Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

[SANDAŁY] opinie, pytania
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=6&t=3780
Strona 2 z 3

Autor:  Dagee [ Pn maja 07, 2007 5:56 pm ]
Tytuł: 

don napisał(a):
Ja mam takie i nadają się nie tylko w dolinki...

Do raków jak znalazł :wink:

Autor:  hwyhobo [ Wt maja 08, 2007 4:27 am ]
Tytuł: 

**

Autor:  Rob [ Wt maja 08, 2007 8:33 am ]
Tytuł: 

Karimory spoko,moga byc .

Uzywam rok i jak narazie wad nie stwierdzono

Autor:  agii26 [ Wt maja 08, 2007 9:02 pm ]
Tytuł: 

Polecam sandałki mc-arthur, nie są jakieś profesjonalne, ale tanie i do chodzenia po asfalcie super. Codzienie w nich chodzę około 80 minut i na razie podeszwa trzyma...jak się zedrze kupię nowe...kosztowały około 30 zł wiec nie jest to taki spory wydatek.Nie mam porówniania do lepszych sandałów, może lepeij sie w nich chodzi, ale jak na moje potrzeby wystarczą mc -arturki;)

Autor:  stan-61 [ Śr maja 09, 2007 5:53 am ]
Tytuł: 

Chodzę od dwóch lat w Meindlach i mogę polecić. Zakryte palce, lekkie i stabilna podeszwa. 8)

Autor:  maniek [ Śr maja 09, 2007 7:46 pm ]
Tytuł: 

Kurde miałem kupować Tevy,ale jak zobaczyłem na żywo Keen-y :shock:
Wyglądają rewelacyjnie,tylko nie wiem jak z wygodą,może ktos uzytkował??
http://www.keen.pl/2007_venice_m.htm

Autor:  jarlsg [ Śr maja 09, 2007 8:24 pm ]
Tytuł: 

keeny maja jedna podstawowa wade -- cene.
poza tym mi tez podobaja sie do szalenstwa ;)

Autor:  maniek [ Śr maja 09, 2007 8:48 pm ]
Tytuł: 

jarlsg napisał(a):
keeny maja jedna podstawowa wade -- cene.
poza tym mi tez podobaja sie do szalenstwa ;)

Hehe właśnie oszalałem na ich punkcie,zbieram kase i kupuje w przyszłym miesiącu :D A jak przeczytałem recenzje,same pochwały,juz sie nie moge doczekać jak wylądują na moich stopach :bounce:

Autor:  dresik [ Śr maja 09, 2007 9:05 pm ]
Tytuł: 

maniek napisał(a):
Kurde miałem kupować Tevy,ale jak zobaczyłem na żywo Keen-y :shock:

:shock: Ja zrobiłem to samo, ale jak zobaczyłem cene :D :wink:

Autor:  Qbasek [ Śr maja 09, 2007 10:29 pm ]
Tytuł: 

Jesli sandałki mają być tylko i wyłącznie na dolinki czy też na kwatere, schronisko czy inne krupówki to polecam Scholl`a naprawdę wygodne...

http://www.scholl.com.pl/index.php?page ... 4&offset=0

sam już drugą parę "męczę" ;]

Autor:  dexsrem [ Cz maja 10, 2007 8:33 am ]
Tytuł: 

Qbasek napisał(a):
sam już drugą parę "męczę" ;]


drugi sezon?
czy tak wytrzymałę że już drugą pare męczysz?:P

ja osobiście wolał bym kupić coś bardziej polecanego

Autor:  Qbasek [ Cz maja 10, 2007 3:04 pm ]
Tytuł: 

aktualną parę trzeci sezon.... z poprzedniej pary wyrosłem :p

Autor:  dexsrem [ Pt maja 18, 2007 1:38 pm ]
Tytuł: 

co sądzicie o sandałach firmy Lizard?

Autor:  dexsrem [ Pt cze 01, 2007 2:26 pm ]
Tytuł: 

zakupiłem sandały Karrimor'a - Kiwi. Jest to ponoć następne wcielenia Nevady. Cena 139 pln. Szyszał ktoś coś na ich temat?

pozdrawiam.

