Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

co sądzicie o wyborze takich butów?i o podeszwie?
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=6&t=4394
Strona 1 z 1

Autor:  Feniks [ Wt sie 21, 2007 6:06 pm ]
Tytuł:  co sądzicie o wyborze takich butów?i o podeszwie?

Dziś stałem się posiadaczem
(mam nadzieje że szczęśliwym)
butów bodajże Firmy Active.
co sądzicie o tym wyborze?

podeszwa Vibram Hiking
cholewka 60% skóra 40% syntetyk
Active TEX
wysokie, lekkie, wygodne
wyglądają na zrobione solidnie
cena w hurtowni Makro 243zł

Autor:  Hubert [ Wt sie 21, 2007 6:16 pm ]
Tytuł: 

Jak już wybrałes i kupiles to najwazniejsze jest co ty o nich sadzic bedziesz :D

Autor:  jarlsg [ Wt sie 21, 2007 10:31 pm ]
Tytuł: 

mialem kiedys activy (moje pierwsze buty trekkingowe) i wszystko bylo OK, bardzo sobie chwalilem. po jakims czasie cos w nich tam strzelilo -- ale ja zuzywam kazde buty w ciagu roku, wiec sie nie przejmuj. byly w porzadku.

Autor:  MartinLogan [ Śr sie 22, 2007 11:23 am ]
Tytuł: 

Myślę, ze 150zł z tej ceny to Vibram :D, tą końcówkę 43zł odlicz na sznurowadła i wkładki - zostaje 50zł na resztę, podziel to przez 2 buty i co Ci wyjdzie? :D - teraz wejź do ręki jednego o dokładnie obejrzyj i odpowiedz sobie na pytanie - jakim cudem zrobili to za 25zł :lol:

Traktuj te moje rozważania raczej na wesoło, chociaż bardzo trafnie skomentował to Hubert.

Synowi też kupiłem Activy w Makro, z tym że bez Vibramu, raczej takie co udają górskie, chociaż podeszwa w miarę sztywna i dosyć solidne wzmocnienia na palcach i piętach, ceny nie podam bo mnie zabijecie śmiechem, jak polubi te klocki to się kupi normalne :D

W wielu miejscach spotkałem się z bardzo dobrą opinią bucików firmy F7Pro model Brenta - aktualna cena na stronie producenta 289zł - podobno to najlepsza propozycja z Vibramem na rynku za te pieniądze. http://www.f7.pl/b_brenta.htm

Autor:  zbych [ Śr sie 22, 2007 11:35 am ]
Tytuł: 

MartinLogan napisał(a):
W wielu miejscach spotkałem się z bardzo dobrą opinią bucików firmy F7Pro model Brenta - aktualna cena na stronie producenta 289zł - podobno to najlepsza propozycja z Vibramem na rynku za te pieniądze. http://www.f7.pl/b_brenta.htm

Ja się nad nimi też zastanawiałem, bo wyglądają solidnie. Ale zmroziła mnie odpowiedź Ali7 w wątku
buty do 300 zł?
Cytuj:
Chodziłem w podobnym modelu F7 - Mountain. Brenta różni się od niego głównie tym wzmocnieniem na czubku. Zaletą jest niewątpliwie cena i w miarę porządne wykonanie. Wady - u mnie rozpruła się wyściółka na pięcie. Puszczały wodę mimo impregnacji. Ale wada najważniejsza i jak dla mnie dyskwalifikująca ten but: k...sko śliska na mokrych skałach podeszwa Vibram Bifida. Naprawdę można łatwo wyciąć orła, czego parokrotnie doświadczyłem

i opinie na NGT
Jeżeli ta cholerna New Bifida jest rzeczywiście tak cholernie śliska, to ja już wolę dorzynać swoje BW starego typu i odłożyć kasę na coś porządnego. Gdyby głównym zastosowaniem były Beskidy etc., to bym się zastanawiał, przy Tatrach to rozwiązanie odrzuciłem.

Autor:  MartinLogan [ Śr sie 22, 2007 12:08 pm ]
Tytuł: 

hmm...no rzeczywiście na NGT mocno skrytykowane, szczególnie ta podeszwa, nie wiem co powiedzieć, do tej pory wszędzie czytałem raczej pozytywne opinie o tym modelu.

