raków akurat nie znam.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

Dzięki.
Musza być paskowe do moich butów

P.S. PW już nie jest aktualne

Możliwe, że koszyk w CT leży lepiej, a paskowe też lepiej przymierz - na moich butach np. dobrze leżą Charlety, ale już Campy odstają i latają jak chcą.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

Bez przymiarki nie biore
Zobaczymy jak to wyglada, podobno nie są zniszczone.
Raz były w Alpach i chyba raz w Taterkach...jak bardzo je upiłował to nie biore

A można zakładać raki na buty przed kostke??? Bo ja jestem całkiem zielony w tym temacie a jak bym musiał...

Pozdrawiam!
Bartek

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA

Można. Ale tylko raz...

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

Poruszanie się w takim komplecie musi przypominać ruchy "naćpanej ośmiornicy "

Oluś jak Ty kupisz raki to chyba ja też sobie kupię
tylko, że ja półautomaty no i do tego niestety buty

_________________
Tatrzańskie szlaki..

Kupujemy
I pojedziemy sobie razem zima w gorki

Ja też sobie kiedyś kupie skorupki i aftomaty, albo chociaż pół...ale wcześniej jeszcze ktoś mnie musi nauczyć zimowej turystyki

ja też musze się nauczyć i się nauczę
już pierwsza lekcja była, choć niedokończona
no i wiem że jednak najlepiej buty ze sztywną podeszfą no i raki półautomaty
zasadniczo w tym przypadku moim ideałem jest Boguś który ma t6ki sprzęt jaki ja chciałbym mieć

_________________
Tatrzańskie szlaki..

Ja mam troszkę inne pytanie...
Naturalnie raki 12-zębno. POdobno sa najlepsze...
Ale chciałbym troszkę teorii na temat rodzaju ich zakładania.
Tzn.? automaty,pół-automaty - czy paskowe...
Jaka jest między nimi różnica do czego się nadają?
Czy chodzi tylko o rodzaj mocowania do buta czy o coś więcej?

1. NIE KUPUJ SKORUP!!! Jesli masz zamiar chodzic po Tatrach, taki but bedzie Ci tylko i wylacznie przeszkadzal, a kasy na niego pojdzie co niemiara.

2.Raki:

paskowe: do butow bez wciec, mozna zalozyc na buta z nie do konca sztywna podeszwa.

polautomaty: buty musza miec specjalnie wyciecie z tylu podeszwy. Z przodu obejma jak w paskowych, z tylu zapiecie "mechaniczne". Buty niekoniecznie twarde, najczesciej jest mozliwosc ustawienia lacznika, tak zeby rak sie zginal.

automaty: buty musza byc zaopatrzone w ranty zarowno z przodu jak i z tylu. Mimo iz niejednokrotnie jest mozliwosc wpiecia do polsztywnych butow, raczej bym tego rozwiazania nie polecal. Bo automat to automat i moze sie zdarzyc ze sie wypnie (jestem tego [na szczescie] zywym przykladem )

Polecam raki ze stali chromo-molibdenowej. Mimo ze po odraciu z lakieru, po wyjezdzie pokrywaja sie lekka patynka rdzy, to sa to raki duzo wytrzymalsze od modeli aluminiowych. Docenisz to zwlaszcza jesli nie nalezysz do chucherek, bedziesz mial ciezki plecak i od czasu do czasu trzeba bedzie stanac na zebach atakujacych, np. w lodzie, czy na skale

Ja uzywam obecnie rakow Cassin C12 mix. Polautomaty. Uzywam ich zarowno do zwyklych butow turystycznych, jak i kilka juz razy ze skorupami. Kosztowaly 439pln, ale naprawde warto

Pozdrawiam:D

_________________
Chcemy waszego dobra!

...i bedziemy je mieli

A co do samego chodzenia w rakach to nie jest to zadna filozofia. Jedyne o czym trzeba pamietac to zeby troche szerzej stawiac nogi. No bo wlasnie... spodnie moga sie strzepic Raki i ich uzywanie to tylko czesc szerszego problemu jakim jest ogolnie poruszanie sie w terenie zimowym, sniegu, lodzie czy skale.

_________________
Chcemy waszego dobra!

...i bedziemy je mieli

Ja myśle nad rakami w tym sezonie.
Skorup nawet nei kupie bo mnei na nie nie stac... Muszę plecak dobry kupic teraz...

Czyli nie ma czegoś takiego że np. automaty są do wspinaczki, a paskowe do turystyki?
Bo tak szczerze ja bym kupił paskowe bo do każdego rodzaju buta zapne je....

Poprawka: koszyk odstawał, bo lanser, który zakładał raki nie umiał poprowadzić taśmy. Ten sam błąd popełnia sprzedawca w jednym z Łódzkich sklepów górskich - demonstruje klientom taką "owijkę" na bucie, że koszyki odstają, a raki ledwie siedzą. Jak się dobrze zapnie - koszyk siedzi OK.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

U mnie tez sa plastikowe koszyki, i mimo ze odrobineczke odstaja, to i tak raki siedza ze nie ma bola

_________________
Chcemy waszego dobra!

...i bedziemy je mieli

No i dobrze. Wiadomo ze na paskowych nie bedziesz loil lodospadow, ale z drugiej strony nawet nie w takich rakach wspinali sie jeszcze 30 lat temu

_________________
Chcemy waszego dobra!

...i bedziemy je mieli

Witam,
ja mam raki Ct Raptor (z koszykami). Sa Ok, maja spory zakres regulacji dlugosci buta, zaklada sie je szybko, trzymaja sie dobrze, zaplacilem ok 200 PLN.
Dla corki (12 lat) kupilem 9 zebowe raki Grivela, bez koszykow. Sa bardzo lekkie i w zasadzie polecane dla mniejszego obuwia (od numeru damskiego 34). Jest troche zabawy z zakladaniem (takie raki sa tez z koszykami).
Bylismy w tym roku w lutym 10 dni w Tatrach, raki sie sprawdzily, chodzimy raczej spokojnie

z koszykaii to chodzi że to sa paskowe?
ale dokładniej co to są te koszyki?
pada to słowo nie raz, ale nie znam jego znaczenia? (początkujący jestem:P)

Takie... jak by Ci to wytlumaczyc... KOSZYKI Takie obejmy, plastikowe lub tasmowe na buta, z przodu i z tylu.

_________________
Chcemy waszego dobra!

...i bedziemy je mieli