Autor:  cucek [ Cz cze 07, 2007 9:12 am ]
Tytuł: 

Ja polecałbym sandały firmy SOURCE ich importerem na Polske jest ALVIKA

http://www.alvika.com.pl/index.php?id=prod_sandaly

używam model STREAM już 5lat, niezniszczalne sandały, funkcjonalne, jak pozwala pogoda praktycznie ciągle w nich chodzę, jadę nad jezioro to wchodząc do wody nie zdejmuje ich - nie martwię się wtedy ze skaleczę stopę, szybko schną, co prawda podeszwa to nie vibram ale przez te 5 lat naprawde intensywnego używania praktycznie nic się nie starła. Teraz namówiłem żonę i też sobie takie sprawiła, również jest zadowolona. W górach nigdy ich nie używałem, po prostu chodzę w trekach ale sądzę, że na drogę do Moka i dolinki byłyby gitara.
Jedyne co może Was odstraszyć to cena, ale po tym jak mi służą i praktycznie ciągle wyglądają jak nowe uważam, że warto.

Autor:  asgaard [ Wt cze 12, 2007 11:55 am ]
Tytuł: 

Ja chodzę od roku w sandałkach Asolo i nie narzekam, moja żona za to bardzo sobie chwali sandały z Ecco i myślę, że jakby miała kupować ponownie to ponownie wybrałaby Ecco.

Autor:  sachem [ Cz cze 14, 2007 3:23 pm ]
Tytuł: 

Korzystając z tego, że temat o sandałach to moje zapytanie brzmi: Czy ktoś korzystał już z wytworów Tevy lub posiada ten model :arrow: sandałów

Autor:  rodney [ Cz paź 18, 2007 8:30 pm ]
Tytuł: 

Potwierdzam, ecco są bardzo dobre. W takowych sandałach chodzę już dłuższy czas i jestem zadowolony.

Autor:  golanmac [ Cz paź 18, 2007 8:44 pm ]
Tytuł: 

widzę rodneyu żeś spec od obuwia, czyż byś był mistrzem szewskim ? ;)

Autor:  rodney [ Pn paź 22, 2007 5:12 pm ]
Tytuł: 

golanmac napisał(a):
widzę rodneyu żeś spec od obuwia, czyż byś był mistrzem szewskim ? ;)

Żeby stwierdzić fakty nie trzeba być żadnym "mistrzem szewskim" jak to Ty określiłeś:) Jak mam sandały, w których chodzę już prawie trzy lata i nic się z nimi złego nie dzieje, to się tym po prostu chwalę.
Moje zdanie jest takie, że to jest dobra firma i tyle. Pozdrawiam :)

Autor:  Gustaw [ N kwi 05, 2009 9:10 pm ]
Tytuł: 

sachem napisał(a):
jarlsg napisał(a):
http://www.vibramfivefingers.com/

tak prawie w temacie :)
bardzo mnie fascynuje ten sprzet i zastanawiam sie po co on jest.
moze na splywach kajakowych do brodzenia to fajny pomysl -- ale czy ktos sie z tym spotkal? :)

...żeglarstwo jak najbardziej... a różnią się tylko tym że mają vibram i dużo kosztują :)


Prawie dwa latka minęły a ja odświeżam wątek, a raczej OT ...
Dzisiaj przechodziłem koło takiego sklepiku na Ealingu, patrzę na wystawę i myślałem, że wybuchnę śmiechem ... Five Fingers Vibram ...
Myślałem, że to jakaś nowość a to już ponad dwa latka egzystuje.

Tak z czystej ciekawości chciałbym zapytać czy to ktoś z forumowiczów nosił / miał na nogach ...
W witrynie zapewniają, że się nawet do trekkingu nadają. :?

Obrazek

Autor:  Nokia [ N kwi 05, 2009 10:04 pm ]
Tytuł: 

Ja chcę takie :mrgreen:

Autor:  Jędruś [ Pn kwi 06, 2009 10:56 am ]
Tytuł: 

Gustaw napisał(a):
Five Fingers Vibram ...

Na ręce takich nie szyją ? Bym sobie łap nie zdzierał :lol:

Autor:  Jędruś [ Pn kwi 06, 2009 11:20 am ]
Tytuł: 

:shock: :lol:

Autor:  Gustaw [ Pn kwi 06, 2009 11:23 am ]
Tytuł: 

Ali7 napisał(a):
Jędruś napisał(a):
Na ręce takich nie szyją ?