A na marginesie sam używam Campusa Scout prawie identyczny jak Solo, ma to podeszwę Durasole też z żółtym emblematem prawie jak Vibram - prawie robi wielką różnicę :lol:. Na śniegu trzeba w nich bardzo uważać, natomiast na mokrych kamieniach super przyczepność - sam byłem ostatnio w szoku jak się w nich wspinałem po Dwoistej Siklawie (tylko ciiii, bo podobno nie wolno i nie wypada), dodam jeszcze że jak na razie nie przemokły. Na suchych skałkach w Jurze też się sprawdzają, ścieralność podeszwy też w dopuszczalnej normie a jestem dosyć masywny :D.

Campus i Alpinus to chyba dwie najbardziej znienawidzone marki na tym forum, ale ja jestem z nich zadowolony (jak na razie).

Autor:  jarlsg [ Śr sie 22, 2007 4:40 pm ]
Tytuł: 

MartinLogan napisał(a):
Campus i Alpinus to chyba dwie najbardziej znienawidzone marki na tym forum, ale ja jestem z nich zadowolony (jak na razie).

wiesz, ciezko wyczuc jak to jest. ludziom brenty poprzemakaly po pol godzinie -- a ja w swoich nawet brodzilem i nic. mozliwe, ze trafiaja sie partie lepsze i gorsze -- ale to byloby dziwne, prawda?

Autor:  Feniks [ Śr sie 22, 2007 6:01 pm ]
Tytuł: 

MartinLogan napisał(a):
Myślę, ze 150zł z tej ceny to Vibram :D, tą końcówkę 43zł odlicz na sznurowadła i wkładki - zostaje 50zł na resztę, podziel to przez 2 buty i co Ci wyjdzie? :D - teraz wejź do ręki jednego o dokładnie obejrzyj i odpowiedz sobie na pytanie - jakim cudem zrobili to za 25zł :lol:


hmmmm jeśli jest tak jak mówisz to powiedz mi co myśleć o karrimorach outback które mierzyłem na vibramie 199zł w sklepie. 150 wibram 43 sznurowadła i wkłądki. 6zł na dwa buty? jakim cudem oni zrobili to za 3zł?
tak więc jak sam widzisz myślenie zgoła błędne ;))) wszak to karrimory :) nie zrobiliby buta za 3zł.

A co do activów to nie wiem jak się będą chodziły ale w tej kategorii cenowej inne buty do pięt im nie sięgały. PS jak mniemam duża część ceny buta to marka- active nie znane, ale gdzieś czytałem że niemieckie :) więc miejmy nadzieje ze bedzie ok

Autor:  MartinLogan [ Śr sie 22, 2007 6:44 pm ]
Tytuł: 

Feniks - napisałem żebyś te moje rozumowanie potraktowal na wesoło, a te Karrimorki ...hmm, no cóż, może były w promocji :lol:

A z Vibramem na serio gdzieś to wyczytałem, że cena podeszw tej marki kształtuje się w okolicach 150zł za parę.

Active rzeczywiście mają na metce napisane Duesseldorf - firma SIG GmbH więc pewniakiem Germany, ale szyte pewno i tak w ChRL :lol:

Autor:  bartek_TG [ Śr sie 29, 2007 9:54 pm ]
Tytuł: 

Tez mojimi 1 były activy z macro :) fakt ze moje kosztowaly cos miedzi 60-70zł no i powniem ze podeszwa sie wyslizgala ( byla płaska jak w rocznych trampkach ) no ale chodzillem w nich wszedzie po miescie w gory na imprezy (plenerowe). A teraz wiernie służą mi w wakacyjnej pracy na dachu lub do koszenia trawy :)
te ktore kupiłes to pewnie nie maja porownania z moimi, no ale osobiscie by sobie nie kupil butow o tej nazwie. taki juz jestem ze jak mi cos utkwi w glwie to juz poniej traktuje ta firme jak chipsy z biedronki z niecale 2zl.
Po drugie 249zł jest cena za ktora mozna (jesli sie chce czegos poszukac) nawet w macr widzialem za hi-tec maja. W lutym moja kobieta kupowala lafumy za 265zł ( oczywiscie promocja ) http://www.lafuma.com.pl/site/view/Prod ... &context=8
P.S. Co bysmy tu nie gadali wszystko zweryfikuje czas. podrawiam

Autor:  Bear [ Pt cze 13, 2008 8:02 pm ]
Tytuł:  Active

Moje Active'y z Macro męczyłem strasznie. Były ze mnš 8 razy w górach. Na błocie na skałach, na œniegu, w rakach, w wodzie. Pierwszš usterkš (po 7. wyjeŸdzie) było oderwanie się zaczepu od sznurówki. Potem lekko odkleił się czubek (po jakimœ drastyczniejszym kontakcie ze skałš). "Lekko", to znaczy tak, że nie wpłynęło to na sam chodzenie, ale szybciej w tym miejscu przemakały. Jeœli nie kupię w tym roku nowych butów, jeszcze pewnie raz czy dwa razy pojadš ze mnš w Tatry.
Tak czy inaczej buciki sprawdziły się i wysłużyły, jak za takš cenę.

Autor:  Gawith [ Pt cze 13, 2008 9:32 pm ]
Tytuł: 

A 8 razy to znaczy ile? Osiem dni czy osiem kilkudniowych wyjazdów? Bo to różnica jest :P

Autor:  piomic [ Pt cze 13, 2008 9:49 pm ]
Tytuł: 

Moje Activy jeszcze się trzymają, chociaż wody już nie zatrzymują i śmierdzą kurlewsko. Popękały bidulki więc w nich nie chodzę. I się dziwię, że nogi po całym dniu w ciężkim bucie nie bolą, są suche i (prawie) nie waniają... LaS to nie Acti.

Autor:  Bear [ Wt cze 17, 2008 4:33 am ]
Tytuł: 

Gawith napisał(a):
A 8 razy to znaczy ile? Osiem dni czy osiem kilkudniowych wyjazdów? Bo to różnica jest :P


Osiem wyjazdów :) - napisałem wszak o usterce, która miała miejsce "po 7. wyjeździe", a nie po 7. wyjściu w góry ;) Oj , to czytanie ze zrozumieniem ;)
Wczoraj kupiłem jednak Lowa Renegade GTX Min, więc Activy odstawiam na ciężkie czasy lub pod raki. A Renegade'y za kilka dni bedą miały 4-tygodniowy tatrzański chrzest :)

Autor:  Luka3350 [ Wt cze 17, 2008 8:22 am ]
Tytuł: 

Zawsze na naszym forum buty są tematem ostrych dyskusji.
Moim zdaniem z butami jest identycznie jak z samochodami.
Są niewątpliwie dobre i wiodące marki ( Trezeta , Meindl ,Aku, Asolo )
Są też marki znacznie slabsze w ocenie tzw ogólu.
Ale ocena indywidualna zaczyna się podczas uzytkowania.
Jest jasne ,że Mercedes jest ok - choć i tu się znajdą tacy ,którym się wrednie popsul ( przyklady Meindla np. )
Może się trafić ktoś ,kto bedzie zachwycony potencjalnie gorszą marką
( np jakimś Citroenem ) i bedzie wiele lat bezawaryjnie używal pomimo tzw opinii ogólu ( np. Karrimor )
Jest też kwestia w czym chodzileś ( jeżdzileś ) wczesniej.
Jeśli w niczym to pewnie będziesz zadowolony ,jeśli zamienisz Trezetę na Activ bedzie źle.

Tak ,że podsumowując -kwestia do czego poruwnujemy ,do czego uzywamy ,co mieliśmy wcześniej.
No i jak kupileś buty to się nie pytaj na Forum czy dobrze -bo co Ci odpowiedzieć jak już jest po " koncercie " ???

Autor:  Gustaw [ Wt cze 17, 2008 10:49 am ]
Tytuł: 

MartinLogan napisał(a):
cena podeszw tej marki kształtuje się w okolicach 150zł za parę

Ale to w detalu czy w hurcie dla producentów ?
Ja tam dla żartu się pytam ... :wink:

Autor:  jakaja [ Wt cze 17, 2008 12:29 pm ]
Tytuł: 

jarlsg napisał(a):
ludziom brenty poprzemakaly po pol godzinie -- a ja w swoich nawet brodzilem i nic.

Ja w moich też się w wodzie taplałam i nic.Fakt, że na mokrym jeżdżą :? ,ale da się to jakoś opanować.Mi się przynajmniej udaje :)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/