Szyją :wink:
http://www.weld.pl/index.php?o=2&z=1&k=4&pr=1208

Normalnie bajka ... ja takie chcę na zimę ... będę szokować przechodniów ... :lol:

PS
Ba lepiej ... do auta ... :twisted:

PS2

Cytuj:
Topic - Grivel Monster gloves...
by - Taba on - 04 Mar 2008
they are going cheap on R+R, anyone used them?

how warm are they?

what is the sizing like, i fit an extremities size M perfectly, would i need a large?

anything else?

by - Taba on - 04 Mar 2008
In reply to Taba:

bump
by - RocknRoll on - 04 Mar 2008
In reply to Taba:

I rang R+R last week and enquired about these gloves. The guy there said they are very tight fitting. He wears medium mormally but takes a large in these. So you might need large or extra large. do you relly need them? If you had to send them back and pay for your postage and their postage is it really worth the hassle?
by - Taba on - 05 Mar 2008
In reply to RocknRoll:

thanks for info, seeing as they are 20 quid for 2 pairs and they might be really good i think it might be worth the risk. ill buy large and if they are a tight fit then great and if they are a bit loose ill wear a powerstretch liner.
by - Wee Davie on - 05 Mar 2008
In reply to Taba:

A guy we were in Rjukan with had a pair and he didn't like them. No insulation and they soak water up. I read on the R + R website that they were re-branded mtb gloves.

Davie


http://www.ukclimbing.com/forums/t.php?t=289005

Autor:  Jędruś [ Pn kwi 06, 2009 11:27 am ]
Tytuł: 

...i maskę kościotrupa :mrgreen:

ps. prawie dwie setki - trochę drogo

Autor:  liquid [ Śr lip 08, 2009 7:40 pm ]
Tytuł: 

Poł roku temu testowałem Keeny w warunkach tropikalnych. Buty są niezastąpione na dżunglę, nie wyobrażam sobie chodzenia przez rzeki, w strugach deszczu w czymkolwiek innym. W gorach trochę zimno, ale kumpel wszedl w Keenach na Chirippo, Kostaryka (3800), od razu tez zszedl i stopy bez urazow wiekszych.

Ja swoje Keeny (Arroyo czy jakoś tak) nadal chciałbym chwalić. Naprawdę sprawdziły się w wielu rożnych warunkach. Niestety, zajechałem je w 2 miesiące, bo podeszwy mi się odkleiły na obu.

Drugi problem jest taki, że w połączeniu z wilgocią i wysoką temperaturą potrafią śmierdzieć niemiłosiernie - to akurat dotyczy wielu modeli.

Autor:  Basia Z. [ Cz lip 23, 2009 7:41 am ]
Tytuł: 

Rozwaliły mi się moje dotychczasowe sandały i szukam kolejnych.

Pożądane cechy:

1. wygodne

2. wygodne

3. wygodne

4. niedrogie

5. trwałe

Sandały mają służyć głównie do długiego chodzenia w upale po miastach (wybieram się na Krym i planuję bardzo dużo zwiedzania), do chodzenia po schronisku i na kwaterze ewentualnie do na prawdę krótkich (do 1 godz.) spacerów po dolinkach. No i do przekraczania potoków lub kąpieli w miejscach gdzie jest kamienista plaża.
Zależy mi na tym aby miały miękką wyściółkę wnętrza i pokryte miękką wyściółką wewnętrzną stronę pasków.

Poza tym mam bardzo wąską stopę i mało które sandały mi pasują.

Wiem, że tak to tylko w Erze ;-)

Proszę jednak o sprawdzone propozycje.

Zastanawiam się nawet nad jakąś tanią chińszczyzną (obecnie są obniżki i ładne sandały można kupić nawet za 30 zł). Ale tak myślę czy do takich celów jak wyżej będą wystarczające ?

Pozdrowienia

Basia

Autor:  gaja [ Śr lip 29, 2009 8:44 pm ]
Tytuł: 

Od roku eksploatuje MERRELLe J80092 waterpro merced (women),
mega wygodne, na vibramie, wodoodporne, piore je w pralce w 30* :)

Autor:  Kaytek [ Cz lip 30, 2009 10:55 am ]
Tytuł: 

cure'czka chwali sobie Keeny... tyle, że nie są najtańsze... chyba... A ja od kilku lat używam nołnejmów ;) "Memphis" i też sobie chwalę ;)

Strona 2 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/